Bielenda

Kremowe mleczko myjące do ciała, Bielenda

Mleczko mieści się w 400 ml opakowaniu z pompką. Mleczko ma konsystencję lekkiego balsamu, ładnie rozprowadza się po skórze, a w kontakcie z wodą delikatnie się pieni. Jest bardzo delikatne dla skóry, nie podrażnia jej. Kosmetyk ma przepiękny zapach: mango, śliwki i jaśminu Po takim prysznicu zapach unosi się w łazience jeszcze przez długi czas

Zobacz post

Denko marzec- lipiec 2022
Nietypowe denko, ale jakoś tak ostatnio nie mam zbyt dużej motywacji. ;P
Przez ostatnie miesiące zdenkowałam następujące żele pod prysznic :
1. Malizia, Argan i Wanilia, żel pod prysznic.
Włoski kosmetyk z dodatkiem olejku arganowego i wanilii to produkt, który fajnie myje i nawilża skórę. Zapach jest wyjątkowy, piękny, głęboki i nieco orientalny, mnie się bardzoo podoba.
3. Malizia, Piżmo i Jeżyna, żel pod prysznic.
To kolejny wariant włoskiej produkcji o intrygującym zapachu. Jest tani, wydajny i pięknie pachnie.
4. Malizia, Jagody i kwiaty Goji, żel po prysznic.
Bardzo przyjemny i kwiatowy zapach w połączeniu z niewielką ceną, sprawiają, że chce się po niego sięgać.
5. Malizia, Białe Piżmo, żel pod prysznic.
Jeszcze jedna wersja zapachowa, tym razem to bardzo delikatny i orzeźwiający zapach idealny na cieplejsze dni.
6. Rituals, Pianka The Ritual of Jing o fenomenalnym zapachu, który koi ciało i duszę. Bardzo delikatny, a zarazem odświeżający aromat. Pianka jest bardzo przyjemna w użytkowaniu, a zapach jest wisienką na torcie.
7. Rituals, Olejek pod prysznic, The Ritual of Happy Buddha.
Olejek pachnie niesamowicie przyjemnie, rozpieszcza zmysły ale jest przy tym delikatny dla nozdrzy. Olejek z uwagi na swoją formę cudownie rozprowadza się po skórze, pozostawiając ją jedwabiście miękką i przyjemną w dotyku. Baardzo się polubiłam z tym produktem.
8. Bilou, Bloomy Cactus, żel pod prysznic od Kochanej Martyny @Marynata .
Poza świetnym składem, kolejną zaletą tego kosmetyku jest jego zapach. Żel rozpieszcza zmysły pięknym aromatem kwiatów kaktusa zmieszanym ze słodkimi nutami owocowymi. Coś pięknego!
9. Bielenda, Eco Nature, Mleczko myjące do ciała, Śliwka Kakadu, Jaśmin i Mango.
Niesamowitą zaletą tego kosmetyku jest jego zapach! Bardzo delikatny, kwiatowy i lekko owocowy.
Niestety, produkt pieni się miernie i zapach nie utrzymuje się na skórze, a szkoda.
Podsumowując, trochę mnie rozczarował ten kosmetyk, liczyłam na większe "Wow".
10. Le petit Marseiliais, Malina i Piwonia, żel pod prysznic - zapach jest fenomenalny i świeży i słodki jednocześnie. Pachnie niczym ogród!
W ubiegłym roku dostałam ten żel w mniejszej wersji od Kochanej Ewy @chocolata i tak mi się spodobał, że co jakiś czas do niego wracam.

Poza tą nieszczęsną Bielendą, resztę bardzo polecam.

