18 na 20 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Napełniony po brzegi kolorem, błyszczyk Extra Lasting wpasuje się w usta na wiele godzin. Uzupełni makijaż modnym matowym wykończeniem.

Produkt dodany w dniu 26.06.2018 przez mery10

Lovely Extra Lasting, Pomadka w płynie, Matowa, nr 2

Przed chwilą robiłam porządek w łazience i znalazłam tę pomadkę. Całkiem o niej zapomniałam. Kupiłam ją z ciekawości, gdyż zachwalała ją jakaś makijażystka z YouTube.
Jak dla mnie tę pomadki to tragedia.
Opakowanie klasyczne jak na pomadkę w płynie. Aplikacja pomadki w taki sam sposób jak błyszczyk. Jest to matowa pomadka.
Cena około 10 zł czyli tania . To jedyne plusy.
Po nałożeniu na usta dość szybko zastygają. Jest takie uczucie jakby była maska ściągająca na ustach . Usta kleją się. Uwidacznia suche skórki na ustach. Demakijaż ust jest dość trudny. Pomadkę trudno usunąć z ust. Jak schodzi to rozmazuje się po skórze wokół ust. Przed to również długo się ją oczyszcza.
Naprawdę nie polecam.

Zobacz post

Lovely Extra Lasting, Pomadka w płynie, Matowa

W końcu udało mi się dorwać te pomadki! Lovely Extra Lasting w dwóch świetnych odcieniach. ♥

Pomadki maja klasyczne aplikatory, którymi bardzo dobrze rozprowadza się je po ustach. Szybko zastygają i stają się matowe. Ich trwałość jest naprawdę bardzo dobra. Utrzymują się większość dnia, wytrzymują nawet jedzenie, choć przy bardziej tłustych potrawach zaczynając wycierać się szybciej. Niestety ich minusem jest fakt, że bardzo wysuszają usta.

Kupione w Rossmannie za 9,99 zł/szt.

Zobacz post

Lovely Extra Lasting, Pomadka w płynie, Matowa, nr 2

Pomadka o kolorze intensywnego różu od lovely. Pomadka pochodzi z jednej z moich ulubionych serii matowych pomadek dostępnych w rossmann. Pomadki są tanie i wytrzymałe. Nie wyruszają ust, nie tworzą skorupy. Mają bardzo ładne kolory. Tak zaszalalam że mam je wszystkie. Ten tutaj to najintensywniejszy odcień reszta jest nieco bardziej stonowana. Początkowo niezaprzyjaznilam się z tym kolorem, teraz nie wyobrażam sobie nie mieć to w swojej kolekcji.

Zobacz post

Lovely Extra Lasting, matowe pomadki 1 i 2

Matowe pomadki w płynie od Lovely z serii Extra Lasting w odcieniu nr 1 i 2
Te dwie matowe pomadki, odkupiłam od mojej kochanej Elizki @bow90 . Totalnie się nimi zachwyciłam, wszystko mi w nich pasuje. Pomadki ślicznie pachną, zupełnie jak pomarańcze. Mają śliczne kolorki, które bardzo do mnie pasują. Mają fajne dlugie aplikatory, którymi super nakłada się pomadkę na usta. Ich kremowa treść nie zasycha szybko, można ją spokojnie poprawić. Gdy już wyschnie usta wyglądają rewelacyjnie. Ich trwałość jest kwestią gustu , u mnie daje radę do 3h i mi to zupełnie wystarcza. Ich demakijaż bez czegoś tłustego jest trudne. Najlepiej zmywa sie je olejkiem. Jak dla mnie to te pomadki są lepsze jak Golden Rose .

