12 na 13 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Aktywne serum do twarzy, zawierające 15% stężenie niacynamidów, skutecznie absorbuje nadmiar sebum, regulując jego poziom. Zmniejsza pory oraz wygładza i rozświetla skórę. Zawarty w składzie D-pantenol przyspiesza regenerację skóry oraz wzmacnia barierę lipidową naskórka. Wraz z aloesem łagodzi stany zapalne i przyspiesza proces gojenia. Kompleks kwasów hialuronowych połączony z gliceryną zapewnia ...

Aktywne serum do twarzy, zawierające 15% stężenie niacynamidów, skutecznie absorbuje nadmiar sebum, regulując jego poziom. Zmniejsza pory oraz wygładza i rozświetla skórę. Zawarty w składzie D-panteno ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 18.04.2021 przez Nuanda

Nacomi Next Level, Serum do twarzy, Niacynamidy 15%

Mam mega problem z zaskórnikami i tłusta cera. Kiedy zobaczyłam promocje w Hebe na produkty Nacomi postanowiłam wziąć dla testów Niacinamide 15%. Ma on pomoc walczyć z zaskórnikami. Stosowałam już dwa raz wydaje mi się że już jest trochę lepiej. Skóra po tym fajnie wygląda. Zobaczę po dłuższym stosowaniu. Ma przezroczysta konsystencję, zapach średnio mi odpowiada ale na szczęście jest delikatny.

Zobacz post

Nacomi Next Level, Serum do twarzy, Niacynamidy 15%

Nacomi już jakiś czas temu ruszyło z serią produktów, które na pierwszym miejscu stawiają jakiś dominujący składnik aktywny. Może to być witamina C, może jakiś kwas albo peptydy, ja zdecydowałam się zaopatrzyć w produkt oparty o niacynamid. Jestem posiadaczką cery, którą chyba można nazwać mieszaną i mam skłonność do powstawania niedoskonałości, nie w dużych ilościach, ale jednak. To serum występuje w dwóch stężeniach, 15% i bodaj 20%, ja zdecydowałam się na to mniejsze stężenie.

Niestety nie zdążyłam zużyć tego produktu w całości, pech chciał, że kończyła mu się data przydatności i jak tylko zauważyłam zmianę koloru i zapachu to w momencie go odstawiłam, nie warto ryzykować. Jednakże ten krótki czas pozwolił mi poznać konsystencję. Ta jest lekka, żelowa, produkt nie ma zabarwienia. Przypomina mi nieco żel hialuronowy, ładnie się wchłania, ma takie mocno humektantowe wykończenie więc warto go domknąć czymś oleistym lub po prostu kremem. Rozbudził we mnie również ciekawość jak by to było przy dłuższym stosowaniu. A do dlatego, że na początku moja skóra robiła się po nim ciepła, co znaczy, że faktycznie tych składników aktywnych jest sporo. Potem miałam chwilowy wysyp, a później się to uspokoiło, więc to napawa mnie nadzieją, że przy dłuższym stosowaniu mogłoby być naprawdę dobre. Na pewno nazajutrz po aplikacji miałam wrażenie świetnie napiętej skóry. Więc kto wie, być może jeszcze do niego wrócę, by tym razem przetestować pełne opakowanie?

Zobacz post

Denko czerwiec-lipiec 2023

W czerwcu i lipcu dużo się działo, dlatego nie wrzucałam poszczególnych denek. Nie miałam po prostu czasu. Ale teraz w końcu mogę wszystko spokojnie opisać

Zacznę może od maski do włosów Hairy Tale Cosmetics, która była jak najbardziej ok, ale wydaje mi się, że produkty w tej cenie to trochę przesada. Najczęściej kupuję te kosmetyki na promocjach w związku z tym.

Maseczka do twarzy, Naturalna, Glow, Niebieska Hotunia od Orientany to przykład produktu, do którego często wracam. Maska świetnie wygląda, świetnie działa i jest wydajna.

Less is more-Krem do twarzy, niestety niei zużyłam całego opakowania, ale mega spodobało mi się to, że zostawia po sobie taką fajną, matową warstwę. Dzięki temu skóra naprawdę ładnie po nim wygląda, a do tego dobrze nawilża.

Zestaw kosmetyków od Mash Natural Beauty, czyli peeling i mus do ciała o zapachu leśnych borówek również zrobił na mnie dobre wrażenie. Może to nie jest idealnie odwzorowany zapach borówek, ale nie szkodzi. Mus fantastycznie odżywiał skórę, a peeling spełniał swoje zadanie nie pozostawiając skóry suchej ani podrażnionej.

