13 na 14 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 03.08.2018 przez Kamirai

Conny Maska do twarzy w płacie, Kojąca, Aloes

Maseczka do twarzy w płacie Conny Aloes dostałam ją od kochanej Bożenki @sufcia72 . Maseczka ma ładne opakowanie z grafiką aloesu. Tkanina nie posiada wzoru ale przyjemnie pachnie i jest dobrze wykonana. Jej wielkość i otwory są odpowiednie. Bardzo przyjemnie chłodzi skórę. Po zdjęciu maseczki skóra była mięciutka i nawilżona. Nie mogło być inaczej bo moja skóra uwielbia aloes. Faktycznie koi skórę, pewnie fajnie by się sprawdziła latem po upalnym dniu.

Zobacz post

paczuszka kosmetyczna urodzinowa od bozenki

Cudowna niespodzianka od kochanej Bożenki @sufcia72 . Od moich urodzin już minęło sporo czasu ale jeszcze jedna kochana clouder o mnie pamiętała . Dostałam ogrom nowości i dużo perełek z firmy Yumi. Paczuszka bardzo mi się podoba i Bożenka włożyła w nią jak zawsze dużo serducha i starań aby nic się nie powtórzyło. Jeśli chodzi o firmę Yumi to dostałam dwa serum do włosów i peeling enzymatyczny wszystko pachnie obłędnie . Kolejne perełki z Yumi to dwa kremy do rąk, dwa mydła w płynie, dwa żele pod prysznic, pianka do mycia twarzy oraz suflet do ciała. Otrzymałam też maseczki do twarzy, pudry do kąpieli z Manufaktury Piękna, sól do stóp lawendową. Z Flos Lek dostałam krem pod oczy oraz pomadkę ochronną do ust. Kolejne nowości dla mnie to antyperspirant Garnier Mineral (uwielbiam ich antyperspiranty), mydełko do rąk z uroczą kaczuszką Balea, mydło z solą kłodawską o cudnym zapachu i tusz do rzęs Oriflame. Dwie ostatnie rzeczy jakie dostałam nie jestem pewna czy dobrze je rozpoznaje to bańka do ciała i kolczyki. Bardzo dziękuję za cudowną paczuszkę. Niebawem będą testy .

Zobacz post

Conny Maska do twarzy w płacie, Kojąca, Aloes

,, Wyciszenie i relax'' - o tak, taka maska była idealna na niedzielny wieczór 🥰👌. Wczoraj użyłam maseczkę kojącą Conny - Aloes.

🌿 Jest to maska zawierająca ekstrakt z aloesu 😊. Działanie nawilżające to więc jej główne zadanie 😁.
🌿 Ma ona delikatną, białą płachtę która dobrze dopasowana jest do twarzy, mocno nasączona esencją.
🌿 Jej zapach jest delikatny, przyjemny, kojący 🥰.
🌿 Od razu dała uczucie odświeżenia - taka chłodna na twarzy po ciężkim dniu przyjemnie zrelaksowała 👌. Po ściągnięciu ładnie wchłonęła się reszta esencji i nie lepiła się. Dobrze nawilżyła, delikatnie wygładziła skórę.
✔️ Warta uwagi maska 🥰. Kupiłam ją w drogerii Kontigo. 👌

Zobacz post

Conny Maska do twarzy w płacie, Kojąca, Aloes

💚 Conny. Maseczka kojąca. Aloes.

Pierwszą maseczką jaką przetestowałam w lutym jest maska od firmy Conny. Dostałam ją od Angeliki @mysia302 w paczce świątecznej. Maseczka jest bardzo dobrze nasączona. Esencji w opakowaniu było mnóstwo więc wykorzystałam ją i wysmarowałam nią szyję i dekolt. Płat jest idealnej wielkości i ma dobrze wycięte otwory, nic nie odstaje ani nic nie odkleja. Dobrze trzyma się twarzy. Maseczka bardzo dobrze się u mnie sprawdziła. Ukoiła moją skórę i dobrze ją nawilżyła. Skóra jest gładka i przyjemna w dotyku, potrzebowałam takiej dawki nawilżenia na maxa. Jestem zadowolona i mogę Wam ją polecić.