Zobacz post

kosmetyki blyszczyki szminki pomadki bourjois

Mój zestaw pomadek w płynie. Są tutaj zarówno te o wykończeniu matowym, jak i bardziej połyskujące. Brakuje tutaj jednej pomadki z Wibo, ale i tak miałam ją wyrzucić, więc nie przejmuję się jej zaginięciem. Po zdjęciu do denka trafiły kolejne dwie pomadki, zostało ich niewiele a są już dosyć stare, nie ma sensu udawać że dalej dobrze służą.
- Pomadki Lovely Extra Lasting. Posiadam trzy początkowe kolory i wszystkie trzy uwielbiam. Są dobrze napigmentowane, mają uniwersalne odcienie, utrzymują się naprawdę długo i nie wysuszają ust. Efekt jest bardzo matowy, usta wyglądają pięknie cały dzień. Do tego kosztują tylko dyszkę, idealny produkt.
- Dwie pomadki I Makeup melted Chocolate. Długo zastygają i szybko się ścierają, ale kolory mają ładne i głębokie. Aplikacja jest trochę problematyczna, rzadko po nie sięgam.
- Produkt z Too Faced to mój jedyny produkt z wyższej półki, a do tego nietrafiony. Kolor jest cukierkowy, ale na ustach i przy mojej skórze wygląda tragicznie. Do tego jakością nie powala, szybko się ściera. Trzymam ją, bo ładnie wygląda w słoiczku.
- Fioletowy cudak od Makeup Revolution użyłam chyba tylko raz, ale nie mam zarzutów co do jego jakości. Kolor jest niespotykany, fajny na wyjątkowe okazje.
- Duo z Max Factora to stara wersja Lipfinity, ale powiem szczerze, że to jedna z najbardziej trwałych pomadek, z jakimi miałam do czynienia. Nic nie jest w stanie zedrzeć jej z ust, a do tego ma piękny odcień brudnego różu.
- Pomadka K*lips w odcieniu Milky Brown. O wiele bardziej podobają mi się pomadki Extra Lasting, lepiej się trzymają. Do tego cena jest trochę przesadzona, lepiej dobrać osobno pomadkę i konturówkę. Jednak jest wyjątkowym odcieniem w mojej kolekcji i często po nią sięgam.
- Pomadka Bourjois Rouge Edition Velvet. Dużo słyszałam o tych pomadkach, ale mnie nie zachwyciła. Oczywiście, trwałość, pigmentacja, wszystko w porządku, ale po co przepłacać, skoro są lepsze produkty tańszych marek.
- Manhattan, Soft Mat w ciepłym karmelowym odcieniu. Była bardzo delikatna, miała neutralny kolor, na ustach dawała efekt satynowy. Uwielbiałam ją i zużyłam do dna. Żałuję, że jest już niedostępna.
- Na sam koniec pomadki Golden Rose, już chyba produkty kultowe. Niespotykane kolory, dobra trwałość, nie wysuszają ust. A do tego apetycznie pachną! Mam ochotę na więcej.

Zobacz post

Błyszczyki do ust

Witam was! Dziś chciałam wam pokazać błyszczyk do ust, w którym się zakochałam od pierwszego wejrzenia. Długo utrzymuje się na ustach, nie przesusza ich oraz jest trwały. Jest to kolor matowy, więc jeszcze do niego używam bezbarwny błyszczyk do ust, który nadaje lepszy kolor. Na zdjęciu widać jak ten kolor wygląda. Błyszczyki te można zakupić w Rossmannie za oba w cenie 11.99 zł. Polecam produkty do makijażu z marki Lovely, ponieważ nie są drogie i dają niesamowity efekt.

Zobacz post

Zestaw pomadek Extra Lasting od marki Lovely.

Zestaw płynnych matowych pomadek Extra Lasting od marki Lovely. Te pomadki łatwo nakładają się na usta i dosyć długo się na nich utrzymują. Mi się udało zakupić numery takie jak: 2 mocny róż, 3 czerwień, 4 w odcieniu nude i 5 w kolorze wpadającym w fiolet. Te pomadki zakupiłam na promocji trwającej w maju w drogerii Rossmann. 😍 😍

Zobacz post

Extra Lasting pomadka od marki Lovely.

Płynna matowa pomadka o przepięknym koloże ciemnego różu, nazw tej serii pomadek to Extra Lasting od marki Lovely.
Pomadka łatwo się nakłada się na usta i dosyć długo na nich się utrzymuje, numer koloru tej pomadki to 2. Tą pomadkę zakupiłam na majowej promocji 55% która była drogerii Rossmann.😊 ☺️ 😊

Zobacz post


Lovely Extra Lasting, Pomadka w płynie, Matowa, nr 2

Pomadka matowa z Lovely, Extra Lasting.
Lubię je, są tanie ok. 10 zł, a jakościowo bardzo dobre.
Uwielbiam odcienie fuksji, a ten jest idealny.
Pomadka szybko zasycha, jest trwała o ile nie je się tłustych rzeczy wtedy się ściera.
Łatwo się ją poprawia.
Nie ściera się, ładnie się zjada.
Na imprezie miałam ją na ustach przy piciu napoi przez słomkę oczywiście jakieś 5h bez poprawienia.
Myślę, że za tą cenę jakoś jest na prawdę do polecenia.
Myślę, że niedługo kupię więcej odcieni tej pomadki.
Niestety w moim Rossmanie bardzo ciężko jest je dostać, szybko schodzą.

Zobacz post

Lovely Extra Lasting, Pomadka w płynie, Matowa, nr 2

Gdzieś na dnie szuflady toaletki znalazłam matową pomadkę do ust z Lovely. Pomadka Extra Lasting dawno temu skradła moje serce. Z tego co pamiętam jest to odcień nr 2. Na opakowaniu nie ma już oznaczenia. Pomadka ma piękny ciemny różowy kolor. Na ustach wygląda świetnie. Niestety strasznie wysusza usta. Zawsze zakładałam pod nią balsam ochronny do ust, ale niewiele to pomagało. Kiedyś chyba mi to za bardzo nie przeszkadzało. Teraz już bym jej nie kupiła.