Nacomi-Next Level, Serum do twarzy, Niacynamidy 15%. To kolejny produkt, którego nie zdążyłam zużyć w całości przed wyjściem daty. Ale zapowiadał się naprawdę dobrze. Szybko się wchłaniał, nie pozostawiał żadnej warstwy na skórze, bardzo to sobie cenię w kosmetykach. Zdążyłam zauważyć wygładzenie skóry.

Pianka do higieny intymnej od AA miała dobry skład i niewiele kosztowała. Nie nazwałabym tego zapachem truskawki, ale jednak była w porządku. Pianki AA mają jednak jedną przypadłość, psują im się pompki i tak samo było w tym przypadku, pompka lubiła się zacinać.

Avon-Naturals, Mgiełka do ciała, Jagoda i orchidea pięknie pachniała, głównie wykorzystywałam ją jako odświeżenie pościeli lub aury w danym pomieszczeniu

Tera docieramy to pierwszego bubla czyli hydrolatu lawendowego od love your body z biedronki. Straszna słabizna, chodzi o zapach. Okropny i mdły, tak mogę go po krótce opisać. Szkoda pieniędzy.

Produkty marki Biolaven zazwyczaj mi się sprawdzają i nie inaczej było tym razem. Mowa o żelu do higieny intymnej, a także o maseczce całonocnej. O ile żel juz znałam o tyle maseczka była nowością. Miala zaskakująco lekką konsystencję, a skorapo niej byla gładka i miękka jak marzenie.

Adidas-Antyperspirant w kulce, Control. To mój pierwszy antyperspirant tej marki i kosmetyk w ogóle. Ogólnie pozostawił po sobie dobre wrażenie. Ładnie pachniał i zapewniał dobrą ochronę.

Resibo-Emulsja do twarzy, Peace Maker. To jest produkt, który mega pomógł mi w sytuacji kryzysowej jaką było spalenie nosa w majowym słońcu. M.in. dzięki niemu moja skóra bardzo ładnie się zagoiła. Nie pachnie za pięknie ale naprawdę działa świetnie. Do tego jeszcze tonik Have Some Tan. Nie dałam rady go zużyć całego, bo jednak czesto borykam się z problemem wyprysków związanych z cyklem miesiaczkowym. Więc nie chciałam sobie przy jego pomocy utrwalać śladów po tych zmianach. Niemniej przez ten czas co miałam okazję go poużywać, podobał mi sie. Raczej nie sprawiał problemów pokroju plam itd

Fresh&Natural-Olejek do ciała, Relaksujący, Lawendowy. Ten olejek używałam latami tylko celem masażu. Końcówkę używałam jako zwykły olejek do ciała i w jednej i w drugiej roli bardzo dobrze się spisywał.

Agamato-Pianko do mycia ciała i do mycia rąk. Obie miały lekko pomarańczowe zabarwienie więc brudziły mi zakamarki kabiny prysznicowej i umywalki. Ale poza tym pięknie pachną, są turbo miłe w użytkowaniu oraz nie wysuszają skóry.

Seysso-Pasta do zębów, szczerze mówiąc dziwna jest ta pasta. Bo niby jest przeznaczona do szczoteczek sonicznych ale jednak zupełnie z nimi nie współpracuje, albo ja czegos nie potrafię. Nie pieni się nie doczyszcza zębów.

FaceBoom-Mleczko tonizujące, pierwszy raz mialam do czynienia z tonikiem w takiej formie i bardzo mi się to podobało. Tonik ładnie łagodził, nawilżał i odświeżał skórę.

Stars from the stars-Pianka do mycia twarzy, niestety produkt okazał się zbyt mocny i wysuszał oraz podrażniał mi skórę.

Dr. Hedison-Krem CC, to już kompleta klapa.

Your KAYA-Żel intymny, świetny, juz mam kolejne opakowanie.

Fitokosmetik-Maseczka do twarzy w płacie, Efekt botoksu, Ziemniaczana. Niby ziemniak a naprawdę świetny produkt. Maseczka bajecznie tania a dajaca super efekty.

Zobacz post

Nacomi Next Level, Serum do twarzy, Niacynamidy 15%

Jeśli interesujecie się pielęgnacją twarzy , warto do swojej rutyny wprowadzić kwasy . Trzeba pamiętać , aby wprowadzać je stopniowo i po ich nałożeniu stosować krem Spf !
Jeśli chodzi o kwas glycolic Stosuje od około miesiąca i już widzę pozytywne rezultaty, faktycznie na początku lekko szczypie ale rano skóra gładka aż miło. Zmniejszyła się widoczność porów, drobne niedoskonałości goją się zanim jeszcze się całkiem pojawią.
Natomiast kwas Niacynamid Moje kolejne opakowanie i jestem zachwycona jego działaniem. Cera z dnia na dzień staje się bardziej ujednolicona, wygładzona. Fajnie sprawdza się pod makijaż.
Z całego serduszka polecam każdemu ❤️

