Mediheal

Dollka

Cudowna maseczka znaleziona w Lidlu. Gdy zobaczyłam to opakowanie, wiedziałam, że muszę ją mieć. Kosztowała jedynie 5zł, więc stwierdziłam, że czemu nie? Uwielbiam czekoladowe zapachy, więc postanowiłam wypróbować ją już dziś. Niestety ku mojemu zdziwieniu, maseczka nie niestety nie pachniała kakaowo. To było dla mnie duże rozczarowanie, ale no trudno. Sama płachta bardzo fajnie dopasowała się do mojej buzi, nie była za duża, ani za mała, dobrze się trzymała. Nie zostawiła lepkiej warstwy po ściągnięciu co jest z pewnością na plus. Skóra po jej użyciu jest przyjemnie gładka, ale nie ma efektu wow. Mogę polecić, ale ja do niej nie wrócę.

Kicia124

Mediheal Cacao Vita, Maska do twarzy w płacie, Oczyszczająca, Kakao . Maseczka w ładnym opakowaniu już samo opakowanie zachęca do zakupu i przetestowania . W środku znajduje się biała cienka płachta . JEst ona dobrze mocno nasączona .Spora ilość esencji pozostała w opakowaniu . Ja tą esencję pozostałą zużyłam do wysmarowania dekoltu ,ramion. Płachta dobrze się trzymała nie spadała z twarzy . Maseczkę trzymałam z jakieś 30 minut . Po jej użyciu skóra była miękka ,dobrze nawilżona, wyglądała świeżo i zdrowo . Zaczerwienienia które gdzieś były na twarzy zniknęły spisała się na prawdę fajnie. Chętnie jeszcze po nią sięgnę .

Natosu

Mediheal Cacao Vita oczyszczająca maska w płachcie. Przeznaczona jest do cery wrażliwej z zanieczyszczeniami. Zawiera w swoim składzie ekstrakt z kakaowca, kawy oraz liści aloesu. Tkanina maski jest obficie nasączona esencją. Nałożyłam ją na oczyszczoną skórę twarzy i trzymałam około 20 minut. Skóra po zdjęciu tkaniny była nawilżona i nabrała zdrowego blasku. Na koniec nadmiar esencji wklepałam w skórę. Maseczkę kupiłam w Biedronce. 😊

Dell

Mediheal, Maska w płachcie, Cacal Vita, Oczyszczająca.
Maskę kupiłam w Biedronce za 4.99zł razem z kilkoma innymi maseczkami.
Płachta jest dość cienka, dobrze nasączona, ale nie na tyle, żeby z niej spływało. W opakowaniu została reszta esencji, którą wklepałam w szyję i dekolt. Zapach przyjemny, można było wyczuć kakao. Płachta była dobrze dopasowana do twarzy, zawsze zwracam na to uwagę.
Po użyciu esencja nie wchłonęła się do końca, zostawiła na skórze delikatną lepką warstwę. Skóra została nawilżona, wygładzona, a koryt delikatnie wyrównany.

lenittabrz

To kolejna maseczka Mediheal, która okazała się strzałem w 10!. To maska w płachcie, która ma działanie regulująco-oczyszczajace. Po nałożeniu płachty na twarz, czuć cudowny zapach kakao. 20 minut z maską to super relaks dla każdej z nas, polecam. 💜❤
Maska zamknięta została w uroczym opakowaniu, które widać na zdjęciach. Miałam okazję kupić ją w promocji w Biedronce.
Płat był bardzo dobrze wycięty i nie był przesadnie nasączony. Super przylegał do twarzy. Po zastosowaniu maseczki, nie pojawiły się efekty uboczne typu podrażnienie buzi lub alergia.

kruszynka0

Denko sierpień 2021

Wczoraj zorientowałam się, że przez dłuższy urlop zupełnie zapomniałam o sierpniowym denku.
Dlatego już śpieszę z nadrobieniem zaległości.
Przez wyjazdy część opakowań przepadła, na szczęście część udało mi się uratować. Mianowicie:

Natura Eko, Kremowy żel pod prysznic, Ekstrakt z maku, czarny bez. Ten kosmetyk dostałam od Kochanej Elizy @bow90 w paczuszce urodzinowej. Zużywanie tego słodziaka trwało długo, ponieważ wywiozłam go do rodziców, a niestety dość rzadko ich odwiedzam. Żel to istny słodziak, pachnie wspaniale, ciasteczkowo.

