Marion

Sesil95

Drugi prezent, który czekał na mnie aż otworzę go w dniu urodzin. Kusił z ogromnego kartonu, ale w końcu nadszedł ten dzień i dowiedziałam się co za skarby kryje w środku. Prezent ten dostałam od bardzo wyjątkowej osoby, myślę, że śmiało mogę nazwać ją moją Dresscloudową przyjaciółką, bo piszemy dosłownie codziennie, pomagamy sobie nawzajem, wspieramy się i rozśmieszamy. Chciałam, żebyś wiedziała, że jesteś dla mnie naprawdę wyjątkowa i cieszę się, że zaczęłyśmy do siebie pisać, dziękuję za wszystko .
A o kim mowa? O mojej Kochanej Dorotce @Zoey6 . Dorotka swoim prezentem bardzo mnie zaskoczyła, a myślałam, że nic nie jest mnie już w stanie zaskoczyć. Zacznę może od rzeczy niekosmetycznej, ale bardzo mnie ta rzecz wzruszyła. Dostałam książkę "Moje życie z psem imieniem George", która jest nawiązująca do mojej ukochanej książki Marley i Ja , już nie mogę się doczekać aż pochłonę ją jednym tchem. Do książki idealna będzie herbatka, Dorotka wie, że lubię takie owocowe, a od niej dostałam agrestowo-truskawkową, takiej nie miałam jeszcze okazji pić . Jeszcze ostatnia rzecz, która nie jest kosmetykiem, ale za to jest akcesorium-gąbeczka do nakładania podkładu. Jest ona średniej wielkości, ale dzięki temu wygodnie będzie trzymać się ją w dłoni .
Teraz to już zostało mnóstwo kosmetyków, których zapewne nie jestem w stanie teraz wszystkich wymienić, ale na pewno opiszę je po przetestowaniu dokładnie w chmurkach. Kula do kąpieli, która cudnie pachnie już przez opakowanie, nie mogę się doczekać z nią kąpieli .Preparat ochronny do włosów marki Marion, skąd wiedziałaś, że właśnie jeden mi się skończył i miałam kupować kolejny? Bardzo lubię kosmetyki tej marki i moje włosy dobrze na nie reagują. Żel pod prysznic Bebeauty, nigdy takiego nie miałam, więc z miłą chęcią przetestuję. Następnie maseczki, coś co Kochamy obie z Dorotką, dwie w płachcie, których działania nie mogę się już doczekać. Następnie zupełna dla mnie nowość, czyli biała glinka do maseczek, sama chciałam sobie coś podobnego kupić, a tu już mam . Następnie kolejne maseczki, których wszystkich nie jestem w stanie akutalnie wymienić. Oraz mnóstwo przeróżnych próbeczek, bardzo ciekawych kosmetyków. Czeka mnie mnóstwo testowania i dużo ciekawych chmurek. Dorotko dziękuję, bardzo mnie wzruszyłaś i ucieszyłaś swoją paczuszką .

Zagmatwana

Marion, Detox Aktywny Węgiel peeling z węglem i pestkami moreli. Skutecznie usuwa zanieczyszczenia i nadmiar zrogowaciałego naskórka. wg. producenta odblokowuje ujścia mieszków włosowych i przywraca skórze fizjologiczną równowagę (odkąd mojej byłej współlokatorce zablokował się porost włosów zaczęłam lepiej dbać o skórę głowy. Nie wyobrażam sobie, żeby nie rosły mi włosy a u niej trwa to już 2 rok). Peeling ślicznie pachnie. wydaje mi się, że moje włosy mniej się przetłuszczają. Na początku stosowania peelingu bardzo swędziała mnie skóra głowy. Peeling zakupiłam w biedronce.

