7 na 10 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Delikatny peeling owocowy do twarzy wzbogacony w ekstrakty moreli i mango. Delikatnie oczyszcza skórę pozostawiając ją zregenerowaną, miękką i elastyczną.
Peeling na bazie kwasu glikolowego i oleju z pestek moreli, który jest źródłem nienasyconych kwasów tłuszczowych, witamin: A, B, E i F oraz kwasów: oleinowego i linolowego głęboko nawilża i regeneruje skórę, przywracając jej świeży i zdrow ...

Delikatny peeling owocowy do twarzy wzbogacony w ekstrakty moreli i mango. Delikatnie oczyszcza skórę pozostawiając ją zregenerowaną, miękką i elastyczną.
Peeling na bazie kwasu glikolowego i ol ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 15.07.2018 przez msreckless

AA Vegan, #Peel, Peeling do twarzy, Enzymatyczny, Enzym z papai i olejek z migdałów

Peelingi zużyte jakiś czas temu.
Dwa z nich były enzymatyczne,a trzeci był mechaniczny.
AA Vegan,peeling enzymatyczny z olejkiem migdałowym i enzymem z papai.
Ten kosmetyk dobrze sobie radził z usunięciem martwego naskórka.
Nie wysuszał skóry oraz jej nie podrażniał.
Organic Shop,peeling enzymatyczny z ekstraktem z mango i moreli.
Strasznie słaby peeling.
Ten kosmetyk traktowałam jak maseczkę delikatnie oczyszczającą.
Niestety ten peeling bardzo słabo usuwał martwy naskórek.
Alterra,kremowy peeling do twarzy z ekstraktem z żurawiny i winogron.
Ten kosmetyk miał mnóstwo delikatnych drobinek,dobrze usuwał martwy naskórek,nie wysuszał skóry oraz jej nie podrażniał.
Ja jednak nie wrócę do żadnego z nich,bo właśnie znalazłam świetny peeling enzymatyczny od marki OnlyBio z wodą pomarańczową.
Będzie chmurka z tym peeligiem,ale już teraz mogę napisać,że jest świetny.

Zobacz post

Organic Shop Peeling do twarzy, Morela i mango

Organic Shop, Delikatny peeling do twarzy Morela i Mango

Dla mnie jest to bardziej maseczka niż peeling i właśnie takie dla niego znalazłam zastosowanie. Jako peeling jest dla mnie po prostu za słaby. Ale zacznę od początku, dwie tubki tego kosmetyku dostałam od Clouders, najpierw od @carlax a potem od @dastiina. Opakowanie ma ładne , tubka ma 75ml i starcza na długo. Po raz pierwszy użyłam go w roli peelingu i byłam nieco zaskoczona. Peeling ten ma kremową konsystencję, dosyć gęstą, nakłada się go na buźkę i zostawia na 10 minut. Lekko piecze na początku, ale to uczucie szybko mija. Po zmyciu tego peelingu zauważyłam, że moja skóra jest bardziej miękka, niestety nie była ona oczyszczona i wygładzona, co dla mnie jest ważne przy peelingach. Stwierdziłam, że będę używać tego peelingu raczej jako maseczki na twarz, bo dla mnie jest on po prostu za delikatny, a jako maseczka jest całkiem fajny. Zapach ma naturalny, delikatny, leciutki, ale przyjemny. Ja bardzo lubię owocowe zapachy, więc jak najbardziej mi odpowiada.

Zobacz post

YOPE Mydło płynie, Zimowa bombonierka

Małe zamówienie poczynione na Pigmencie.
Zależało mi na butelce, która miała być przy zakupie dowolnego produktu Yope, ale się już nie złapałam.

Do mojego koszyka trafił żel oczyszczający do skóry suchej i wrażliwej z Eo Laboratorie z olejem migdałowym,oczarem wirginijskim oraz ekstraktem z wrzosu.
Do tego dorzuciłam peeling enzymatyczny z Organic Shop.
Ja się z tym peelingiem nie polubiłam.
Nie ważne jak go nakładałam,to efekt był znikomy.
I ten produkt powędrował do mojej siostry.
Yope,Zimowa Bombonierka,mydło do rąk w płynie.
Ta wersja chodziła za mną i chodziła,aż w końcu postanowiłam ją kupić.
Nie wiem,czy jest w stałym asortymencie,czy zaraz zniknie.
Słyszałam dużo dobrych rzeczy o zapachu i byłam bardzo ciekawa jak pachnie.
Do mojego koszyka trafiły też dwie glinki od Fitokosmetik.
Wybrałam czarną oraz błękitna Kambryjską.
Pianka do higieny intymnej od Ziaji.
Wybrałam wersję łagodzącą.
Z Ziaji dorzuciłam jeszcze chusteczkę do higieny intymnej z konwalią.
Dostałam też próbkę kremu na dzień od Biolaven.

