Lirene
Dermoprogram, Migdałowy peeling enzymatyczny z Papainą
6 na 7 Użytkowniczek poleca ten produkt
Produkt dodany w dniu 06.09.2018 przez Monika29
Moja kolejna polecajka 😍
Peeling enzymatyczny Lirene seria Dermoprogram - migdałowy z papainą.
Mam cerę naczynkową i mocno suchą skórę. To od zawsze jest mój problem.
Wystarczy najmniejsza zmiana temperatury i mam czerwone policzki jak dwa buraczki. Dodatkowo zimą a nawet już jesienią zaczyna mi złazić skóra z przesuszenia.
Na początku myślałam, że to nie pomoże… po co mi peeling…
Później myśl, że skoro przystępny cenowo to gorszy…
Wybrałam się na profesjonalne oczyszczanie twarzy i kosmetyczka powiedziała, że ten peeling enzymatyczny jest dobry! Jest odpowiedni dla mojej cery a przy okazji nie kosztuje milionów monet.
Nie zawiodłam się! Peeling ma przyjemny zapach, łatwo się nakłada, równie łatwo ściąga się resztki peelingu - można wklepać bądź zmyć. Działa po około 7 minutach więc nie muszę go mieć przez pół godziny i nie móc się ruszać. A po użyciu twarz jest miękka, delikatna, idealna na użycie kremu nawilżającego.
Dodatkowo plusem jest to, że nie dostałam po nim uczulenia co niestety często się zdarzało.
Ja jestem na tak! 🥰
Migdałowy peeling enzymatyczny od Lirene.
Opakowanie to wygodna plastikowa tubka z ciekawą i estetyczną szatą graficzną. Konsystencja jest niezbyt gęstą i kremowa - bardzo dobrze rozprowadza się na twarzy. Peeling ma bardzo delikatny i przyjemny zapach. Po aplikacji zachowuje się jak dobry krem nawilżający, nie zastyga i nie tworzy się skorupa , a zmywa się bardzo łatwo letnią wodą. Po aplikacji, skóra była bardzo miękka, zapach był dalej wyczuwalny.
Migdałowy peeling enzymatyczny z papainą od Lirene. Jest to peeling całkiem delikatny i idealny dla osób, które nie chcą mocnego efektu złuszczenia. Mam wrażliwą i mieszaną skórę w kierunku suchej i zwykłe peelingi potrafią być dla mnie zbyt mocne, podrażniają skórę, a nadmierne złuszczenie powoduje u mnie jeszcze większe wysuszenie się skóry. Tutaj efekt idealnie współgra z moją cerą. Po peelingu twarz jest bardzo przyjemna w dotyku, bardzo gładka. Do tego nie podrażania skóry, a zostawia ją w komfortową i ukojoną. Jest całkiem wydajny i tani, a także ma delikatny, ładny zapach. Ja jestem z niego bardzo zadowolona .
Zobacz post
Dwa bardzo fajne peelingi, których używałam jakiś czas temu. Są to Lirene, Dermoprogram, Migdałowy peeling enzymatyczny z papainą oraz Rival de Loop Clean & Care, Mildes Peeling Gel Łagodny żel peelingujący do skóry suchej i wrażliwej. Oba super radziły sobie z moją tłustą skórą. Ładnie oczyszczały, złuszczały martwy naskórek i oczyszczały. Moja skóra zawsze była po nich gładka, delikatna i nie widziałam też żadnych zaczerwienień. Ładnie pachniały, miały poręczne tubki i był wydajne. Jednak bardziej przypadł mi do gustu Lirene .
Zobacz post
Frudia, My Orchard, Squeeze Mask Raspberry (Nawadniająco-uelastyczniająca maseczka w płachcie) Pełna witaminy C i ekstraktów z owoców o pięknym zapachu maska do twarzy!
Bielenda, Exotic Paradise, Moisturising Body Scrub - Papaja- mój ulubiony piling do ciała. Konsystencja jest lepka i gęsta, zapach jest zniewalająco piękny i bardzo dobrze rozprowadza się po ciele. Po zastosowaniu skóra przyjemnie mrowi i jest gładziudka!
Na koniec Lirene Peeling Enzymatyczny Z Olejkiem Migdałowym nie mam na niego uczulenie, nie podrażnia skóry i jest bardzo wydajny. Bardzo go lubię mam uczucie świeżości po użyciu i naprawdę usuwa martwy naskórek I nie wysusza przy tym. Polecam!
Shine bright i do następnej chmurki✨
Lirene migdałowy peeling z papainą.
