Ja niestety nie należę do bardzo tolerancyjnych osób, ale to pewnie wynika z tego, ze nie mam w swoim otoczeniu osoby homoseksulanej Co do wychowywania przez dwie mamy czy dwóch tatusiów to ? Nie jestem jakoś bardzo za tym, ale jeśli dziecko ma się wychowywać bez miłości, domu i ciepła to chyba naprawdę lepiej dla niego, żeby było w takim domu Piszecie, że to wbrew naturze, a znacie przypadki jak czasami dzieje się u zwierząt ? Przecież też czasami inne gatunki opiekują się innymi, a w sumie to również jest wbrew naturze
nie toleruje i dla mnie to nie jest normalne !!! Jestem bardzo przeciwna takim związkom. Widze na co dzień w Niemczech mase gejów i lesbijek i obrzydza mnie ich zachowanie, bo zazwyczaj to nie tylko trzymanie się za rączki, a całowanie się nawet pośród ludzi na samym środku rynku, a nawet często nie cąłowanie a wkładanie sobie jęzora do gardła albo chodzenie trzymając ręce na swoich tyłkach. Nie jest to normalne zachowanie. Zwłaszcza, ze obok przechodzi masa rodzin z małymi dziećmi. Często jest to zachowanie typu patrzcie na nas, nie rusza nas wasze zdanie. Takie pokazywanie na siłe, że sie nie wstydzą. Szkoda, ze w tak żąłosny sposób. Nie spotkałam się z czymś takim wśród normalnej pary. Zanim ktokolwiek będzie chciał najechać na mnie niech sobie daruje, bo ty możesz uważać to za normalne a ja nie Jestem pewna, ze wiele z was myśli jak ja tylko boi się powiedziec prawdę
każdy wyraża swoje zdanie, więc nie uważam że miałby Cię ktoś za nie zlinczować
jedni akceptują jedni nie - to normalne
choć mam wrażenie że niektórym to zacznie przeszkadzać zwykłe chodzenie za rękę - czasami starsze osoby dziwnie na to patrzą mi się wydaje
@janettt powinno być tak jak piszesz, ale niestety w dzisiejszym świecie trzeba uważac z wyrażaniem własnej opini nawet jesli jest napisana w normlany sposób, to każdy czuje sie bezkrany w świecie internetowym i za byle co potrafi zjechać. Chociazby za to, ze ktoś napisze na jakiś temat inaczej albo coś skrytykuje co innemu się podoba
Co do starszych osób to nie ma się co dziwić porównując czasy w których oni żyli, a w których żyjemy my to dwa różne światy. Oczywiście zdarzają się starsze osoby, które dziwnie patrzą na takie rzeczy, nawet i trzymanie za rękę, ale to chyba jacyś bardziej 'konserwatywni' ale widziałam tez nie raz parę staruszków, która szła trzymając się za rękę
@freudig no to prawda, ale tu dziewczyny nie zauważyłam, żeby taką agresję przedstawiały
Sama też nie raz zostałam zjechana za własne zdanie więc wiem o co chodzi
a co do starszych ludzi trzymających się za ręce to też lubię na to patrzeć i zastanawiam się czy ja z moim na starość też będziemy tak chodzić i czy też będzie to tak młodych fascynować
Mama takich znajomych i nic do tego nie mam, ale nie lubię gdy obnoszą się z tym publicznie na oczach dzieci..
Wie, wie. Ale twierdzi, że nie wyobraża sobie jak ja mogłam takie rzeczy robić. I zawsze ma minę z obrzydzeniem kiedy o tym rozmawiamy. No ale coz poradzić, twierdzi, że akceptuje moja przeszłość, pod warunkiem, że to juz przeszłość.
A ja mam kumpla geja! Choć jest starszy o 5 lat, od małego zawsze się razem bawiliśmy, później nadszedł czas piw i imprez zabawa przednia, chłopak o wspaniałym charakterze. Gdy mówił mi o problemach ze swym facetem, odbierałam to normalnie. Jakby po prostu kumpela mówiła o swoim mysiu pysiu. Przecież miłość nie patrzy na wiek/ orientację/ rasę- nie mam nic przeciwko związkom homoseksualnym.