Sesil95

Denko część 1, listopad 2017 .
Jest to część z saszetkami, jak widać sporo produktów udało mi się zużyć w tym miesiącu. Znajdują się tutaj przeróżne produkty: maseczki, kremy bb, kremy nawilżające, esencja, plasterek na wągry,sól do kąpieli, a nawet peeling do skóry głowy.
Największy bubel miesiąca? Jak dla mnie krem Qcera, który strasznie śmierdział sztucznością, nie chciał się wchłonąć i podrażnił moją skórę.
Jeśli chodzi o produkty, do których z chęcią bym jeszcze wróciła to jest ich kilka.
Skin79 maseczka w płachcie, która bardzo dobrze nawilżała skórę, koiła ją i delikatnie oczyszczała .
Benton serum do twarzy, który ładnie ujędrnia skórę, nawilża ją i pozwala lepiej wchłonąć kremowi do twarzy.
Dresder Essenz cudowna sól do kąpieli o kwiatowym zapachu, pozwala naprawdę się odprężyć, pięknie pachnie, barwi wodę, super ją zmiękcza i tworzy delikatną piankę. A co najważniejsze efekty w postaci wypielęgnowanej pachnącej i nawilżonej skóry są długotrwałe.
Marion aktywny peeling do skóry głowy, naprawdę działa, sprawia, że skóra głowy się nie łuszczy i pozwala dłużej utrzymać świeżość włosów.

Sesil95

Dwa produkty do pielęgnacji włosów Marion, które dostałam od Kochanej @Zoey6 . W jego skład wchodzi saszetka z peelingiem do skalpu oraz odżywka w sprayu. Z obu produktów jestem zadowolona i cieszę się, że miałam okazję je przetestować. Peeling starczył mi na jedno użycie, ale uważam, że to naprawdę godny polecenie produkt, do dokładnego oczyszczenia skóry głowy. Po takim peelingu skóra mniej się łuszczy, a włosy pozostają dłużej świeże. Odżywka w sprayu to bardzo wygodna opcja, szczególnie rankiem, gdy się spieszę i nie mam czasu normalnie nałożyć odżywki. Ta dodatkowo ślicznie pachnie, brzoskwinką albo mango, nie potrafią dokładnie określić. Włosy po niej są lśniące i łatwiej się je rozczesuje.

CichooBadz

Peeling do włosów i skóry głowy firmy Marion. Aktywny z węglem i pestkami moreli, który dostalam już dość dawno od naszej @Zagmatwana . Postanowiłam użyć go dopiero po wizycie u fryzjera gdzie Pani pokazała mi jak strasznie mam sucha skórę. Uwierzcie mi okropny widok. Opakowanie wystarczyło mi tylko na dwa razy. Mimo wszystko cieszę się że mogłam go wypróbować. "Zabieg" z nim jest bardzo przyjemny, posiada delikatne drobinki, które zapewniły to że czesciej myje głowę co trzy dni, a nie co dwa. Podejrzewam, że wygrał walkę z sebum. Jestem z niego ogromnie zadowolona i stwierdziłam, że muszę rozglądać się teraz za takimi właśnie peelingami. .

lubietox3

Peeling MARION do włosów i skóry głowy z węglem i pestkami moreli. Ostatnio polubiłam peelingi do włosów, dlatego chętnie sięgam po nowości! Ten akurat dostałam w paczce urodzinowej, ale łatwo dostępny jest w drogeriach, a teraz nawet jest na promocji w Naturze za 2zł. Peeling ma szerokie zastosowanie - oczyszczenie, pobudzenie cebulek do wzrostu, odświeżenie, również włosy mogą stać się dłużej świeże. Peeling okazał się bardzo delikatny. Myślę, że śmiało można go używać na co dzień, bo krzywdy nie zrobi. Pachniał dosyć ok, trochę męsko, miał ciemny - szary kolor i drobne kuleczki w konsystencji. Nałożyłam go na zmoczone włosy, potem jakoś 5 min masowalam produkt we włosach. Było to przyjemne, jednak niestety ale dosyć mocno poplatal mi włosy.... Mimo,że bardzo uważałam. Efekty nie wielkie, bo uważam, że drobinki powinny być nieco większe. Po za tym na jedna aplikację zuzylam cała saszetke, wydawalo mi się mało produktu jak na obiecane 15 gram. Także wydajność kiepska. Hmmm.. Sama nie wiem, chyba ponownie się nie skuszę, ale będę oglądać za innymi i kusi mnie bardzo Biowax. Po aplikacji umyłam normalnie szamponem włosy i nałożyłam odżywkę.