Be beauty care, Soft Touch, delikatne płatki kosmetyczne. Biedronkowe płatki z różnych serii używam stale, głównie do demakijażu oka i jestem zadowolona.

Mascot Europe bv, Cucumber under eye pads. Płatki pod oczy z alantoiną i ekstraktami z ogórka i rumianku. Ja lubię płatki pod oczy każde. Działają fajnie, jednak muszę przyznać, że takie płatki są znacznie słabsze niż te hydrożelowe.

Dermaglin, Glinkowa maseczka oczyszczenie i odżywienie. Zielona glinka kambryjska i awokado. Bardzo fajna maska ze świetnym, krótkim składem. Minusem jest tylko opakowanie - cała zawartość jest w jednej torebce.

Mohani, Hydrolat różany. Kosmety ma piękny zapach i idealny skład! Opakowanie z wygodnym atomizerem-wszystko na plus.

Rituals, Ritual of Namaste, Hydrate - nawilżająca ampułka, którą użyłam pod maskę przed wielkim wyjściem i muszę przyznać, że jest świetna. Nie od dziś wiadomo, że przygotowanie skóry do makijażu jest kluczowe dla jego trwałości. Ampułka pod tym względem bardo się sprawdziła.

Nivea, Antyperspirant w sprayu, Blossom Up, Cherry Blossom. Cudny i skuteczny antyperspirant. Nic więcej mi nie trzeba.

Oral B, Gum&Enamel, Repair, Gentle Whitening. Pasta do zębów Odbudowa Dziąseł&Szkliwa, Delikatne wybielanie. To prezent od Marty @taktojamarta Fajna pasta o bardzo przyjemnym, miętowym zapachu.

Efektima, Shiny Look, Hydrożelowe płatki pod oczy, Wygładzająco-rozświetlające. Mimo dość słabego jak na hydrożelowe płatki nasączenia, to i tak bardzo fajne działanie. No i ten błysk!

Le Petit Marseillais, Żel pod prysznic, Biała brzoskwinia i nektarynka. Dość fajny żel, ale znam lepsze zapachy tego producenta.

Ziaja Med, Kuracja dermatologiczna AZS, Natłuszczająca baza emoliencyjna do kąpieli, to istne cudo. Doskonale działa na podrażnioną i wrażliwą skórę.

Frank Body, Shimmer Scrub, Peeling Rozświetlający. Piękna, złuszczająca błyskotka, którą niefortunnie nie domknęłam i wyschła na wiór. Ogromna szkoda, bo peeling jest mega.

Estetica Group, Maska Glinkowa, Oczyszczenie i zmatowienie. Maseczka pachnie bardzo smakowicie, jak ciasteczko z masłem orzechowym. Przyjemny zapach i działanie na plus, a na minus opakowanie. Znowu całość jest w jednej saszetce.

The beauty dept, Water Melon Shower Scrub, Peeling pod prysznic o zapachu arbuza z ekstraktami z mango, kiwi i kokosa. Peeling dostałam od Kochanej Karoliny @hangled. Produkt pachnie wspaniale, świeżo i owocowo, jest idealny do codziennego użytku.

Lirene, skarpetki złuszczające. Skarpetki trzymamy tylko 40 minut i dodatkowo poza złuszczaniem od razu odżywiają - świetne!

Bioderma, Photoderm Apres-soleil, emulsja po opalaniu o działaniu łagodząco-nawilżającym i przedłużającym opaleniznę. Bardzo dobra emulsja na umiarkowaną opaleniznę, pięknie łagodzi podrażnienia i przedłuża trwałość. Jednak w razie mocniejszych poparzeń lepiej sprawdzają się u mnie żele chłodzące i panthenol w piance.

NIUQI, Maska do twarzy w płacie, Flowery Care Nawilżająca, Hydrolat z bławatka i kwas hialuronowy. Fajna maska, niestety płachta fatalnie wykrojona.

Elemis, Pro-Collagen Hydra Gel Eye Maska. Te płatki uratowały mnie rankiem po przyjęciu weselnym. Są nieco dziwne, bo to nie są płatki na fizelinie, nie są też hydrożelowe - to coś pomiędzy. Najważniejsze jednak jest świetne działanie.

Mediheal, Maska Vita regulująco-oczyszczająca z kakao. Maski tego producenta bardzo sobie cenię, ta działa świetnie i do tego jest dobrze skrojona. Super!

