Marion

emiEmily

Marion, Tropical Island, Maseczka do twarzy, Jelly Mask, Nawilżająca, Watermelon.
Dziś zapraszam Was na rezenzję produktu, który dostałam w paczuszce urodzinowej od Kochanej @marcel066. Maseczka ma postać czerwonej, chłodnej galaretki, którą nakładamy na twarz na około 15 min. Kosmetyk nie spływa z twarzy podczas trwania aplikacji i pięknie pachnie arbuzem, co jest plusem tego produktu. Wśród składników aktywnych zawartych w żelu znajdziemy m.in. ekstrakty z arbuza i zielonej herbaty. Po zabiegu nie zauważyłam jakiejś spektakularnej zmiany, twarzjest delikatna i gładka, i chyba tyle. Opakowanie mieści 10g produktu, co spokojnie wystarcza na jednorazową aplikację.

ralpf

Marion - Tropical Island, Watermelon Jelly Mask. Żelowa maseczka do twarzy.
Dostałam ją w paczuszce od @ForestWitch i wczoraj wieczorem zabrałam się za testy.

Moja opinia:
Zapach - ładny zapach arbuza, który czuć było podczas całego procesu przytrzymywania maski na twarzy.
Konsystencja - dziwna ta konsystencja żelowa. Ciężko było ją rozprowadzić na skórze, bo spadała na ziemię i dopiero po intensywniejszym wmasowaniu, "dopasowała" się do skóry.
Efekt - plus za efekt chłodzenia, będzie zbawienna latem. Poza tym nie zauważyłam spektakularnych efektów, ale ja jestem już w niebie dzięki zapachowi!

sylwiawow

Maseczka do twarzy Jelly Mask marki Marion. Bardzo lubię właśnie takie żelowe maseczki a wersja arbuzowa to już wogóle musiała się u mnie pojawić. Maseczka pachnie ładnie, owocowo jednak ten zapach nie odzwierciedla w 100% arbuza. Sama maseczka dzięki żelowej konsystencji bardzo dobrze rozprowadza się na skórze i pozostawia delikatną powłoczkę. Daje uczucie nawilżenia i odżywienia skóry, jest ona bardziej nawodniona i ujędrniona. Opakowanie starczy na około 2 użycia. maseczka kosztowała jedyne 2 zł więc warto ją wypróbować.

weracruza

Żelowa maseczka do twarzy Marion Tropical Island 🥰.
Otrzymałam ją od Kochanej @OrzechOwa235.
Maseczka ma żelową konsystencję, która na dłoni zmienia się w taką galaretkę. Jest wygodna w użyciu i nie ma problemu z jej aplikacją. Ma ładny, arbuzowy zapach. Bez problemu się ją spłukuje. Po zastosowaniu maseczki twarz jest wygładzona, nawilżona i przyjemna w dotyku. 🥰

Nuanda

Żelowa maseczka do twarzy z arbuzem. Arbuz 🍉 to jeden z moich ulubionych owoców, który kojarzy mi się z latem, czyli zbawieniem na które czekam. Pogoda nas nie rozpieszcza to chociaż sobie namiastkę przyjemności na buzi sprawię. Forma i wygląda maseczki odpowiadają mi i zachęcają do użytku. Całość jest słodka i urocza, działa delikatnie na skórę i daje uczucie lekkiego nawilżenia i odżywienia.

Anciax

Kolejna maseczka od Marion z serii tropical island dołączyła do mojej kolekcji. Tym razem jest to wersja arbuzowa. Jej głównym zadaniem jest nawilżenie. Ma żelowa galaretkowa formułę co początkowo powodowało u mnie sceptyczne nastawienie, jednak jestem miło zaskoczona. Mega fajnie pachnie. Można poczuć się jak latem chociaż przez chwilę. Skóra po zastosowaniu jest miękka i nawilżona. Opakowanie jest przecudne, uwielbiam takie klimaty. Maseczka tak jak poprzednia z tej serii, która tu pokazywalam również ma 10ml pojemności. Jej cena to około 2zł więc jak najbardziej spoko tym bardziej że naprawdę nawilża.

