Marion

ksanaru

Kremowy peeling do twarzy marion. Tym razem wersja truskawkowa. Mini saszetka jest bardzo wydajna. wystarcza nawet na 3-4 użycia. Peeling fajnie spełnia swoje zadanie dzięki naturalnym ziarnom truskawek. Zapach ma całkiem przyjemny jednak mi w ogóle nie przypomina truskawek, delikatnie chemiczny. Koszt takiej mini saszetki to jedynie 1 zł. Warto wypróbować

Brygid95

Peeling do twarzy z ziarenkami truskawki, Marion SPA.
Jest przeznaczony do cery normalnej i suchej. Ma kremową konsystencję. Dostałam go w prezencie od @Rocksy w liście "przyjaciółka przez cały rok. Szaszetka jest bardzo wydajna dzięki czemu możemy użyć ten peeling kilka razy. Zapach jest delikatny, jednak nie przypadł mi do gustu, ze względu na swoją sztuczność i chemiczność. Peeling dzięki kremowej konsystencji dobrze rozprowadza sie na skórze, jednak ziarenka truskawi nie peelingują zbyt mocno. Jak dla mnie efekt jest zbyt delikatny. Peeling daje efekt oczyszczenia, nawilżenia oraz wygładzenia skóry. Nie uczulił mnie, nie podrażnił ani nie wyszuszył mojej cery.

Zagmatwana

Marion SPA Peeling kremowy z ziarenkami truskawki/saszetka. Peeling dostałam od Dagmary @frambuesa. O dziwo mimo iż nie lubię truskawek peeling o tym zapachu bardzo przypadł mi do gustu. w opakowaniu znajdziemy oczyszczające ziarenka z truskawek w kremowej bazie.Peeling pozostawia skórę gładką, promienną i zdrowo wyglądającą .Nie przesusza, a wręcz można powiedzieć, że nawilża. Minus jedynie za opakowanie - ciężko było mi się dostać do środka produktu, musiałam rozerwać cały papierek.

frambuesa

Peeling z tego co pamiętam kupiłam podczas jakiś zakupów w jakiejś drogerii online i wzięłam sobie ich kilka, żeby wypróbować. Uwielbiam kosmetyki z ziarnami truskawek lub innych owoców i zawsze się one u mnie bardzo dobrze sprawdzają. Ten peeling również bardzo dobrze sobie poradził i byłam z niego zadowolona. Taka torebeczka starczyła mi akurat na dwa użycia. Do tego był on bardzo tanio i ja myślę, że jak będę miała okazję to sięgnę po niego po raz kolejny.

eveliina96

Kremowy peeling z ziarenkami z truskawki do cery normalnej i suchej.

Drobinek peelingujących jest tak mało, że ciężko nazwać go peelingiem. Bardziej przypomina maseczkę. Ma przyjemną, kremową konsystencje, ale strasznie okropny, chemiczny zapach. Mógłby być bardziej naturalny. 
Nie jest on dla mnie dobry. Strasznie mnie podrażnił. Policzki bardzo mnie piekły, a buzię miałam czerwoną przez kilka godzin. 
Jest wydajny, bo jedno opakowanie starczy na 2-3 użycia. 

lubietox3

Peeling kremowy z ziarenkami truskawki. Najgorszy peeling jaki kiedykolwiek miałam. Plus jedynie za drobinki, które są dosyć spore i można wydrzeć sobie nimi twarz. Zapach jak dla mnie obrzydliwy, pachnie jogurtową truskawką, dla mnie wszystko co pachnie jogurtem jest not. Po peelingu nie zauważyłam niczego, a dzień po zauważyłam mały wysyp ropnych syfków na czole!!! Myślę, że te niespodzianki mi zejdą niebawem,bo gdybym miała dziś iść gdzieś oficjalnie na sylwestra to bym się popłakała. Totalny syf, zużyłam resztę na peeling stóp i tu się lepiej spisał. Odradzam ten produkt!

mymercury

Kremowy peeling do twarzy z ziarenkami truskawek od Marion. Peeling można dostać tylko w saszetkach po 10 ml, nie uświadczymy go w większej pojemności, a szkoda bo chciałabym mieć taką soczystą tubkę na półce. Peeling ma postać kremu z zatopionymi, mielonymi ziarenkami truskawek. Zapach jest lekko truskawkowy, trochę kojarzy mi się z takimi lekko przeleżanymi owocami. Peeling ogólnie wydaje mi się podobny do tego morelowego z Himalaya. Oba są kremowe, mają dość ostre drobinki. Lubię takie silne działanie, czułam, że moja skóra jest dobrze oczyszczona, a po zmyciu była na prawdę mięciutka przez dodatek kremu. Jedna saszetka starcza spokojnie na kilka razy. A jedno opakowanie kosztuje około złotówki. Na pewno do niego wrócę, bo jestem zadowolona z działania.