olala123

Chyba jak każda kobieta uwielbiam wszystko, co związane z włosami.
Na zdjęciu przestawiam jeden z moich spontanicznych, ale całkiem udanych zakupów - peeling do skóry głowy od Marion.
Generalnie bardzo lubię tą markę, mam spory zapas kosmetyków właśnie z jej logiem.
Jeśli chodzi o sam peeling, jest bardzo fajny. Ma dogodną konsystencję do nakładania i wmasowywania w skórę, jego zapach określiłabym jako raczej 'fryzjerski'. U mnie sprawdza się całkiem nieźle, skóra oczyszczona, nie przetłuszcza się tak często, a u mnie jest to jeden z większych problemów. Jednak osobiście nie mogę używać go zbyt często, przy dawkowaniu 'raz na trzy dni' moja skóra głowy jest podrażniona .

icecold

Marion, aktywny peeling do włosów i skóry głowy
z węglem i pestkami moreli
Peelingi uwielbiam w każdej postaci i często z nich korzystam, więc przy okazji peelingu całego ciała postanowiłam również zrobić peeling skóry głowy. Byłam bardzo ciekawa tego produktu, bo w sumie nie spotkałam się do tej pory z niczym podobnym. Bardzo fajne opakowanie z dozownikiem, dzięki któremu bardzo wygodnie nakłada się produkt na skórę i starcza na pokrycie większej części głowy. Ładnie pachnie, jest łagodny , ale czułam, że działa Po użyciu umyłam głowę szamponem i nałożyłam odżywkę. Miałam wrażenie że skóra głowy jest oczyszczona i włosy nie przetłuszczały się tak szybko. Bardzo fajny produkt, który dostałam od Kochanej @dastiina

Sesil95

Marion peeling do skóry głowy, którego dostałam od Kochanej @Zoey6 . Naprawdę bardzo ciekawy produkt i nigdy wcześniej takiego nie testowałam. Ma on wygodną tubkę, z której łatwo i szybko da się wycisnąć odpowiednią ilość produktu. Jego kolor nie jest zbyt zachęcający, taki ciemnoszary i lepiej nie piszę co mi przypomina . Posiada on w sobie drobinki średniej grubości. Pachnie delikatnie, ale nie jestem w stanie powiedzieć dokładnie czym, zapach ten jest dość przyjemny, ale po nałożeniu już niezbyt wyczuwalny. Bardzo dobrze oczyszcza skórę głowy i sprawia, że zdecydowanie mniej łuszczy się skóra głowy, a włosy dłużej zachowują świeżość. Polecam i prawdopodobnie skuszę się na pełnowymiarowe opakowanie tego produktu .