Zobacz post

Maska w płachcie z aloesem, mój numer 1!

Maska w płachcie CONNY z ekstraktem z Aloesu. Maska wzbogacona jest wyciągiem z liści aloesu skutecznie nawilża, łagodzi i uspokaja wrażliwą cerę. Producent obiecuje, że skóra stanie się natychmiastowo wygładzona oraz odzyska blask i witalność.

Szczerze mówiąc jest to chyba najlepsza maska w płachcie jaką dotychczas miałam okazję stosować. Nie mam do niej żadnych ale.
✔ Maska jest idealnej grubości, dzięki czemu jak ją rozkładamy nie boimy się, że za raz ją powiemy.
✔ Jest nasączona idealną ilością substancji - nie pozostaje nadmiar w opakowaniu.
✔ Ma bardzo ładny, delikatny, naturalny zapach.
✔ Bardzo dobrze przylega do twarzy. Nie zjeżdża, ani nie odstaje.
✔ Bardzo fajnie orzeźwia, chłodzi i łagodzi skórę twarzy.
✔ Po jej ściągnięciu buzia jest miękka i przyjemna w dotyku.
✔ Czuć, że cera jest nawilżona i wygląda na bardziej wypoczęto/rześką.
✔ Nie pozostawia lepiej warstwy, która trzema zmyć czy zetrzeć.

Jestem nią zachwycona. Tym bardziej, że dzisiejszy dzień we Wro był dosyć gorący i parny. U mnie sprawdziła się super i na pewno zrobię sobie zapas tych maseczek.

Zobacz post

Conny Maska do twarzy w płacie, Kojąca, Aloes


Ponownie sięgnęłam po te maseczkę dzisiaj rano i jest to Maseczka w płacie od Conny. maseczka w 96.2% składająca się z naturalnych składników. Delikatnie pielęgnuje,łagodzi i skutecznie nawilża. Ma działanie wyglądające, wyrównuje koloryt skóry. Po zastosowniu maseczki skora jest jedwabiscie gładka dobrze nawilżona . Opakowanie maseczki jest bardzo ładne,płat jest bardzo dobrze nasaczony płynem, który dobrze sie wchłania. Esencji jest naprawdę sporo I pozostałą w saszetce wklepałam w szyję oraz dekolt . Jestem zadowolona z efektu jaki uzyskałam po zastosowaniu jej dlatego sięgnę po nią jeszcze nie raz.

Zobacz post


maseczki neogen conny belleza

Tak jakiś czas temu prezentował się mój zestaw maseczek, teraz z całego zestawu została mi tylko jedna maseczka . Jednak nic straconego, bo w paczuszkach od Clouders dostałam inne ciekawe maseczki .
Dwie maseczki od Conny, jedna z aloesem, druga z kwasem hialuronowym. Ich płachty nie posiadały żadnego nadruku i były cienkie, dlatego musiałam uważać podczas ich rozkładania, żeby przypadkiem ich nie rozerwać. Maseczki fajnie nawilżyły oraz wygładziły moją skórę.
Kolejna seria maseczek, to maseczki z uroczymi nadrukami, jedna w postaci owieczki, druga zaś tygryska. U mnie lepiej do twarzy dopasował się wizerunek tygryska. Niestety w przypadku tej z tygryskiem był problem i esencja nie chciała się do końca wchłonąć.
Ostatni rodzaj to maseczka od Neogen w wersji nawilżającej. Nie byłam zadowolona z jej płachty, bo była dziwnie powycinana i nie dało się jej dobrze dopasować do twarzy. Nie podrażniła mojej wrażliwej skóry, za to dobrze ją nawilżyła.

