Garnier

gilgotka

Paczuszka urodzinowa od kochanej @ForestWitch ! Dorota wypełniła tę paczkę czystą magią aż oniemiałam! To co w niej znalazłam jest nie tylko piękne i cudowne, ale znalazłam w tej paczuszce tyle pozytywnej energii za którą jeszcze raz chciałabym podziękować! Przede wszystkim po otwarciu paczki powitało mnie cudowne, różowe confetti w kształcie koron oraz Kinderki z dopiskiem urodzinowym. Później czekała na mnie przepiękna, ręcznie wykonana kartka, która kompletnie mnie wzruszyła! Ten księżyc zamknięty w kuli z zawieszką mojego znaku zodiaku! No coś pięknego! A za chwilę miało się okazać, że to nie jedyna rzecz, którą kochana Dorotka wykonała sama, bo już za chwilę otworzyłam kopertę, a w niej informacje o tym, że w małym pudełeczku czeka na mnie wyjątkowy naszyjnik, robiony ręcznie z żywicy i płatków kwiatów z odrobiną brokatu! Naszyjnik jest w kształcie gwiazdki i wypełniony chabrem i kwiatem dzikiej marchwi sprawia wrażenie jakby zamknięte było w nim niebo. No po prostu ogromne wow!! Był tak ślicznie zapakowany, że brakuje mi słów. Jest całkowicie w moim stylu, a ja kocham wszystko co magiczne, co związane z niebem, a tu jest po prostu coś niesamowitego! W paczuszce dalej w małych pakuneczkach czekały na mnie kolejne cuda i tak oto znalazłam:
Mini buteleczkę wypełnioną lawendą, która ma pomagać w stresowych sytuacjach. Była pięknie zapakowana w czarny woreczek z uroczymi naklejkami w mglistym klimacie, a ja taki uwielbiam. Uspokaja mnie.
Personalizowana torba z ukochaną Czarodziejką z Księżyca i moim imieniem!! No czy wy to widzicie jakie to jest cudowne!? No łzy mi same leciały jak to zobaczyłam. Nie mogłam sobie wyśnić cudowniejszej!!
Granatową gumkę do włosów ze złotymi gwiazdeczkami! No boska jest!
Magiczne zakładki do książek, a także magiczne naklejki z króliczkami!
Skarpetki gdzie każda z nich jest różna i są z motywem lodów! No takich jeszcze nie miałam, więc jestem zachwycona.
Notesik z Bambi gdzie w środku są również inne postacie z Disneya i karteczki różnej wielkości do wyrywania. a do tego długopis w kształcie kwiatuszka!! No ja uwielbiam papiernicze rzeczy, więc kolejny strzał w 10!
Kremik do rąk marki Ziaja z serii Marchmallow, który pięknie pachnie.
Mgiełka zapachowa Orange Cupcake marki Vollare, która nie tylko cudownie pachnie pomarańczowym ciastem, ale jest wypełniona brokatem! No ona tak obłędnie się mieni, że nie mam słów! A ja kocham jak się błyszczy!
Rewitalizująca maseczka z ekstraktem z borówki marki Quret, której nie mogę się doczekać!
Energetyzujące płatki pod oczy z sokiem pomarańczowym i kwasem hialuronowym marki Garnier. Uwielbiam płatki pod oczy, więc już niebawem testy!
Próbka musu do ciała marki Ziaja z serii ananasowej. Na pewno pachnie obłędnie!
Próbka podkładu dopasowującego się It's a match marki Lirene.
Próbka nawilżającego kremo-żelu od NovaClear.
Próbka balsamu do ciała Nivelazione z serii Hialuron Power. Jest to balsam bio infuzyjny, który ma intensywnie nawilżać, więc idealny dla mojej skóry.
Próbka skoncentrowanego serum ujędrniającego Peptide marki Dermika.

