Opis produktu
Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(
Produkt dodany w dniu 21.06.2018 przez MyCosmetic
Żel pod prysznic LPM z kwiatem pomarańczy. Wbrew pozorom nie pachnie wcale pomarańczowo, nie ma naweyt takiego koloru. Pachnie ładnie, nie intensywnie, ale zapach jest wyczuwalny. Pozostaje na skórze nawet po kąpieli. Konsystencja żelu jest odpowiednia, nie jest za rzadki ani galaretkowaty. Dobrze wyjmuje się go z prostokątnego opakowania i aplikuje na skórze. Opakowanie żelu co prawda nie jest duże, bo to tylko 250ml, ale wydaje się być wydajne, bo żel nie jest rzadki. Żel jest idealny do odprężenia się po długim, gorącym dniu i ładnie otula zapachem.
Zobacz post
Wymiankowa paczuszka, którą dostałam od Kochanej @Domiiwo323 . 💞
Na początku chciałabym podziękować za cudowności, które dostałam w paczce. ❤️
W paczce znalazłam:
Pudrowe pianotwory, które pod wpływem gorącej wody w wannie pienią się, zabarwiają wodę i cudownie pachną. Przetestowałam już każdy zapach i zdecydowanie najbardziej przypadła mi do gustu wersja czerwonego pianotwora. ❤️
Woski do kominka o ślicznym, kwiatowym zapachu. Zdążyłam użyć już jedną kosteczkę i jestem zachwycona. ❤️
Maseczka w płachcie, która ma na celu wygładzić i odświeżyć skórę mojej twarzy. Jeszcze nie zdążyłam jej przetestować ale jutro na pewno to zrobię. ❤️
Bordowy lakier do paznokci. Przyda mi się bardzo, ponieważ jeszcze nie miałam takiego koloru w swojej kolekcji. ❤️
Białe, naturalne mydełko, które na pewno również przetestuję w najbliższym czasie. ❤️
Cudowniej pachnące świeczuszki. ❤️
Maseczkę do twarzy marki Garnier. Jestem ciekawa efektów. Jeszcze jej nigdy nie testowałam. ❤️
Maskę do włosów od Pantene. Świetnie trafiony prezent, ponieważ ostatnio staram się bardziej dbać o swoje włosy. ❤️
Próbeczkę żelu pod prysznic od Le Petit Marseillais o zapachu kwiatu pomarańczy. ❤️
Próbeczka zapachu. ❤️
Oraz pyszny kisielek o smaku truskawki i kiwi. Mniam! ❤️
Dziękuje bardzo za paczuszkę Kochana! 💞
Żel pod prysznic z firmy Le Petit Marseillais, który już dawno dostałam w paczce ambasadorskiej. Ogólnie lubię te żele z tej firmy, mają bardzo fajnie zapachy. Też akurat pachniał pomarańcza. Żel bardzo dobrze się pieni, jest wydajny, ponieważ dużo nie trzeba go użyć, aby umyć całe ciało. Ja jestem z niego bardzo zadowolona.
Zobacz post
Żel pod prysznic 💓
Zapach pomarańczy nie jest moim ulubionym i kiedy dostałam ten żel od przyjaciółki bałam się czy jego zapach będzie mi odpowiadał. Okazało się że pachnie on naprawdę bardzo ładnie, delikatnie. Całe opakowanie bardzo przyjemnie mi się go używało. Dobrze się pienił i nie podrażnia mojej wrażliwej skóry. Chętnie kupię go ponownie. 💗
Kilka nowości kosmetycznych na nadchodzące lato - szampon z olejkiem arganowym, szminka z ciemnym kolorze z Lambre Classic, lotion z Vita Liberta i żel z Le Petit Marseilas. Poniżej kilka słów o każdym z produktów:
Dr. Sante - Szampon z olejkiem arganowym
Kompletnie nie dla mnie. Silikony w składzie, w dodatku dość silne substancje myjące. Daje sztuczny efekt wygładzenia. Plus za zapach.
Samoopalacz z Vita Liberta
Dobry samoopalacz który fajnie nawilża, aczkolwiek dość krótkotrwałe rozwiązanie. Nie kupię ponownie.
Pomarańczowy żel z Le Petit Marseilas
Bardzo fajny i przyjemny produkt myjący. Nie oczekuję od nich wiele więc jestem zadowolona. Ma świetny zapach!