Zobacz post

denko maseczki marion, conny, nivea, natur planet

Tym razem również wzięłam udział w akcji denko stworzonej tutaj na forum, tym razem motywem przewodnim były maseczki.
Udało mi się zużyć kilka sztuk, nie jest tego jakoś mega dużo, ale ja i tak jestem zadowolona.
Zużyłam maseczkę glinkową, która świetnie radziła sobie z oczyszczeniem mojej skóry, a jednocześnie jej nie podrażniała. Choć samo jej nakładanie oraz zmywanie było nieco uciążliwe, bo wszystko wokół nagle robiło się czarne , to i tak chętnie kiedyś ją kupię.
Udało mi się zużyć także dwie maseczki w płachcie, nie byłam co prawda zadowolona z jakości tych płacht, to mimo wszystko dobrze wpłynęły na moją skórę. Poza tym zużyłam trzy maseczki kremowe. Dyniowa o dziwo wcale nie pachniała dynią, tylko przyprawami korzennymi. Nie zauważyłam jej pozytywnego wpływu na moją skórę. Maseczka Nivea miała przyjemny zapach i dobrze wpłynęła na moją skórę, delikatnie ją nawilżyła oraz wygładziła. Niestety maseczka Marion przesuszyła moją skórę.

Zobacz post

conny aloes kwas hialuronowy

Dwie maseczki od Conny, są to maseczki w płachcie, czyli mojej ulubionej formie. Cenię je za to, że nie trzeba już potem męczyć się ze zmywaniem, po prostu ściągamy płachtę i po kłopocie.
Są to maseczki w wersji z kwasem hialuronowym oraz z aloesem.
Ich płachty nie posiadały żadnego nadruku i były dość cienkie, dlatego też musiałam uważać przy ich nakładaniu, by przypadkiem płachty nie rozerwać. Niestety w obu przypadkach był problem z nadmiarem esencji, która najpierw wylała się z opakowania podczas otwierania, a później skapywała po szyi. Jednak potem nie było problemu z jej wchłonięciem. Obie maseczki dobrze wpłynęły na moją skórę, delikatnie ją wygładziły i nawilżyły.

Zobacz post

Conny Maska do twarzy w płacie, Kojąca, Aloes

Conny maseczka w płachcie, do której zakupu skusiła mnie niska cena. Dzisiaj jej użyłam i przyznam, że jestem całkiem zadowolona z efektów, jakie dała. Płachta jest zwykła, bez żadnego nadruku, do twarzy nie dopasowuje się idealnie, zwłaszcza w okolicach nosa była za mała. Pachnie całkiem przyjemnie i dość delikatnie, umila aplikację. Maseczka nie wywołała u mnie żadnych podrażnień, a wręcz ukoiła moją skórę. Dobrze nawilżyła moją skórę, była po niej przyjemna w dotyku.
Esencja była bardzo wodnista i niestety na początku wylała się na mnie. Po aplikacji całkowicie się wchłonęła.

Zobacz post

Conny Maska do twarzy w płacie, Kojąca, Aloes

💙 Conny. Maska do twarzy. Kojąca. Aloes. Dziś postawiłam na ukojenie skóry. To kolejna maska Conny jaką przetestowałam. Opakowanie bardzo zachęciło mnie do testów. Aloes przecież kojarzy się z ukojeniem i nawilżeniem to jakby jej nie spróbować?!. Maska pachniała ładnie, a do tego delikatnie. Była bardzo fajnie nasączona i świetnie dopasowała się do twarzy. Nie zjeżdżała ani się nie osuwała. Ukoiła moją skórę i nawilżyła. Nie wywołała podrażnień, mogę śmiało ją Wam polecić.

Zobacz post

-

ALOES maska kojąca CONNY to jeden z kilku prezentów urodzinowych od mojej kochanej @bow90 .. Wczoraj wieczorem postanowiłam się troszkę odprężyć i sięgnęłam po tą maseczkę i szczerze byłam z niej bardzo zadowolona . Maska ma bardzo delikatną, dość mocno nasączoną esencją płachtę. Gdy wyciągnęłam ją z opakowania nie bardzo mi się podobało, że jest aż tak mokra lecz pozory mylą . Gdy nałożyłam płachtę na twarz super się przykleiła i bardzo ładnie dopasowała . O dziwo esencja nie spływała mi po szyi - czego ogromnie nie lubię ;/ . Woń płynu w jakim maseczka była nasączona była bardzo lekka, przyjemna i delikatna - wręcz kojąca . Jak działa kosmetyk? po pierwsze rewelacyjnie odpręża, skóra była idealnie nawilżona , delikatna i promienna. Cały efekt czuje do teraz i nie musiałam rano używać żadnego kremu. Jestem nią zachwycona i bardzo chętnie sięgnę po nią ponownie . Dziękuję Eliza za cudowny prezent .

