Bell

Bell, Bell X Genzie, Eyeliner kolorowy w żelu, Color Eyeliner, nr 04 BE FEARLESS.
Miałam co do niego spore nadzieje i się rozczarowałam. Totalnie nie umiem go rozpracować. Ma mocno plastelinową konsystencję i nie potrafiłam rozwodnić go na tyle, aby ładnie transferował się na oko. Przy sporym wysiłku udało mi się zrobić kreskę, ale nie mam ochoty więcej po niego sięgać. Kolor jest ładny i raczej niestandardowy, co było na jego korzyść. Jednak stwierdzam, że nie jest to produkt dla mnie. 🙈

Zobacz post

Żelowy eyeliner od Bell i Genzie. Eyeliner znalazłam w paczce od @Sarmaliska.

Niewielki, niebieski słoiczek zawiera kremowej konsystencji eyeliner w neonowym, pomarańczowym kolorze. Łatwo nabiera się go na pędzel i przenosi na powiekę. Co do produktu miałam dużą nadzieję, która niestety legła po części w gruzach. Niestety wyrysowanie nim kreski nie powiodło się. Mimo rozgrzania produktu tworzyły się grudki i prześwity.
Kosmetyk użyłam jako baza pod cien i świetnie nada się do makijażu artystycznych jako takowy produkt. Łatwo można go blendowac mimo, że stosunkowo szybko zastyga. Niby nie jest lepki pod palcami, a bardzo ładnie utrzymuje na sobie suche produkty.
Jako eyeliner nie sprawdził mi się w ogóle ale jako farbka/baza już tak i to zadecydowało o tym iż kosmetyk ze mną zostanie.

Zobacz post

Tak jak mówiłam tak zrobiłam. Udało mi się dorwać w koncu pomaranczowy eyeliner genzie. Kupiłam dwa na allegro i wyszlo mi to połowę taniej niż w biedrze. Mam juz w swojej kolekcji rozowy i tym tak samo jestem zachwycona. Co prawda spodziewałam aię bardziej neonowego tego pomarańczu ale jest okej, dobrze go widac na powiece i łatwo się nim maluje.

Zobacz post