Opis produktu
Dzięki żelowi pod prysznic Flower Shower możesz zabrać do domu kolorową łąkę kwiatową o cudownym zapachu. Twoja skóra otrzymuje nie tylko trwałą pielęgnację i oczyszczenie, ale także zmysły czerpią korzyści z cudownego kwiatowego zapachu. Receptura nie zawiera mikroplastików ani rozpuszczalnych w wodzie, czysto syntetycznych polimerów.
Produkt dodany w dniu 05.09.2022 przez bow90
Żele Balea zawsze należały do jednych z moich ulubionych, więc wiedziałam, że będzie tak i tym razem. Żel zaskoczył mnie swoim fioletowym kolorem, lubię takie bajery. Bardzo nawiązuje to do samego opakowania, które swoją drogą jest bardzo urocze. Nie był zbyt gęsty, przez co dość szybko znikał z opakowania. Dobrze oczyszcza ciało i nie przesusza przy tym skóry, co dla mnie jest bardzo ważne. Pachnie kwiatami, jednak zapach ten nie utrzymuje się na skórze, a szkoda, bo naprawdę mi się spodobał.
Muszę przyznać, że jest to naprawdę świetny produkt. Opakowanie jest bardzo zachęcające, urocze. Produkt ma śliczny, rozowo-fioletowy kolor i świetną konsystencję. Bardzo dobrze się pieni i jest naprawdę wydajny mimo małego opakowania. Zapach jest prześliczny, kojarzy mi się z owocami leśnymi. Miłym zaskoczeniem było to, że zapach utrzymuje się na skórze. Produkt nie wysusza skóry. Jest to jeden z fajniejszych żeli pod prysznic, jakie używałam.
Żel pod prysznic Flower Shower od Balea. Żel ma urocze, słodkie opakowanie, które od razu przykuwa wzrok i zachęca do zakupu. Po otwarciu czuć bardzo przyjemny, kwiatowy zapach. Konsystencja jest żelowa, a żel ma różowy kolor. Żel jest bardzo wydajny i dobrze się pieni. Nie podrażnia skóry i nadaje się też dla dzieci.
Zobacz post
Żel pod prysznic Flower Shower, zakupiony na promocji w dm. Zele balea kupuje bardzo często gdyż kuszą cena, gustownym opakowaniem oraz działaniem i zapachem. Zobaczcie tylko jaka piękna szatę graficzną ma ten żel. UROCZY. Sam zaś żel jest w odcieniu fioletu który pachnie owocami leśnymi. Fajnie oczyszcza i odświeża skórę jestem z niego zadowolona.
Balea - żel pod prysznic, Flower Shower. 🌻
Żel pod prysznic, który kupiłam w Drogerii DM. Byłam w niej razem z naszą wspaniałą @Alicja95 i razem przepuściłyśmy tam troszkę pieniążków. 😅 U mnie żele pod prysznic idą wolno dlatego ten musiał dość długo czekać na swoją kolej. Nie żałuję, że go kupiłam ponieważ pachnie bosko. Jest to połączenie kwiatów. Ciężko powiedzieć mi jakich ale jest to stanowczo słodki zapach. Doskonale oczyszcza i nie wysusza. Warto po niego sięgnąć tym bardziej za taką cenę, niecałe 5 zł.
Chyba to już moja ostatnia Balea jaką używałam. Czyli jak zwykle przepiękna etykieta a w cudnych opakowaniu niezwykła dobrać pod postacią żelu pod prysznic. Zapach jest cudowny 🤩, niezwykle lekki i świeży, ale przy tym mega dziewczęcy i słodki. No idealny na otulenie zmysłów podczas kąpieli. Moim zdaniem jak inne produkty od marki jest całkiem wydajny, ładnie się pieni i idealnie spełnia swoją funkcję.
Zobacz post
Denko Listopad 2023 Część I
Część rzeczy, które już zużyłam w tym miesiącu, wstawiam wcześniej bo znając mojego męża to wszystko mi powyrzuca i tyle będzie z mojego denka (część już wyrzucił..)
