Mediheal

pinkowaangel

🌿. Mediheal Teatree 🌿

🌿 Jesli mialabym wskazać markę z ulubionymi maseczkami w płachcie, to byłyby właśnie Mediheal 👌. Świetnie mi się sprawdzają i lubię do nich wracać 🥰.
🌿Dziś użyłam Kojącą, z olejkiem z drzewa herbacianego. Idealna po ciężkim dniu, zapewnia relax i ukojenie 👌🥰.
🌿 Maska ta ma przyjemny, odświeżający zapach. Jest odpowiednio wycięta, cienka, mocno nasączona i dobrze przylega do twarzy.
🌿 Bardzo nawilża skórę, pozostawia ja odświeżona i odżywiona. Nie zostawia lepkiej warstwy bo ładnie się wchłania.
🌿Kupiłam ją w drogerii Hebe za około 5 zl na promce 😊.

icecold

Mediheal, Maska w płachcie bawełniana kojąca

Maseczki tej marki super się u mnie sprawdzają, więc ucieszyłam się z możliwości przetestowania nowości dla mnie a dostałam ją oczywiście od Kochanej @madziek1. Maseczka ma świetnej jakości płachtę, cieniutką i mocno nasączoną serum. Zapach miała piękny ziołowy, bardzo relaksujący i uspokajający . Po nałożeniu na twarz od razu ukoiła i nawilżyła skórę. W składzie same dobrocie: olejek z drzewa herbacianego i lawendy, ekstrakty z szałwii, groszku, rozmarynu, wąkroty azjatyckiej i rumianku. Maseczka trzeba było trzymać na buzi, aż na płachcie pojawią się loga marki- bardzo ciekawa opcja. Kolejna maseczka, która świetnie się u mnie sprawdziła

Anja174

Moje zakupy kosmetyczne z tego tygodnia. Dwie rzeczy zamówiłam w Hebe, a dwie w drogerii kosmetycznej na Allegro. W Hebe zamówiłam krem korygujący żółte i miedziane refleksy DESSANGE PROFESSIONAL HAIR LUXURY BLOND CALIFORNIEN. Na nim zależało mi najbardziej. W promocji kosztował niecałe 30 zł. Opinie ma dobre, wiec mam nadzieję że sprawdzi się u mnie. Po rozjaśnieniu włosów wybija mi się jakiś rudawy odcień i chcę się go pozbyć. Druga rzecz to
maseczka w płacie Mediheal. Dorzuciłam ją do koszyka żeby mieć darmową dostawę. Kosztowała ok 5 zł. Jednak wydawało mi się że zamówiłam inną niż calming . Tak czy siak ta maska jest naprawdę dobra, z przyjemnością ją zużyję. Suchy szampon i podkład zamówiłam na Allegro. Zależało mi na tym podkładzie. Nie załapałam się już na niego w Hebe. Na Allegro zapłaciłam za niego 25 zł. Mam go w odcieniu 02 Light Vanilla. Kolor jest idealny, ale to wiedziałam bo pożyczałam podkład od siostry. Bardzo mi się spodobał, dlatego zamówiłam go
tez dla siebie. Po kilku użyciach jestem z niego bardzo zadowolona . Suchy szampon Batiste dorzuciłam do koszyka bo mi się kończy, a przy okazji skorzystałam z darmowej dostawy.

Kicia124

Mediheal Maska do twarzy w płacie, TeaTree Care Solution Essential . Maska drzewo herbaciane kojąco - ujędrniająca . Do cery wrażliwej ,podrażnionej , zanieczyszczonej . Ma ładne zielone opakowanie w środku znajduje się biała płachta o średniej grubości . Płachta była dobrze wycięta i nasączona . Zapach był delikatny przyjemny . Trochę esencji pozostało w opakowaniu użyłam ją do wysmarowania dekoltu . Po jej użyciu skóra była mocno nawilżona , odżywiona , miękka , ukojona ,wyglądała świeżo . Maseczka fajnie się spisała i chętnie sięgnę po nią ponownie .

Nuanda

Aktualnie maseczkę w płachcie zdecydowanie mi nie brakuje, także bardzo często w wolnej chwili wieczorem daje sobie odrobinę relaksu. Ta maseczka to dla mnie nowość jeśli chodzi o markę, nie miałam wcześniej żadnego produktu z tej firmy. Ale maseczka jest standardowa. Biała, mocno nasączona tkanina z delikatnym zapachem, którego raczej bym nie zidentyfikowała jako herbaciany. Ale produkt spełnia swoje zadanie, ładnie nawilża, sprawia, że buzia jest miękka i miła w dotyku.