Zobacz post

Nacomi, Niacynamid 15%

Serum Nacomi ext lvl, Niacynamid 15%.
Serum zamknięte zostało w wygodnej tubce z aplikatorem o pojemności 30 ml. Niewielkie opakowanie skrywa przezroczysty i dosyć wodnisty produkt, który jest bezzapachowy. Zaaplikowana niewielka ilość kosmetyku z łatwością rozprowadza się po skórze twarzy k w ekspresowym tempie się wchłania. Cera od razu w dotyku robi się aksamitnie gładka oraz naturalnie matowa. Zaaplikowany na niego krem również szybko zaczyna się wchłaniać i mimo satynowego rozświetlania zostaje zmatowiona - efekt idealny dla mnie. Odkąd używam serum zauważyłam znaczne wyrównanie się kolorytu cery głównie na nosie oraz między barwami. Serum działa szybko i bardzo efektownie. Skóra zrobiła się gładsza, a sebum przestało się wydzielać jak na razie całkowicie. Zaczęły również znikać niepotrzebne wypryski w większości w formie potowek na twarzy. Kosmetyk jest wręcz fenomenalny. Nie uczulił, nie podrażnił, nie dał żadnych nieprzyjemnych efektów. Jego konsystencja jest bardzo wydajna więc nawet 30 ml starczy naprawdę na dłuższy czas. Po skończonym opakowaniu chętnie sięgnę po kolejne.

Zobacz post

Nacomi Next Level, Serum do twarzy, Niacynamidy 15%

Dzisiaj kolejne małe zużycie, udało mi się skończyć kolejne opakowania Niacynamidu oraz suchy szampon. Oba produkty bardzo mi się sprawdziły i na pewno będę do nich wracać. Bardzo polecam szczególnie to maleństwo z Nacomi. Moja buzia przy jego stosowaniu jest w dużo lepszym stanie.

Zobacz post


Nacomi Next Level, Serum z niacynamidem 15%

Serum do twarzy Nacomi, z 15% niacynamidem i kwasem hialuronowym. Lekka, płynna konsystencja bez koloru i zapachu. Dobrze się rozprowadza. Nie podrażnia skóry, nie wywołuje efektu ściągnięcia skóry. Wspaniale wyrównuje koloryt i lekko wygładza i nawilża skórę. Sprawdzi się doskonale do cer trądzikowych, z niedoskonałościami lub zmianami potrądzikowymi.

Zobacz post

Nacomi Next Level, Serum do twarzy, Niacynamidy 15%

Szczerze nie jestem zadowolona z tego serum. Opakowanie ładne, minimalistyczne z wygodną pompką. Serum bardzo wodniste, dobrze się rozsmarowuje i na szczęście nie roluje kremów. Daje za to lekkie uczucie ściągnięcia i co najgorsze - okropnie zapycha. Rozumiem, że jest to serum zmniejszające pory, natomiast powinno również regulować poziom serum, zmniejszać stany zapalne i łagodzić podrażnienia. Nie robi żadnej z tych rzeczy. Przestałam go używać jakoś w połowie, gdy zorientowałam się, że moja skóra wygląda coraz gorzej. Liczyłam na coś lepszego, fajniejszego, ale niestety u mnie się to nie sprawdziło.

Zobacz post

Nacomi Next Level, Serum do twarzy, Niacynamidy 15%

Nacomi Next Level Fix It Up Niacinamide 15% Serum do twarzy z niacynamidem 15% 30ml. Dla mnie nowość od Nacomi. Kupiłam go ponieważ mam problemy z wysypywaniem w okolicy maski. Serum dostajemy w kartoniku. W środku znajduje się higieniczne opakowanie z pompką. Dozownik nie zacina się, dozuje odpowiednią ilość produktu. Aby pokryć twarz wystarczą 2-3 pompki. Serum jest przezroczyste, o lekko żelowej konsystencji, nie posiada zapachu. Bardzo łatwo się rozprowadza i szybko wysycha. Stosując go na początku miałam zwiększony wysyp, po jakimś miesiącu zaczęło się to stabilizować i cera się wygładzała. Nie wytwarza tyle sebum, pory się nie zatykają. Bardzo mi pomogło walczyć z wysypem po maseczkowym.