beataa1995

#DENKO 9/2018
Szesnasta chmurka z denkiem. Jest to denko z września, udało nam się zużyć 38 następujących produktów:
1. Ola, chusteczki odświeżające, chusteczki były dobrze nawilżone oraz radziły sobie z usuwaniem zabrudzeń z dłoni i nie tylko.
2. Schwarzkopf, Gliss Kur, Oil Nutritive, ekspresowa odżywka regenerująca, dzięki niej włosy łatwiej rozczesywały się.
3. Isana, kremowy żel pod prysznic, Papaja i Hibiskus, dobrze się pienił i domywał skórę oraz ją nawilżał.
4. Isana, żel pod prysznic o zapachu marakui i grejpfruta, dobrze się pienił i domywał skórę oraz ją nawilżał.
5. Żel pod prysznic Relaxation, dobrze się pienił i domywał skórę oraz ją nawilżał.
6. Nivea, Balanced&Fresh Care, szampon pielęgnujący, domywał on dobrze włosy. Jednak nie zauważyłyśmy zbyt dużej różnicy w ich przetłuszczaniu się.
7. Cien, płyn do kąpieli Green Harmony, dobrze się pienił i domywał skórę oraz ją nawilżał.
8. BeBeauty, Nawilżający płyn micelarny, dobrze radził sobie ze zmywaniem makijażu oraz zanieczyszczeń z twarzy.
9. Treaclemoon, Mleczko do ciała, Sugared grapefruit sunrise, miało on przyjemny zapach oraz dobrze nawilżało skórę.
10. Oriflame, Krem do rąk Golden Edition, który dobrze nawilżał dłonie.
11. Planet Spa, Blissfully Nourishing, Odżywczy krem do rąk z masłem shea, dobrze nawilżał dłonie i miał przyjemny zapach.
12. Avon, Woda perfumowana TTA Today, zapach był przyjemny i długo się utrzymywał.
13. Woda toaletowa Scent essence Lime Verbena, miała ona ładny zapach, który przez jakiś czas utrzymywał się na skórze. Idealnie sprawdzała się na lato.
14. Ziaja, Próbka serum przeciw zmarszczkom mikro-kolagenowe z kwasem ursolowym do ultradźwięków, idealnie sprawdzało się jako serum na noc.
15. Ziaja, próbka krem do masażu z ceramidami 1,3,6, stosowałyśmy go jako serum na noc. Skóra po jego użyciu była miękka oraz nawilżona.
16. Ziaja, Próbka serum energizujące z algą laminaria Digitala i witaminą C do ultradźwięków, używane jako serum na noc dobrze nawilżało skórę. (x2)
17. BeBeauty maska wzmacniająca włosy skłonne do wypadania, zwiększyła ona objętość włosów oraz je wygładziła.
18. Marion, Aktywny peeling do włosów i skóry głowy, skóra głowy po jego użyciu była oczyszczona, włosy stały się miękkie, lekkie i dłużej świeże. (x2)
19. Ziaja, ogórek mięta, maseczka enzymatyczna z mikrogranulkami, oczyszczała, odświeżała oraz nawilżała skórę twarzy
20. Ziaja, próbka nawilżające mydło z balsamem pod prysznic do kąpieli, bardzo dobrze domywało ciało oraz nawilżało je.
21. Ziaja, maska regenerująca z glinką brązową, skóra po jej użyciu była zregenerowana, gładka i odżywiona.
22. Bielenda, próbka carbo detox white carbon, nawilająco-detoksykujący krem do twarzy, miał on przyjemny zapach i dobrze nawilżał skórę. (x2)
23. Bielenda, próbka nawilżającego kremu aktywator blasku i młodości skóry, krem szybko się wchłaniał i dobrze nawilżał skórę. (x5)
24. Bielenda, Carbo Detox, Próbka nawilżająco - matującego kremu węglowego do twarzy, miał on przyjemny zapach i dobrze nawilżał skórę.
25. Bielenda Carbo Detox Oczyszczająca maska węglowa Peel off, skóra po jej użyciu była gładka, oczyszczona i nawilżona.
26. Vianek, próbka przeciwzmarszczkowy krem do twarzy na dzień z ekstraktem z koniczyny czerwonej, krem szybko się wchłania oraz nawilża skórę. Idealnie sprawdza się pod makijaż.
27. Isana, Maseczka oczy i usta `Pielęgnacja przeciwzmarszczkowa`, odżywiała i nawilżała skórę okolic ust i oczu.
28. Jantar, próbka szampon z wyciągiem z bursztynu do włosów farbowanych, który dobrze domywał włosy.
29. BeBeauty, Care, Żelowa kuracja miodowa odżywcza, maseczka do twarzy, skóra po jej użyciu była gładsza, odżywiona i nawilżona.
30. Isana, sól krystaliczna do kąpieli oaza spokoju z olejem awokado, skóra po jej użyciu była miękka, gładka i nawilżona.
31. Isana, sól do kąpieli, Czas Marzeń, skóra po jej użyciu była miękka, gładka i nawilżona.

