Opis produktu
Perełki do kąpieli marki Balea rozpieszczają zmysły i czynią każdą kąpiel chwilą relaksu. Dzięki zniewalającemu zapachowi słodko pachnącej czarnej orchidei i wanilii perełki zapewnią odprężenie i przyjemne doznania podczas kąpieli. Cenna formuła z mocznikiem i olejkiem z awokado pozostawia skórę przyjemnie gładką i miękką. Idealne do odpoczynku w wannie po ciężkim dniu.
Produkt dodany w dniu 17.10.2018 przez ralpf
Balea - Perełki do kąpieli, Orchidea i Wanilia
Zapach tych kulek jest przepiękny - delikatnie kwiatowy i słodko-waniliowy, co sprawia, że kąpiel staje się nie tylko relaksująca, ale i bardzo aromatyczna. Same perełki rozpuszczają się w wodzie, uwalniając swoje składniki odżywcze i pielęgnacyjne, które nawilżają skórę i pozostawiają ją gładką i miękką. Dodatkowo, woda staje się aksamitnie miękka i delikatnie natłuszczona, co sprawia, że kąpiel staje się prawdziwym luksusem. Opakowanie zawiera wystarczającą ilość perełek do kilku kąpieli, co sprawia, że produkt jest bardzo wydajny i przystępny cenowo.
Perełki do kąpieli orchidea&wanilia, Balea
Perełki znajdują się w 60 g saszetce. Ja zużyłam ją na raz, choć sądzę że na spokojnie starczyłaby na dwie kąpiele. Perełki szybko się rozpuszczają i barwią wodę na fioletowo. W całej łazience roznosi się sensualny zapach orchidei i wanilii Zapach jest intensywny i bardzo kobiecy. Taka kąpiel niesamowicie relaksuje, a dodatkowo perełki ładnie pielęgnują i nawilżają skórę.
Denko LUTY cz. II Saszetki
Saszetkowe denko nienpowala, poszło mi słabiej i tych torebkowych produktów zużyłam mniej. Za wiele maseczek tu nie ma, ponieważ zapasy się skończyły i czekam na zasilenie pieniężne aby móc zrobić napad na sklepy z kosmetykami 🤭. W tym miejscu sięgnęłam po sprawdzone dla mnie produktu i też zużyłam jeden, który można wielokrotnie użyć.
Denko LUTY cz. II Saszetki:
1. Maska ujednoznaczniająca na uda i pośladki Bielenda 👍🤭. Polecam sobie ją kupić tak dla fanu i sprawdzenia jak jedwabiście gładka jest skóra po tej maseczce. Tak to w 30 minut niestety nie pozbędziemy się celeulitu 😄. A szkoda nie? .
2. Odświeżająca maseczka-peeling do twarzy Vollare 👎👎👎👎👎. Nie, nie i jeszcze raz nie. Śmierdzi alkoholem i piecze, nie polecam!
3. Oczyszczająca maseczka do twarzy Lirene ❤️. Moja ulubiona maseczka oczyszczająca, lubię ją i jak widać często po nią sięgam ❤️. Polecam ❤️.
4. Purederm Wegańskie płatki pod oczy z kolagenem 👍. Jest ok ale ucieszyłam się jak się skończyły 🤭. Nie zrobiły na mnie mega szalu i zachwtu, są po prostu ok .
5. Maseczka do twarzy z witaminą B 5 pro Perfecta 👎. No tu stanowcze nie i jakoś nie będę zbytnio się rozpisywać. Bubel jak dla mnie. 👎
6. Peeling gruboziarnisty Perfecta. ❤️ Moja miłość od dawna ❤️.
7. Perełki do kąpieli Balea ❤️. Mój pierwszy kosmetyk tej marki i jak najbardziej po niego sięgnę ponownie ❤️. Polecam!
8. Maseczka intensywnie oczyszczająca Isana👎👎. Temu kosmetykowi mówimy nie! Nie polecam!
W maseczkach mało z tego dwa buble więc szału nie ma. Spokojnie armia próbek do mnie dotarła więc będzie co pokazać w marcu ❤️🤭.