Ale tak- publiczne wpychanie jęzora komuś do buzi i ślimak kilkuminutowy czy tykanie po tyłku czy gdziekowiek macanie nie nie, to już w domowym zaciszu
Temat faktycznie dość kontrowersyjny, już dawno widziałam i nie chciałam się wypowiadać, ale pojawił się znów, więc może napiszę coś od siebie. Mam raczej konserwatywne poglądy. Jest cienka granica między akceptacją a tolerancją i nigdy jej nie przekroczę - toleruję, jednak nie akceptuję. Kiedyś byłam nastawiona do homoseksualizmu bardzo negatywnie, jednak w dzisiejszych czasach bycie osobą homoseksualną i nie ukrywanie się z tym, zaczyna być na porządku dziennym. Dlatego właśnie toleruję, ponieważ istnieje coś takiego, innego wyjścia nie mam. Jeśli chodzi o akceptację to już jest gorzej, nie wiem, może dlatego, że jestem bardzo religijną osobą, o poglądach typowo pro-rodzinnych. I nie jest to wpływ moich bliskich, którzy w pełni homoseksualizm akceptują - pogląd bycia na "nie" ukształtowałam sobie sama.
Nigdy nie zaakceptuję tego, by "rodziny" homoseksualne adoptowały dzieci i zawierały związki małżeńskie (ze względu na tego słowa znaczenie i rolę małżeństwa w społeczeństwie --> wydanie na świat potomstwa). Irytuje mnie, a wręcz jeszcze bardziej odrzuca do osób tej orientacji ich publiczne okazywanie uczuć (choć takie samo odczucie mam, gdy widzę publicznie obmacujących się ludzi heteroseksualnych).
Wracając do mojej tolerancji - toleruję, dopóki nie obnoszą się z tym, jakby byli lepsi od innych, jakby im więcej było wolno, a niestety z taką sytuacją się spotkałam. Czyli podsumowując - jestem na nie, ale toleruję, bo nie mam innego wyjścia. Szkoda tylko, że posiadanie poglądów podobnych do @freudig lub moich jest w tych czasach nie na miejscu.
EDIT: Aha, i żeby ktoś nie pomyślał, że moje poglądy wynikają z tego, iż nie mam w otoczeniu osoby homo/biseksualnej - mam, nawet dwie i są to moje przyrodnie siostry.
@Janettt odnosząc się do fragmentu Twojej wypowiedzi "niektórzy faceci się kryją z tolerowaniem takich związków, bo inni będą go postrzegać za jakiegoś mięczaka, czy "pedała"", to zauważyłam, że większość facetów akceptuje lesbijki, wręcz im się podobają, a geje dla nich to coś w rodzaju "ble, fuj, pozbyć się"
Nie mam nic przeciwko. Ostatnio na TVN jest poruszany ten wątek w 19+ i nawet spoko. Myślałam, ze mi to podniesie ciśnienie ale nie... nie miałam żadnych głupich czy obrażliwych komentarzy co do tego. Jak dwie osoby się kochają to nic mi do tego nie wazne, że tej samej płci
Nie mam nic przeciwko, bo sama jestem bi Toleruję i nie przeszkadza mi to. Chyba, że ktoś wsadza sobie języki po same gardła w miejscach publicznych to już jest trochę niesmaczne. Sama stronię od nadmiernego okazywania uczuć publicznie, ponieważ uważam, że jest to dość intymne i powinno zostać zachowane dla tych osób(nie mowię tutaj o buziaku w polik czy czoło)
Jestem tolerancyjna, dopóki pary homoseksualne nie chcą adoptować dzieci.
Poza tym zupełnie mnie nie obchodzi kto, gdzie, z kim, jak dopóki nie dotyczy to bezpośrednio mojej osoby