Jak widzicie same cudowności i sporo kosmetyków do testów! Wszystko sprawiło mi niesamowitą radość i jestem naprawdę wdzięczna. Widać tu ogromne serduszko, ale też poświęcony czas w przygotowanie paczuszki i dopasowanie produktów, bo każdy sprawił mi niesamowitą radość. Jak dla mnie czysta magia! Jeszcze raz ogromnie dziękuję!

gilgotka

Maska pod oczy w płatkach Moisture + Fresh Look marki Garnier z sokiem pomarańczowym i kwasem hialuronowym, które znalazłam w paczuszce od @ForestWitch ! Uwielbiam płatki pod oczy, a te były na mojej wish liście już długo. Płatki są tutaj bawełniane i nasączone serum, której zadaniem jest energetyzować, intensywnie nawilżać i niwelować widoczność worków i cieni pod oczami. Ja przed użyciem schłodziłam płatki w swojej mini lodówce aby spotęgować efekt działania. Takie chłodne, nałożone płatki od razu przynoszą ukojenie dla skóry i momentalnie czuć ulgę. Płatki miały dosyć przyjemny, lekko cytrusowy zapach i były dobrze nasączone. Ich założenie nie sprawiło mi trudności. Materiał był cienki, dobrze nasączony i łatwo przylgnął do skóry oraz pozostał na swoim miejscu póki go nie ściągnęłam. Oczywiście od razu poczułam przyjemny chłód, a skóra po nocy zaczęła się uspokajać. Płatki trzymałam według zaleceń producenta 15 minut, a po tym czasie zdjęłam i lekko wmasowałam resztki. Efekt mnie zachwycił, bo opuchlizna po nocy była zdecydowanie zniwelowana, a skóra była fantastycznie nawilżona. W dodatku była tak miła w dotyku, wręcz stała się aksamitna, a akurat w tym miejscu jest wyjątkowo wrażliwa. To był prawdziwy zastrzyk energii dla skóry pod oczami. Płatki nie wywołały u mnie żadnych podrażnień czy innych efektów niepożądanych. Skóra była dobrze zadbana i zaopiekowana, a efekt zauważalny był od razu. Esencja nie pozostawiła lepkiej warstwy, a pozytywnymi efektami zachwycałam się cały dzień. Jestem bardzo zadowolona z tych płatków i chętnie użyłabym ich ponownie, dlatego polecam! Dziękuję Dorotko raz jeszcze za to cudeńko do testów!

kruszynka0

Denko LUTY 2022

W tym roku chyba najtrudniej mi się zebrać i napisać jakąkolwiek chmurkę z różnych przyczyn. Jednak pierwszy dzień urlopu postanowiłam wykorzystać na nadrobienie olbrzymich zaległości w tym zakresie.