Balea,
Perełki do kąpieli Orchidea i Wanilia
Cena: około 4 zł/60 g
Moje pierwsze perełki od Balea i co jest w tym najlepiej, że nie ostatnie . Zakochałam się w tym zapachu, chciałabym móc Wam go opisać ale się nie da!
W saszetce o pojemności 60 g mamy ogrom perełek, które mają fioletową barwę. Saszetka przykuwa uwagę, bardzo mi się spodobała, wygląda "o jakie to ładne, wezmę" . Perełki bardzo szybko rozpuszczają się w wodzie, umilają kąpiel po całym męczącym i na dodatek zimowym dniu. Nie zauważyłam jakiego wow na skórze są po prostu dodatkiem do wanny. Mam ochotę na więcej saszetek z tymi perełkami. Polubiłam takie dodatki 😍.
Uwielbiam kąpielowe umilacze, zwłaszcza w okresie zimowym gdy po długim dniu marzy mi się gorącą kąpiel.
Ostatnio testowałam perełki do kąpieli Balea. Opakowanie to prosta saszetka z przyciągającą wzrok szatą graficzną. Perełki mają ciemno fioletową barwę, nie są zbyt duże i bardzo dobrze rozpuszczają się w wodzie. Zapach to orchidea z dodatkiem wanilii, delikatny kwiatowy zapach koi zmysły.
Balea, Perełki do kąpieli, Orchidea i Wanilia.
Kocham umilacze i staram się ciągle testować nowe produkty. Tym razem wypróbowałam produkt z linii marki Balea, jaki podarowała mi moja Kochana @Kicia124. Kosmetyk ma piękne opakowanie, które kryje w swoim wnętrzu mnóstwo ślicznych, intensywnie pachnących na sucho perełek. Zapach jest bardzo mocny, jednak w kontakcie z wodą utleniania się, tracąc na intensywności. Zdecydowanie łagodnieje i pozwala na świetny relaks podczas kąpieli. Perełki barwią wodę na kolor fioletowy, przywodzący na myśl kwiat ciemnej orchidei. W składzie zawierają m.in. mocznik i olejek z awokado. Z działania tego umilacza jestem zadowolona i chętnie jeszcze po niego sięgnę. Saszetka 60 gramowa wystarczy na jedną, pełną uniesień kąpiel. Polecam serdecznie. 💕😍💕
Odprężające perełki do kąpieli Balea, orchidea i wanilia. Na jedną kąpiel zużyłam ok. 1/3 max. pół opakowania i myślę, że nie ma potrzeby wsypywania całości, no chyba że ma się bardzo dużą wannę. Perełki są drobniutkie i szybko się rozpuszczają. Zabarwiły one wodę na fioletowo. Woda pachniała przyjemnie, słodko, ale zapach nie był zbyt intensywny. Mocznik i olejek z awokado powinny sprawić, że skóra stanie się gładka i miękka. Ja jednak tego nie zauważyłam, ale kąpiel była przyjemnie odprężająca i na tym mi zależało. Perełki można kupić w drogerii DM, także w sklepie internetowym za 3,95 zł. Opakowanie zawiera 60 g perełek.
Zobacz post
Perełki do kąpieli Balea, z orchideą i wanilią.
Jak już niejednokrotnie pisałam, zwykle unikam wanilii w kosmetykach, bo często jest przesadnie mdła i wywołuje u mnie migrenę.
Mam tak i to nawet nie chodzi o to czy zapach mi się podoba czy nie, to samo mam z benzyną- bardzo później się męczę.
Tutaj można było sobie niuchnąć w sklepie i zapach nie wydawał się "niebezpieczny" postanowiłam dać im szansę i jestem mega zaskoczona!
Tutaj wanilią podbiła aromat kwiatów i kompozycja bardzo mi się podoba.
Perełki rozpuszczały się szybko, z początku mocno barwiąc wodę na fioletowy kolor zostawiając na dnie krwistoczerwone smugi.
Po wymieszaniu kolor się ujednolicił, nieco stracił na intensywności, ale nadal był dość intensywny.
Nie było piany, olejków, ale za to mocznik stoi na pierwszym miejscu w składzie, co dało miłe uczucie zmiękczenia skóry po kąpieli.