Co zużyłam:
Żel pod prysznic Balea After Sun - piękny, bardzo słodki zapach, ale nie mdły. Bardzo dobrze się pieni i jest wydajny. Ładnie nawilża skórę. @Myszowata
Żel pod prysznic Balea Flower Shower - równie piękny, słodko owocowy zapach. Bardzo śliczna szata graficzna, dobrze się pieni, jest wydajny. Mogłam go przetestować dzięki mojej @oewelina
Żel pod prysznic Balea Soft&Cosy Vibes - kolejny ładny owocowy zapach z równie uroczą szatą graficzną. Tak samo jak poprzednicy super się pieni, a skóra po użyciu jest miękka. @oewelina
SheHand Złota Maska Do Rąk - tą cudowną maskę mogłam testować dzięki @Dresscloud. Świetny produkt, który bardzo dobrze nawilżył i wygładził moje dłonie. Na pewno jeszcze nie raz do niej powrócę .
Maska do twarzy w płacie Disney 101 Dalmatians od @basiek86, cudowna szata graficzna na opakowaniu jak i sama płachta jest mega urocza. Ładny brzoskwiniowy zapach, a sama maska zapewniła mi znakomity relaks.
Żel do higieny intymnej Femina, kupuję go od lat. Nie podrażnia skóry wokół okolic intymnych, nie wysusza i nie uczula. Bardzo dobrze myje.
Pax Moly, Maska do twarzy w płacie, Real Cucumber Mask Pack. Maseczka o ładnym ogórkowym zapachu, opakowanie wygląda na bogate. Bardzo dobrze poradziła sobie z rozświetleniem mojej buzi, sprawiła, że była ona też promienna i ładnie wyglądała. @oewelina
Pax Moly, Maska do twarzy w płacie, Real Coffee Mask Pack. Następna pięknie pachnąca maseczka od mojej kochanej @oewelina . Działa rozświetlająco, kojąco i nawilża.
Kimoco Young, Maska do twarzy w płacie, Regenerująca, Z ekstraktem z truskawki i wodą lodowcową. Kolorowa saszetka, przyjazna dla oka, ładny zapach. Podczas aplikacji można wyczuć przyjemne chłodzenie, maska ładnie nawilża. @basiek86
Bielenda, Kuracja Młodości, Maska na okolice oczu, Liftingująca, Przeciwzmarszczkowa. Złota maska w złotej saszetce. Łatwa aplikacja, nie zrobiła mi żadnej krzywdy. Skóra była napięta i wygładzona. @basiek86
Wszystkie produkty sprawdziły mi się i jestem zadowolona, że mogłam je testować .
Denko-->Listopad #2
Myślałam, że Wyrzuciłam te opakowania, ale nie, schowałam. To postanowiłam,że jeszcze dziś wrzucę drugie denko.
1. Żel pod prysznic Balea. Fioletowa buteleczka z szopem i kwiatami o pojemności 300 ml. Żel w różowym kolorze pachnący świetnie. Niestety zapach już nie przenosi się na ciało i nie pachnie na nim tak fenomenalnie. Na szczęście nie uczula i nie powoduje podrażnień czy uczuleń.
2.deb spoko, Stokoderm, czyli spray do stóp. 100 ml zapakowane w plastikową buteleczkę z atomizerem. Zapach jest mocny i lekko duszący. Kosmetyk jest wyrobem aptecznym i działa. Szczypie w stopy i na ranach. Blokuje wydzielanie potu czy zapachu.
3. Eweline 8w1 ,odżywka. Jest w formie lakieru i tak też pachnie. Aplikuje się przy pomocy pędzelka. W opakowaniu ma mleczny kolor a na paznokci pozostawia smużkę. Wzmacnia, odbudowywuje i zapobiega łamliwości. Pomógł mi po hybrydzie i zwykłym lakierze. Paznokcie mają po tem ładny kolor.
4. Tampony O.B. Ja tym razem mam w wersji mini. Opakowanie zawierało 8 sztuk i kosztowało 8 złotych. Każdy tampon zapakowany był osobno. Każdy ma sznureczek, który nigdy mi się nie urwał. Wata nie odrywa się od tamponu a dzięki powłoczce łatwo się je aplikuje. Tampony te są nie wyczuwalne i nie przeciekają. Zapewniają mi świetna ochronę.
5. BeBeauty chusteczki do demakijażu. Papierowe opakowanie zawiera 20 sztuk. Każda chusteczka jest osobno zapakowana. Chusteczki mają lekki zapach. Są świetnie nasączone płynem. Bardzo dobrze zmywa makijaż, zabrudzenia i kurz. Nie szczypie I nie podrażnia, to jeden z moich ulubionych produktów do demakijażu.
#1 Listopad --> Denko
W październiku udało mi się zużyć nie wiele produktów. Te 3 wykończyłam na dniach. Będzie mi ich brakować, bo bardzo je lubiłam. Postaram się opisać je po krotce. W takiej kolejności, w jakiej ja je polubiłam.