Zobacz post

Nacomi next level pielęgnacja

Jeszcze jakoś w czerwcu postanowiłam porządnie wziąć się za pielęgnacje twarzy. Korzystając z promocji na produkty Nacomi, całkiem nieźle się obkupiłam . Już od dłuższego czasu czytałam o wspaniałym działaniu retinolu czy tez niacynamidu i byłam ogromnie ciekawa efektów. Jako, że od długich lat zmagam się z trądzikiem i przebarwieniami, to oczekiwania mam całkiem spore. W zamówieniu znalazło się również serum z witamina C, ceramidy, kwasy złuszczające No i najważniejsze krem z filtrem SPF50. Wszystkie produkty mam już solidnie przetestowane wiec w następnych chmurkach nieco dokładniej je opisze. Wstępnie mogę powiedzieć ze jestem bardzo zadowolona. Cena i jakość produktów jest bardzo dobra i mogę polecić każdemu .

Zobacz post

Nacomi Next Level, Serum do twarzy, Niacynamidy 15%

Aktywne serum z niacymidem od Nacomi. Stosuję go dopiero kilka dni, po pierwszym dniu zauważyłam, że mnie delikatnie zasypało, chociaż teraz nie widzę nowych zmian na twarzy, wiec wcale nie musiało to być akurat spowodowane tym serum. Oczywiście stosuje rano przed kremem SPF, który przy aktywnych kosmetykach jest szczególnie ważny, szybko się wchłania więc długo czekać nie muszę. Ma delikatną, lekką konsystencje i nie zostawia skóry tłustej. Jak narazie jestem naprawdę zadowolona

Zobacz post

Nacomi Next Level, Serum do twarzy, Niacynamidy 15%

Hej!.
Kto testował serie produktów do pielęgnacji od Nacomi?.
Ja skusiłam się na ten z Niacynamidem. Ostatnio przez jeden produkt naruszyłam sobie barierę hydrolipidowa mojej skóry. Na szczęście to serum od Nacomi cudownie mi buźke wyleczyło. Słyszałam o tym produkcie dużo dobrych opinii. A jaka jest wasza opinia na jego temat?. Dajcie znać w komentarzu.

Zobacz post


Nacomi Next Level

Przychodzę dziś z moją małą kolekcją od Nacomi Next Level. Skorzystałam z promocji -30% na cocolita, bo teraz na prawdę trudno dorwać całą linię na jednej promocji, zazwyczaj przecenionych jest kilka produktów.

Postawiłam na serum z witaminą C 15%, w którym znajdziemy aż 3 formuły tej witaminy. Jestem bardzo ciekawa jak zadziała na moje przebarwienia, bo przyznam, że od 3 miesięcy walczę z przebarwieniem po moim wulkanie Serum planuję stosować na noc, bo wyczytałam, że jest dość ciężkie.
Następne jest serum ceramidowe 5%, w którym przy okazji znajdziemy też peptydy. Postanowiłam zakupić ceramidy, bo czuję, że przez moje walkę z niedoskonałościami moja cara już nie jest tak nawilżona i przyznam, a moja bariera hydrolipidowa też woła o pomoc.
Peptydy 10% kupiłam dla mamy, ponieważ w końcu udało mi się ją przeciągnąć na dobrą stronę mocy. Zaczęła zauważać efekty świadomej pielęgnacji i sama chce już zadbać o swoją cerę. Jej skóra potrzebuje ujędrnienia i poświęcenia czasu na pojawiające się zmarszczki.
Serum z niacymidem 15%, przyznam, że to stężenie jest dość spore, a wcześniej miałam tylko styczność ze stężeniem 5% w serum z kwasem salicylowym z tej samej serii. Jednak na moją kaszkę na czole nic nie działa, więc sięgnęłam po armatę. Na razie mam w planach stosować serum punktowo bądź mieszać je z kremem. Jeszcze zobaczymy
Moje ukochane serum z kwasem salicylowym 2%... no sztosik! Moje ulubione serum, które zdziałało cuda na moim nosie. Zawsze pod palcem czułam dziurki na moim nosie, na czole pojawiały mi się czasami duże dziury, a w nich wągry. Serum stosuje 2 razy w tygodniu(raz nakładam na całą noc, a za drugim razem robię sobie metodę z zieloną glinką) i mój nos nigdy nie był tak gładki. Czarne kropki zniknęły, a o wągrach na czole już zapomniałam.

Zobacz post

Nacomi Next Level, niacynamidy 15%

Kolejne serum z nowej serii marki. Produkt zawiera niacynamidy, cy substancje z którymi się polubiłam przy użytkowaniu innych produktów, głównie toniką do twarzy. To serum jak pozostałe, które ostatnio zakupiłam całkiem mi się sprawdza. Nie doprowadziło u mnie do wysypu, co podobno się może przytrafić nieprzyzwyczajonej skórze. Ma lekką konsystencję i bardzo szybko się wchłania, także nie trzeba długo czekać przed wejściem na kolejny etap pielęgnacji. Jest to dla mnie ważne, bo używam go rano kiedy nie mam za dużo czasu na odczekiwanie przed nałożeniem SPFa.

Zobacz post
1

Pozostałe posty z tym produktem