stasiaki29

Żelowa maseczka z firmy Marion. Bardzo ją latem polubiłam, kiedy moja skóra twarzy wydawała się być lekko opalona od słońca. Maseczka posiada ekstrakt z arbuza i zielonej herbaty. Chociaż nie przepadam za arbuzem to ten zapach bardzo przypadł mi do gustu, jest orzeźwiający. W lecie daje niesamowite uczucie chłodu, natomiast w innej porze roku mam wrażenie, że nie robi nic z moją twarzą (nawet po włożeniu jej na chwilę do lodówki). Maseczka z jednego opakowania wystarcza mi na dwa razy ponieważ tego żelu jest dość dużo jak na samą twarz. Skóra po niej jest dobrze nawilżona, choć ja i tak zawsze nakładam krem po maseczkach bo jednak mam wrażenie, że te nawilżenie jest złudne i chwilowe. Nie podrażniła ani nie zapchała mi cery, a twarz była gładka i przyjemna w dotyku.

hangled

Zielona paczuszka urodzinowa od @NowWhat. ❤️ Mamy tutaj glicerynowy krem do rąk z ogórkiem marki Joanna. Dosyć długo nie miałam nic z tej firmy, więc będę mogła ją na nowo sprawdzić. Następnie jest multifunkcyjny żel aloesowy, do rąk i ciała. Niezastąpiony na przesuszonej skórze, a moja teraz jest taka co chwilę. Pozostając w temacie aloesu, jest jeszcze maseczka z Perfekty oraz próbka kremu do twarzy, właśnie z tym składnikiem. Druga maseczka to pyszna arbuzowa z serii Tropical Island. Ostatni produkt to pomadka do ust z olejkiem arganowym. Nie mogę też zapomnieć o uroczej świeczce w świątecznym świeczniku. Na deser mam lizaka, który się trochę rozwalił w transporcie, ale i tak go zjem ze smakiem. Jeszcze raz bardzo dziękuje za paczuszkę!

weracruza

Paczuszka urodzinowa #7 🥳.
Tym razem miałam przyjemność otworzyć niespodziankę od kochanej @OrzechOwa235. Paczuszka była ślicznie zapakowana, niestety została zalana podczas transportu czymś na wzór oleju silnikowego (?). Całe szczęście, zawartość jest cała i.. cudowna! ❤️
W paczuszce znalazłam dużo różnorodnych produktów. Wiele z nich jest dla mnie zupełną nowością. Nie zabrakło maseczek i kosmetyków do pielęgnacji, a także próbek, perfum, świeczuszek i pysznej, mrożonej kawy 😍.
Natalia sprawiła mi naprawdę dużą radość tym prezentem. Bardzo, bardzo dziękuję Kochana ❤️
W paczuszce znalazły się:
🎁 Balsam do ciała Eveline
🎁 Mus o zapachu jogurtu truskawkowego Organic Shop
🎁 Żel pod prysznic o zapachu maliny z białą czekoladą
🎁 Krem do rąk
🎁 Żelowa, arbuzowa maseczka
🎁 Maseczka z ogórkiem
🎁 Oczyszczająco-nawilżająca maseczka Cien
🎁 Głęboko oczyszczający peeling do twarzy Selfie Project
🎁 Punktowe plasterki na wypryski
🎁 Próbki kremów Bielenda
🎁 Próbki perfum
🎁 Karteczki z uroczym wzorem
🎁 Świeczuszki
🎁 Oraz pyszne mrożone kawki

clarkyss

Marion | Tropical Island, Maseczka do twarzy, Jelly Mask, Nawilżająca, Watermelon
______
Moja pierwsza maseczka z tej serii. Po jej otowrzeniu doznałam wielkiego zaskoczenia. Nie spodziewałam się takiej konsystencji. W środku rzeczywiście znajdowała się galaretka, która bardzo łatwo po kontakcie ze skórą przechodziła w wodną konsystencję. Bardzo mi się podoba taka formuła. Jednak nie zauważyłam aby w jakiś sposób nawilżyła moja twarz. Jednak doznałam dzięki niej fajnego odświeżenia i odżywienia.

