Balea

ViolaBujak

Krem do rąk w formie pianki marki Balea. Wygrałam go w rozdaniu u @Jednafiga i jest to jeden z moich kremowych ulubieńców. Ma cudowny zapach, taki słodyczowy.; )Do tego forma pianki doskonale mi odpowiada- szybko wchłania się w łapki pozostawiając je gładkie i cudownie pachnące. Opakowanie to kolejny plus - jest śliczne, efektowne i mieści się do każdej torebki. Poluję na nie znowu. Cudo!

Zagmatwana

Balea Coke Pop - pianka do rąk którą dostałam od kochanej @sufcia72 . Na początku oczywiście nie wiedziałam co to jest, ale kochana Bożenka na szczęście mi pomogła . Pianka pachnie cudownie lecz nie migdałami którymi powinna raczej cukier trzcinowy i kawa. wyciśnięta pianka wygląda jak małe bezy albo bita śmietana z syfonu. Opakowanie śliczne, oryginalne. Pianka szybko się wchłania, nawilża, ale nie szczególnie mocno. Dziękuję Ci kochana za spróbowanie czegoś nowego .

nostami

Cake Pop to jedna z pianek do pielęgnacji dłoni Balea, jakie posiadam. Niewielka butelka mieści 100 ml kosmetyku, który wydobywa się z atomizera w postaci bardzo gęstej i puszystej pianki. Piankę tą wcieramy w skórę dłoni, tak jak krem. Jest ona bardzo wydajna i jedno lekkie "psiknięcie" z powodzeniem wystarczy. Jednak jest to kosmetyk raczej do skóry normalnej, do stosowania na co dzień, a nie w przypadku silnych przesuszeń, czy innych problemów ze skórą. Emulsja powstała po utlenianiu się pianki wchłania się chwilę, ale nie pozostawia żadnej dodatkowej warstwy - co dla mnie jest bardzo dużym plusem. Pianka pachnie tak słodko i smakowicie, że trzeba się pilnować żeby jej nie zlizać! Zapach kojarzy się ze słodyczami i czekoladą. Tak jak i w pozostałych przypadkach, mimo że zapach jest bardzo intensywny to nie jest zbyt trwały.

ViolaBujak

Wspaniała paczuszka kosmetyczna, którą udało mi się wygrać w konkursie organizowanym przez @Jednafiga na instagramie. Wszystkie kosmetyki wyglądają cudownie i kusząco! Oczywiście, kula została od razu wykorzystana - po prostu razem z córką kochamy takie wannowe gadżety. Użyłam już także piankę do rąk Balea - pachnie absolutnie przecudownie! No i uwielbiam kosmetyki w formie pianki. Otrzymałam także kolorową kredkę do oczu, paletkę z Jednorożcem, która skradła moje serce oraz balsam do ciała Balea. Wszystko w stu procentach dla mnie. Jest także maseczka Selfie project, której jeszcze nie miałam przyjemności używać, a która od dawna mnie kusiła.
Agatka! Jeszcze raz bardzo dziękuję!

bow90

Pianka do rąk Balea Cake Pop, która marzyła mi się od pewnego czasu jest już moja dzięki kochanej Bożence @sufcia72, która mi ją podarowała . Pianka ma cudowny zapach słodki i bardzo przyjemny mi kojarzy się z jakimś ciasteczkami albo budyniem. Nie określiłabym tego zapachu jako chemicznego. Produkt ma konsystencję pianki co jest fajna alternatywą dla zwykłych kremów. Zresztą ja lubię kosmetyki w piance, fajnie się je rozprowadza. Ten kosmetyk bardzo szybko się wchłania i nie zostawia lepkiej warstwy na dłoniach.Pianka nawilża dłonie ale jest to efekt nie na dłuższą metę. To uczucie szybko znika ale zapaszek długo gości na naszych dłoniach.Opakowanie jest bardzo poręczne i dzięki niewielkim rozmiarom mogę taka piankę wrzucić do torebki i zawsze mieć przy sobie.