Olaj

Mediheal, teatree cafe solution calming essential ex . Maseczka bawełniana w płachcie kojąca dedykowana dla skóry zestresowanej , podrażnionej oraz zanieczyszczonej . Maseczka jest bardzo do rzęs nasączoną esensja , bardzo dobrze dopasowuje się do twarzy i daje efekt przyjemnego chłodzenia , chodzenie w niej było dla mnie bardzo przyjemne . Jest delikatna , nie podrażnia skóry. Bardzo dobrze nawilża skórę , nadaje jej delikatnego blasku. Jeśli chodzi o walkę z niedoskonałościami ciężko mi stwierdzić bo musiałabym jednak częściej ją stosować żeby zauważyć efekt .

Reina

Zestaw kojących maseczek do twarzy Mediheal BTS. Kupiłam cały zestaw ale też odebrałam jedną sztukę za 1 gr. Zestaw kosztował 40 zł i jest w nim aż 8 maseczek. Formuła esencji w masce zawiera olejek z drzewa herbacianego i lawendy oraz ekstrakty z wąkroty azjatyckiej, z wierzby białej, szałwii, rumianku, rozmarynu, trawy cytrynowej, pstrolistki sercowatej, nasion zielonego groszku, trehalozę, pahthenol, betainę, alantoinę i witaminę E. Aby odebrać maskę za 1 gr należało okazać kartę my hebe i zrobić zakupy. Lubię maski w płachcie więc na pewno z chęcią je zużyje. Maseczki są dobrze nasączone w esencji, która ma przyjemny zapach. Maseczki dobrze się dopasowują, choć nie należą do najcieńszych. Skóra po maseczce była przyjemnie nawilżona i wygładzona. Bez problemu mogłam po niej nałożyć krem na noc.

Sherifka89

Kolejna maseczka zdenkowana .
Tym razem na tapetę poszła kojąca maseczka w płachcie Mediheal Teatree Care Solution Calming Essential EX .To cudo dostałam w paczce z próbkami od kochanej @madziek1 . Mega zazdrościłam tych maseczek Madzi a tu prosze niespodzianka . Z efektu jaki dała mi ta maska jestem bardzo zadowolona. Zapach maski jest prześliczny a w jej składzie znajduje się olejek z drzewa herbacianego i lawendy, ekstrakty z szałwii, groszku, rozmarynu, rumianku i wąkroty azjatyckiej. To wszystko razem połączone daje buzi na prawdę dużego kopa energii. Skóra na prawdę jest super nawilżona ale nie przetłuszczona. Ukojenie jakie dała ta maska była idealnym efektem przed snem bo poszłam spać odprężona i zrelaksowana. Płachta jest cieniusia, dobrze nakłada i dopasowuje się ja do twarzy. Rewelacyjnie nawilża, esencji jest na tyle ze wystarcza Nam jej na posmarowanie szyi i dekoltu. Gdy zdejmiemy płachtę to esencji zostaje Nam na skórze sporo ale po rozsmarowaniu szybko się wchłania. Poszłam spać z pięknie nawilżona, gładką i wypoczętą buzia CUDO!!.

madziek1

Mediheal Teatree Care Solution Calming Essential EX - kojące maski w płachcie.
_________________________________
Zestaw tych maseczek dostałam do testowania w paczce z drogerii Hebe. W opakowaniu znajduje się 8 sztuk. Maski powstały we współpracy z koreańskim zespołem BTS, który jest ambasadorem marki. Na każdym opakowaniu jest inny członek zespołu k-pop, a ponieważ jest ich 7, to na ósmej są wszyscy.
Maski mają za zadanie błyskawicznie nawilżyć, ukoić i wyciszyć wszelkie zmiany. I pięknie sobie radzi z tymi zadaniami. W składzie znajduje się olejek z drzewa herbacianego i lawendy, ekstrakty z szałwii, groszku, rozmarynu, rumianku i wąkroty azjatyckiej.
Doskonale nadają się do pielęgnacji cery zanieczyszczonej, pomagają walczyć z niedoskonałościami, rozszerzonymi porami i zaczerwienieniem. Stosowane regularnie ograniczają przetłuszczanie się skóry.
Hipoalergiczna maska wykonana jest z naturalnej bawełny, bardo miękkiej i dobrze przylegającej do skóry. Jest bardzo mocno nasączona esencją, na pacie jest wytłoczone logo marki, które początkowo jest słabo widoczne. Po ok 10-20 minutach logotypy stają się bardziej wyraźne i wtedy maskę powinno się ściągać.
Maska bardzo dobrze nawilżyła i ukoiła skórę, dodała jej blasku i gładkości. Esencja wchłaniała się dłuższą chwilę. Jeśli chodzi o zapach to nie był on jakiś szczególny, raczej naturalny. Maski mogę polecić zwłaszcza osobom młodym, których cera jest kapryśna i wysuszona od walki z niedoskonałościami. Szybko poprawią jej stan, odżywią i nawilżą.