Opis produktu
Dzięki żelowi pod prysznic Flower Shower możesz zabrać do domu kolorową łąkę kwiatową o cudownym zapachu. Twoja skóra otrzymuje nie tylko trwałą pielęgnację i oczyszczenie, ale także zmysły czerpią korzyści z cudownego kwiatowego zapachu. Receptura nie zawiera mikroplastików ani rozpuszczalnych w wodzie, czysto syntetycznych polimerów.
Produkt dodany w dniu 05.09.2022 przez bow90
Żel pod prysznic który znalazl sie w moim posiadaniu Dzięki paczce imieniniwej od mojej ciotki. Przyznam się szczerze że l pozytywnie mnie zaskoczył z piękną odświeżającym zapachu w połączeniu z wodą i dość Ładnie się pieni oraz rozprowadza po skórze. Pozostawia skórę miękką odświeżoną i przyjemną w dotyku. Produkt dzięki swojej żelowej konsystencji bardzo dobrze nakłada się na skórę. Muszę przyznać że płyn jest w przyjemnym dla opakowaniu Który z pewnością przyciąga uwagę kupującego. Która dopełnienie uczulił ani nie podrażnił mojej skóry jestem z niego naprawdę zadowolona i z pewnością się na niego ponownie.
Zobacz post
Balea Flower Shower, żel pod prysznic.
Opakowanie w pięknym fioletowym kolorze z rysunkiem szopa oraz kwiatów. Grafika żeli jest zawsze piękna i przykuwa mocno wzrok. Buteleczka plastikowa, zamykana na "klik".
W opakowaniu znajduje się kosmetyk w fioletowym kolorze. Konsystencja delikatnie gęsta, lekko galaretkowa.
Jednak dobrze się rozprowadza na skórze, delikatnie się pieni. Świetnie oczyszcza skórę pozostawiając ją przyjemnie pachnąca. Nie podrażnia i nie uczula.
Zapach jest niesamowicie przyjemnie, delikatnie słodki, ale też kwiatowy. Idealny na początek wiosny. ☺️
Ten żel dostałam od Kochanej Kseni @kkosarska. ♥️ Jego pojemność wystarcza mi na około tydzień codziennego używania.
Denko luty 2023. ❤️
W końcu po kilku słabych miesiącach jeśli chodzi o zużycia udało mi się troszkę nadrobić i zużyć trochę więcej produktów - zwłaszcza, że luty to krótki miesiąc co cieszy jeszcze bardziej. 😍
Najbardziej zaszalałam z produktami w saszetkach i ich zużyłam naprawdę sporo i tutaj każdy był w porządku i napewno będę wracać do tych firm dalej.
Jeśli chodzi o próbki to tutaj tak naprawdę każdy produkt był okej, ale jeśli miałabym kupić pełnowymiarową wersje to chyba tylko kremu do twarzy z różą od Herbal Care.
Zużyłam też dwa pełnowymiarowe żele pod prysznic i 4 miniaturki i tutaj każdy spisał się fajnie i chętnie po nie sięgałam.
Myjący peeling do ciała z Yves Rocher był naprawdę przyjemny i mogłabym kupić go ponownie bo miał naprawdę piękny owocowy zapach - ciszę się, że mam jeszcze żel pod prysznic z tej serii. Pozostałe produkty miniaturowe pochodzą z kalendarzy adwentowych to balsamy do ciała i krem do rąk były one w porządku, robiły co miały robić, ale nie zrobiły na mnie wrażenia takiego żebym chciała kupić je ponownie. ❤️
Ostanim produktem jest laminująca kuracja z ceramidami od Hairy Tale, którą dostałam od przyjaciółki na wypróbowanie więc było jej tam na kilka użyć i w sumie była fajna, ale sama nie wiem czy na tyle żeby do niej wrócić. ☺️
Balea - Żel pod prysznic, Flower Shower.
Żel mieści się w plastikowej butelce zamykanej na klik z naprawdę piękną i uroczą szatą graficzną. 😍
Jego pojemność to 300 ml czyli standardowo dla żeli tej firmy.
Sam produkt miał dość gęsta konsytencję, która dobrze się pieniła i oczyszczała ciało.
