Garnier

izvsza

☆ Płatki pod oczy, maseczka w płachcie, kwas hialuronowy i sok z pomaranczy, Moisture Bomb, Garnier Skin Active.

Lubię wszelkiego rodzaju maseczki do twarzy więc chętnie testuje kazda nowinkę jaka złapie w łapki. Tym razem nadeszła pora na kolejny produkt z serii Garnier Skin Active, czyli platki pod oczy w formie maseczki w płachcie z bardzo fajnym składem mające za zadanie zmniejszać worki i zasinienia pod oczami oraz rozswietlac skórę w tym miejscu. Opakowanie zawiera dwie sztuki takich maseczek, każda odpowiednio pod jedno oko. Są wystarczająco dobrze nasączone, nic tu nie spływa ani się nie lepi. Dobrze się je naklada a także fajnie się trzymają skóry. Są praktycznie bezzapachowe. Duży plus za efekt chłodzący, jest to naprawdę przyjemne uczucie, czułam się zrelaksowana i odprężona po ich nałożeniu. Po ok.15 minutach ściągnęłam platki a następnie wklepalam pozostałość w skórę, która odwdzięczyła się widocznym zmniejszeniem cieni pod oczami oraz przyjemnym napięciem. Skóra jest nawilżona i gładka, delikatnie rozświetlona. Na pewno będę je często stosować.

kruszynka0

Garnier Skin Naturals, Moisture+Fresh Look, Świetnie energetyzujące płatki pod oczy z sokiem pomarańczy i kwasem hialuronowym, które otrzymałam od Kochanej Marty @taktojamarta.
Duże płatki, dobrze nasączone esencją z sokiem z pomarańczy i kwasem hialuronowym. Świetnie przylegały do skóry pod oczami, więc śmiało mogłam zająć się pracami domowymi podczas ich noszenia. Gdy tylko czułam, że płatki zaczynają wysychać, to dokładałam po odrobinie esencji z opakowania. Zostało jej tam sporo, więc idealnie na dokładki. Po zdjęciu płatków skóra staje się faktycznie nieco rozjaśniona i ma więcej blasku. Ja zastosowałam płatki rano, oczywiście najpierw schłodziłam je w lodówce i efekt był bardzo fajny.
Dziękuję za możliwość przetestowania tak fajnego kosmetyku! ;*

Marynata

Płatki pod oczy Garnier Hydra Bomb.
Po pierwsze to są ogrrromne, musiałam nanieść je też na nos, bo inaczej sięgałyby ucha .
Materiał jest cienki i delikatny.
Przylega bardzo dobrze przez cały czas noszenia tj. okolo 20 minut.
Skóra pod oczami została bardzo dobrze nawilżona, ale też wyraźnie rozjaśniona.
Nie wkładałam ich do zamrażarki, niestety mam tendencję do strzelających naczynek i wolałam nie ryzykować. Za to schłodziłam je w lodówce i efekt też był w porządku. Nie spałam w nocy zbyt dobrze i płatki nieco zniwelowały widoczne zmęczenie, można była jakoś wyjść do ludzi .

monpij12

Denko 01/2021

Styczniowe denko prezentuje się u mnie następująco.. Udało mi się zużyć kilka kosmetyków pełnowymiarowych m.in micelarną wodę różaną od Balea której bardzo fajnie używało mi się do demakijażu. Użyłam także maskę do włosów Biovax i mój ulubiony szampon od babci Agafii -obydwa były super i fajnie działały na moje włosy. Krem antyoksydacyjny od Polemika to również była perełka i chętnie do niego wrócę, bardzo dobrze wpływał na kondycję mojej cery. Z kapieloumilaczy zużyłam cudowny żel Balea oraz sól do kąpieli z uroczym kotkiem. Z maseczek również byłam wszystkich zadowolona ale jednak największe wrażenie wywarła na mnie esfolio wulkaniczna oczyszczająca i cieszę się że mam jeszcze jedna w zapasie 😊. Płatki pod oczy Garnier również były całkiem fajne a że często korzystam z płatków pod oczy pewnie do nich jeszcze wrócę. Jak więc widać wszystkie zużyte kosmetyki odbieram pozytywnie i denko zaliczam do bardzo udanych 😊.

taktojamarta

Dzisiaj będąc w Rossmannie zauważyłam w promocji maseczki na okolice oczu od Garnier.
Jedna to wygładzająca maska na tkaninie pod oczy. Jest nasączona wodą kokosową oraz pochodną kwasu hialuronowego. Maska intensywnie nawilża, redukuje cienie i worki pod oczyma.
Druga to energetyzujące płatki pod oczy. Płatki nasączona są sokiem z pomarańczy i pochodną kwasu hialuronowego. Również intensywnie nawilża. Widocznie zmniejsza widoczność worków i cieni pod oczyma.