W lutym udało mi się zdenkować sporo kosmetyków, ale do denka trafiły też kosmetyki, które czekały na swoją kolej i się nie doczekały bądź też dlatego, że coś z nimi było nie tak.
1. L'biotica, Biovax, Limited Collection, Aktywny węgiel i acai amazońskie, maska regenerująca do włosów pozbawionych blasku i objętości. Bardzo fajna maska, niestety jej zapach nie zachęca do nakładania kosmetyku.
2. L'biotica regenerująca maska o cudnym zapachu!
3. Balea, Dream on, follow your heart, Żel pod prysznic z limitowanej edycji, który otrzymałam od Kochanej Martyny @marynata. Wspaniały zapach kosmetyku- trochę kwiatowy, trochę owocowy, a trochę tropikalny doskonale "robi dzień", odświeża i otula jednocześnie!.
4. Dove, Antyperspirant w sprayu, Nourishing Secrets, Raw Cacao & Hibuscus Scent. Świetna ochrona i piękny aromat to połączenie idealne.
5. Elemis, Dynamic Resurfacing Facial Pads. Płatki wygładzające skórę. To tylko 14 sztuk, ale już taka mała próbka produktu pozwala sprawdzić działanie. Poza delikatnym działaniem złuszczającym, płatki te mają wspaniały, pudrowy zapach. Polubiłam się z nimi i w przyszłości z pewnością do nich wrócę.
6. BioDermic, Caviar Extract Series Day Cream. Krem na dzień z ekstraktem z kawioru zapowiadał się świetnie, niestety powodował u mnie wysyp niespodzianek na twarzy, ale dostał drugą szansę i stosowałam go na szyję i dekolt.
7. Fresh, Soy Face Cleanser, Żel do mycia twarzy na bazie soi. Kosmetyk fajnie oczyszcza buzię, ale ten zapach jest... zupełnie nie tym czego się spodziewałam. Kosmetyk trochę śmierdzi. Męczyłam go baardzo długo i miksowałam z innymi produktami. Mimo, że najgorszy nie jest - nie planuję do niego wracać, zapach skutecznie mnie odstraszył.
8. Żel normalizujący Pure by Clochee. Zapach świeży i ziołowy uprzyjemnia stosowanie. Natomiast ekstrakt z wierzby i ze skrzypu działają zbawiennie na moją mieszaną skórę. To moje drugie opakowanie tego kosmetyku.
9. Fuss Wohl, świetny na jogę, lekko cytrusowy.
10. Kérastase Resistance Masque Therapiste. Maska do włosów bardzo zniszczonych. Charakterny zapach oraz to, że pozostawia włosy gładkie, lśniące i miękkie sprawia, że stale jest na mojej wish liście.
11. Avon, Spring Bloom, żel pod prysznic o orzeźwiającym zapachu. Otrzymałam go od Kochanej Emili @ema9088!
Kosmetyk bardzo fajnie oczyszcza skórę bez jej nadmiernego wysuszania. Zapach również przypadł mi do gustu, jest świeży i mocno kwiatowy.
12. Adidas Climacool, żel pod prysznic. Żel ma piękny, świeży i rześki zapach, który przywodzi na myśl wakacje i morską bryzę. Doskonały na siłownię, fitness czy basen. To również któreś z kolei opakowanie tego żelu.
13. Miya, Olejek do demakijażu. Najlepszy jak dotąd o czym mogą zaświadczyć kolejne puste buteleczki. Delikatny i skuteczny i przy tym pięknie pachnący - to coś co lubię.
14. Max Factor, 2000 Calorie Dramatic Volume, Tusz Do Rzęs, Black, Czarny.
To kolejny świetny tusz do rzęs, który bardzo dobrze zagęszcza i nadaje objętości rzęsom, nie sklejając ich. Wyrzucam z bólem serca ponieważ przez sztuczne rzęsy odstawiłam i zupełnie o nim zapomniałam, wysechł i do niczego się już nie nadaje.
15. Max Factor X 2000 Calorie, Curl Addict. Rich Volume&Curl. Tusz do rzęs, który daje fajny efekt sztucznych rzęs (trzy warstwy). Niestety wysechł i wędruje do kosza.
16. Lovely , curling pump , volume Black, tusz do rzęs. To jeden z lepszych tuszy jakie miałam okazję używać, zwłaszcza w tej kategorii cenowej! Bardzo chętnie do niego wracam. Na szczęście ten nie wysechł, po prostu się skończył.
17. Affect tusz, strasznie się kruszy.
18. Mascara Med ,Curl&Volume, tusz do rzęs. Wizualnie piękny, niestety wewnątrz dość przeciętny, więc nie będę do niego wracała.
19. Balea, Golden Vanilia. Płatki pod oczy, które otrzymałam od Kochanej Martyny @Marynata Płatki świetnie przywracają świeżość spojrzeniu.
20. Garnier Skin naturals, Moisture+Fresh Look, Świetnie energetyzujące płatki pod oczy z sokiem pomarańczy i kwasem hialuronowym, które miałam od Kochanej Marty @taktojamarta.
21. Bielenda, Skin Shot, Ampoule Peel, Peeling enzymatyczny do twarzy z proszkiem ryżowym, ekstraktem z wiśni i enzymami owocowymi. Działa ok i ma prześliczny zapach!
22. Mascot Europe bv, Cucumber under eye pads. Płatki pod oczy z alantoiną i ekstraktami z ogórka i rumianku. Takie sobie, zdecydowanie wolę hydrożelowe.
23. Ziaja Jeju, Białe mydło do ciała, Z nutą mango, kokosa i papai. Zapewnia prysznic o zapachu owocowego koktajlu!
24. Be beauty care płatki zawsze świetne do demakijażu oka.
25. Pure97, Wild Rose&Baobab, Lotion termoochronny i stylizujący do włosów cienkich. Świetna próbeczka od Marty @taktojamarta
26. Vianek, łagodząca pomadka ochronna z serii różowej z olejkiem kokosowym i kolejne opakowanie.