Zapach ma zdecydowanie owocowy, słodki, przyjemny. 😍
U mnie żele tej firmy nie nawilżają, ale też nie wysuszają skóry, a że są bardzo tanie i kuszą pięknymi grafikami i zapachami to lubię po nie sięgać. ❤️
Żel pod prysznic Balea
Muszę przyznać, że żel kupiłam głównie ze względu na uroczą grafikę z szopem. Miałam też nadzieję na jakiś fajny zapach, że względu na obecne na grafice jeżyny. I się nie zawiodłam! Zapach, mimo że moim zdaniem jest trochę za słodki i dosyć sztuczny, faktycznie przyjemnie pachnie jeżynami. Poza tym produkt ma gęstą konsystencję, dobrze rozprowadza się po ciele i w miarę dobrze się pieni. Nie wysusza skóry, nie podrażnia. Butelka jest zamykana na 'klik', który jest trochę za głośny.
Jestem zadowolona z tego żelu i chętnie kupiłabym go ponownie
Małe zakupy w DM na Słowacji. Zakupy są skromne, bo zapasy mam duże, ale ciężko sobie odmówić. Niemniej jednak znalazło się tu parę cudeniek. Pierwszy to suchy szampon Moonlight Flowerss marki Balea, który jest limitowaną edycją i ja mam akurat wersję miniaturową. Kosztował 1,55 Euro i bardzo spodobało mi się jego opakowanie, a że lubię miniaturki to oczywiście wskoczył do koszyka. Już od jakiegoś czasu przymierzałam się do zakupu suchego szamponu, więc coś nowego na testy wpadło idealnie. Mamy tutaj 100 ml pojemności i oczywiście służy on do odświeżania włosów, dzięki czemu będą ładnie wyglądać kiedy na przykład nie zdążyłyśmy ich umyć. Do koszyka trafiło też mydło w płynie Soft Feeling o zapachu migdałów i kwiatu bawełny. Butelka ma 500 ml i pięknie prezentuje się na umywalce i kosztowało jedynie 1,25 Euro. Zapach bardzo przypomina mi marcepan, ale dodatkowo ma w sobie coś kwiatowego. Miałam już kiedyś mydła tej marki i były super, więc bardzo się na nie cieszę. Kolejny produkt to coś bez czego ciężko wyjść z DM, czyli żel pod prysznic i tym razem przecudowne opakowanie z szopem Live Life in full Bloom Flower Shower marki Balea. Butelka ma 300 ml pojemności, absolutnie cudowną etykietę i oszałamiający jeżynowy zapach. No przepadłam jak go powąchałam! Jego cena była niezwykle przyjemna, bo kosztował tylko 0,95 Euro. Te żele super się sprawdzają i coś czuję, że ten zapach będzie jednym z moich ulubionych. Jest wyraźnie owocowy i słodki, czyli taki jaki uwielbiam. Z kosmetyków Balea jest tutaj również maseczka do twarzy w płachcie By Icy w opakowaniu z uroczym niedźwiadkiem i nadrukiem na płachcie. Ma działanie intensywnie nawilżające, a w składzie znajdziemy między innymi kwas hialuronowy. Ona kosztowała 2,15 Euro i w porównaniu z żelem czy mydłem wypada drożej, ale po wcześniejszych testach masek tej marki nie miałam oporów by spróbować i tej. Ostatni kosmetyk Balea to maseczka do dłoni w formie nasączonych rękawiczek z przecudownej serii z króliczkiem Make a Wish. W dodatku rękawiczki mają nadruk gwiazd i księżyców więc nie mogę się doczekać! Kosmetyk ma za zadanie wspomagać regenerację skóry i m zapewnić intensywną kurację, a w składzie znajdziemy witaminę E czy ekstrakt z mandarynki. Rękawiczki kosztowały 3,15 Euro. W szafie Essence czekały cudeńka z nowej serii Hugs & Teddies i były tam cudowne pędzle w uroczym opakowaniu. Myślę, że większy pędzel posłuży mi do rozświetlacza, a mały kuleczkowy będzie cudowny do oczu, a że takie kształtu jeszcze nie mam to bardzo się cieszę. To był najdroższy produkt i kosztował 4,75 Euro. Ostatni kosmetyk z szafy Essence to pomadka z serii Heart Core, która kjest połączeniem balsamu do ust i pomadki. Przepięknie się prezentuje bo w środku pomadki znajduje się balsam uformowany w serduszko co wygląda uroczo. Do wyboru były trzy kolorki, a ja mam odcień 01 Cherry i cudownie pachnie wiśniami! Był to najciemniejszy odcień i mnie kompletnie urzekł! Kosztowała tylko 1,75 Euro i wygląda i pachnie tak słodko, że nie mogę doczekać się jej użycia. Zakupy uważam za bardzo udane i oczywiście biorę się za testy!
