Bielenda

hangled

Moje nowe masełko do ust. Pachnie przepięknie, a działa jeszcze lepiej! Nawilża, usta są zadbane i kuszące. Produkt zdecydowanie godny polecenia

ksanaru

Masełko do ust Bielenda 'troskliwa brzoskwinia' . Trafia do listy moich ulubieńców Już jakiś czas czaiłam się na jakieś masełko, ale nigdy nie mogłam się zdecydować. Wczoraj będąc w rossmannie trafiłam na promocję , skusiłam się i nie żałuje. Masełko nawilża usta, ślicznie pachnie - zapach przypomina oranżadki w proszku z dzieciństwa. Jest cudowny! Koszt masełka to 4,79 zł / 15 g - a tyle szczęścia.

bow90

Masełko do ust brzoskwiniowe Bielenda, kupiłam w promocji, bo była w Rossmanie ''cena na do widzenia''. Na ustach daje dziwny poślizg, jest jakby wazelinowate Pachnie ślicznie ale nie smakuje tak jak pachnie. Nie lubię takiego uczucia wazeliny na ustach, drugi raz bym nie kupiła chyba.

Szeptucha

Pomadka ochronna od Bielenda o nazwie ' Troskliwa brzoskwinia ' . Bardzo chciałam przetestować wersję brzoskwiniową ale nie ma jej już w moim Rossmannie Są tylko malinowe i wiśniowe. Udało mi się ją dostać w Wielkanocnej edycji wymiany na DC . Pomadka pachnie dość ładnie i (XD) też dobrze smakuje. Dość ciężko mi się ją nakłada, zazwyczaj biorę zbyt dużo i muszę wycierać palce, niestety jeśli wyjedzie się za kontur ust jest to widoczne, jak nic trzeba mieć przy sobie chusteczkę i lusterko gdy chcemy jej użyć. Po użyciu usta są miękkie i nawilżone . Opakowanie ma z boku specjalne wgłębienie dzięki któremu łatwo otwiera się pudełeczko. Cieszę się ,ze mogłam w końcu przetestować ten produkt Niestety nie jest on jakiś rewelacyjny i jednak masełko nivea bardziej mnie do siebie przekonało