Szminka z ciemnym kolorze z Lambre Classic, No 4
Całkiem niezły produkt, aczkolwiek nie podoba mi się wykończenie. Jest błyszczące a zdecydowanie wolę mieć na ustach mat.
Dajcie znać czy znacie któryś z tych kosmetyków i jak się u was sprawdził!
Nie zapomnij zajrzeć na bloga!
http://sakurakotoo.blogspot.com/
Już chyba wszystkim znane Le Petit Marseillais
Żel pod prysznic o cudownym zapachu kwiatu pomarańczy.
Dobrze sie pieni i pozostawia skóre gładką w dotyku
Kolejny produkt, który testowałam już dawno temu. Jest to próbka kremowego żelu pod prysznic Le Petit Marseillias o zapachu kwiatu pomarańczy. Jeżeli chodzi o kosmetyki tej firmy, to rzadko ich zapachy trafiają w mój gust. Zazwyczaj są mi po prostu obojętne, i do większości bym nie wróciła. Tak samo było z tym produktem, zapach dla mnie średni, mdły. Za to bardzo dobrze oczyszczał skórę i ją nawilżał, miał kremową konsystencję i skóra po prysznicu była miła i miękka. Pod tym względem mnie zachwycił, niestety zapach zdyskwalifikował go, aby kupić pełne opakowanie.
Zobacz post
Trzy próbeczki, które dostałam w jednym z listów urodzinowych w tamtym roku. Są to próbki podkładu, kremu do twarzy oraz żelu pod prysznic. Podkładu Golden Rose byłam bardzo ciekawa, bo jak dotąd produkty tej firmy sprawdzały się u mnie bardzo dobrze. Podkład ma żółte tony, ale dla mnie niestety jest zdecydowanie zbyt ciemny (takie uroki bycia wielkim bladziochem ). Próbka starczyła mi na dwa użycia, więc na dość dobre wypróbowanie tego produktu. Podkład ładnie pachnie i zapach ten jest w ciągu dnia odczuwalny. Ma dość słabe krycie i dla osób ze sporą ilością niedoskonałości na pewno się nie sprawdzi. Moja skóra też dość szybko zaczęła się po nim świecić.
Próbka żelu pod prysznic za to sprawdziła się u mnie dość dobrze. Żel miał dość gęstą konsystencję, fajnie się pienił i dokładnie oczyszczał ciało. Co do zapachu, jest dość specyficzny i na pewno nie spodobałby się każdemu.
Ostatnia próbka to próbka kremu do twarzy. Krem miał jasny kolor, dość szybko się wchłaniał. Nie pozostawiał też tłustej warstwy, myślę, że nadawałby się pod makijaż.
Dwie próbki żelu pod prysznic od LPM. Dostałam je od Clouders. Jeden jest o zapachu kwiatu pomarańczy, a drugi pachnie różami. Osobiście bardziej lubię ten drugi zapach, bo ten pierwszy jest dla mnie zbyt intensywny i po dłuższym czasie drażni mój nos. Zapach ten utrzymuje się jeszcze przez jakiś czas po kąpieli. Jedna taka próbeczka wystarcza na jedno, dokładne umycie. Żele te średnio się pienią.
Zobacz post
Le Petit Marseillais próbka żelu pod prysznic. Jest to żel o zapachu kwiatu pomarańczy i rzeczywiście zapach ten jest bardzo kwiatowy. W opakowaniu znajduje się 10 ml produktu, ilość taka wystarczyła mi na jedną kąpiel. Żel ma dość rzadką konsystencję, przez co nie jest zbyt wydajny. Średnio się pieni, dobrze myje, a zapach utrzymuje się dość długo po kąpieli, ale dla mnie ten zapach jest chyba zbyt intensywny.
Zobacz post
Cześć dziewczyny! 🤗 Pierwszy raz kupiłam żel pod prysznic z Le Petit Marseiliais i szczerze mówiąc nie powalił mnie. Zapach nie jest w moim stylu niestety, a skóra staję się napięta i muszę ją rozluźniać. 😒 Ja osobiście nie poleciłabym tego produktu. 😔
Zobacz post
Le Petitt Marseillais kremowy żel pod prysznic o zapachu kwiatu pomarańczy.
Kupiłam go w duecie z takim samym żelem w drogerii Laboo. Oba za prawie 12 zł, więc po 6 zł każdy.