Zaskakująco fajne! Polecam
Perełki Balea o zapachu orchidei i wanilii to kolejny umilacz jaki dostałam od @candysmile. Pozostałe kupiłam i myślę, że na pewno jeden pójdzie na prezent. Kuleczki w opakowaniu są drobne i mają mocny fioletowy, wręcz czarny kolor. Po wsypaniu do wanny woda stała się intensywnie fioletowa - super to wyglądało i kolor był o wiele ciemniejszy niż na zdjęciu. Co do zapachu, z opakowania nie porwał mnie. Jest bardzo intensywny, troszkę duszący, taki perfumowy, może nieco męski. Nie czuję tu zbyt wiele wanilii, jest to raczej sama orchidea. Na szczęście w wodzie aż tak mocno nie pachniał (o dziwo - uwielbiam jak mocno pachnie, ale tutaj to nie mój zapach). Zdecydowanie jak dla mnie w wodzie pachniał o niebo lepiej niż z saszetki.
Perełki raczej nie nawilżyły skóry, wręcz ciut przesuszyły, ale były super umilaczem, głównie ze względu na kolor. Opakowanie jak zwykle śliczne i jest idealne na jedną, nie dużą kąpiel, dokładnie to mają 60 gram. Dzięki, jak zwykle strzał w 10.
PACZUSZKA URODZINOWA #2
Clouders mnie rozpieszczają - moje urodziny świętuję już od września dzięki Kochanej Natalii @Brill.
Jak zwykle obdarowała mnie samymi cudeńkami - jak co roku.
Tym razem nowości z Balea, ale nie tylko! Jestem zachwycona!!
Nie zabrakło kolorowych piórek, cekinów w formie gwiazdek - będą idealne dodatki do zdjęć.
Poza tym urocza kartka z życzeniami - mam nadzieję, że się spełnią.
No i cuda, cudunie, cudeńka:
Uroczy, puchaty, różowy breloczek. Lubię takie słodkie dodatki!
Słodkie masło orzechowe w formie tarteletek - niestety, nie jem słodyczy, ale chyba zostawię sobie na gorszy moment, aby osłodzić sobie życie.
F&F Home - Wosk do kominka - piwonia. Chyba już miałam tą wersję, albo inną, ale na pewno te woski testowałam i były extra.
Balea - Perełki do kąpieli z wanilią i orchideą. Bardzo je lubię, naprawdę cudnie pachną i barwią delikatnie wodę. Na pewno niedługo ich użyję.
Balea - Hydrożelowa maseczka na usta z pudrem z ametystu, kwasem hialuronowym i olejem kokosowym. Opakowanie jest fioletowe iiiiii cudownie błyszczy - wow.
Balea - Hydrożelowa maska do twarzy w płacie z pudrem z ametystu i kwasem hialuronowym. kolejna - fioletowo-błyszcząca nowość!
Balea - Hydrożelowa maska do twarzy w płacie z ekstraktem z arbuza i kwasem hialuronowym. Saszetka jest bardzo "letnia", te arbuzy wyglądają soczyście. Kolejna dla mnie nowość.
Balea - Sweet Melon - Maseczka do twarzy z ekstraktem z arbuza. To opakowanie wygląda soczyście, ciekawe jak maseczka się sprawdzi.
Elkos - Mleko i kokos - Kremowy żel pod prysznic. Jestem go ciekawa, miałam już kiedyś inny i bardzo mi odpowiadał, zobaczymy jak sprawdzi się to cudo. Zapach trafiony w moje gusta - idealnie.
Balea - Lotion do ciała kremowo-olejkowy z olejkiem z migdałów i orzechami marula. Tubka wygląda graficznie cudnie, a sam produkt pachnie cudownie. Właśnie zużywam inny balsam Balea, więc jak skończę tamten to rozpoczynam testy z tym kosmetykiem.
Balea - Reis Milch - Kremowy żel pod prysznic z mleczkiem ryżowym oraz bawełną. Już kiedyś te żele rzuciły mi się w oczy, więc cieszę się, że mam i swój. Zapach jest CUDNY, liczę, że żel sprawdzi się znakomicie.
Balea - Tropical Summer - Żel do golenia z marakują i brzoskwinią. Uwielbiam te żele, pianki do golenia od Balea, zawsze sprawdzają się u mnie extra. tej wersji nie mam, więc cieszę się, że będę mogła wypróbować nowy zapach.