Zobacz post
Żel Flower Shower marki Balea kupiony w niemieckim Dmie już jakiś czas temu.
Kosmetyk ma mega urocze opakowanie I wzięłam go w ciemno. Plastikowa buteleczka zamykana na klik w fioletowo różowej szacie graficznej z kwiatami i szopem. Pachnie pięknie tak słodko kwiatowo i zapach bardzo mi się podoba. Żel ma lekko fioletowy przeźroczysty kolorek, ładnie się pieni nałożony na myjkę do mycia i pachnie podczas prysznica cały czas. Chwilę po myciu zapach niestety ulatuje ale to jedyny minusik żeli z Balea. Kosmetyk jest gęsty dlatego jest wydajny, pachnący oraz nie przesuszajacy skóry. Uwielbiam żele Balea ponieważ za nie wielkie pieniądze mamy świetne kosmetyki i spełniające swoje zadanie. 😊
Balea, Flower Shower, żel pod prysznic.
Uwielbiam żele Balea i ich cudowne grafiki!
Ten kosmetyk jest zamknięty w plastikowej butelce o pojemności 300 ml.
Produkt ma wygodne zamknięcie na,,klik'', więc łatwo się z niego korzysta.
Żel ma przyjemny kwiatowy zapach,ale wyczuwam w nim też jeżyny.
Konsystencja jest kremowa o fioletowej barwie.
Kosmetyk łatwo się rozprowadza,dobrze się pieni oraz oczyszcza skórę.
Nie wysusza i nie podrażnia.
❤️
Nowości z Niemiec,które ostatnio przywiozłam.
Kupiłam cztery żele pod prysznic,które mają piękne grafiki.
Cztery maseczki do twarzy,cztery pomadki do ust oraz kremik w okrągłym,metalowym opakowaniu z cudną grafiką.
Każdy kosmetyk jest dla mnie nowością,ale jestem po pierwszych użyciach wersji Flower Shower i muszę przyznać,że zapach jest cudny.
Aromat jest taki kwiatwowo-owocowy.
Sam w sobie żel dobrze się pieni,oczyszcza skórę i jej nie wysusza.
No i ta śliczna grafika robi swoje.
Balea, żel pod prysznic.
To jeden z kosmetyków z mojego ostatniego swopa.
Przyznam, że wybrałam go dla samego opakowania, ładnie prezentuje się w łazience.
Żel nie tylko ma fioletowe opakowanie, ale sam również jest fioletowy.
Nie należy do zbyt gęstych, przez co nie jest wydajny.
Pachnie bardzo ładnie, kwiatowo, jednak zapach ten nie utrzymuje się na skórze, jedynie w łazience podczas mycia.
Dobrze oczyszcza ciało i nie przesusza, polecam .
Balea Flower Shower - kwiatowy żel pod prysznic.
W dziale z żelami pod prysznic już bardzo wyróżniała się grafika na jego opakowaniu i to ona skusiła mnie do jego zakupu.
Nie przepadam za kwiatowymi zapachami, ale ten jest całkiem fajny, taki delikatny. Żel ma lekko fioletowy kolor i jak zawsze dość gęstą konsystencję. Dobrze się rozprowadza po ciele i delikatnie pieni oraz łatwo spłukuje. Został przebadany dermatologicznie. Mnie nie uczulił i nie wysuszył skóry także polecam.
Balea żel pod prysznic Flower Shower. Opakowanie ma piękną grafikę. 🤩😍 Żel jest w kolorze jasno- fioletowym. Konsystencja nie za gęsta, nie za rzadka- taka w sam raz. Przy niewielkiej ilości tworzy się dużo piany. Zapach śliczny: słodko- jeżynowy. Prysznic z tym żelem to sama przyjemność. 😃 Nie wysusza skóry i pozostawia ją pięknie pachnącą. 😍
Zobacz post
Żel pod prysznic Balea Flower Shower kupiłam go ostatnio w DM. Zakochałam się w tej cudnej grafice i kolorystyce opakowania. Żel ma lekką konsystencję ale nie jest rzadki. Bardzo dobrze się pieni i świetnie oczyszcza skórę. Posiada cudowny zapach, który jest po prostu obłędny. Po kąpieli jest on delikatnie wyczuwalny na skórze. Żel nie pielęgnuje skóry może ją delikatnie przesuszać.
Zobacz postPodobne produkty
