3 na 3 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Oto zimowy ratunek dla przesuszonej skóry – codzienny balsam do ciała i dłoni. Szybko się wchłania, natychmiast odżywia i wzmacnia skórę. Pozostawia na niej apetyczny zapach müsli z orzechami i gorzką czekoladą. Balsam pielęgnuje i poprawia nastrój w zimowe dni. Będziesz po niego sięgać z uśmiechem.

Produkt dodany w dniu 25.11.2021 przez hangled

YOPE Balsam do rąk i ciała, Zimowy Choco Bowl

Bardzo lubię balsamy do ciała Yope, choć najlepiej sprawdzają się u mnie latem. Są dość lekkie i w okresie jesienno zimowym moja skóra potrzebuje czegoś mocniejszego. Tutaj jednak miło się zaskoczyłam, bo okazało się, że balsam do rąk i ciała z zimowej edycji Choco bowl jest naprawdę mocno nawilżający! Przy tym słodko i przyjemnie pachnie, a dzięki pompce dozowanie produktu jest bardzo łatwe. Problemy zaczynają się dopiero pod koniec opakowania, które ja najczęściej przecinam i przekładam resztę balsamu do pojemniczka.

Zobacz post

Denko styczeń 2022

Denko styczeń 2022 🎆
Pierwszy miesiąc roku już za nami! Mimo że się takie nie wydaje, to moje denko jest całkiem spore. Zużyłam 30 kosmetyków, niestety tyle samo dołączyło do mojej kolekcji więc wychodzi na zero. Jak co miesiąc zdecydowana większość kosmetyków była fajna, niestety trafiło się też kilka bubli. Najmniej polubiłam się z kokosową solą do kąpieli Czyste Piękno - zero efektu, nie było ani nawilżenia, ani nie zabarwiła wody, nawet zapachu nie było. Nie polubiłam się też z szamponem w kostce Nature Box - starałam się znaleźć na niego sposób, ale koniec końców nie wyszło. Niedokładnie oczyszczał i obciążał włosy u nasady. Ostatni bubel to serum do twarzy Proteiny Jedwabiu, które moim zdaniem też nie wpływało pozytywnie na skórę, a dodatkowo ją ściągało.
Perełkami tego miesiąca były produkty marki YOPE. Mydło do rąk miało cudowny, zimowy zapach, skutecznie oczyszczało skórę i nie wysuszało. Do tego było wydajne. Balsam do ciała o czekoladowym zapachu - leciutki, szybko się wchłaniał i świetnie nawilżał. Pozostałe produkty również zrobiły na mnie dobre wrażenie i chętnie kupiłabym je ponownie.
Ze śnieżnego wyzwania udało mi się zużyć 10 kosmetyków w białych opakowaniach.
Pozbyłam się: 34 kosmetyki
Przybyło: 30 kosmetyki
4/150

Zobacz post

YOPE Balsam do rąk i ciała, Zimowy Choco Bowl

YOPE, Zimowy Choco Bowl, naturalny balsam do rąk i ciała.
To pierwszy produkt z paczki od @Malinowa92, który zaczęłam testować. Bardzo się ucieszyłam gdy zobaczyłam go w paczce, bo bardzo ciekawiła mnie zimowa seria tej marki. A gdy tylko go powąchałam, przepadłam zupełnie. 😍
Zapach jest idealnie trafiony w mój gust. Producent opisuje zapach jako musli z orzechami i gorzką czekoladą. Faktycznie zapach czekolady wysuwa się na pierwszy plan, ale czuć w nim też słodkie orzechy, a całość osłodzoną jest zapachem śmietankowym. Dla mnie ten zapach jest naprawdę piękny, uwielbiam takie słodziutkie aromaty. Co też fajne, zapach utrzymuje się naprawdę długo na ciele.
Warto wspomnieć również o opakowaniu. Jest w charakterystycznym stylu dla całej marki YOPE. Buteleczka jest biała, z biało-różową etykietą. Mamy tutaj też rysunek zajączka, otoczony zimowymi atrybutami. Mi osobiście ich opakowania się bardzo podobają i uważam, że przy okazji są ozdobą. Produkt wydobywamy za pomocą pompki, co jest dla mnie bardzo wygodne. Schody pojawiają się dopiero pod koniec takich produktów, ale myślę, że ze względu na kształt butelki łatwo będzie zużyć go do ostatniej kropli.
Balsam nie jest zbyt gęsty ani zbyt tłusty. Jego konsystencja jest dosyć lekka, nawilżająca. Na początku nabierałam go trochę za dużo, przez co miałam problem z rozsmarowaniem go. Potem nauczyłam się pobierać idealną ilość, którą szybko rozprowadzony na ciele i szybko się wchłonie. Oczywiście nie tracąc przy tym efektu, który jak najbardziej mi się podoba. Skóra po jego użyciu jest nawilżona, miękka i aksamitna w dotyku. Uważam, że naprawdę dobrze radzi sobie z codzienną pielęgnacją. Na pewno kupiłabym go ponownie, chociażby dla samego zapachu. 😍

