Marion

Marion maseczka regenerująca żurawinowa.
Zestaw kremowych, świątecznych maseczek dostałam od mojej Kochanej Kasi @CichooBadz, dziś sięgnęłam po pierwszą z nich.
Zdecydowałam się na żurawinową, bardzo ciekawa jej zapachu.
Opakowanie granatowe z czapką mikołaja. W niej znajduje się biały, kremowy produkt, który dobrze się rozprowadza na twarzy. Jej ilość wystarcza na twarz i szyję. Zapach jest słodki i zdecydowanie czuć żurawinę. Uprzyjemnił mi relaks co bardzo mi się spodobało. Trzymałam ją na twarzy około 30 min, a większość produktu wchłonęła moja buzia. Resztę zmyłam letnią wodą i nie sprawiło mi to żadnej trudności. Poczułam nawilżenie i zregenerowanie. Moja buzia stała się miękka, delikatna, wyglądała zdecydowanie zdrowiej. Po wczorajszym i dzisiejszym gorszym samopoczuciu była mi zdecydowanie potrzebna taka maseczka. Jestem z niej bardzo zadowolona. 😊

Zobacz post

Marion - Winter Beauty Set, Maseczka do twarzy, Kremowa, Regenerująca, Żurawinowa, Wesołych Świąt.

Ostatnio bedac w Lidlu zauważyłam maseczki od jeden z firm, która uwielbiam. Jest nią oczywiście Marion. Dodatkowo zaślepiło mnie to, że były ze świątecznymi wzorkami, które w tym roku są u mnie bardzo dostrzegane. Jak okazało się z czasem @Alicja95 po dostaniu paczuszki otworzyła mi oczy, że są kremowe. Ani ja ani ona nie przepadamy za taką formą maseczki ale cóż stało się i trzeba zużyć. Na pierwszy strzał poszła żurawinowa, która ma na celu zapewnić regenerację. Chyba właśnie tego dziś moja skóra potrzebowała. Maseczkę łatwo się ściągało, nie pozostawiła uczucia lepkości. Buzia po zabiegu była przyjemna i odżywiona. Ukoiła moje niedoskonałości w postaci pryszczy i zrobiły się one mniej czerwone oraz mniej widoczne. Jestem z niej zadowolona.

Zobacz post