Lirene

Denko listopadowe 🍁
W tym miesiącu skończyłam:
❤️ Mydło w płynie Luksja. Kupiłam je na przecenie w Rossmannie za 5 zł. Ma duża pojemność i ładny owocowy zapach. Chętnie do niego wrócę. Dobrze się pieni i domywa ręce.
❤️ Żel do opalania Dax sun. Żel miał dawać efekt chłodzący, ale ja zupełnie tego nie odczułam. Musiałam go zużyć, bo do następnego lata by nie wytrzymał.
❤️ Wygładzający żel na rozstępy Soraya. Żel ma całkiem ładny zapach i malutkie drobinki, które po czasie zaczęły mnie bardzo denerwować, bo nie chciały się dobrze rozsmarować.
❤️ kremy do rąk Ewa Chodakowska BeBio. Kremy dobrze nawilża ręce, jest wydajny i chętnie do niego wrócę.
❤️ Krem do twarzy Lirene Chia. Krem ma fajną, otulającą formułę. Dobrze nawilża skórę. Jest wydajny i świetnie sprawdza się na zimne miesiące, bo wtedy lubię „cięższe” kremy.
❤️ Loreal Elseve maska do włosów.
❤️ Dove Invisible Dry. Pamiętam jak pierwszy raz kupiłam ten kosmetyk i wystraszyłam się gdy zobaczyłam napis o edycji limitowanej. To było 2 lata temu, a antyperspirant nadal można kupić na szczęście antyperspirant ma najładniejsze zapach ze wszystkich, które używałam. Do tego ma bardzo dobre działanie.
❤️ Perfum La Rive Vanilla touch. Chyba mój ulubiony perfum z niższej półki cenowej. Pachnie słodko i waniliowo na zimę idealny!

Zobacz post

Krem do twarzy na dzień i na noc Lirene Chia. Krem jest w estetycznym plastikowym słoiczku. Nie jestem fanka takich opakowań, zdecydowanie bardziej wole kremy w tubkach lub w opakowaniu z tłokiem. Ma on gęsta konsystencje i biały kolor. Krem ma ładny zapach, trochę owocowy i trochę kwiatowy. Krem z łatwością się rozprowadza po twarzy i szybko wchłania. Skóra po nim jest miękka i dobrze nawilżona. Krem ma dobry skład, jak za swoją cenę jest jednym z lepszych kremów.

Zobacz post

Jeszcze cieplutkie zamówienie z hebe. Zamówiłam potrzebne mi kosmetyki, bo moje zapasy się powoli kończą. Zdecydowałam się na żel pod prysznic z Ziaji o zapachu porzeczki. Żel ma bardzo dobry skład i naprawdę Śliczny zapach. Ma duża pojemność i kosztował 10 zł. Kolejna rzecz to krem o którym słyszałam bardzo dużo dobrych opinii. Mowa tu o Eveline Egyptian Miracle krem - ratunek. Krem jest w ładnym złotym opakowaniu z plastiku. Następny krem to Lirene Chia. Miałam wersje Chia & Goji i spisywała się świetnie. Mam nadzieje, ze z tym kremem będzie podobnie. Kupiłam też piankę nawilżająca do mycia twarzy z Lirene Natura. Tonik również mam na wykończeniu, wiec dodałam do koszyka nawilżający tonik również z Lirene Natura.

Zobacz post