Zobacz post

Paczka świąteczna od Malinowa92

Moja piękna, świąteczna paczka od @Malinowa92! 🎅🏻
Wiedziałam, że jak już trafi w moje ręce to nie będę mogła się powstrzymać, musiałam ją otworzyć. Szczególnie, że kurier mimo świątecznego papieru nie poczuł magii i obszedł się z nią mało delikatnie. Wolałam sprawdzić, czy wszystko jest okej, i na szczęście obyło się bez większych uszczerbków.
Powiem szczerze, że Karina idealnie trafiła w mój gust i moje potrzeby, wszystko jest idealnie dopasowane pode mnie. Paczka robiona z sercem, i to było od razu widać. Każdy produkt był dodatkowo zapakowany w papier (podziwiam, ja to ledwo miałam cierpliwość żeby pudełko opakować ). Każdemu polecam taką panią Mikołajową. 🧑🏻‍🎄
Moja paczka jest słodka, i to nie tylko za sprawą słodkości, których jest tu sporo. Wszystkie kosmetyki są w słodkich aromatach, a ja uwielbiam takie zapachy. Mam tutaj pralinkowy żel pod prysznic LaQ, balsam do ciała YOPE Zimowy Choco Bowl, a dla uzupełnienia pielęgnacji peeling cukrowy z Ziaji o cudownym zapachu świątecznego piernika. Powiem szczerze, że zarówno balsam jak i peeling wpadł mi w oko wcześniej i myślałam, żeby samej je sobie kupić, więc Karina chyba czytała mi w myślach. Do pielęgnacji twarzy dostałam dwa produkty Nacomi - czekoladowy peeling do twarzy oraz piankową piankę do oczyszczania twarzy. Nie miałam nigdy nic z tej marki, a już dawno chciałam spróbować więc jestem ciekawa, jak wypadną w testach. Dostałam też ogromną maskę czekoladową do włosów marki Kallos. Kiedyś bardzo często kupowałam te maski, ale potem jakoś o nich zapomniałam. Pamietam, że sprawdzały się u mnie dobrze, chociaż tę wersję będę testować po raz pierwszy. W paczce znalazły się również dwa produkty do makijażu - róż do policzków w naturalnym, brzoskwiniowym kolorze marki Sante oraz pomadka marki Kiko. Oba produkty mają bardzo neutralne odcienie i sprawdzą się idealnie przy naturalnych makijażach, czyli tak, jak ostatnio się maluję. Tych marek też nie znam, więc mam nadzieję na pozytywne zaskoczenie. Ostatni kosmetyczny produkt to czekoladowa maseczka do twarzy.
Karina nie zapomniała o elementach świątecznych - w paczce znalazł się piękny, biały kubek ozdobiony śnieżynką. Trochę się wystraszyłam o niego podczas wyciągania, ale doszedł w całości a za hałas odpowiadały cukierki. Dostałam też śliczne drewniane zawieszki na choinkę, które na pewno zawisną na naszym drzewku.
Jeszcze raz muszę podziękować Karinie za tak piękna paczkę, zrobioną z sercem i idealnie dla mnie trafioną. Chcę też podziękować @mysweet oraz @dastiina, dzięki którym od lat mogę uczestniczyć w tej wspaniałej akcji. Oczekiwanie na Boże Narodzenie jest teraz zdecydowanie przyjemniejsze. ❤️

Zobacz post
1

Pozostałe posty z tym produktem