1 na 2 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 19.08.2020 przez mysweet

EOS Krem do rąk, Coconut



EOS, Krem do rąk, Coconut.
Troche się zawiodłam. Pierwsze wrażenie było dobre, ma trochę niestandardową konsystencje jak na krem, bardziej przypomina mi maseczkę do twarzy. Łatwo się rozprowadza i wchłania, ale jest coś tępy i suchy. Na dłoniach bardzo szybko wraca efekt przesuszenia. Zapach nie trafia w mój gust, ale to odczucie mocno indywidualne, nie lubię kokosa.

Zobacz post

Paczuszka świąteczna mysweet listopad 2020.

Jestem osobą niecierpliwą i mimo, że pomysł czekania z otwarciem do Mikołajek bardzo przypadł mi do gustu to już w początkowej fazie miałam problem z jego wykonaniem jak tylko zobaczyłam w aplikacji InPost, że paczka wyruszyła w drogę. Wiedziałam, że nie będę mogła się powstrzymać i jak tylko znajdzie się w domu to jej los jest przesądzony. Dodatkowo namówiłam @mysweet, by to samo uczyniła z podarunkiem ode mnie. Znacie ten stresik, który towarzyszy Wam podczas myślenia, czy drugiej osobie prezent się spodoba? No właśnie, każda wkładająca choć troszkę serduszka duszyczka, która przygotowuje paczkę pełną niespodzianek zawsze dba o to, by dopracować każdy szczegół, zaplanować dokładną listę podarunków i czeka na reakcję po otwarciu paczuszki, a ja czekanie znoszę dosyć źle. Dlatego ogłaszam: TO JA JESTEM WINNA ZBRODNI, którą popełniła @mysweet, ale nie żałuję, bo Oktawię ucieszył mój prezent tak samo jak mnie zawartość paczuszki od niej. Jestem zachwycona!
Po przyznaniu się do winy nie zostaje mi nic innego jak opisanie tych cudeniek, bo po otwarciu zaniemówiłam i dokładnie przestudiowałam każdy podarunek, a w paczce było ich całkiem sporo, teraz jest troszkę mniej, bo cukierki pochłaniałam wraz z robieniem zdjęć.
W paczuszce znalazłam:
* Nivea, Refreshing Shower, żel pod prysznic, Fresh Blends Raspberry Blueberry Almond Milk, różowe, pięknie pachnące malinami cudeńko, które już dłuższą chwilę przykuwało moją uwagę i oto Oktawia czytając mi niemalże w myślach umieściła je w mojej świątecznej paczuszce
* Maybelline, Paleta cieni od powiek, The Blushed Nudes, na punkcie palet cieni mam bzika, więc każda nowa w mojej kolekcji to dla mnie radość nie do opisania, jestem mega fanką nudziaków, więc tym bardziej ucieszyła mnie kolorystyka tej perełki,
* EOS, Krem do rąk, Coconut, kremów do rąk zużywam całkiem sporo, bo mam tendencję do przesuszonej skóry na nich, szczególnie w okresie zimowym, więc takie letnie, kokosowe klimaty będą jak znalazł, kremy tej marki znam i lubię, a tego wariantu jeszcze nie miałam okazji testować,
* Marba Cosmetics, Manufaktura Piękna, Perełki do kąpieli, Jednorożec, kolejne w mojej kolekcji, ale ta wersja to limitowana świąteczna wersja i jestem posiadaczką jedynego takiego egzemplarza na rynku, bo oprócz wizerunku jednorożca na moim znalazły się naklejki ze świątecznym konikiem, aż żal będzie zużyć tego cudeńka,
* Lovely, Innowacyjny rozświetlacz o konsystencji galaretki, Jelly Cheek, świecidełko nie z tej ziemi i podobno obłędnie pachnie, ocenię jak rozpocznę testy, polowałam już na niego, ale w moim Rossmannie były jedynie pootwierane egzemplarze, a tu proszę kolejna rzecz z mojej wishlisty właśnie w świątecznej paczuszce, przypadek? - nie sądzę ,
* SKIN 79, Maska do twarzy w płacie, Selfie Mask Moisture, uwielbiam markę skin79, więc testowanie tej maseczki będzie czystą przyjemnością,
* Muju, Maska do twarzy w płacie, Girls, Sweet Princess, Odmładzająca, na maseczce jest śliczna grafika z jednorożcem, opakowanie skradło moje serce, nie wiem jak mogłam przeoczyć taką kosmetyczną perełkę, ale świetnie, że będę mogła ją przetestować,
* Bear Fruits, Maska do włosów z czepkiem, Grapefruit Hair Mask, Antioxidant + Bounce, czepkowe szaleństwo, a moje włosy to lubią, niestety nie udało mi się upolować misiaków w Krakowie, ale Oktawia zdobyła i się podzieliła, bardzo cieszy mnie fakt, że będę mogła je również wypróbować,
* BodyBoom, Peeling do ciała kawowy, Original, jestem totalnie uzależniona od kawy, uwielbiam jej smak, zapach i nie wyobrażam sobie bez niej dnia, dlatego zabranie kawy pod prysznic, która będzie pielęgnować moje ciało to zawsze dobry pomysł, jeszcze w cieszącej oko, różowej odsłonie to dla mnie bomba!,
* Kremy do twarzy marki BioDermic, które są dla mnie zupełną nowością, fajnie, że będę mogła je wypróbować, mam jeszcze w kolejce jeden, który otrzymałam od kochanej @Syll, więc będę mogła bliżej przyglądnąć się marce,
* piękną, dużą filiżankę w czerwonym kolorze ze świątecznym motywem, z której już piję pierwszą kawę i jest cudowna, wygodna i już się w niej zakochałam,
* wosk, którego przepiękny zapach wypełniał całą paczkę w wariancie Red Apple Wreath,
* łańcuszek Ledowy z mini gwiazdkami, który jest widoczny już na zdjęciu, Oktawia pomyślała nawet, żeby dołączyć do paczki baterie, czy nie jest kochana?,
* baloniki z jednorożcami, które zostawiam na specjalną okazję,
* świąteczne maseczkowanie mogę już zacząć z piękną opaską reniferka marki TBS, wygląda przepięknie!,
* świąteczne, długie skarpecioszki, jestem zmarzluchem, więc dla mnie idealne,
* drewniane zawieszki, które wykorzystam do świątecznych dekoracji,
* piękny jednorożcowy długopis z dużymi kawałkami brokatu w środku, które się przemieszczają,
* jednorożcowe żelki, które na razie stoją na półce i patrzą, bo szkoda mi ich ruszać,
* długopis i ołówek z logiem Para do testowania, super, już są w kubeczku na przybory
* lukrowane pierniczki
* piękną kartę z życzeniami.

Prezent w 100% trafiony. Dziękuję!

Zobacz post
1