Jeszcze raz BARDZO dziękuję Natalii za cudowną paczuszkę urodzinową.
Dzięki Tobie mogę świętować już dziś moje 31 urodziny!
Paczuszka jest cudowna, wspaniała, pełna pachnących cudeniek i taka kolorowa.
Dziękuję za ogrom serca i pracy jaką włożyłaś w skomponowanie dla mnie prezentu.
Na pewno będę o Tobie pamiętać!
Perełki do kąpieli wanilia i orchidea OD Balea jakie dostałam już jakiś czas temu. Perełmi sa małe i maja intensywny odcień fioletu więc woda podczas mycia nabiera właśnie taki odcień. Najlepiej nie stosować całego opakowania na raz bo zapach jest mocny słodki. Piękny zapach po myciu szybko sie uwalnia ale i tak warto je wypróbowac dla samego relaksu podczas mycia.
#3. Moje trzecie tygodniowe denko.
Od początku roku zabrałam się za zużywanie kosmetykow i jak widać dobrze mi idzie do tej pory.
W tym tygodniu zuzyłam:
👍 Maseczka węglowa z Marion, która kosztuje kilka złotych i na pewno kupię ja ponownie, bo się sprawdzila u mnie bardzo dobrze.
👎 Próbkę z Garniera 3w1, ktora już kiedyś używałam i nie kupiłabym tego produktu.
👍 Maseczka z Mariona arbuzowa, kupię ja ponownie, pachnie bardzo ładnie i daje bardzo fajne efekty.
👎 Bąbelkująca maseczka z Marion, która brzydko pachnie i nie daje niestety żadnych efektów. Nie kupię ponownie.
👎 Maseczka z Biedronki Bebeauty, która niestety się u mnie nie sprawdziła i ma beznadziejna konsystencje. Nie kupię jej ponownie.
👉 Olejek do kąpieli Kneipp, ładnie pachnie przez całą kąpiel, ale innych efektów nie zauważyłam. Nie wiem czy kupię ja ponownie.
👍 Winogronowa maseczka w płachcie z firmy Sally's Box, sprawdziła się u mnie bardzo fajnie. Jak będę ją widziała gdzieś a skończą mi się maseczki to kupię ja ponownie jak i inne zapachy z tej serii.
👍 Waniliowa sól do kąpieli z Balea, która była w kalendarzu adwentowym. Jest ona o zapachu waniliowym, pachnie przepięknie. Jak bym miała możliwość to bym ją kupiła. Ale jak będę w Czechach to na pewno zamówię sobie sole z tej firmy, bo są świetne. Pachnie nawet teraz puste opakowanie.
👍 Próbka żelu pod prysznic z Le Petit Merseiliais o zapachu truskawki. Pachnie przepięknie, fajnie się pieni, na pewno wrócę do tego zapachu jak i do innych z tej firmy.
👍 Kolejne perełki do kąpieli z Balea z kalendarza adwentowego, które również bardzo mi się podobaja i przypadły mi do gustu. Pachna Wanilia i jagodami, barwią wodę na czerwono. Uwielbiam je.
W tym tygodniu zuzyłam więcej kosmetykow, które kupię ponownie, bo się u mnie sprawdziły.
Perełki do kąpieli Balea | ☁️☁️☁️
————————————————
Dziś podczas kąpieli zuzylam perełki widoczne na zdjęciu powyżej.
Małe, fioletowe kuleczki. Po wrzuceniu do wody rozpuściły się i sprawiły, że woda nabrała fioletowego koloru. Po rozpuszczeniu wyczuwalny był przyjemny zapach Wanilii i Orchidei, niestety równie szybko jak się pojawił to znikł. No coz, to już chyba trzecia sol do kąpieli Balea, która płata mi takie figle. Raczej już nie kupię więcej tego typu produktów, bo nie satysfakcjonują mnie do końca produkty do wanny.