1. Balea Flower Shower ,żel pod prysznic. Bardzo urocza i wygodna w użyciu butelka. Jest ona o pojemności 300 ml, a kosztowała ledwo 4 złote. Żel ma różowy kolor I cudowny owoców zapach. Ładnie się pieni I dobrze myje, ale niestety zapach nie przenosi się na ciało. Jest piękny lecz ulotny .
2. Tonik do cery mieszanej Kruidvat. Wielka, szklana ,zaciemniona butla o pojemności 300 ml. W cenie zawrotnie niskiej w stosunku do jakości. Zapach mnie na początku odstraszał ,ale z czasem się do niego przyzwyczaiłam. Tonik dobrze oczyszcza ,chodź lekko szczypie. Pory są oczyszczone i lekko zwężone, zaskórnikow nie zauważam. Drobne rany zdezynfekowane.
3. Żel pod prysznic Bambino. Duża, ekonomiczna butla z wygodną pompką. Żel jest przeźroczysty i pachnie lekko, świeżo I rabarbarem. Jest z dodatkiem oliwki a więc nawilża. Zapach żelu przenosi się na ciało a sam produkt nie powoduje alergii.
☆ Żel pod prysznic Flower Shower, Balea.
Bardzo lubię żele pod prysznic od Balei, to już kolejna wersja która testuje i która całkowicie spełnia moje wymagania. Zacznijmy od tego że żel umieszczony jest w ślicznym, różowo fioletowym opakowaniu z nadrukowanym uroczym szopem. Żel jest gęsty, w fioletowym kolorze i o ładnym, owocowym zapachu w którym wyczuwam słodkie owoce leśne. Dobrze się pieni, jest wydajny, dobrze oczyszcza skórę i nie zostawia po sobie uczucia suchości ani ściągnięcia. Chętnie zdecyduje się na kolejne opakowanie.
Balea, Żel pod prysznic, Flower Shower
Żel pod prysznic umieszczony w plastikowym opakowaniu zamykanym na klik o pojemności 300ml. Żel ma przepiękną szatę graficzną i równie przepiękny zapach ❤️. Zakochałam się w nim od razu, jest on słodki ale również owocowy, aż chciałoby się go zjeść. Żel bardzo dobrze się pieni, zapach unosi się w łazience. Kąpiel to sama przyjemność, a skóra po niej jest miękka i gładka.
Dziękuję @oewelina!
Polecam ❤️.
Żel pod prysznic Balea.
Żel, który wybrałam to Flower Shower. Mój wzrok momentalnie przykuła różowo-fioletowa butelka. Na buteleczce nadrukowano uroczego szopa ,Kwiaty i owoce. Zapach jest nieziemski, czuję na pewno jeżynę, maliny i jakieś świeże kwiaty. Zapach jest wspaniały z butelki, ale niestety tylko z butelki. Nie zachwycił mnie fakt,że Zapach nie przenosi się na ciało, pachnie on tylko w butelce i nic więcej. Lekko się pieni i ma różowy kolor. Drugi raz raczej po niego nie sięgnę, ale też go nie skreślam.
Zestaw kosmetyków Balea.
Na ostatnich zakupach, krótkich, ale bardzo przyjemnych udało mi się wybrać między innymi te 3 żele pod prysznic. Kupiłam je w sklepie DM w przedziale cenowym 1 grosz 3 złote z groszami. Mają piękne buteleczki. Niezwykle barwne i wygodnie leżą w dłoni. Urocza, zwierzęta i Kwiatowo-owocowa grafika mega mi się podoba. Produkty pachną przez opakowanie. Każdy z nich ma wygodne zamknięcie, które nie przecieka i łatwo się otwiera. Każdy jest o pojemności 300 ml. Już się nie mogę doczekać kąpieli w tych cudach.
Długo polowałam na ten produkt, aż w końcu udało mi się go kupić w sklepie z niemieckimi produktami.
Od razu moja uwagę zwróciła piękna grafika, z tym uroczym szopem 🦝
Sama etykieta jest bardzo urocza a przy tym dziewczęca. Opakowanie ma pojemność 300 ml, dość sporo jest tutaj tego żelu.
Zapach ma przepiękny, owocowy.
Dobrze się pieni i domywa. Butelka zamykana jest na klik, przez co żel nie wyleje nam się.
Balea, Flower Shower, żel pod prysznic.