Zobacz post


-

Moje denko, które zbierałam ostatnio bardzo długo i tak zebrało mi się go nie wiele. Mam tu:
1. Relaksujący żel pod prysznic z serii lawenda&kardamon o poj. 500ml. Używałam go jako płynu do kąpieli bo ogromnie mocno się pienił i intensywnie pachniał .. W wannie wytwarzał morze piany co ja ogromnie lubię, dzięki jego wydajności mogłam cieszyć się nim bardzo długo.
2. Garnier Fructis Przeciw łupieżowy szampon wzmacniający z ekstraktem z zielonej herbaty + pirytionian cynku. Uwielbiam ten szampon i uzywam go razem z moim T . Butelka ma pojemność 400ml i wystarcza nam na kilka miesięcy. Szampon rewelacyjnie radzi sobie z łupieżem, pięknie oczyszcza włosy i sprawia że świetnie wyglądają.
3. Żel pod prysznic od Balea z limitowanej zimowej edycji o zapachu Frost Flower . Uwielbiałam ten żel i ogromnie go oszczędzałam bo pięknie pachniała, miał prześliczny kolor i bardzo dobrze mył ciało. Jak zawsze żele balea są wydaje tak samo i ten .
4. Peeling myjący i wygładzający o zapachu pomarańczowym od Joanna Natura . Bardzo lubię tego typu peelingi i zazwyczaj używam ich do masażu stóp. Ten cudownie spełniał to zadanie, zawsze dawał mi odprężenie i bardzo dobrze ścierał martwy naskórek.
5. Krem Nivea. W moim domu nigdy go nie brakuje, bo ponad czasowy kosmetyk którego używamy bardzo często. Idealnie radzi sobie z wieloma problemami skórnymi itp. Bardzo ładnie lekko i przyjemnie pachnie .
6. Pałeczka do kąpieli o zapachu orchidei od Balea. Cudowny kosmetyk umilający kąpiel o którym zapomniałam i ostatnio zużyłam go końca. Pałeczka ślicznie pachniała, zawierała w sobie kawałeczki kwiatków i olejki które cudownie nawilżały ciało. Rewelacyjny kosmetyk .
7. Eveline - profesjonalny preparat do usuwania skórek o pojemności 12ml. To, że preparat usuwa skórki mogę Wam zapewnić w 100%. Kosmetyk ma kolor lukru i faktycznie w 30sek usuwa skórki - za jego sprawą płytka w expresowym tempie wygląda o niebo lepiej.
8. Płatki kosmetyczne od Bebeauty Soft Touch 3x120sztuk z Biedronki. Ich miękkość jest świetna, idealnie nadają się do każdego demakijażu, zmywania paznokcia a ja nawet używam ich do nacierania ciała różnymi maściami czy amolem. Jakościowo są świetne.
9. Chusteczki do higieny intymnej od Femina Intimea 20sztuk. Chusteczki są dobrze nasączone, grube i co najważniejsze nie podrażniają mnie i dają duże poczucie świeżości. Opakowanie wystarcza mi nawet na 2 miesiące.
10. Maseczka w płachcie ALOES CONNY - kojąca. Jak działa kosmetyk? po pierwsze rewelacyjnie odpręża, skóra była idealnie nawilżona , delikatna i promienna. Nie jest przesadnie nasączona esencją i ślicznie pachnie .
11. Maseczka z serii antyoksydacja jagody acai przeciw efektom tech neck 7ml. Maseczka rewelacyjnie pachnie, bardzo fajnie się rozprowadza bo buzi a efekt jaki daje to bajka . Maseczka super się wchłania a po 15 minutach na buzi skóra staje się promienna, gładka i pięknie nawilżona .
12. Odlewka żele aloesowego wielofunkcyjnego 10ml od Holika Holika. Żel cudownie nawilżał moją buzię, używałam go zawsze po każdym myciu twarz. Kosmetyk ślicznie pachniał, miał fajną galaretkowatą konsystecję i był ogromnie wydajny.
13. Próbka cudownej wody toaletowej od firmy C-THRU Glamorous 1.2ml. Jestem zakochana w woni tej wody, ma mocny piękny kwiatowow owocowy zapach . Bardzo długo czuć jej zapach .
I tak wygląda moje denko, wszystko serdecznie Wam polecam .