bow90

Energetyzująca maska pod oczy Garnier dostałam ją od kochanej Beatki @Sherifka89 . Płatki mają sporą wielkość i idealnie przylegają na skórze. Mają lekki delikatny zapach. Wykonane są z takiego materiału podobnego do maseczek w płachcie. Płatki bardzo przyjemnie chłodzą skórę i nie czuć dyskomfortu podczas ich noszenia. Po ich zdjęciu skóra jest lekko napięta, nawilżona i odświeżona.

Sherifka89

Garnier Skin Naturals, Maska pod oczy w płatkach, Moisture + Smoothness, Woda kokosowa i kwas hialuronowy i Skin Naturals, Maska pod oczy w płatkach, Moisture + Fresh Look, Sok pomarańczowy i kwas hialuronowy .
Te kosmetyki kupiłam w Dino na promocji za ok 4zł. Lubię kosmetyki Garnier, nie są zbytnio tanie ale akurat maski kupuje rzadko i jak jest coś w promocji to od razu ląduje w koszyku. Oba kosmetyki sprawdziły mi się fajnie. Płatki jak i maska to bardzo cieniutki i delikatny materiał. Super nakłada sie je na skórę i rewelacyjnie się układają. Miło koją i odprężają skórę, są dobrze nasączone. Nie ściągają skóry, delikatnie ją liftingują, nawilżają. Przyjemnie pachną, esencja dość szybko wchłania się w skórę. W kwestii zmarszczek nie widać po nich żadnych widocznych efektów ale za to skóra jest wypoczęta. Siniaki też się nie zmniejszają ale ja nie znam żadnego kosmetyku, który tak na prawdę działa w tej kwestii. Z efektu jaki uzyskałam po użyciu tych masek jestem zadowolona .

Sherifka89

Wszystkie maseczki pod oczy jakie zdenkowałam w nie dawnym czasie. Brakuje tu jeszcze opakowania Garnier Skin Naturals, Maska pod oczy w płatkach, Moisture + Smoothness, Woda kokosowa i kwas hialuronowy bo nie odłożyłam go i wylądowało w koszu. Tu mam same płatki pod oczy, które sprawdziły mi sie na prawdę fajnie. Mam tu :
Biotaniqe, Multi Biomask, Płatki pod oczy, Liftingujące , dostałam je od kochanej @dreams1919 .
Garnier Skin Naturals, Maska pod oczy w płatkach, Moisture + Fresh Look, Sok pomarańczowy i kwas hialuronowy, kupiłam je w Dino za ok 4zł .
Exclusive Cosmetics Płatki pod oczy, Hydrożelowe, Goldcare z mikrocząsteczkamk złota , kupiłam je w Rossmannie za ok 4zł .
Według mnie wszystkie te płatki mają takie samo działanie. Bardzo fajnie nawilżają skórę, wygładzają ja i liftingują. Super trzymają się skóry, dają duże poczucie odprężenia. Nie maja jak dla mnie żadnych właściwości przeciwzmarszczkowych. Mimo wszystko bardzo przypadły mi do gustu bo skóra po oczami była też rozjaśniona i wypoczęta .

Sherifka89

Garnier Skin Naturals, Maska pod oczy w płatkach, Moisture + Fresh Look, Sok pomarańczowy i kwas hialuronowy .
Te rewelacyjne płatki dorwałam dziś w Dino za na prawdę fajne pieniążki. Płatki te są bardzo cieniutkie i lekkie aż ciężko było mi je nałożyć na skórę. Świetnie przylegają do skóry i bez problemu wytrzymują bez odklejenia się 15min. Bardzo przyjemnie pachną, są dobrze nie za mocno nasączone. Płatki niczym szczególnym nie pachną ale to przyjemny zapach. Ich zadaniem jest nawilżenie okolic oczu oraz zmniejszenie widocznych worków i cieni. Jak dla mnie płatki działają jedynie w kwestii nawilżenia. Nie czuje jakoś szczególnie zniesmaczenia, że worki i cienie są bo tak na prawdę nie znam kosmetyku który by je na prawdę niwelowały. Skóra pod oczami jest widocznie rozświetlona, wygładzona i zrelaksowana. Dla odprężenia po ciężkim dniu chętnie bym ponownie po nie sięgnęła .

