9 na 10 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 03.07.2018 przez vianna

Wibo Primer Base, Baza silikonowa pod makijaż, Long lasting formula

To była moja pierwsza baza pod makijaż.
Zakupiłam ją w galerii Rossmann.
Jest ona zamknieta w małej 15 g tubce koloru białego z odkręcanym wierzchem. Tubka jest na tyle elastyczna, że łatwo z niej wycisnąć produkt.

Ma gęstą przezroczystą konsystencję, trochę typu żel. Raczej jest bezzapachowy, nie wyczuwam żadnej woni.
Łatwo się rozciera na twarzy. Podklad super się po niej rozprowadza. Zauważyłam, że niektóre podkłady po nałożeniu pod tą bazę jakby się ważą, także nie każdy podkład ją lubi. Jednak jak już się nabierze wprawy i nałoży się odpowiednią ilość bazy i podkładu to twarz wygląda naprawdę dobrze.

Przy mojej tłustej cerze, ładnie wygładza mi twarz, zakrywa niedoskonałości i bardzo długo trzyma makijaż, podkład nie ściera się. Używam bazę na większe wyjścia, jest mało wydajna więc przy codziennym użytkowaniu napewno na długo by nie starczyła.

Zobacz post

Silikonowa baza pod makijaż - Wibo

Baza pod makijaż to coś, co towarzyszy mi od dłuższego czasu, zwłaszcza w makijażach wieczorowych.

Moim najnowszym, cudownym odkryciem jest silikonowa baza pod makijaż Primer Base marki Wibo. Baza ta ma gęstą, ale jednocześnie lekką konsystencję i przezroczysty kolor. Należy ją nakładać na oczyszczoną skórę twarzy przed nałożeniem makijażu. Ogromną zaletą jest fakt, iż kosmetyk ten jest bardzo wydajny - łatwo rozprowadza się go po skórze i wystarczy mała warstwa do uzyskania świetnego efektu. Na początku baza może wydawać się tłusta, jednakże po odczekaniu chwili wysycha i jest nieodczuwalna na twarzy. Co najważniejsze, produkt ten powoduje, że nasza skóra nie świeci się, a staje się matowa. Jest to świetny sposób na zniwelowanie tłustych, świecących elementów na buzi.

Jest to jedna z lepszych baz jakie miałam w swojej kosmetyczce i szczerze ją polecam. Stosunek ceny do jakości jest naprawdę dobry, a taki kosmetyk z pewnością sprawi, że niejeden makijaż będzie wyglądał olśniewająco przez wiele godzin.

Zobacz post

kosmetyki bazy pod makijaz pod cienie

Baza pod makijaż, którą kupiłam bardzo spontanicznie. Używam jej rzadko, ale po nałożeniu jej na buzie, cera jest niezwykle delikatna i wygładzona jak jedwab. To bardzo przyjemne uczucie. Używam raczej trwałego podkładu także w połączeniu z bazą pod makijaż mogę bez problemu przetańczyć całą noc nie obawiając się o to, że mój makijaż nie wygląda tak jak planowałam. Faktycznie wygladza i cera wydaje się być zdrowsza. Świetna sprawa na wesela, sylwestry czy studniówki

Zobacz post

Wibo Primer Base, Baza silikonowa pod makijaż, Long lasting formula

Wibo primer base jest to silikonowa baza pod podkład. Na początku jej używania byłam trochę rozczarowana ponieważ sprawiała że podkład zaczynał mi z niej zjeżdżać. Postanowiłam się jednak nie poddawać i po kilku próbach było już coraz lepiej. Baza świetnie wygładza pory oraz wszelkie niedoskonałości, nakładam ją najczęściej w strefę T. Trzeba jednak odczekać chwilę przed nałożeniem podkładu. Po odczekanych kilku minutach aplikuje podkład gąbeczka zwracając uwagę na miejsca gdzie jest baza. Po przypudrowaniu makijaż świetnie się trzyma pozostawiając skórę piękną i gładką. Baza jednak ma pewne minusy, tak jak wspomniałam na początku nie wszystkie podkłady dobrze się na niej utrzymują. Nie sprawdzi się też dobrze każdemu, dlatego trzeba testować i sprawdzać co nam odpowiada A co nie. Jak wy oceniacie tą bazę?