Zobacz post

kosmetyki blyszczyki szminki pomadki lovely

Matowa pomadka do ust z Lovely. Oczywiście kupiłam ją na wyprzedaży -49% w Rossmannie. Jest to mój pierwszy kontakt z płynnymi matowymi pomadkami. Produkt bardzo ładnie zasycha, ale brzydka się zjada po paru godzinach. Nie chodzi o to,że jest nietrwałe, ale sposób w jaki schodzi, tak dziwnie, po prostu brzydko. Ale za tą cenę nie ma co narzekać. Do tego ma bardzo łądny, chłodny odcień.

Zobacz post

kosmetyki z mojego makijazu

Kosmetyki, których użyłam do zrobienia makijażu już prawie tydzień temu. W moich chmurkach zazwyczaj są same moje ulubione kosmetyki. Korektor od Maybelline to na prawdę świetny kosmetyk. Póki nie nauczyłam się go używać cały czas na niego narzekałam. Teraz zauważyłam jak bardzo jest wydajny. Super kryje i nie ściąga skóry, na plus jest też jego trwałość. Puder BOURJOIS to idealny puder, nie mam nic złego mu do zarzucenia. Cudownie redukuje nadmierne sebum, wygładza, buzia wygląda w nim bardzo dobrze. Jest wydajny i nie osypuje się nadmiernie. Paletka od HUDABEAUTY to taki worek niespodzianka. Ma same piękne cienie, wydaje Ci się że jakiś nie będzie Ci pasował a kiedy już go użyjesz to jesteś zakochana. Cienie są trwałe, łatwe w użyciu a cała paletka świetnie się prezentuje. L'oreal to tusz, który cieszy mnie już dłuższy czas i bardzo przypadł mi do gustu. Mam go dzięki testom na wizaz i nie powiem, że nie kupię go kiedyś w przyszłości. Bardzo ładnie podkreśla moje krótkie rzęsy. Nie skleja, nie brudzi, nie kruszy się i jak dla mnie jest łatwy w użyciu. Lovely nie zawsze jest zadowalająca ale można trafić czasem nie złe perełki. W tym przypadku jest matowa pomadka w ślicznym kolorku. Lubię ją za wszystko, kolor, zapach, wydajność i nawet za trwałość. Zawsze podkreśla moją urodę, której nie mam .
Polecam serdecznie te kosmetyki .

Zobacz post

S

Sprzątając ostatnio pokój doszłam do wniosku, że denko będę wrzucać dwa razy na miesiąc, bo ilości jakie zbierają się i wysypuja z szafki mnie przeraziły.
Pierwsza część wrześniowego denka to kolorówka, której zużyłam naprawdę sporo i jestem dumna z tego,że mam coraz mniejsze jej zapasy.
Pierwsza pozycja na liście to Catrice Light Correcting Serum Primer w odcieniu 010. Była ona troszkę zbyt lepka do niektórych podkładów, ale świetnie sprawdzała się w mieszance z podkładami. Daje jej mocne 3,5/5, bo jest fajna, ale znalazłam dużo lepszą.
Kolejna rzecz to korektor marki Lovely Liquid Camuflage w odcieniu nr 2 Sand. Jakie było moje zdziwienie gdy się skończył, mimo że nie był najczęściej używanym korektorem. Na lato ten odcień był idealny. Miał średnie krycie, które łatwo się budowało. Piękne kolory, nie rolował się ani nie ważył. Jak za tą cenę ten korektor to złoto i otrzymuje ode mnie 5/5.
Kolejne dwie pozycje to pomadki zastygające również marki Lovely. Zauważyłam je w sumie robiąc porządki i fakt że zostało och niewiele w opakowaniu zmotywował mnie do zużycia. Do denka trafiły numerki 2 i 3. Nr 2 to róż a 3 to czerwień. Kolorki ładne, szybko zastygały na ustach. Zjadały się nie równo, wysuszały usta i to w sumie ich jedyne minusy. Do ulubieńców nie wpadły i daje im 3/5.
Ostatni gagatek to również korektor tym razem marki W7. Zużycie go było koszmarem, ale się udało. Nie robi on nic. Nie kryje, nie rozświetla kompletne zero jakiegokolwiek działania. Zużyłam go jako baza pod cienie, bo tylko na to jako tako się nadał. Totalny bubel w dodatku kolor Fair jest pomarańczowy i oksyduje. Dla mnie 0/5.