beataa1995

# Denko 3/2018

Dziesiąta chmurka z denkiem. Jest to denko z marca, udało nam się zużyć 14 produktów.
1. Cien, Pianka do włosów, którą używałyśmy przy modelowaniu włosów. Łatwo wyczesywało się ją z włosów, nie sklejała ich oraz nie obciążała ich.
2. Isana, suchy szampon, który nie pozostawia białych śladów na włosach. Włosy po jego użyciu były odświeżone i uniesione u nasady.
3. Avon Naturals Kids, spray do włosów, bardzo dobrze radził sobie z kołtunami i splątanymi włosami a przede wszystkim z rozczesywaniem włosów.
4. Avon Naturals Kids, płyn do mycia ciała i do kąpieli, który dobrze domywał skórę oraz się pienił.
5. Kamill, żel pod prysznic, miał on przyjemny oliwkowy zapach, dobrze domywał ciało. Przez swoją kremową konsystencję dobrze się rozprowadzał po skórze.
6. Ziaja, płyn micelarny, który dobrze radził sobie z demakijażem twarzy. Oczyszczał twarz oraz nawilżał ją. Niestety czasami szczypał w oczy, przez co raczej już go nie kupimy.
7. Perfumy Donna La Rive, miały one przyjemny zapach, który był dość trwały na skórze. Idealnie sprawdzały się do stosowania na co dzień.
8. Bebeauty, normalizujący żel-peeling do mycia twarzy, dobrze oczyszczał twarz z makijażu i zanieczyszczeń. Dzięki drobinkom peelingującym usuwał z twarzy martwy naskórek. Skóra po jego użyciu była gładka i oczyszczona.
9. Neutrogena, krem do rąk, miał on przyjemny zapach maliny nordyckiej. Dobrze nawilżał dłonie i nie pozostawiał na nich tłustej warstwy.
10. Planet spa, głęboko oczyszczająca maseczka błotna do twarzy z minerałami z morza martwego, dobrze oczyszczała, nawilżała i matowiła skórę.
11. Avon próbka perfum Perceive Dew, zapach był przyjemny, chociaż nie utrzymywał się zbyt długo na skórze.
12. Marion, peeling do twarzy, dobrze radził sobie z usuwaniem martwego naskórka z twarzy. Skóra po jego użyciu była gładka, oczyszczona i nawilżona.
13. Marion, maseczka do twarzy dynia+imbir, regenerowała skórę oraz nawilżała ją. Można ją stosować jako maseczkę lub jako krem na noc.
14. Marion, maseczka do twarzy ogórek, która nawilżała i oczyszczała skórę. Można ją stosować jako maseczkę lub jako krem na noc.

Agniecha

Kremowy peeling to twarzy z Marion, ktory dostalam jeszcze w zeszlym roku od @ViolaBujak ale ze lezal razem z maseczkami jakos go przeoczylam. Peeling jest z ziarenkami truskawek, ma troszke chemiczny zapach, konsystencje ma kremowa i dobrze rozprowadza sie go po skorze. Peeling zamkniety jest w saszetce o pojemnosci 10 ml i straczyl mi na dwa uzycia. Moja skora byla po nim wygladzona, suche miejsca byly dobrze "zdarte" czyli swietnie poradzil sobie z martwym naskorkiem lecz w okolicach nosa i na brodzie mialam troche zaczerwieniona skore bo te miejsca mam bardzo delikatne i jak cos mi sie zaczyna dziac ze skora od kosmetykow to te miejsca jako pierwsze sie zaczerwieniaja. Ze zdzierakow do twarzy poki co na pierwszym miejscu u mnie dalej jest pasta z Ziaji.

beataa1995

Marion, SPA, Kremowy peeling do twarzy z ziarenkami z truskawki, który zakupiłam na allegro. Kosztował on 1 zł. Peeling przeznaczony jest do skóry normalnej i suchej. Peeling ma specyficzny zapach truskawkowy, który mi nie zbyt przypadł do gustu. Zawiera naturalne, dość duże ziarenka peelingujące, które złuszczają martwy naskórek. Peeling ma kremową konsystencje, dzięki czemu dobrze rozprowadza się go na skórze. Skóra po jego użyciu jest gładka, oczyszczona i nawilżona, nie podrażnia ani nie przesusza skóry. Saszetka ma pojemność 10 ml i wystarcza na kilka użyć.

Link: http://allegro.pl/marion-spa-peeling-truskawkowy-cera-sucha-10ml-i7020134771.html