Zobacz post


kosmetyki zestawy kosmetykow kobo

Zestaw produktów z ostatniej części promocji w Rossmannie i -40% w Naturze. Dopiero w domu uświadomiłam sobie, że w Rossie poszłam tylko w jedną markę - Wibo. Mamy tutaj też jeden produkt Lovely, ale firma ta sama. Szafa Wibo jest pod moją opieką, i chciałam poznać więcej ich produktów. Dlatego zdecydowałam się na korektor rozjaśniający pod oczy, jestem bardzo ciekawa jak się sprawdzi przy moich załamaniach i jakie będzie krycie. Baza silikonowa jest już po pierwszych testach, jestem z niej zadowolona, widziałam że przedłużyła trwałość. Jednak żeby wydać dłuższą opinię muszę ją potestować troszkę dłużej. Do mojego sklepu dotarły też nowości tej firmy, i ja pokusiłam się na paletkę 4 rozświetlaczy. Zakochałam się w niej, jest pięknie i porządnie wykonana, a same produkty to małe cudeńka. Aplikacja jest bezproblemowa, pięknie wyglądają na twarzy, nie obsypują się, są dobrze napigmentowane. Nic tylko używać. Jedynym produktem który znam są bibułki matujące, nie zawiodły mnie jeszcze, zbierają nadmiar sebum ale nie niszczą makijażu. Niezbędnik w każdej damskiej torebce. Korektor-kamuflaż wpadł mi w oko już dawno, ale dopiero jakiś czas temu firma wypuściła więcej wariantów kolorystycznych. Ja wybrałam najjaśniejszy, mam nadzieję że będzie się dobrze sprawdzał, bo mimo że ostatnio nie mam dużego problemu z moją cerą, warto taki produkt mieć na gorsze dni. I ostatnia rzecz z Rossa, róż do policzków Oh Oh z Lovely. Któraś Youtuberka porównywała go do słynnego Orgasm Narsa - a że na Narsa nie mogę sobie pozwolić, ten jest dla mnie świetnym zamiennikiem. Kolor jest piękny i nie dziwię się, że kobiety na całym świecie za nim szaleją. Wibo wypuściło teraz nową serię róży, i wśród nich również znajdziemy odpowiednik Orgasm, ale ja na razie zdecydowałam się na ten produkt. Róż Lovely mam i bardzo lubię, i mimo że to inna seria mam nadzieję że Oh Oh będzie sprawdzał się podobnie. Z Natury wyszłam z bronzerem Kobo, o którym już bardzo dużo słyszałam i promocyjna cena mnie jeszcze bardziej utwierdziła w przekonaniu, że muszę go mieć. Kolor jest chłodny i idealnie sprawdzi się przy konturowaniu. I na sam koniec puder sypki Smart Girls Get More. Puder już chwilę testuję i super sprawdza się pod oczami, wygładza skórę a korektor nie wchodzi mi w załamania.
Mam dużo nowości, więc na razie moje zakupy z kolorówki zostaną ograniczone. Czas na testy!

Zobacz post

kosmetyki bazy pod makijaz pod cienie wibo

Baza pod makijaż firmy Wibo, na którą skusiłam się po dobrych opiniach na wizażu. Kosmetyk jest dość mały i nie wydajny, po pierwszym użyciu odniosłam wrażenie, że już nie ma z połowy produktu. Na jej niekorzyść działa też fakt, ze można przesadzić z jej ilością. Z tubki wychodzi sporo produktu a wystarczy tylko kropelka aby nałożyć kosmetyk całkowicie na twarz. Baza jest silikonowa więc nadaje się tylko na specjalne okazje, codzienne używanie mogło by zapchać nam skórę. W dotyku skóra jest trochę śliska a sama baza ma dziwny zapach.Rzeczywiście podtrzymuje i utrwala makijaż, kosztuje jakieś 6-7zł, ale ja bym chciała spróbować czegoś innego, bo nie do końca jestem przekonana.

Zobacz post

Wibo Primer Base, Baza silikonowa pod makijaż, Long lasting formula

Baza silikonowa, która tworzy na naskórku cieniutką siateczkę, która wygładza niedoskonałości skóry oraz matuje. Baza kupiona w Rossmannie, jest z Wibo, baza zamknięta w tubce 15 g, ma lekko żelową konsystencje, jest przeźroczysta, rozprowadza się równomiernie.  Co o niej mogę powiedzieć, jest okej ale wolę jednak bazę z Eveline  .