Jasia

Maseczka pod oczy w formie nasączonych płatków. Jest to produkt marki Garnier o długiej nazwie Moisture+ Fresh Look Eye Tissue Mask [SkinActive, Hydra Bomb Eye Cloth Mask Orange] czyli energetyzująca maska pod oczy 'sok z pomarańczy i kwas hialuronowy'. Po otwarciu opakowania pierwsze rozczarowanie: maska nie pachnie pomarańczowo. Ma ona raczej mało subtelny chemiczny zapaszek. Płatki są z bardzo cieniutkiej tkaniny, jak maski w płachcie. Są one mocno nawilżone i rozdzielone plastikowym płatkiem, aby móc je łatwiej nałożyć. Są one zaskakująco duże, dlatego nałożyłam je odwrotnie aby lepiej ułożyły się na twarzy. Czas aplikacji to 15 min. Na początku odczuwałam silne mrowienie pod płatkami, które potem ustało. Płatki prawie całkowicie wyschły w czasie kiedy były nałożone na twarz. Po ich usunięciu skóra była mokra i lepka. Po chwili esencja całkowicie się wchłonęła. Oczywiście jak już je zdjęłam i wyrzuciłam dostrzegłam na opakowaniu informację, że warto je najpierw schłodzić w lodówce dla lepszego efektu odświeżenia...
Co do działania to chyba coś tam robią! Skóra pod oczami i na policzkach jest zdecydowanie wygładzona i pory są mniejsze. Do tego mam takie przyjemne uczucie nawilżenia i jakby dodatkowej jędrności/objętości skóry pod oczami. Trudno mi to wytłumaczyć, ale coś jest inaczej i jest to na plus. Płatki nie są drogie i można dorwać je na promocji, więc uważam, że warto się nimi zainteresować. Ja na pewno kupię ponownie.

taktojamarta

Energetyzująca maska pod oczy z sokiem z pomarańczy i kwasem hialuronowy od Granier.

Płatki zakupiłam za niecałe 4zł w Rossmannie.
Opakowanie, w którym dostajemy płatki jest bardzo duże w porównaniu z zawartością.
Płatki są tkaniny. O dziwo są dosyć duże, bałam się że będą nachodzić mi na włosy.
Bardzo dobrze się trzymają. Nawet podczas wykonywania innych czynności nic się nie przesuwa czy zsuwa.
Zapachu żadnego nie wyczułam, spodziewałam się delikatnej nuty pomarańczy.
DZIAŁĄNIE:
Płatki delikatnie wygładziły moją skórę pod oczyma. Wyglądały po tym produkcie na bardziej wypoczęta oraz rozświetlona.
Nawilżenia niestety nie zauważyłam.

Jak za niecałe 4 zł fajny produkt, ale bez szału. Gdybym kupiła go w regularnej cenie byłabym bardzo zawiedziona.

monpij12

Płatki pod oczy od Garnier już drugie które testuje bo z pierwszych byłam zadowolona. Te zawierają sok z pomarańczy oraz kwas hialuronowy. W opakowaniu z esencją trochę się zlepiają i było trudno je rozkleić ale już po przyklejeniu pod oczy bardzo ładnie się trzymały. Co muszę pochwalić to to że esencją ładnie się wchłania bo zdejmowałem płatki prawie suche. Efekt po użyciu też świetny worki pod oczami i cienie nieco zniwelowane a skóra pod oczami ładnie nawilżona i rozświetlona. Nie podrażniają oczu i na prawdę jestem z nich zadowolona.