Sherifka89

Kilka maseczek od Marion, które zdenkowałam w kwietniu. Ogólnie lubię markę Marion ale nie zawsze ich kosmetyki sie u mnie sprawdzają. Z maseczkami mam tak, że albo piecze mnie od nich skóra albo są dla mnie za tłuste. Tu mam akurat Tropical Island, Maseczka do twarzy, Jelly Mask, Nawilżająca, Watermelon. Ta maska jest tania ale szału nie ma. Pachnie ładnie, ale po jej użyciu musiałam użyć krem. Nie nawilżyła a oczyściła . Korean Energy, Rytuał oczyszczenia peeling + maska, peeling intensywnie oczyszczający, olej z liści eukaliptusa, węgiel aktywny oraz maska regenerująca , olej oliwny masło shea. Ten zestaw jest boski i jak ostatnio znów pojawiły się w Biedro oczywiście kupiłam. Cena super bo mniej jak 3zł. Peeling i maska super wpływają na moją skórę. Maseczka cudownie nawilża a peeling bosko oczyszcza . Food for Skin, Maseczka do twarzy, Wygładzająca, Ekstrakt z awokado. Maseczka ta super się sprawdza gdy ma się wysuszoną skórę bo mocno nawilża. Przyjemnie pachnie, jest tania i nawilżenie czuć bardzo długo. Maska do twarzy, Węglowa, Węgiel bambusowy, Detox. To jedna z lepszych masek do walki z wylewającym się sebum. Maska super oczyszcza, skóra jest po niej gładka i uspokojona na kilka dni .

kpoperka

Dzień deszczowy,więc nadrabiam zaległości z portalu i nałożyłam maskę od @arxbella, maska jest w formie galaretki,a to dla mnie nowość,więc leżała w lodówce całą noc. Ma ładny koralowy kolor,pachnie raczej arbuzowo,jej glowna cechą jest nawilżenie, zbytnio nie zauważyłam tego,ale po czasie galaretką tak jakby tężeje i robi się lepka na twarzy,więc ja zmylam. Niestety odczułam lekkie szczypanie cieplne oraz zaczerwienie więc nie wiem czy bym ją kupiła. Ale zawsze warto bylo przetestowac i za to ci dziękuję.

Sherifka89

#6.
Marion, Tropical Island, Maseczka do twarzy, Jelly Mask, Nawilżająca, Watermelon. Tą maseczkę kupiłam dość dawno temu w Jawie za 1.79zł. Dziś potrzebowałam nawilżającej maseczki, postanowiłam zabrać się za tą bo Marion fajnie się u mnie sprawdza. Jej plusy to oczywiście cena, ładna szata graficzna opakowania i prześliczny zapach. Jej galaretkowata treść jest i nie jest fajna ale spoko dałam sobie z nią radę. Maseczka po nałożeniu na buzię trochę się klei i w większej mierze wnika w skórę. Łatwo i szybko się ją zmywa. Niestety maseczka nic a nic nie nawilżyła mi skóry. Musiałam użyć po niej kremu, ale muszę przyznać że ładnie wygładziła mi buzię i była promienna. Czy kupiłabym ją ponownie? nie wiem ;c mam co do niej mieszane uczucia.

wenkka

Marion
Tropical Island, Maseczka do twarzy, Jelly Mask, Nawilżająca, Watermelon.

Maska ma żelową konsystencję. Zapach jest niby arbuzowy, ale dość chemiczny. Po nałożeniu niestety twarz zaczęła mnie piec. Uczucie minęło po chwili, aczkolwiek pieczenie było mocne i uciążliwe. Po zmyciu maski nie zauważyłam żadnych większych rewelacji. Na szczęście twarz nie była zaczerwieniona ani podrażniona. Jednocześnie jednak nie zauważyłam nawilżenia.