Butelka zamykana na klik jest wykonana z plastiku. Co prawda wolę żele z pompką, ale Balea ma bardzo przystępne ceny i zmiana „aplikatora” z pewnością miałaby też odbicie w cenie. Sama butelka ma uroczą grafikę i jest utrzymana w cukierkowej, różowo-fioletowej tonacji.
Żel ma konsystencję lejącą i nieco neonowy, różowy kolor. Kosmetyk pieni się świetnie i jednocześnie dobrze oczyszcza skórę. Z przesuszeniem jej jest różnie, latem jest ono bardziej odczuwalne niż w pozostałych lotach roku. Zapach produktu jest delikatny, słodki i kwiatowy- bardzo przyjemny.
Balea, żel pod prysznic Flower Shower.
Kolejny żel pod prysznic tej marki, który u mnie zagościł.
Opakowanie i klorystyka mocno mi się podoba.
Jeśli chodzio zapach to jest on nieco lżejszy, trochę kwiatowy, pomieszany z owocami, ogólnie miły dla nosa .
Odpowiednio się pieni i myje skórę.
Nie ma mowy o jej przesuszeniu.
Konsystencja jest gęstawa i lekko kremowa.
Te żele chyba nigdy mi się nie znudzi, ładnie pachną, a ich kolorowe i różnorodne szaty graficzne sprawiają, że trudno im się oprzeć. W sklepach zawsze jest ich ogromny wybór i każda znajdzie coś dla siebie.
Nie będę ukrywać, ze do zakupy tego żelu pod prysznic najbardziej skłoniło mnie opakowanie. Jest przeurocze! W ogóle kocham żele Balea.
Żel ma wspaniały, kwiatowy zapach, który naprawdę długo utrzymuje się w łazience. Na skórze znika po kilkudziesięciu minutach. Ma niezbyt gęstą konsystencję, ale dobrze nakłada się na ciało. Żel bardzo dobrze oczyszcza skórę, dobrze się pieni. Nie podrażnia i nie uczula, więc to produkt godny polecenia.
Przez internet kosztuje około 4,50 złotych. Cena niska a produkt cudowny. Polecam ! ❤️
Kwietniowe denko, jak na moje możliwości, uznaję za bardzo udane. Udało mi się zużyć 16 produktów, a większość była bardzo fajna albo nawet rewelacyjna.
Jedynym rozczarowaniem było mydło do rąk Yope, które nie jest złe, ale bardzo nie spodobał mi się zapach.
REWELACYJNY okazał się żel pod prysznic Balea Flower Shower, który skradł moje serce.. Jest to świetny produkt - pachnie przepięknie, nie wysusza skóry, jest baardzo wydajny. A do tego to przesłodkie opakowanie, mam nadzieję, że uda mi się gdzieś dorwać kolejne opakowanie.
Świetna okazała się też pianka do mycia ciała. Bardzo lubię takie "wynalazki", a ten produkt w ogóle mnie nie rozczarował. Pachnie bardzo ładnie, przyjemnie się używa tego produktu. Jedyny minus to wydajność.
Próbki w tym miesiącu trafiły mi się świetne.. Bardzo spodobały mi się kosmetyki od Sendo - moje włosy je polubiły. Ale coś, co skradło moje serce, to próbka zapach Mon Paris i marzą mi się teraz w większym wydaniu... Zapach jest przepiękny, kojarzy mi się z winogronem. Jest słodki, kobiecy, a utrzymywanie się na ciele jest szałowe... Wystarczą dwa psiki, a zapach jest ze mną przez cały dzień..
Żel pod prysznic kupiony z innymi kosmetykami,koszt żelu to nie całe 7zł . Żel o bardzo pięknym wyglądzie ,posiadający 300ml pojemności. Żel balea pachnie prześlicznie ,cudownymi ,wiosennymi kwiatkami i owocami . Doskonale się pieni ,fajnie nawilża ciało ,zapach sprawia że człowiek czuje się zrelaksowany, wypoczęty. Żel nie podrażnia , skóra dzięki niemu jest delikatna i pachnąca.
Zobacz post
Żel pod prysznic od Balea wygrałam w Swopie. Muszę przyznać, że jest to naprawdę świetny produkt.. Opakowanie jest bardzo zachęcające, urocze. Produkt ma śliczny, rozowo-fioletowy kolor i świetną konsystencję. Bardzo dobrze się pieni i jest naprawdę wydajny mimo małego opakowania. Zapach jest prześliczny, kojarzy mi się z owocami leśnymi. Miłym zaskoczeniem było to, że zapach utrzymuje się na skórze. Produkt nie wysusza skóry. Jest to jeden z fajniejszych żeli pod prysznic, jakie używałam..