Za taką cenę na prawdę warto, ponieważ bardzo się z nimi polubiłam.
Opakowanie ma proste, zamykane na klik.
Jest dość miękkie, więc łatwo 'wycisnąć' odpowiednią ilość kosmetyku.
Kosmetyk jest w kolorze białym, ma kremową konsystencje. Świetnie się go rozprowadza na ciele, gdzie całkiem fajnie się pieni. Zmywa ze skóry nieprzyjemny zapach, pozostawiając na chwilę orzeźwiający zapach pomarańczy.
Przy kilkudniowym korzystaniu z niego można również zauważyć nawilżenie skóry.
Jestem z niego bardzo zadowolona i chętnie sięgne po niego ponownie.
Żel pod prysznic Le Petit Marseillais. Mój ulubiony żel,do kąpieli o cudownym zapachu Kwiatu Pomarańczy.
Jest bardzo orzezwiający i świeży, idealny po długim dniu pracy, Kupuje zawsze większe opakowanie lub zapas takich małych jak na zdjęciu. Cena to około 9 zł. Jest dość wydajny, dobrze się pieni.
Nie mam wrażliwej skóry i praktycznie nigdy nic mnie nie uczula, więc to, co ten żel zrobił z moim ciałem dosłownie po jednym użyciu to jakaś masakra. Na drugim zdjęciu możecie zobaczyć, jak wyglądałam wiosną po użyciu tego cuda... Skończyło się u lekarza Pierwszy raz zdarzyło mi się coś takiego, żeby jakiś kosmetyk wyrządził mi taką krzywdę.
Skusiłam się na wielkie opakowanie i promocyjną cenę, dodatkowo pojemność jest naprawdę duża, więc byłam pewna, że mam zapas żelu przynajmniej na miesiąc.
Przyjęłabym, że po prostu u mnie się nie sprawdził, ale kiedy w pracy mówiłam, dlaczego mnie nie było, dwie osoby również powiedziały, że miały podobny problem z kosmetykami tej marki (nie w takim stopniu, ale jednak). Nie zamierzam już nigdy wracać do Le Petit Marseillais.
Kosmetyki LPM niezwykle pięknie pachną, każdy zapach jest inny, a zarazem kuszący. Lubię owocowe zapachy zwłaszcza w żelach czy płynach do kąpieli.
Żel LPM ma kremową konsystencję, delikatnie oczyszcza, nawilża i odżywia skórę. Podczas mycia tworzy się delikatna piana unosząca orzeźwiający zapach kwiatu pomarańczy.Miło tak taplać się w pianie, a po zakończeniu kąpiel otrzymać dar skóry miękkiej, nawilżonej i odzywionej oraz świeżej.
Dla utrwalenia świeżości i utrzymania zapachu jak najdłużej stosuję dezodorant o tym samym zapachu czyli kwaiat pomarańczy LPm. Dezodorant neutralizuje nieprzyjemny zapach potu, a jego delikatna formuła pozwala skórze oddychać.
Kremowy żel pod prysznic Le Petit Marsellals o zapachu kwiatu pomarańczy. Żel ma pojemność 250 ml i kosztuje mniej więcej 6zł, więc uważam, że cena adekwatna do pojemności Oprócz tego, że super się pieni i jest naprawdę wydajny - pachnie zabójczo! Zapach pozostaje chwilę na ciele po wyjściu z kąpieli, ale nie długo - nie można liczyć na to, ze utrzyma się np. do rana lub przez cały dzień. Ogólnie jestem z niego mega zadowolona - to mój pierwszy kontakt z tym żelem (kupiłam go w promocji na Jokasklep.pl) i jestem bardzo pozytywnie zaskoczona! Już mam drugie opakowanie w zanadrzu
Zobacz post
Gromadka żeli pod prysznic od Ma Petit Marsellaise Wy sięgacie po ich żele pod prysznic ? Mnie bardzo zauroczyły te buteleczki jak tylko pojawiły się w drogeriach, więc skusiłam się na wszystkie zapachy !
Le Petit Marseillais, na zdjęciu kremowy żel pod prysznic o zapachu kwiatów pomarańczy.
Wybrałam go tylko ze względu na zapach, nie lubię produktów tej marki, ponieważ są ciężkie, mają mocne składy i przeraźliwie dobrze się pienią.