Zobacz post

Bielenda, Eco Nature, Mleczko myjące do ciała, Śliwka Kakadu, Jaśmin i Mango.
Duża, plastikowa butelka z recyklingu z wygodną pompką oraz przyjemną dla oka szatą graficzną przyciągnęła moją uwagę i sprawiła, że zdecydowałam się na testy.
Niesamowitą zaletą tego kosmetyku jest jego zapach! Bardzo delikatny, kwiatowy i lekko owocowy.
Natomiast największą wadą jest wydajność, 400ml butelka ledwo starczyła mi na miesiąc stosowania ( tyle tylko, że ja równolegle używam przynajmniej dwóch preparatów pod prysznic).
Produkt pieni się miernie i niestety zapach nie utrzymuje się na skórze, a szkoda. Właściwości myjące oceniłabym jako dostateczne, choć zdaję sobie sprawę, że zdolności pianotwórcze nie muszą iść w parze z dobrym oczyszczaniem. Mnie jednak tej piany w nieco większej ilości brakowało. Producent określa to mleczko jako - nawilżające, ja takich właściwości nie dostrzegłam. To co mogę jeszcze powiedzieć na jego temat, to fajnie, że nie podrażnia skóry.
Podsumowując, trochę mnie rozczarował ten kosmetyk, liczyłam na większe "Wow". Poza zapachem oczywiście, który bardzo mi się podoba, jest taki "rajski" i w większości stosowałam go po prostu jako aromaterapię poprawiającą nastrój.

Zobacz post

Bielenda kremowe mleczko do mycia z serii Eco Natura. Ma przyciągające oko opakowanie. Posiada pompkę, niestety trzeba mocno przyciskać. Ciekawe czy tylko w moim ciężko przyciskać.
Mleczko do mycia ciała jest dla mnie nowością. Do tej pory używałam żeli, które dobrze się pienią. Niestety te mleczko słabo się pieni. Nawilża ciało i ma piękny zapach, który utrzymuje się dłużej. Sprawdzi się do suchej skóry.
Mleczko kupiłam na wyprzedaży w Rossmanie. Nie pamiętam ile zapłaciłam. Na pewno mniej niż 10zł. Czy kupiłabym drugi raz? Raczej tak.

Zobacz post

Kremowe mleczko myjące do ciała o zapachu śliwki kakadu, jaśminu i mango. Marki Bielenda nikomu nie trzeba przedstawiać. Kupiłam je w Hebe, bo moją uwagę zwróciła śliczna szata graficzna i estetyczne opakowanie, chociaż to dość drogi produkt (a przynajmniej moim zdaniem), bo zapłaciłam za niego 25 zł. Skusiłam się jednak, bo "mleczko" kojarzy mi się z czymś, co skórę powinno nawilżyć a moja skóra zdecydowanie tego potrzebuje. Zapach - niesamowity, owocowy i bardzo przyjemny, chociaż raczej nie utrzymuje się na skórze długo. Konsystencja lejąca ale wydajna. Warto po nie sięgnąć jak wpadnie na promocję, w cenie regularnej raczej nie skusze się ponownie.

Zobacz post

Mimo że nie mam wysokich wymagań co do kosmetyków do wanny i pod prysznic, jestem szczerze zakochana w tym mleczku myjącym z Bielendy. Cała seria jest świetna! Mleczko nie tylko przepięknie pachnie, ale też jest bardzo delikatne dla skóry i zostawia ją przyjemnie nawilżoną, w poczuciu największego zadbania - rewelacja. Wielkim plusem jest dla mnie również opakowanie z pompką, które sporo ułatwia - bez problemu można zaaplikować tyle kosmetyku, ile akurat potrzebujemy . Bardzo, bardzo polecam Wam całą tę serię - ostatnio moją ulubioną .

Zobacz post

Jeżeli do mnie zaglądacie, to pewnie wiecie, że serum nawilżające z tej serii szybko stało się jednym z moich ulubionych, dlatego chyba nikogo nie dziwi, że w mojej łazience zamieszkały też inne kosmetyki z tej serii . Na początek krem do rąk, żel pod prysznic i balsam. Obecnie to chyba moja ulubiona seria jeśli chodzi o jakiekolwiek kosmetyki - jestem w niej po prostu zakochana! Pachnie bosko, a to, jak działa na moje ciało to po prostu bajka . Na pewno napiszę więcej o każdym z tych kosmetyków, ale BARDZO polecam Wam w szczególności serum - jest mocno nawilżające, idealne po ciężkim dniu czy właśnie jako coś lekkiego na co dzień, zamiast podkładu.

Zobacz post