Zobacz post

Organic Shop Peeling do twarzy, Morela i mango

Bardzo delikatny peeling enzymatyczny z Organic Shop - jednej z moich ulubionych marek. Peeling nakładam na twarz podczas kąpieli na ok. 8 minut. Rozpuszcza martwy naskórek, a przy regularnym stosowaniu cera staje się super gładka.


pielęgnacja twarzy

Dużo wolnego to okazja do przeglądu kosmetyków, a najważniejsze dla mnie są zdecydowanie rzeczy, które nakładam twarz i które mogą mieć wpływ na stan mojej cery i powstawanie zmarszczek. Po przeglądzie uznałam, że muszę zużyć kosmetyki, które zdecydowanie u mnie zalegają i otwierac tylko po jednym opakowaniu. Obecnie używam do twarzy tego, co widzicie na zdjęciach:
-do mycia - żel i na zmianę 3 peelingi, w tym jeden enzymatyczny. Ograniczę to chyba tylko do żelu i peelingu enzymatycznego, bo mam cerę naczynkową i nie chcę jej podrażniac grubymi cząsteczkami.
-do tonizowania - tonik i płyn micelarny; tonik do przywrócenia pH po myciu, a micel do odświeżenia cery np. po południu.
-maseczki - zazwyczaj w płachcie (sa w osobnej chmurce), ale mam też 3 w tubkach, używane zamiennie w czasie kąpieli.
-kremy - jeden na dzień, jeden na noc, jeden naturalny, ale widzę, że chyba jest nie dla, a jeden po zimie, na szczęście z długim okresem przydatności. Pod krem często nakładam dozę olejku.
-szczoteczka soniczna, gąbka do zmywania makijażu samą wodą w kąpieli, delikatna szczoteczka do masażu, np. podczas mycia i żółta gąbeczka, którą zmywam nieznośne maseczki.
A Wy macie już wyrobioną swoją rutynę?

Zobacz post

Organic Shop Peeling do twarzy, Morela i mango

Organic Shop,peeling enzymatyczny z morelą i mango.
Kosmetyk kupiony już jakiś czas temu na stronie Triny.pl.

Peeling jest zamknięty w prostej,plastikowej tubce o pojemności 75 ml.
Zapach jest przyjemny i owocowy,ale też mało wyczuwalny.
Konsystencja jest kremowa i gęściejsza,ale mimo wszystko produkt łatwo się nakłada.
Peeling trzymałam ok.10-15 minut i po tym czasie zmyłam.
Niestety nie zauważyłam powalających efektów.
Skóra była oczyszczona i gładka,ale nie tak bardzo gładka jak oczekiwałam.
Peeling nie podrażnił cery,ale miałam delikatne uczucie suchości.
Niestety osobiście,więcej po ten kosmetyk nie sięgnę.

Zobacz post

Peeling morela mango

Przedstawiam Wam peeling enzymatyczny z firmy Organic Shop.

Nie ukrywam, że jest to jedna z moich ulubionych firm, jeśli chodzi o pielęgnację. Mają fajne składy i dobrze działają.
Z tym peelingiem początkowo się nie polubiłam, uważałam że w ogóle nie działa. A wszystko dlatego, że zapomniałam jak się używa peelingów enzymatycznych. Zawsze było mówione o peelingu enzymatycznym z sylveco, że należy nim masować twarz i zostawić na kilka minut. Dopiero kiedy zastosowałam tę technikę ( masaż plus zostawienie na twarzy, a nie samo zostawienie bez masażu), to zauważyłam efekty jakie daje ten peeling. Buzia jest wspaniale wygładzona a nawet odżywiona. Peeling kosztował 8 zł i moim zdaniem w tej cenie to prawdziwa perełka. Polecam spróbować

Zobacz post

Organic Shop Peeling do twarzy, Morela i mango

Delikatny peeling do twarzy morela i mango od Organic Shop to jeden z tych kosmetyków tej marki który na prawdę lubię i który się u mnie sprawdza.😊 Peeling nie zawiera drobinki ścierających, w każdym razie podczas stosowania żadne drobinki nie są wyczuwalne. Zawiera natomiast olej z pestek moreli, olej makadamia, masło mango, oliwę z oliwek. Produkt świetnie zmiękcza i uelastycznia skórę. Po zastosowaniu czuć wyraźne wygładzenie i ożywienie skóry.
Bardzo fajny produkt za niewielkie pieniądze.👍