beataa1995

Marion, aktywny peeling do włosów i skóry głowy, który kupiłam w drogerii Wispol. Zapłaciłam za niego 2,50zł. Peeling zawiera aktywny węgiel oraz zmielone pestki moreli. Peeling ma przyjemny zapach oraz szary kolor w którym zawarte są czarne drobinki. Peeling należy stosować na zmoczone wodą włosy, a następnie masować przez 2-3 minuty. Kolejnym krokiem jest spłukanie peelingu z włosów, a na koniec umycie ich szamponem. Skóra głowy po peelingu jest oczyszczona z wszelkich zanieczyszczeń, dzięki zmielonym pestką usunięty jest nadmiar zrogowaciałego naskórka. Włosy po jego użyciu są miękkie, oczyszczone, dłużej utrzymują świeżość oraz są lekkie. Peeling jest w saszetce z wygodnym aplikatorem, który ułatwia jego używanie. Nie uczulił ani nie podrażnił. Ma on pojemność 15g.

Agniecha

W dniu przeprowadzki dotarla do mnie paczuszka urodzinowa od cudownej @ViolaBujak , to nic ze spozniona, ja sama nie jestem lepsza ostatnio i nie wiem kiedy sie ogarne ale chyba w koncu mi sie uda. Przechodzac od paczuszki od Wiolci to dostalam od niej to co uwielbiam najbardziej czyli maseczki do twarzy i do wlosow. Z maseczek do twarzy Wiolcia podarowala mi maseczke kozie mleko mleczny kompres z Ziaji, detoksykujaca maske w placie z urocza panda z Bielendy oraz lagodzaca maske w placie CoolKoala z Selfie Project. Z maseczek do wlosow dostalam nawilzajaca do wlosow suchych i pozbawionych blasku z kompleksem olejowym z Be Beauty Care, wygladzajaca i nadajaca polysk oraz odzywienie dla wlosow puszacych sie z Perfect.Me (mam z ta firma pierwszy raz do czynienia) oraz dostalam tez aktywny peeling do wlosow i skory glowy z weglem i pestkami moreli z Marion. Z kosmetykow dostalam jeszcze szmike do ust z Makeup Revolution w kolorze Enchant. Jako umilacz zapachowy do moich kominkow dostalam kawalek wosku o zapachu cortland apple i chyba jest z Kringle Candle wiec bede musiala w koncu wygrzebac z kartonu moje kominki bo jeszcze sa nieodpakowane. Wiolcia zrobila dla mnie urocza karteczke z zyczeniami, na ktora przykleila naklejke z flamingiem i dostalam tez od niej flaminga naprasowanke na ubrania. Zeby tego bylo malo to dostalam takze magnes na lodowke i przypinke z Muzeum Inzynierii Miejskiej z mozna powiedziec juz retro Fiatem oraz dostalam tez rajstopy z Calzedoni kabaretki czarne przeszywane zlota nitka...nigdy takich nie nosilam wiec moze kiedys bedzie ten pierwszy raz. Gdy paczuszka do mnie przyszla to nie mialam glowy jej od razu otwierac bo byl to bardzo pracowity i meczacy dzien i schowalam ja do siatki i szczerze z tego wszystkiego calkiem o niej zapomnialam i odkopalam ja dopiero po paru dniach po przeprowadzce. Jestem bardzo wdzieczna Wiolci za taki cudowny prezent i jak tylko bede w stanie to odwdziecze sie jej i reszcie clouders od ktorych tez dostalam paczuszki urodzinowe.

ViolaBujak

Aktywny peeling do skóry głowy Marion. To już moje drugie opakowanie, pierwsze użyłam jakiś miesiąc temu. Bardzo byłam ciekawa peelingu do skóry głowy. Jak sobie poradzi, czy nie skołtuni włosów itd. Jestem nim pozytywnie zaskoczona. Delikatnie masuje skórę głowy, dobrze oczyszcza włosy, odbija je od nasady i nie obciąża. Łatwo można go wypłukać z włosów, nie skleja ich, nie pozostaje na skórze głowy w postaci grudek czy coś takiego. W dodatku włosy myłam nim wczoraj rano, a, jak widać na zdjęciu, nadal są dosyć puszyste i czyste, co w przypadku użycia jedynie szamponu i odżywki nie miałoby miejsca.