L'biotica, Maska do stóp, Regenerująca, Regeneruje i nawilża. Maskę stosuję zazwyczaj w niedalekim odstępie od zastosowania skarpetek złuszczających i bardzo sobie chwalę.

kruszynka0

Mediheal, Maska Vita regulująco-oczyszczająca z kakao. Jest to maska dedykowana skórom zmęczonym, poszarzałym oraz zanieczyszczonym. Poza wspomnianym już kakao pośród składników aktywnych można jeszcze odnaleźć: pobudzający ekstrakt z kawy, betainę, alantoinę, ekstrakt z chrząstnicy kędzierzawej, ekstrakt z liści aloesu, witaminę E, wyciąg z róży stulistnej oraz kwas hialuronowy. fajnie, ze płachta jest wykonana w 100% z celulozy pochodzącej z eukaliptusa. Wszystkie te elementy składowe dają naprawdę świetny efekt, skóra po zastosowaniu produktu wygląda zdecydowanie lepiej, jest nawilżona, promienna i wygląda na wypoczętą. Płachta jest dobrze skrojona oraz dobrze nasączona, zapach maski jest bardzo delikatny choć wyczuwam w nim kakao. Moja jedna z pierwszych chmurek traktowała o maseczkach tego producenta, ponieważ to jedna z moich pierwszych i ulubionych marek. Maski te są dobrze skrojone i świetnie działają, jeśli dorzucimy do tego atrakcyjną cenę, to mamy maskę idealną.

Reina

Mediheal Vita Cacao Mask maska regulująco - oczyszczająca z kakao 20ml. Nawilża, oczyszcza, redukuje pory i łagodzi podrażnienia. Zawiera ekstrakt z kakaowca, ekstrakt z kawy i alantoinę. Przeznaczona do skóry zmęczonej, zestresowanej. Maseczka jest bardzo cienka, półprzejrzysta z przyjemnego materiału. Jest porządnie nasączona esencją, która pachnie bardzo przyjemnie, lekko czekoladowo. Maseczka dała mi efekt skory rozświetlonej, bardziej miękkiej i przyjemnej w dotyku.

pinkowaangel

Dziś w piątkowy wieczór oczywiście poświęcam odrobinę czasu na pielęgnację 😍😁. Przetestowałam nową maseczkę - dziś wybór padł na Cacao Vita Mediheal ☺️.

✔️ Jest to koreańska maska oczyszczająca w płachcie, przeznaczona szczególnie do cery zanieczyszczonej i wrażliwej.
✔️ Zawiera ekstrakt z kakaowca, ekstrakt z kawy, ekstrakt z liści aloesu.
✔️ Maska jest bardzo mocno nasiąknięta esencją, na brodzie na początku mi aż troszkę ciekło 😁. Wykonana jest w 100% z biodegradowalnego włókna z eukaliptusa, cieniutka i przyjemna 😊. Całkiem dobrze dopasowana do twarzy, biała.
✔️ Początkowo czułam delikatne szczypanie, które po chwili minęło. Zapach ma taki średni, bardzoo delikatnie kawowy.
✔️ Maskę należy trzymać około 20 minut na twarzy. Po tym czasie pozostałości esencji należy wklepać w skórę, która szybko się wchłania. Nie pozostawia tłustej i lepkiej warstwy 👌.
✔️ Fajnie odświeżyła skórę, delikatnie nawilżyła i wygładziła.
✔️ Oceniam ją na takiego średniaczka, fajna na urozmaicenie pielęgnacji 😊.

monpij12

A oto maseczka w płachcie z kakao którą kupiłam ostatnio w sklepie Dealz. Skusiło mnie ciekawe, smakowicie wyglądające opakowanie ale również działanie maseczki -oczyszczajace. Ekstrakt z kakaowca ma oczyszczać skórę z toksyn i zanieczyszczeń.bekstrakt z kawy zwęża pory i wygładza. Ekstrakt z liści aloesu łagodzi podrażnienia i nawilża skórę. Płachta wykonana jest z tencelu- ekologicznego i w 100% biodegrafowalnego włókna z eukaliptus. Była na prawdę cieniutka i dobrze wycieta. Esencji było dużo i gdy cała wchłonęła w twarz płachta była prawie sucha. Zapach maseczki mnie oczarował, na prawdę pachniała kakao. Zapach był czekoladowy aż chciało się zjeść czekoladę, był autentyczny i nie sztuczny. Po zastosowaniu maseczki skóra była oczyszczona, wygładzona, podrażnienia złagodzone. Twarz wyglądała świeżo i promiennie, była ładnie nawilżona. Bardzo chętnie wrócę do tej maseczki.