Uwielbiam wszystkie możliwe peelingi, zwłaszcza enzymatyczne. Za ten peeling zapłaciłam około 10 zł w Rossmannie. Przy jednorazowym użyciu działanie jest dość delikatne, buzia jest oczyszczona i odżywiona. Przy dłuższym używaniu ( raz- dwa razy w tygodniu) zauważyłam lekkie rozjaśnienie przebarwień. Konsystencja jest taka żelowo-kremowa. Możliwe, że kiedyś kupię go ponownie.
Lirene Dermoprogram, Migdałowy peeling enzymatyczny z papainą
Ponieważ ostatnio serwuję mojej skórze więcej kosmetyków niż zwykle, stała się nieco bardziej wrażliwa. Stąd musiałam poszukać peelingu, który nie będzie jej dodatkowo podrażniał, a że podczas zakupów piękne, różowe opakowanie zwróciło moją uwagę - to wybór padł na Lirene. Jest to peeling eznymatyczny przeznaczony jest do każdego typu cery, a zwłaszcza do wrażliwej, suchej i naczyniowej. Jego konsystencja nie zawiera drobinek ścierających, a delikatnie "rozpuszcza" martwy naskórek dzięki ekstraktowi z zielonej papai.
Peeling można aplikować palcami lub pędzelkiem i pozostawić na kilka minut jak maseczkę. Pierwsze odczucia w trakcie zabiegu były niewielkie, ale już po zmyciu mogłam się cieszyć gładką i lekko rozjaśnioną skóra. Zostanie ze mną na dłużej.
Lirene Dermoprogram, Migdałowy peeling enzymatyczny z papainą oraz Migdałowy, kremowy żel myjący do twarzy
Te oba kosmetyki ogromnie przypadły mi do gustu. Oba świetnie wykonują swoje zadanie i sprawiają że na prawdę czuć, że skóra jest czysta i piękna. Żel delikatnie myje, sprawia że skóra jest delikatna i promienna. Bardzo ładnie i przyjemnie pachnie co sprawia, że można się cudnie przy nim zrelaksować. Peeling to także rewelacyjny kosmetyk, używanie go to tak jakby pić dobre winko w wannie wypełnionej samymi dobrymi rzeczami. Kosmetyk sprawia, że skóra jest wygładzona i rozjaśniona. Oba te kosmetyki nie wysuszają skóry, są wydajne. Ich opakowania są poręczne . Na prawdę nie mam się do czego w nich przyczepić. Lirene odwaliło kawałek dobrej roboty wprowadzając na rynek te kosmetyki.
Polecam serdecznie .
Lirene Dermoprogram, Migdałowy peeling enzymatyczny z papainą
Mój pierwszy peeling enzymatyczny. Jestem bardzo zadowolona
Peeling przyjemnie pachnie. Ma kremową konsystencje. Łatwo go rozprowadzić po cerze. Używanie go to na prawdę przyjemność
Trzyma się go 5-8 na twarzy i zmywa wodą
Nie podrażnia i nie alergizuje. Skóra jest widocznie oczyszczona i wygładzona. Świetne dla cery naczynkowej
Recenzja
Migdałowy peeling enzymatyczny Lirene z Papainą
Peeling zamknięty w różowej tubce o konsystencji lekkiego kremu. Zapach jest bardzo delikatny, ledwo wyczuwalny.
Peeling nakładamy na oczyszczoną skórę i pozostawiamy na kilka minut. W tym czasie nie czułam żadnego działania i ingerencji w skórę. Po zmyciu ciepłą wodą zauważyłam delikatne złuszczenie naskórka, skóra była miękka i gładka w dotyku. Produkt zawiera delikatne drobinki, które mają za zadanie rozświetlić cerę, wyglada to bardzo subtelnie i delikatnie. Regularne stosowanie zapewnia promienną skórę.
Ale czy dostatecznie oczyszczona ❓Przede wszystkim jest to peeling delikatnie złuszczający, więc jeżeli ktoś oczekuje mocnego i dogłębnego oczyszczenie ten kosmetyk się nie sprawdzi.
A więc dla kogo❓Produkt idealnie stworzony dla osób o delikatnej i wrażliwej skórze, a także dla osób borykających się z cerą naczynkową. Nie podrażnia, a delikatnie złuszcza naskórek nie wysuszając przy tym skóry.
•
Bywają takie momenty, że moja skóra gorzej reaguje na peelingi mechaniczne - staje się podrażniona i miejscami przesuszona. Wtedy takie produkty jak peeling enzymatyczny są dla niej prawdziwym wybawieniem. Uważam, że jest to kosmetyk przydatny i na pewno zagości w mojej kosmetyczce na dłużej.
Jaka jest Wasza opinia na temat tego kosmetyku ? A może jeszcze go nie stosowałyście ?
Podobne produkty