Zobacz post

kosmetyki bazy pod makijaz pod cienie wibo

Silikonowa baza pod makijaż marki Wibo, którą kupilam na promocji w Rossmanie -49%. Już ją trochę przetestowałam i mogę wyrazić opinię Baza zamknięta jest w małej tubce, z której aplikacja jest bardzo prosta. Baza niewątpliwie wygładza cerę, jest po niej tak mega przyjemna w dotyku! nakładanie jej o naprawdę przyjemność Jeśli chodzi o utrwalanie makijażu to nie mam jej nic do zarzucenia. Podkład utrzymuje się znacznie dłużej, niż gdy nie mam bazy. Bez bazy moja skóra robi się tłusta po pewnym czasie, z bazą tego problemu nie mam. Polecam ją naprawdę, cena też nie jest wygórowana.

Zobacz post


Wibo Baza Silikonowa

WIBO - Primer Base - Silikonowa baza pod makijaż
Produkt który troszkę zawiódł mnie pod względem opakowania.
Nie samego opakowania, a ilości produktu w tubce.
Baza znajduje się w dość małej tubce, gdzie w połowie niestety jest powietrze, a w połowie baza.
Jednak nie będę tego czepiać się zbyt mocno, bo baza nie kosztuje zbyt wiele, a jest dość fajna.
Konsystencja dość lekka jak na silikonową bazę, jednak łatwa w rozprowadzaniu i świetnie łączy się z innymi produktami.
Nie jest lepka, także ledwo wyczuwa się ją na skórze.
Nie zapycha- za to daje skórze oddychać.
Wygładza naszą twarz i sprawia, ze nakładanie podkładu jest łatwiejsze.
Poza tym nie ściera się, nie tworzy grudek- jest po prostu równomierna.
Myślę też, że przez swoją lekką konsystencję sprawia, że skóra wygląda naturalnie po nałożeniu podkładu.
Ogólnie łatwa w zmywaniu- zwykłym płynem do demakijażu.
Jest fajna, ale jednak ze względu na ilość powietrza nie kupię jej ponownie.

Zobacz post

-

Bazy pod makijaż są u mnie zapomnianym kosmetykiem - nie sięgam po nie do codziennego makijażu, i często zdarza się, że nie używam ich również przy większych okazjach. Ale jakoś wolę je mieć w swoim kuferku, dlatego też zaopatrzyłam się w silikonową bazę od Wibo. W zgrabnej tubce otrzymujemy 15g produktu. Bardzo lubię ją aplikować, skóra po niej jest taka gładka, aż nie chce się odrywać dłoni od twarzy. Efekt wygładzenia jest super, wypełnia też delikatnie zmarszczki, przez co nie osadza się tak bardzo w nich podkład. Świetnie współpracuje właśnie z podkładem, korektorem i pudrem. Twarz wygląda bardzo dobrze, a wspomniane produkty utrzymują się dłużej. Właśnie o to przedłużenie ich działania głównie mi chodzi, dlatego też jestem z tego produktu zadowolona i staram się go używać trochę częściej.

Zobacz post

-

W tej chmurce silikonowa baza pod makijaż od Wibo. Ma za zadanie wygładzić skórę przed nałożeniem makijażu, tak żeby trzymał się dłużej. To moja pierwsza baza i kupiłam ją właściwie z ciekawości czy faktycznie daje efekty. Chyba zbyt dużo oczekiwałam bo jak dla mnie bez szału - pory są dalej widoczne, makijaż trzyma się na twarzy tyle co zwykle i nie widać żadej różnicy. Na plus zasługuje konsystencja - jest bardzo lekka i baza dobrze rozprowadza się po twarzy. Poza tym wystarczy nałożyć niewielką ilość, żeby pokryć całą twarz. Z drugiej strony z tubki ciężko będzie wycisnąć całą zawartość więc nie będzie wydajna. Myślę, że produkt nie jest wart swojej ceny i nie kupiłabym go drugi raz.

Zobacz post
1

Pozostałe posty z tym produktem