Jak dla mnie żel ani nie nawilża, ani nie pozostawia uczucia miękkości, jedynie pięknie pachnie, zwłaszcza żel o zapachu maliny i piwonii.
Konsystencję ma dość rzadką, ale przez ammonium lauryl suflate na drugim miejscu, który pieni się jak wściekły, łatwo się go rozprowadza i nim myje.
Plus za ładne, minimalistyczne opakowanie oraz jego kształt, choć ciężko je się otwiera.
Przyszła kolej na zużyte żele pod prysznic. Pierwszy z nich marki Yves Rocher o zapachu poziomkowym. Uwielbiam żele tej marki. Dobrze się pienią, bardzo przyjemnie pachną, a zapach utrzymuje się do kilku godzin po prysznicu. Dodatkowo przy pielęgnacji tym produktem skóra jest znacznie bardziej odżywiona oraz rzadziej występują jakiekolwiek przesuszenia. Żałuję jedynie, że szybko się kończy.
Pierwszy od dawna żel od marki Le peite Marseillais, który zagościł w mojej szafce w łazience. Rozświetla skórę i świetnie sprawdza się w duecie z balsamem do ciała z tej samej serii ze skrzącymi drobinkami. Jest bardzo wydajny i ma przyjemny zapach. Po prysznicu zostawia lekką, szybko wchłaniającą się oliwkową powłokę.
Żele marki Be Beauty z Biedronki również są moimi faworytami. Bardzo tanie i dobre produkty. Ten w wariancie owoców leśnych przepięknie pachniał. Jednak wydaje mi się, że nieco wysusza skórę i dla osób z wrażliwą cerą nie będzie dobrym wyborem.
Tropical Mango marki Cien prosto z Lidla. Cudowny zapach na prysznic latem. Przywodzi na myśl tropikalną wyspę i orzeźwiające drinki. Idealny na poranny, szybki prysznic. Bardzo wydajny.
Drugi zestaw LMP o zapachu kwiatu pomarańczy również już po testach. Zgodnie z założeniem kampanii, ten powędrował do kogoś - do mojej siostry, ale że mamy wspólną łazienkę to tez sobie przetestowałam. W skład tego zestawu również wchodzi dezodorant oraz żel pod prysznic. Ten zapach zdecydowanie mniej przypadł mi do gustu. Nie jest zły, jest ładny, ale nie mój. Delikatny, typowy dla kwiatu pomarańczy. Zestaw jest bardziej pasujący do obecnej pory roku, jednak ja się nie daje i wciąż wracam do lata. Oba produkty są bardzo delikatne. Zapach utrzymuje się całkiem długo. Żel fajnie się pieni i fajnie się sprawdza również jako płyn do kąpieli, a dezodorant jest bardziej jako dezodorant odświeżający niż chroniący.
Zobacz post
Nie jestem wielką fanką produktów Le Petit Marseiliais. Ten żel posiadam dzięki Wymianie Kosmetycznej.
Jest to kremowy żel pod prysznic o zapachu kwiatu pomarańczy. Jest to przyjemny zapach. Produkt dobrze się pieni, nie wysusza skóry. Nie uczulił mnie i nie podrażnił. Opakowanie jest wygodne w użyciu, chociaż moim zdaniem wcale na takie nie wygląda. Łatwo je otworzyć, nawet mokrymi dłońmi i wydobyć produkt.
Jestem z niego zadowolona, ale uważam, że można kupić równie dobre, albo nawet lepsze produkty za nieco niższą cenę.
Paczka ambasadorska LPM również dotarła do mnie. Mimo, ze na zewnątrz zimno to Le Petit Marseillais skutecznie pozwala nam wrócić do lata. Tym razem w paczce znalazły się dwa komplety - jeden dla mnie drugi dla przyjaciółki. Mamy do testowania 2 rożne zapachy - kwiat pomarańczy oraz biała brzoskwinia i nektarynka oraz po dwa produkty - dezodorant i żel pod prysznic. Zapachem jestem uwiedziona, szczególnie brzoskwini, mam nadzieję, ze taki sam efekt będzie na skrze. Jeśli chodzi o dezodoranty, to mój pierwszy raz z LPM, więc jestem bardzo ciekawa jak się sprawdzą. Paczuszka jak zwykle pięknie zapakowana i pięknie pachnąc, nic tylko zabierać się za testowanie!
Zobacz postPodobne produkty