ViolaBujak

Maska Tropical Island z arbuzem o działaniu nawilżającym. Maska zapachem i konsystencją (oraz ogólnym wyglądem) przypominała prawdziwego arbuza. Do tego miała nawet "pestki". Peeling bardzo delikatny, łagodnie zluszczyl naskórek. Pozostawił skórę gładką i pachnącą. Chętnie sięgnę po niego ponownie. No i ta cudowna grafika.

cami

Maseczka do twarzy Jelly Mask, Watermelon, Tropical Island, Marion 🍉
——————
Kolejna maseczka z serii Jelly Mask - tym razem wybrałam wersję arbuzową, którą użyłam do pary z arbuzowym scrubem. Zamknięta w okrągłej saszetce z kolorowym, tropikalnym nadrukiem - to właśnie te opakowania przekonały mnie do ich zakupu tych. Maseczka ma żelową konsystencję w różowym kolorze - przypomina truskawkową galaretkę. Jeśli chodzi o zapach - arbuzowy, intensywny i bardzo orzeźwiajacy. Całkiem dobrze się nakłada i świetnie zmywa. Po zmyciu maseczki skóra jest nawilżona, gładka, miękka i odświeżona. Jestem z niej bardzo zadowolona, z pewnością do niej wrócę. ❤️

LadyFlower

Zestaw czterech żelowych maseczek marki Marion w owocowych kombinacjach. Bardzo lubię te maluchy. Mają ładne opakowania i rozmiar, który powoduje że są idealne na wyjazd. Łatwo się aplikują i obłędne pachną. Po zabiegu skóra jest wyraźnie odżywiona i nawilżona. Jednak nie odczuwam innej różnicy między stosowaniem ich w różnych wariantach niż doznania zapachowe.

Karolinnaa

#3. Moje trzecie tygodniowe denko.
Od początku roku zabrałam się za zużywanie kosmetykow i jak widać dobrze mi idzie do tej pory.

W tym tygodniu zuzyłam:
👍 Maseczka węglowa z Marion, która kosztuje kilka złotych i na pewno kupię ja ponownie, bo się sprawdzila u mnie bardzo dobrze.
👎 Próbkę z Garniera 3w1, ktora już kiedyś używałam i nie kupiłabym tego produktu.
👍 Maseczka z Mariona arbuzowa, kupię ja ponownie, pachnie bardzo ładnie i daje bardzo fajne efekty.
👎 Bąbelkująca maseczka z Marion, która brzydko pachnie i nie daje niestety żadnych efektów. Nie kupię ponownie.
👎 Maseczka z Biedronki Bebeauty, która niestety się u mnie nie sprawdziła i ma beznadziejna konsystencje. Nie kupię jej ponownie.
👉 Olejek do kąpieli Kneipp, ładnie pachnie przez całą kąpiel, ale innych efektów nie zauważyłam. Nie wiem czy kupię ja ponownie.
👍 Winogronowa maseczka w płachcie z firmy Sally's Box, sprawdziła się u mnie bardzo fajnie. Jak będę ją widziała gdzieś a skończą mi się maseczki to kupię ja ponownie jak i inne zapachy z tej serii.
👍 Waniliowa sól do kąpieli z Balea, która była w kalendarzu adwentowym. Jest ona o zapachu waniliowym, pachnie przepięknie. Jak bym miała możliwość to bym ją kupiła. Ale jak będę w Czechach to na pewno zamówię sobie sole z tej firmy, bo są świetne. Pachnie nawet teraz puste opakowanie.
👍 Próbka żelu pod prysznic z Le Petit Merseiliais o zapachu truskawki. Pachnie przepięknie, fajnie się pieni, na pewno wrócę do tego zapachu jak i do innych z tej firmy.
👍 Kolejne perełki do kąpieli z Balea z kalendarza adwentowego, które również bardzo mi się podobaja i przypadły mi do gustu. Pachna Wanilia i jagodami, barwią wodę na czerwono. Uwielbiam je.

W tym tygodniu zuzyłam więcej kosmetykow, które kupię ponownie, bo się u mnie sprawdziły.

Karolinnaa

Maseczka z firmy Marion, wersja limitowana. Ta konkretna jest o zapachu Arbuza, który jest jednym z moich ulubionych owoców. Maseczka ma konsystencje galaretki, która mimo wszystko dobrze się nakłada, zapach tej maseczki jest piękny. Na początku lekko piekło, ale po nałożeniu całej maseczki ustąpiło. Twarz po zmyciu maseczki stała się bardzo delikatna, miękka, odzywiona i rozświetlona. Jak będzie jeszcze gdzieś dostępna to ja kupie ponownie.