Zobacz post
Żel pod prysznic Flower Shower marki Balea. Żel ten podarowała mi Eliza @bow90 w paczuszce urodzinowej.
Żel ma cudną szatę graficzną i cieszy oczy. Butla ma śliczny kolor i bardzo mi się podoba. Żel ma żelową, płynną konsystencję o jasnym zabarwieniu i śliczny, kwiatowy zapach przypominający łąkę. W kontakcie z wodą mocno się pieni i oczyszcza skórę. Zapach pozostaje z nami przez jakiś czas. Jestem bardzo zadowolona z tego żelu. Polecam.
Balea czyli marka którą bardzo lubię i zawsze znajdę u nich coś cudnego. Mam tutaj żel pod prysznic który ostatnio używałam. Bardzo pięknie pachnie takimi kwiatami jest on dość delikatny ale bardzo piękny. Żyj życiem w pełnym rozkwicie to motto na kosmetyku lubię te ich przesłania. Gdy go używam mogę się poczuć jak na łące kwietnej. Ma uroczą grafikę na opakowaniu czyli szopa pracza otoczonego kwiatami. Żel jest bardzo wydajny bo pojemność 300 ml wystarczyła mi na jakieś trzy tygodnie z czego ogromnie się cieszę bo gdy coś pięknie pachnie nie chcę żeby się kończyło. Żel bardzo dobrze się pieni przez co jest wydajny. Nie wysusza skóry tylko delikatnie nawilża a co najważniejsze dokładnie myje i pozostawia zapach na skórze. Cena to jakieś 5 złotych więc jak najbardziej polecam. Ma ładny lekko fioletowy kolor. ❤️❤️
Zobacz post
Żel pod prysznic Balea Live Life Flower Shower. Zamknięty w plastykowej butelce z (jak zwykle) piękną szatą graficzną 😍. Opakowanie a raczej szata graficzna bardzo zachęca do zakupu. Jak każdy żel marki Balea przepięknie pachnie delikatnie owocowo/kwiatowy zapach towarzyszy nam podczas kąpieli jak i chwilę po niej. Żel dobrze się pieni i jest wydajny. Nie podrażnia i nie uczula. Polecam.
Zobacz post
Żel pod prysznic Flower Shower marki Balea, który został kupiony w słowackim DM. Od razu spodobało mi się to fioletowe opakowanie i uroczy szop w wianuszku z kwiatów. Jak zobaczyłam jeżynki, to miałam nadzieję, że ten zapach to będzie petarda i nie myliłam się. Powiem szczerze, że dla mnie to jeden z najpiękniejszych zapachów marki Balea jaki miałam do tej pory. Połączenie słodkich jeżyn z kwiatową nutą dla mnie w tym wydaniu to mistrzostwo. Zapach jest słodki, a zarazem lekki i jest w nim zdecydowanie powiew wiosny. Ja na pierwszy strzał czuję tutaj zdecydowanie jeżynki owiane kwiatową nutą. No dosłownie jakbym była przy krzaku tych owoców, a pode mną był kwiatowy dywan. Dla mnie totalny obłęd! Druga sprawa, to efekty wizualne, bo nie tylko opakowanie robi tutaj wrażenie, ale też sam żel, bo był on we fioletowym kolorze co kompletnie mnie zaskoczyło, bo nigdy nie widziałam tak pięknego żelu. Jego formuła oczywiście mnie nie zawiodła i żel dobrze się pienił i oczyszczał skórę. Mycie nim ciała było przyjemne, bo towarzyszył temu piękny zapach. Nie podrażniał skóry i nie wysuszał jej. Ja mam bardzo suchą skórę i nie zauważyłam tutaj nawilżania, ale dla mnie wystarczające było to, że jej nie wysuszał i dobrze mył. Prysznic z jego użyciem zdecydowanie dodawał energii i aż nie chciało się go kończyć. Pienił się dobrze zarówno w rękach, jak i na myjce. Ja jestem z niego bardzo zadowolona. Pięknie wygląda, ślicznie pachnie, dobrze myje, a przy okazji pozytywnie działa na zmysły i kosztuje tak naprawdę grosze bo ta butelka 300 ml kosztowała jedynie 0,95 Euro. Ja jestem zachwycona, więc polecam!
Zobacz postPodobne produkty
