Garnier

🌱 Garnier. Hydra Bomb Sheet Mask.
Nawilżająca maska na tkaninie wzbogacona ekstraktem z zielonej herbaty i kwasem hialuronowym.

Maska ze zdjęcia to maska z mojego grudniowego kalendarza adwentowego. Jest to maska z ekstraktem z zielonej herbaty i kwasem hialuronowym. Zamknięta została w saszetce z nacięciami ułatwiającymi otwarcie. Była super nasączona, a jej tkanina była miękka. Co do wycięcia otworów na oczy i usta, to jak wiadomo kwestia indywidulana i zależy od kształtu twarzy, ale wydaje mi się, że ten płat sprosta większości oczekiwań. Otwory są średniej wielkości i są wycięte w taki sposób, że większość osób nie powinna mieć problemu z komfortowym ułożeniem tkaniny na buzi. Płachta ładnie przylega, nie odkleja się i nic z niej nie kapie. Maska ma wyczuwalny, ale nie nachalny zapach. Zdecydowanie wyczuwa się zapach zielonej herbaty. Płachtę trzymałam na buzi przez 15 minut - zgodnie z czasem zalecanym przez producenta. Po upływie tego czasu, zdjęłam ją, wklepałam resztę esencji i pozostawiłam do wchłonięcia. Buzia po tej masce była nawilżona i odżywiona. Ten efekt długo się utrzymywał. Jestem zadowolona, polecam.

Zobacz post

Garnier Skinactive, Hydra Bomb, Maseczka pod oczy na noc z kwasem
Hialuronowym.
Bardzo fajna maseczka, którą nakłada się na całe oczy, przeznaczona jest na noc, ale ja użyłam jej podczaszy kąpieli w wannie. Mocno mnie zrelaksowała, nawilżyła okolice oczu, zdjęła zmęczenie całego dnia. Potem przetrzymałam ją jeszcze zwijając pod oczami jak tradycyjne płatki. Esencja była bezzapachowa, nie podrażniała i był to bardzo odprężający czas. Chętnie do niej wrócę. Maseczkę dostałam od naszej ślicznej @kruszynka0.

Zobacz post