Zobacz post


kosmetyki zestawy kosmetykow alterra

W zasadzie chciałam ominąć tą promocję ze względu na swoje zapasy, jednak OS i Yope kusiło mnie od dawna, a nigdzie nie mogłam znaleźć ich stacjonarnie, więc uległam i poczyniłam zakupy. Kupiłam jeden 'zestaw' , czyli 4 produkty:
Organic Shop - Express Repair Hair Mask ( miodowe awokado - ekspresowo regenerująca maska do włosów )
Organic Shop - Apricot & Mango Gentle Face Peeling ( Delikanty peeling do twarzy morela i mango )
Alterra - Szampon nawilżający
Yope - Naturalny krem do rak herbata i mięta
Za całość zapłaciłam około 33 zł, co jest całkiem spoko ceną. Oczywiście wszystko od razu musiałam obwąchać i stwierdzam, ze w zapach trafiłam w 100%. Miałam mieszane uczucia co do kremu, początkowo zapach był ostry, ale później złagodniał i był genialny. Wszystkie te produkty są dla mnie nowością, więc zapowiadają się nie małe testy, a jeszcze taka koleją rzeczy przede mną. Peeling zaskoczył mnie znów brakiem drobinek, ale o nim muszę jeszcze poczytać. Szampon już nie raz dziewczyny mi polecały i w końcu mam okazję sprawdzić czy faktycznie jest taki fajny. Maska pewnie wyląduje u siostry, bo z taka myślą ją kupiłam, jednak zapach tak kusi, ze sama tez przetestuje. jeszcze jedna rzecz która mnie zaskoczyła w kremie to jego pojemność - zawsze myślałam , ze są malutkie, a to niezłe są!

Zobacz post

kosmetyki zestawy kosmetykow organic shop

Od dłuższego czasu testuje produktu Organic Shop. Zaczęło się to od promocji 2+2 w Rossmannie, później pociągnęło się przez promocje w Biedronce i powiem Wam, że nie ma jeszcze żadnej rzeczy, która by mnie w jakiś sposób zawiodła. W kolejce czeka tylko jeden z dwóch szamponów.
Ekspresowo regenerująca maska do włosów awokado i miód - najbardziej podoba mi się w niej to, ze jest.. Ekspresowa. Wystarcza 3 minutki i naprawdę działa. Włosy są po niej miękkie, łatwo się rozczesują. Maska nie spływa z włosów podczas aplikacji, nie obciąża ich.
Peeling enzymatyczny morela i mango - bardzo kremowy i bardzo niepozorny. Wygląda jak delikatna maska, a to jak głęboko i mocno działa, to dla mnie wciąż coś niepojętnego. Zapach jest śliczny i całkiem fajnie wyczuwalny.
Szampony - winogronowy i morski - na razie z nich dwóch stosowałam tylko 'niebieską lagunę' i jestem bardzo zadowolona. jest delikatny i dla włosów i dla skóry głowy. Jak na produkt naturalny całkiem fajnie się pieni, dobrze oczyszcza. Zapach jest bardzo rześki. Jedyne co mi w nich brakuje to jakiegoś dozownika, ale sam produkt jest super.
Żel pod prysznic 'miętowy deszcz' - ideał na poranne prysznice - chłodzi i orzeźwia. Wygodnie się go używa dzięki pompce, dobrze oczyszcza i lekko nawilża.
Mam nadzieję, że to nie koniec mojego testowania i że za jakiś czas uda mi się złapać kolejne produkty i oczywiście - mam nadzieję że tez mnie nie zawiodą.