clarkyss

Garnier | Skin Naturals, Maska pod oczy w płatkach, Moisture + Fresh Look, Sok pomarańczowy i kwas hialuronowy
______
Płatki pod oczy otrzymałam w paczuszce urodzinowej od @Cormi 🥰 Płatki są dość duże ale bez problemu trzymają się na twarzy. Są dość cienkie ale nie na tyle żeby się rozerwały. Dają delikatne uczucie chłodzenia. Widzę świetne efekty po ich stosowaniu. Skóra w tym miejscu jest zdecydowanie jaśniejsza i bardziej nawilozna i zniknęły odznaki zmęczenia.

arxbella

Garnier, Skin Naturals, Maska pod oczy w płatkach, Moisture + Fresh Look
_________________________________

Uwielbiam testować płatki pod oczy i gdy tylko mam okazję sięgam po nie. Bardzo dawno nic nie testowałam z marki Garnier, więc miło się zaskoczyłam gdy zobaczyłam w paczuszce urodzinowej płatki pod oczy z sokiem pomarańczowym i kwasem hialuronowym.
Mają one nawilżać i odświeżać spojrzenie za pomocą zawartych składników. Nie są one w formie żelowej tylko bawełnianej, dzięki czemu lepiej przylegają do twarzy.
Pachną delikatną pomarańczą. Po zdjęciu ich z okolic oczu i wchłonięciu się nadmiaru esencji skóra była nawilżona i cienie były minimalnie rozjaśnione. Chętnie sięgnę po nie ponownie.

mysia302

Garnier. Energetyzujące płatki pod oczy.
Nie wiem czemu ale jeszcze tych płatków nie miałam ale dzięki @wenkka mam tą możliwość. Płatki są dość duże, bez problemu przyklejają się do skóry. Trzymałam je 15 minut i przyznam że bardzo tego potrzebowałam, czuć było chłód i ogólnie mogłam się  zrelaksować. Skóra po użyciu płatków pod oczy jest jaśniejsza, nie widać odznak zmęczenia, jak dla mnie bardzo na plus. 

nostami

DENKO grudzień cz. 3 MASECZKI
- maseczki w saszetkach, Bielenda - o wszystkich widocznych tu maseczkach Bielenda możecie poczytać: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/maseczki/747684-manuka-honey-nutri-elixir-maseczka-do-twarzy/
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/maseczki/747681-kojaco-nawilzajacy-zabieg-peeling--glinka-biala-bielenda/
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/maseczki/747677-bielenda-green-tea-maseczka-do-twarzy-peeloff-zielona-herbata/
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/maseczki/745376-bielenda-professional-formula-maseczka-do-twarzy-oczyszczajaca-i-wygladzajaca-efekt-detoksykujacy/
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/maseczki/743612-black-sugar-detox-maska-bielenda/
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/maseczki/737231-bielenda-vege-detox-nawilzajaca-maseczka-do-twarzy-z-brokulem-i-dynia/
- płatki pod oczy Moisture+ Fresh Look, Garnier - lubię je za cytrusowy zapach i za to, że są mocno nasączone esencją. Planuję post z recenzjami kilku płatków rożnych marek i tam te z pewnością się pojawią, zwłaszcza że to już moje kolejne ich opakowanie.
- maska w płachcie Coconut Milk, A'Pieu - mleczna dobrze nasączona esencją płachta o zapachu kokosa...eee ten zapach mógłby być bardziej kokosowy... I tak ogólnie całkiem przyjemna maska, ale nie ma takiego efektu "WOW" jak przy tych miodowych A'Pieu, które chyba polubiłam najbardziej.
- maska do włosów 3 step deep, Dr. Mola - znalazłam ją jako dodatek do gazety i z ciekawości przetestowałam - https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/odzywki-maski-olejki-do-wlosow/739936-3-step-deep-maseczka-na-koncowki-wlosow-dr-mola/
- płatki pod oczy kolagenowe, Skinlite - ten produkt kupiłam chyba w Biedronce i oczywiście zdecydowałam się na niego z uwagi na ekonomię - w opakowaniu mamy bowiem aż 30 płatków, a cena była dość niska. Jednak biorąc pod uwagę, że płatki były kiepsko nasączone, nic nie zdziałały a ostatecznie wywaliłam ich ponad połowę, bo wyschły jeszcze bardziej było to... najgorzej wydane kilka złoty!
- Egg Pore Nose Pack, Tonymoly oraz Egg White Peel-off Nose Pack, Skinfood - to plastry oczyszczające pory na nos dwóch koreańskich marek. SPOILER: oba kosmetyki okazały się równie nic nie robiące https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/plasterki-na-nos/736344-plasterki-na-nos-tony-moly-i-skinfood/
- maska w płachcie Platinum Glow, K-Beauty (Avon) - zgodnie z informacją producenta ma w składzie ekstrakt z fermentowanego ryżu, który ma nawilżyć i odżywić cerę https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/maseczki/740550-avon-platinum-glow-metaliczna-maska-w-plachcie/