CichooBadz

Mało kiedy używam takich maseczek gdyż średnio widzę ich działanie. Te opanowanie dostałam od mojej kochanej koleżanki Kingi i oczywiście bardzo dziękuję bo miło jest wypróbować jakieś nowosci. Dwa płatki jak dla mnie gigantycznych rozmiarów było trochę ciężko nałozyc. Są na prawdę duże! Po nałożeniu stwierdziłam, że są odpowiednio nasączone. Wzbogacone sokiem z pomarańczy więc są energetyzujace. Zauważyłam, że skóra pod oczami trochę nabrała blasku. Nie zauważyłam jakiegoś cudownego nawilżenia ale zredukowalo trochę zmęczona skórę, delikatnie odżywiło. Nie jestem jakaś fanką firmy Garnier ale myślę, że od czasu do czasu warto wypróbować jakieś nowosci. Jeżeli znajdziesz je na fajnej promce to polecam wypróbować.

scobre

Maska pod oczy Garnier |
_____________________________
Jak już wspominałam, na promocji majowej 2+2 na pielęgnację do twarzy w Rossmanie zaopatrzyłam się w różne maseczki. M.in kupiłam tą od Garniera pod oczy - sok z pomarańczy i kwas hialuronowy. Dla mnie takie płatki to nowość, bo zazwyczaj kupuję maseczkę w płachcie na całą twarz.
• Cena to około 9 zł, zapłacimy mniej lub więcej w zależności od drogerii.
• Jak widać na załączonym filmiku są odrobinę za duże w stosunku do całej twarzy.
• Płatki są świetnie nawilżone.
• Produkt nie podrażnił mojej skóry, mało tego po zdjęciu płatków miałam wrażenie, że skóra pod oczami jest wypoczęta i obrzęki po nocy są zmniejszone.
Generalnie polecam Całkiem przyjemny produkt

madziek1

Garnier Moisture Bomb Eye Tissue Mask - nawilżająca maseczka pod oczy z sokiem pomarańczowym i kwasem hialuronowym. Dostałam ją w liście od kochanej Kasi @icecold i jestem nią zachwycona. Jest jeszcze lepsza niż poprzednia z wodą kokosową. Zanim ją nałożyłam, to pół godziny trzymałam w lodówce. Efekty po jej zdjęciu normalnie mnie zdumiały. Wstałam z widocznymi workami pod oczami, a po zdjęciu płatków wszystko zniknęło, skóra była napięta, gładka i elastyczna. Po opuchnięciu nie było śladu. Zapach mniej mi się podobał niż maseczki z wodą kokosową, był w sumie nijaki. Płatki były mocno nasączone, miały folię ułatwiająca nakładanie. Od razu po aplikacji czułam mocne chłodzenie, co było w tym wypadku bardzo przyjemne. Trzymałam je ponad 30 minut, chociaż producent zaleca 15. Ale nie żałuję, bo zdziałały cuda! Dziękuję Kasiu za tą maseczkę. Jest fantastyczna!

aporanek

Dwie maski pod oczy z Garniera, które mam z wizażu. Dziś je odebrałam z poczty i od razu chciałam którą przetestować. Wybrałam pomarańczową i jestem bardzo zadowolona. Dawno nie miałam do czynienia z maskami pod oczy a jednak mam lekkie sińce, podkowy czy jakkolwiek zwał. Płaty w jednej były bardzo fajne, takie przyjemne i delikatniejsze niż przy takich maskach na całą twarz. Opakowania są płaskie, nie będą zabierać dużo miejsca. Obie nakłada się na 15 minut na twarz. Niebawem dam recenzje masek.

Hronoratka

Maseczka pod oczy w płachcie od Garnier Moisture BOMV. Ostatnio ta firma wypuściła na rynek nowości i skusiłam się m.in. na te płatki jak i maseczkę na całe oczy. Te płatki mają za zadanie nawilżyć skórę i zniwelować worki oraz cienie pod oczami. Jest przeznaczona do skóry suchej, zmęczonej oraz z pierwszymi oznakami starzenia. Dodatkowo fajnym efektem jest to, że płachta po jakimś czasie daje uczucie chłodzenia w okolicach oczu, na prawdę super efekt dla kogoś kto miał za sobą ciężki dzień. Jak widać na drugim zdjęciu, płatki są dość duże i przykrywają dość duży obszar pod oczami. Minusem jest brak zapachu, nie czułam żadnego co zadziałało na minus. Ogólnie maseczka daje fajne uczucie chłodzenia i nawet dobrze radzi sobie z cieniami pod oczami, ale nie wydaje mi się żeby ździałała cuda u osób, ktore mają z tymi cieniami czy workami duży problem. Ja miałam delikatne worki i produkt spisał się okej, pewnie przez ten efekt chłodzenia. Producent zaleca trzymać te płateczki do 15minut, ja trzymałam właśnie tyle czasu i jestem zadowolona z produktu, ale jest bez szału i nie wiem czy go kupię ponownie, bo tak szczerze mówiąc nie mam zbyt często problemu ani z cieniami ani workami pod oczami. Przed aplikacją warto trzymać produkt w lodówce.