Balea - Sól do kąpieli, Happy Time, Z ekstraktem z wiśni, białych kwiatów i mlekiem migdałowym - z tych wszystkich produktów tego właśnie jestem najbardziej ciekawa. Wiśnia powinna pysznie pachnieć, a kąpiel z tym produktem powinna być czystą przyjemnością
Balea - Perełki do kąpieli, Orchidea i Wanilia, Tiefe Entspannung/Entspann Dich - to chyba ten sam produkt, ale w dwóch opakowaniach, bo oba to orchidea i wanilia, kolor perełek jest taki sam, więc tym bardziej wątpię, że to dwa różne produkty. W każdym razie chętnie wykorzystam obie saszetki
Balea - Sól do kąpieli, Granat i kwiat pomarańczy, Erhol Dich - podejrzewam, że ta sól doda energii i pobudzi do działania, więc będzie idealna, aby nabrać sił do dalszego działania, jednocześnie się relaksując
Większość z nas po prostu kocha umilacze kąpieli. Przede wszystkim pięknie pachną, a ten wyjątkowo. Kwiatowy zapach orchidei i wanilii zamknięte w perelkach, które znajdują się w ślicznym opakowaniu z Balea. Kupiłam je w słynnym DM w Czechach oczywiście za grosze. Woda nabrała koloru fioletowego czyli mojego ulubionego,pieknie pachnie, a jeżeli chodzi o wpływ na skórę to nie zauważyłam różnicy ale mimo wszystko warto wypróbować. Kocham tego typu produkty. .
Zobacz post
Perełki do wanny balea zakupione w DM, w wersji orchidea i wanilia. Niestety jestem nimi trochę zawiedziona, bo prócz koloru wody nic mnie w nich nie zachwyciło. Perełki widać już w opakowaniu przez przezroczyste okienko i prezentują się bardzo ładnie. Wsypane do wody szybko się w niej rozpuszczają, woda przybiera cudowny, intensywny fioletowy kolor. Na całe szczęście nie brudzi ona wanny, za co też plus. Co do zapachu to wgl nie wyczuwam wanilii, a myślałam że przełamuje ona ostry zapach orchidea, który jest bardzo intensywny i mnie jakoś nie bardzo się podoba. Właściwości nawilżających perełki nie posiadają, ale na szczęście też nie wysuszają.
Zobacz post
💜 Perełki do kąpieli Balea - Badeperlen Tiefe Entspannung (mit Orchideen- und Vanille-Duft)
Relaks, odprężenie z zapachem Orchidei i wanilii. Nie jestem fanką zapachów kwiatowych jeśli chodzi o produkty do kąpieli. Tutaj ten zapach nie jest nachalny, ani zbyt mocny, nie przeszkadza mi. Wanili za bardzo nie wyczuwam.. jest raczej tłem. Woda zmieniła kolor i po wsypaniu perełek jest fioletowa. Perełki, które gdzieś tam wysypały się na półkę zebrałam i w momencie zafarbowały mi od nich ręce.
Perełki do kąpieli Balea Orchidea i Wanilia, dostałam je od kochanej @Justinnka , to dzięki niej poznałam produkty Balea. Perełki pięknie pachną, cała łazienka wypełniła się tym pięknym zapachem. Woda w wannie nabrała intensywnego fioletowego koloru. Kąpiel była niezwykle relaksująca, perełek było na tyle dużo, że mogłam je rozłożyć na dwie kąpiele. Jestem tak oczarowana tym produktem, że niebawem chce kupić inne zapachy ♥.
Zobacz post
Balea PEREŁKI DO KĄPIELI Orchidea i Wanilia.
Kolejny mój kąpielowy umilacz Balea, który przetestowałam kilka dni temu. Jakie są moje doświadczenia?
Perełki jak perełki, dają przepiękny zapach podczas kąpieli i kojarzył mi się dosłownie z tym, co widziałam na opakowaniu. Zaskoczył mnie jednak kolor wody w wannie, jaki powstał po wysypaniu perełek. Zrobiła się dość ciemna i fioletowa. Na ciele nie czułam żadnego efektu - nawilżenia, czy zapachu po kąpieli. Tak jak zawsze wspominam, to typowy UMILACZ kąpieli. Produkt rozpuścił się w mgnieniu oka, bardzo szybko. Cieszyłam się, że kolor nie został na wannie, na ciele. Z takimi produktami też miałam do czynienia. Dzieci pewnie byłyby zachwycone.
Podobne produkty