CichooBadz

Kolejna świąteczna paczka, która dostałam.
Nie spodziewałam się tylu prezentów w tym roku. Trzy maseczki z Garnier, firmy za którą nie szczególnie przepadam ale jestem akurat ich ciekawa. Do tego płatki pod oczy czyli coś co na pewno mi się przyda bo skóra w tym miejscu wymaga poprawy. Oczywiście nie obeszło się bez skarpet. Cieplutkie, mięciutkie i świąteczne. Czyli takie jakie sama pewnie bym sobie nie kupiła bo szkoda pieniędzy. Jestem bardzo wdzięczna Kindze za tak wspaniały prezent.

kkosarska

🧡 Garnier. Skin Naturals. Energetyzujące płatki pod oczy. Dostałam je w paczuszce urodzinowej od @Cormi. Nigdy wcześniej ich nie testowałam. Dom z papieru, przekąska, płatki pod oczy i tak zaczynam relaks. Płatki ku mojemu zaskoczeniu są dość duże. Łatwo się je nakłada, nie odklejają się ani nie zsuwają. Podczas ich aplikacji czuć fajne chłodzenie. Przez to uczucie ma się wrażenie, że na prawdę dzieje się coś by cienie i worki pod oczami znikają. Płatki są dobrze nasączone, ale nie kapie z nich. Trzymałam je pod oczami 15 minut. Skóra pod oczami po aplikacji jest jaśniejsza, bardziej promienna, wydaje się być wypoczęta, a mam za sobą nieprzespaną noc. Płatki zawierają wzbogaconą formułę z sokiem z pomarańczy i pochodną kwasu hialuronowego. Dzięki @Cormi, że dzięki Tobie mogłam je przetestować.

maania

Garnier, Moisture + Fresh Look, Eye Tissue Mask - Energetyzująca maska pod oczy - Sok z pomarańczy i kwas hialuronowy.

Płatki pod oczy umieszczone są w saszetce w odcieniach pomarańczowych z bardzo ładną przyciągającą wzrok grafiką.
Płatki nie podrażniły oczu , nie wywołały łzawienia i nie podrażniły mojek skóry. Po zastosowaniu skóra była miękka, wygładzona, nawilżona oraz rozjasnily moje cienie pod oczami.
Jest to naprawdę bardzo fajny i godny polecenia produkt.
Na pewno jeszcze po nie wrócę.

Cena ok. 9 zł.