Zobacz post

kosmetyki peelingi

Organic shop, apricot & mango gentle face peeling. jest to mój pierwszy w życiu peeling enzymatyczny i nie sądziłam, że coś bez drobinek może mieć tak silne działanie.. Sięgnęłam po niego głównie skuszona zapachem i chęcią przetestowania marki i to był strzał w 10. Peeling pachnie prześlicznie, zapach jest kremowy, lekko owocowy. W konsystencji i sposobie użycia bardziej przypomina maskę, świetnie się rozprowadza, nie spływa z twarzy, wydaje się być delikatny i kremowy. jednak to tylko złudzenie, bo gdy raz przytrzymałam go dłużej niż zaleca producent to piekło, mocno piekło, nic złego na szczęście sobie nie zrobiłam, wystarczył żel aloesowy i wszystko dało się szybko załagodzić, ale tu mnie zaskoczył i pokazał że jednak nie jest tak delikatny i kremowy jak wskazują na to pozory. Na początku wyciągnął mi wszystkie podskórne dziady, który siedziały w ukryciu, wcale mi się ten fakt nie podobał, skóra dosyć szybko się przetłuszczała, ale ze względu na to, ze widać było że nie rodzi się nic nowego, a jedynie to co gdzieś tam już wcześniej dawało znaki to postanowiłam dać mu szansę i po tygodniu używania już było widać efekty. Skóra przestała wyrzucać zbyt dużo sebum, wszystkie niedoskonałości były praktycznie wygojone i nie pojawiło się zupełnie nic nowego. Jestem w nie małym szoku, szczególnie że oprócz wyprysków, poradził sobie tez z kaszką która często mi się pokazywała na brodzie, a teraz problem tak po prostu znikł. Raczej nie widzę dla niego miejsca w codziennej pielęgnacji, ale jak moja skóra tylko zacznie się męczyć, to będę powracać właśnie do 'kuracji' tym produktem, bo efekt jest świetny.

Zobacz post

kosmetyki peelingi mango

Peeling eznymatyczny Organic Shop Morela&Mango.

Do tej pory byłam zachwycona zapachami produktów tej marki, ale akurat ten nie przypadł mi do gustu. Jest dość dziwny, dla mnie nieprzyjemny. Jednak sam produkt mile mnie zaskoczył. Ogólnie uwielbiam mocne peelingi, bo i takie najlepiej u mnie działają. Miałam już kilka peelingów enzymatycznych, ale żaden nie spełnił moich oczekiwać. Do czasu, aż kupiłam własnie tez z OS. Peeling jest kremowy. Po nałożeniu delikatnie szczypie, ale jest to uczucie do zniesienia, bardzo delikatne. Po zmyciu skóra jest bardzo gładka, przyjemna w dotyku, a problem suchych skórek znika. Pory są oczyszczone i mniej widoczne, a skóra wcale nie jest przesuszona. Mam wrażenie, że wręcz nawilżona.

W opakowaniu znajdziemy 75 ml produktu, a koszt to ok 8 zł.

Zobacz post

-

Peeling enzymatyczny Morela i Mango od Organic Shop, który ma piękny, owocowy zapach, który zdecydowanie umila aplikację. Rzeczywiście wyczuwalne jest mango i morela, nie jest to sztuczny zapach. Peeling jest bardzo delikatny dla skóry, ponieważ zawiera drobne ziarenka, które są prawie niewyczuwalne, produkt przypomina bardziej gęsty krem niż peeling, ale świetnie spełnia swoje zadanie. Ma lekką konsystencję i po nałożeniu ładnie utrzymuje się na twarzy i nie spływa z niej. Bardzo dobrze radzi sobie z martwym naskórkiem i sprawia, że skóra jest nawilżona, gładka, miękka w dotyku i dobrze oczyszczona. Produkt jest wydajny i przy regularnym stosowaniu wystarcza na długi czas.

Zobacz post

-

Organic Shop, organic apricot & mango, gentle face peeling. Musi to być peeling ala enzymatyczny, bo producent każe trzymać go na twarzy jak maseczkę, do 10 minut i potem zmyć. Zdziwiłam się kiedy otworzyłam opakowanie, bo myślałam ze będzie to typowy skrobak. Jednak nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Peeling łatwo nakłada się na twarz, tworzy raczej cienka warstwę, która zasycha i lekko się wchłania. Ślicznie pachnie, naprawdę odświeżający, zreszta ja uwielbiam zapach brzoskwini, który dominuje w tym wypadku. Peeling jest świetny do stosowania na codzień, jako cos zwykłego, gdy nie potrzebujemy maksymalnego oczyszczenia. Dobry, jak mamy stała rutynę dbania o cerę. Ładnie odświeża twarz po ciężkim dniu, daje uczucie odprężenia. Cera jest rozjaśniona, koloryt ujednolicony. Usuwa nadmiar sebum. Przyjemny. To, ze nie posiada peelingujacych drobinek tylko jest nakładany na twarz sprawia, ze jest idealny dla cery wrażliwej i skłonnej do podrażnień. Jestem ciekawa, co się stało, ze przez krótka chwile produkty Organic Shopu były dostępne w Rossmannie i zniknęły.

Zobacz post
1

Pozostałe posty z tym produktem