Zobacz post

-

Taką cudowną paczuszkę urodzinową dostałam wczoraj od Naszej pięknej @bow90 . Nie spodziewałam się tak ślicznej paczki - Eliza postarała się bo wszystko to dla mnie same nowości . Większość już zaczęłam testować a mam tu :
krem odmładzający do rąk i paznokci Vollare - ekstrakt z wiśni - nawilżenie, odżywienie i poprawa kolorytu skóry - 75ml. Od wczoraj go używam i jestem w nim zakochana. Cudownie słodko i lekko pachnie kwiatami wiśni . Ma bardzo fajną i przyjemną konsystencję i w mgnieniu oka wsiąka w skórę.
Joanna Naturia - żel pod prysznic o zapachu grejpfruta i pomarańczy - odświeżający 100ml. jest to mój pierwszy żel pod prysznic od tej firmy i jestem jego ogromnie ciekawa. Przyznam, że ślicznie pachnie i ma ładny kolor a także poręczne opakowanie.
Balsam do włosów odżywczo-regeneracyjny 100ml od babci Agafi. Jeszcze takiego balsamu to ja nie miałam. Wiem, że kosmetyki od tej firmy są cudowne bo sama mam dwie maseczki i jestem z nich mega zadowolona.
Chusteczki micelarne do demakijażu Japoński Rytuał - kwiat wiśni i mleczko ryżowe od MARION -15sztuk. Są po prostu świetne! . Kupiłam takie dla Bożenki a sama dla siebie nie wzięłam i żałuję. Teraz wiem, że bardzo ładnie pachną, są dobrze nawilżone i świetnie zmywają makijaż.
3 minutowa maseczka do twarzy ultra nawilżenie z serii Japoński Rytuał - kwiat wiśni i mleczko ryżowe - 10g. Miałam ostatnio ją kupić bo tyle o niej czytałam dobrego, że bardzo mi się jej chce! . Eliza sprawiła mi na prawdę udany prezent .
2 lakiery do paznokci w świetnych kolorach. INGRID #295 w pięknym lekko różowym kolorze. Bardzo fajnie nakłada się go na płytkę, schnie w miarę szybko i ma poręczny pędzelek . Drugi to lakier od Golden Rose - WOW! #33 w neonowym różowym odcieniu . Mały sprytny pędzelek dobrze nakłada lakier na płytkę. dwie warstwy i lakier pięknie prezentuje się na płytce.
ALOES Maska kojąca CONNY. Jest to maska w płachcie i zawiera wyciąg z aloesu, który uwielbiam .
3 zestawy naklejek wodnych na paznokcie. Wszystkie są śliczne i bardzo mi się podobają.
Dostałam również słodka mleczną czekoladę, piękny i bardzo długo list . Cudowne życzenia i śliczna kartkę urodzinową. Wszystko bardzo ładnie i starannie przygotowane . Dziękuję z całego .

Zobacz post

-

Jeszcze jedna koreańska maseczka w płacie, jaką używałam. Nie jest zła, ale inne bardziej mnie zachwyciły swoim działaniem. Chociaż jej dużym plusem jest to, że jest niedroga względem innych masek (zapłaciłam za nią jakieś 6 zł). Dobrze nawilża, ale cera po niej jest mniej promienna, niż po innych koreańskich maseczkach. Znacie te maseczki? Są dostępne w drogeriach Natura.

Zobacz post
1

Pozostałe posty z tym produktem