Maxbrands Marketing B.V.

Anuusiaczeek

Maseczka do twarzy z Action o formule relaksującej. No cóż. Z maseczką ciężko było mi się zrelaksować. Bardzo ładny, złoty płat okazał się mały, jeszcze chyba mniejszy niż srebrna wersja. Mimo nacięć dalej było mi dosyć niewygodnie. Sztywna tkanina została nasączona w esencji o przyjemnym zapachu. Zaaplikowana na twarz 20 minut nie wniosła nic ciekawego do mojej pielęgnacji. Nie zauważyłam kompletnie żadnego działania ani porzytevznego ani ( całe szczęście ) negatywnego. Niestety dużym minusem jest mała płachta, może gdyby nie ona to bym się chociaż zrelaksowała. Czuje mały zawód, bo bardzo lubię te maseczki z Action.

bow90

Maseczka do twarzy w płacie Shine Bright Holographic Foil Sheet Mask kupiłam ją jakiś czas temu w Action. Opakowanie ma bardzo fajną grafikę. Tkanina nie ma wzoru jest tylko w kolorze srebrnym i wygląda jak folia. Materiał z jakiego jest wykonana jest troszkę sztywny. Maseczka posiada dość przyjemny zapach. Po zdjęciu maseczki skóra jest lepka ale nie na długo. Po wchłonięciu esencji skóra była miękka, nawilżona i odświeżona. Nie zapycha ani nie podrażnia skóry.

bow90

Maseczka do twarzy w płacie Shine Bright Holographic Foil Sheet Mask kupiłam ją oczywiście w Action. Opakowanie ma śliczną grafikę i kolorystykę, zdecydowanie przyciąga uwagę. Tkanina jest bardzo sztywna i ciężko ją dobrze nałożyć. Ma różowy odcień i jest taka właśnie a'la holograficzna. Otwory mogłyby być też lepiej wycięte. Maseczka posiada ładny zapach co jest miła odmianą dla maseczek z Action. Maseczka dobrze nawilżyła i odświeżyła moją skórę. Nie kupiłabym jej ponownie mimo wszystko.

mysia302

Action. Maseczka do twarzy, Shine Bright

Ma formułę nawilżającą i jest wzbogacona wodą różaną. Opakowanie mega mi się podoba, jest holo i pięknie się mieni. Płat maski ma różowy kolor i był trochę sztywny przez co dziwnie się w nim czułam. Jednak co trzeba przyznać, to, to, że maseczka była dobrze nasączona esencją i się nie odklejała. Trzymałam ją 15 minut, sporo esencji zostało na skórze dlatego trochę użyłam na szyję i odczekałam by esencja mogła się wchłonąć. Skóra po maseczce była dobrze nawilżona i odżywiona.

Bambo

Maseczka którą udało mi się zakupić na niedawnych szaleństwie w sklepie Action. Zapłaciłam za nią około 5 zł więc cena wydała mi się bardzo przystępna.
Do samego zakupu skusili mnie opakowananie które jest przecudne.
Dodatkowo posiada fajny nadruk na tkaninie co już wg sprawiło że musiała być moją. A raczej jest mocno świecącą.
Sama tkanina była dość sztywna i troszkę mała. mimo tego wygodnie udało mi się ją rozłożyć praktycznie sama sir ułożyła.
A więc podczas aplikacji nie czułam zbytnio zapachu.
W swoim składzie posiada wyciąg z brzoskwini.
Na plus jest również Formuła odpowiednią dla Vegan.
Maseczka mnie nie uczulił ani nie podrażniła mojej buzi. Nie zauważyłam również aby produkt zapchał moje pory.
Z maseczka spędziłam sobie 10 minut i był to idealny moment aby się zrelaksować I odprężyć.