3 na 3 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 24.12.2022 przez Sarmaliska

Bell Blink Bang, Glossy Party Pigment, Pigment do powiek, nr 01 Confetti

Bardzo lubię kosmetyki z Bell. W mojej drogerii często dostaję gratisy. Są to właśnie próbki lub testery. I tak było tym razem. Przy czym ten tester jest normalnym produktem. Jest to różowy brokatowy sypki pigment. Bardzo mi się podoba ten kolor, zwłaszcza że jest bardzo brokatowy. Można nakładać go na sucho lub mokro. Jednak wyjątkowo, bardziej podoba mi się efekt na sucho. Baza pod pigment jest jak najbardziej wskazana. Pigment dobrze się trzyma, nie obsypuje się. No i dobrze blenduje się z innymi pigmentami.

Zobacz post

Pigment confetti od bell

Błyszczący pigment do oczu od Bell, znaleziony w paczce od @Sarmaliska❤️.
Sypki pigment został zamknięty w malutkim słoiczku. Ma piękny, różowy kolor z mnóstwem drobinek. Wykończenie perłowo - błyszczące. Produkt został bardzo mocno zmielony. W kolorze zawiera mnóstwo tak samo mocno, drobno zmielonego brokatu. Pod palcami jest leciutki jak chmurka. Świetnie przykleił się zarówno do suchej jak i mokrej powieki dając piękne błyszczące wykończenie. Przy suchej powiece błysk jest stłumiony i naturalny, przy mocnej dalej utrzymuje się przy naturalnym wykończeniu ale już też bardziej widocznym.
Pigment był powodem dla, którego sięgnęłam właśnie po fioletowe odcienie w makijażu. Zrobił na mnie największe wrażenie, pięknie się prezentuje, a ja sama czuje się wyśmienicie w różu.

Zobacz post

sypkie pigmenty bell

Sypkie pigmenty z kolekcji "Blink Bang" marki Bell.

O ile różowy o nazwie "Confetti" nie zrobił na mnie większego wrażenia, bo to totalnie nie jest mój kolor, tak na widok brązowego "Sparklers" serduszko zabiło mi szybciej.

Oba pigmenty są bardzo drobno zmielone i mają w sobie masę drobinek, które przepięknie odbijają światło.

Już same będą przepięknie wyglądać na powiece, a w połączeniu z wytuszowanymi/doklejonymi rzęsami czy z kreską - SZTOSIK!
Szkoda, że zamiast różowego marka Bell nie dała jakiegoś pięknego złota z prawdziwego zdarzenia.

Przy świątecznym makijażu nie skorzystałam z nich, ale jeśli jednak gdzieś wybierzemy się na Sylwestra to postaram się użyć tego przepięknego brązu.

9/10 w liskowej skali. 🦊

Zobacz post
1

Pozostałe posty z tym produktem