ksanaru

Najokropniejsza paczka, od najokropniejszej clouder @sufcia72, w ogóle nie polecam! A tak na prawdę to nie.. Paczka jest cudowna i kochana Bożenka trafiła z każdym produktem. Ciche wzdychanie do chmurek z pięknymi kosmetykami przez cały rok zaowocowało ogromną radością, gdy tylko zajrzałam do przesyłki. Wszystko jest cudowne i możesz mi w końcu zdradzić co to za pomocnik pomagał Ci w wyborach, bo tej osobie też muszę podziękować! W przesyłce poza karteczką znalazłam: paletkę chocolate vice, która chodziła za mną jakiś czas, jednak ze względu na to, ze w mojej kolekcji paletek przybywało, nie chciałam obciążać sumienia i kupować następnej. Paletka od razu poszła w ruch, no i zakochałam się, nie mam pojęcia czy moje serce jest w stanie pomieścić jeszcze więcej rzeczy. Pigmentacja ani trwałość mnie nie zawiodła. poza tym mnóstwo rzeczy z Balea - żel/szampon i lotion z serii 'balerina' . Żel pachnie cudownie , jak owocowe żelki! Żel antybakteryjny , ananasowy - żeli przewija się u mnie sporo, bo dużo czasu spędzam w samochodzie, więc kolejny ideał. Kremik w piance - jeden już mam dzięki punktom z programu partnerskiego , a teraz mam już drugi, który pachnie jeszcze piękniej! 2 maseczki, żadnej nie miałam okazji jeszcze testować i chusteczki nawilżone w słodkim opakowaniu. Jest to kolejna paczuszka, która nie wiem czy bardziej mnie zauroczyła zapachem, wyglądem, czy wszystkim na raz, ale wiedz kochana @sufcia72 , że od rana uśmiech mi nie zszedł z twarzy. Dziękuję!

candysmile

Takie cudo znalazłam w paczuszce urodzinowej od kochanej @sufcia72!
Widząc ten kosmetyk w wielu waszych chmurkach, bardzo pragnęłam go przetestować i kochana Bożenka spełniła moje marzenie!
Jest to krem do rąk w formie pianki o zapachu cake pop. Nie wiem czemu, ale bardziej od ciasteczek czuję w tej piance aloes. Zapach moim zdaniem jest cudowny i długo utrzymuje się na dłoniach.
Przyznam szczerze, że należę do tego grona osób które bardzo rzadko używają kremu do rąk.
Jednak dzięki formule w piance i uroczego opakowania, sięgam po ten produkt codziennie. Używa się go bardzo przyjemnie, pianka wchłania się błyskawicznie, pozostawiając dłonie nawilżone i miłe w dotyku! Ja jestem zakochana w tym produkcie!

madziek1

Krem do rąk w nietypowej formie puszystej pianki to nowość od Balea. Moje marzenie posiadania tego kosmetyku spełniła kochana @sufcia72 Pianka ma niesamowite opakowanie, już samo patrzenie wzmaga apetyt, jest słodkie i kuszące. Cake POP to takie słodkie ciasteczko
Wyciśnięta pianka wygląda jak bezik i podczas krótkiego masażu szybko znika wsiąkając w skórę. Nawilżenie jakie daje nie jest jakieś szałowe, raczej delikatne i dla mocno przesuszonych dłoni będzie zdecydowanie za słabe. Zapach ma całkiem przyjemny, migdałowy, ja taki lubię, choć nie jest całkiem oczywisty. Coś mi przypomina i wciąż zastanawiam się co ?
Pojemnik ma 100 ml i jest bardzo wydajny. Pianki starczy na wiele aplikacji. A po jej skończeniu na pewno zostawię sobie opakowanie bo jest takie urocze
Dziękuję Bożenko za ten prezent, jesteś niezastąpiona

beaflame

Czas na ciekawostkę do pielęgnacji dłoni od marki Balea. Jest to krem do rąk w formie pianki (!) Jest on o zapachu migdałów, jednak ja czuję ciasteczka czekoladowe. Zapach tej pianki jest nieziemski! Pachnie słodko, nienachalnie, ale tak że ma się ochotę zlizać piankę z dłoni. Także kwestię zapachu chyba dość obrazowo przedstawiłam. Jeśli chodzi o opakowanie, to jest to rozwiązanie niebanalne. Krem do rąk w formie pianki to na prawdę fajna opcja. Jednym naciśnięciem, na naszej dłoni pojawia się pięknie pachnąca chmurka, która w mgnieniu oka wygładza naszą skórę. O nawilżeniu raczej bym tu nie mówiła, ale wygładzenie i uczucie miękkości skóry dłoni jest odczuwalne natychmiast. Jestem bardzo zadowolona z tego kremu, szkoda tylko, że z jego dostępnością jest mały problem, ponieważ jest to produkt niemiecki i można zakupić go w galeriach dm lub w punktach niemieckich w Polsce - a ich już coraz mniej.

ksanaru

Kolejny kremik w piance Balea, tym razem o zapachu cake pop. Zapach jest określany jako migdałowy, @sufcia72 określiła go jako kawę latte, a dla mnie pachnie jeszcze inaczej jak połączenie białej i mlecznej czekolady, kakao, noo sama nie wiem, ale jest słodki i cudowny. Mam wrażenie, że nawilżanie jest lepsze niż w przypadku wersji malinowej. Nie nawilża jakoś mocno, ale sama opcja kremu w piance, która jak do tej pory jest rzadko spotykana robi wrażenie. W przypadku wersji malinowej jest to bardziej fajny gadżet, a tu już jest przyjemne działanie.