nostami

Ten zestaw kosmetyków to moje zakupy z Dnia Kobiet, kiedy to wybrałam się z koleżanką na mały shopping ;-) W Carrefourze natknęłyśmy się na ciekawą promocję na maseczki Garnier, dlatego natychmiast sięnełam po płatki odświeżające pod oczy. Miałam je tylko raz i pamiętam, że bardzo podobał mi sie ich cytrusowy zapach i że byłam zadowolona z ich działania. Ale ponieważ nie spisałam sobie tych wrażęń na "gorąco", to oczywiście nie pamiętam już dokładniej jak to było i dlatego postanowiłam kupić je po raz kolejny ;-) Wzięłam także maskę w płachcie 7th Heaven z zieloną herbatą o działaniu oczyszczającym. Nigdy nie miałam masek w płachcie tej marki i bardzo mnie ciekawiły. Co prawda miała ona być w cenie 4,99 według nalepki a przy kasie okazało się, że jest 2 złote droższa, ale już machnęłam ręką (wizja chodzenia do punktu info i wyjaśniania nie była dla mnie atrakcyjna ;P). Kolejna maseczka także Garnier o działaniu relaksującym. Bardzo lubię maseczki Garniera, bo są dobrze nasączone esencją, fajnie chłodzą podczas aplikacji i ogólnie moim zdaniem należą do tych "lepszych" jeśli chodzi o maski tego typu. No i w dodatku w promocji mają fajne ceny! Ta kosztowała 6,99. Niestety w domu okazało się, że mam w sumie taką samą! Zobaczcie na kolejne foto - sama jestem zdziwiona, że marka wypuściła dwa tak zbliżone do siebie opakowania tego samego produktu... No ale trudno.
Kolejnym kosmetykiem jest serum do twarzy z linii GdanSkin Ziaja. Akurat kończy mi się to z linii antyoksydacyjnej, a GdanSkin było jeszcze w promocji -20% więc jak tu nie brać? Myślę, że będę z niego zadowolona, bo zapach tej linii jest po prostu piękny!
I na koniec boska Magic Water z Bielenda, na którą skusiłam się dzięki informacjom od @Jednafiga Jest to produkt 3w1, który możemy używać na trzy sposoby - jako primer pod makijaż, rozświetlającą mgiełkę oraz jako mgiełkę nawilżającą. Wybrałam dla siebie kolor NUDE. Niebawem napiszę Wam coś więcej o tym produkcie, bo jestem nim totalnie zachwycona! Dodam tylko, że obecnie w Rossmanie jest na Magic Water promocja i kosztują one 10,99! Szkoda tylko, że nikt nie pomyślał o testerach... Bardzo kusi mnie jeszcze wersja różowa, zresztą złota też może być ciekawa

icecold

Garnier Moisture Bomb Eye Tissue Mask
czyli nawilżająca maseczka/płatki pod oczy z sokiem pomarańczowym i kwasem hialuronowym. Tego właśnie potrzebowały moje oczy po wczorajszej 12-godzinnej zmianie w pracy. Bardzo lubię się z maseczkami z Garniera, szczególnie z tymi w płachcie, więc postanowiłam wypróbować i tą. I jestem nią zachwycona, płatki są duże, idealnie przylegają do skóry, od razu po nałożeniu czuć nawilżenie (a myślę, że jakbym ją włożyła do lodówki to byłoby jeszcze lepiej), widocznie zmniejsza worki pod oczami, rozjaśnia skórę pod oczami i zdecydowanie nawilża. Dla mnie bomba i na pewno będę wracać do tej maseczki

coconut345

Płatki pod oczy Garnier Moisture + fresh look. Płatki kupiłam ostatnio w Rossmanie były w promocji za 4 zł. Płatki maja nawilżac, zmniejszać obrzęk i cienie pod oczami, koic, usuwać oznaki zmęczenia. Paltki są dość duże pierwszy raz mam tak duże płatki zachodzą mi jeszcze na policzki Płatki nie są żelowe więc bardzo dobrze trzymają się pod oczami, żelowe czasem mi się zsuwaja. Płatki napewno fajnie odświeżający okolice pod oczami, nawilżają, lekko rozjasniaja cienie, nie podrazniaja skóry pod oczami, nie wywołały u mnie reakcji alergicznej a mam bardzo wrażliwa okolice oczu. Płatki są bardzo fajne jeśli będą gdzieś w jakieś promocji kupię je ponownie

aporanek

Maska pod oczy Moisture+ Fresh Look Garnier.
Dostałam ją w ramach testów na wizaż. Są to typowe płatki pod oczy, są one jednak cieńsze niż w normalnych maskach w płacie. Płatki świetnie dopasowują się w okolice oczu, nie spadają. Esencji jest w nich wystarczająco. Pachną pomarańczą. Skóra pod oczami później jest gładsza i rozjaśniona. Wygląda żywiej i lepiej. Płatki fajnie się u mnie sprawdziły i sięgnę jeszcze po nie. Mam jeszcze wariant kokosowy i już nie mogę się doczekać kiedy będę je testować.