Zobacz post

kosmetyki zestawy kosmetykow laura conti

I moje zakupy z ostatniego tygodnia promocji -49% w Rossmannie. Jak widać, nie poszalałam, bo zarówno lakierów, jak i pomadek mam w nadmiarze. Jedyny lakier z L'Oreala jest dla mojej mamy, dostanie go w prezencie urodzinowym. Ma ładny, neutralny kolor i bardzo elegancką buteleczkę, będzie to miły dodatek. Dla siebie kupiłam matową pomadkę z Lovely - teraz mam cały komplet i bardzo żałuję, że jest tak mało kolorów. Mają świetną jakość, długo się utrzymują, wysychają na pełen mat. Moje ulubione produkty. ♥ I odżywka z Laura Conti do moich okropnych paznokci, mam nadzieję że chociaż trochę im pomoże i je wzmocni. Kupiłam tylko to co chciałam, a nawet mniej, i jestem z tego powodu bardzo zadowolona.

Zobacz post

Lovely Extra Lasting, Pomadka w płynie, Matowa, nr 2

Dzisiaj przedstawiam wam trwałą matową pomadkę z aplikatorem Lovely Extra Lasting. Kupiłam ją na promocji w rossmanie. Bardzo szybko zastyga dodatkowo kolor jest bardzo ładny , dobrze prezentuje się na ustach. Największą wadą jest to że strasznie wysusza usta jednak od kiedy codziennie wieczorem smaruje je wazeliną nie jest już to takie uciążliwe.

Zobacz post

Lovely Extra Lasting, Pomadka w płynie, Matowa, nr 2

Dzięki uprzejmości mojej pięknej @bow90 w moje rączki wpadła kolejna matowa szminka .
Matowa pomadka w płynie od Lovely z serii Extra Lasting w odcieniu nr 2
Pomadka przepięknie pachnie, ma rewelacyjną nie za rzadką treść. Super nakłada się ją na usta i dość szybko zastyga. Uwielbiam ten odcień bo pasuje do mojej cery i nadaje jej życia. Szminka początkowo delikatnie wysusza usta i dalej to trochę dyskomfortu ale po nie długim czasie wszystko mija. Co do jej trwałości, w dużej mierze zależy to od Naszego upodobania. Mi wystarcza, że mam ją na ustach 2-3h i bardzo mnie to wtedy cieszy. Najśmieszniejsze jest to, że szminka gdy sama się zjada robi to łatwo a kiedy chce się ją samemu zmyć jest to troszkę trudniejsze. Tak czy siak ja jestem nią zachwycona i bardzo chętnie po nią sięgam .
Polecam serdecznie .

Zobacz post


matowe szminki lovely, wibo

Moje nowości, czyli matowe szminki w płynie które mam dzięki kochanej @bow90 . Ostatnio na moich ustach w 90% witają tylko matowe szminki czy pomadki. Jestem ich miłośniczką i nie wyobrażam sobie aby teraz u mnie ich nie było. A od Elizki mam : dwie matowe szminki od Lovely z seriiExtra Lasting w odcieniu nr 1 i 2. Dwie matowe szminki w płynie od Wibo Million Dollar Lips nr 1 i 6 oraz jedną Wibo Ultra Matte nr 3 w odcieniu Red Plum. Szczerze jestem nimi zachwycona, bałam się że odcienie nie do końca będą mi pasować ale każdy jest super. Szminki mają przyjemne i miłe zapachy. Ich opakowania są poręczne a aplikatory sprawiają, że malowanie ust jest miłą czynnością. Ich trwałość jest różna, ale ja zazwyczaj usta maluje na 2-3h i to mi wystarcza. Szminki, fajnie , dość równo się zjadają, rewelacyjnie podkreślają moją opaleniznę. Każda z nich to dla mnie totalna nowość i cieszę się, że mam je teraz w posiadaniu .
Dziękuję Eliza .

Zobacz post

szminki lovely, wibo, maseczka i mleczko

Takie cuda dotarły do mnie od mojej kochanej Elizki @bow90 .
Eliza pozbywa się nie których kosmetyków na rzecz natury i bardzo skorzystałam na tym . Odkupiłam 5 matowych szminek za na prawdę drobne pieniążki a Elizka dorzuciłam mi maseczkę i mleczko do ciała. Co dokładnie tu mam ? :
dwie matowe szminki od Lovely z seriiExtra Lasting w odcieniu nr 1 i 2. Jestem tymi szminkami zachwycona . Mają prześliczne zapachy, obie pachną pomarańczami . Ich aplikatory są mega wygodne, świetni się z nich korzysta i można nim precyzyjnie pomalować usta - co było dla mnie miłym zaskoczeniem. Oba odcienie bardzo mi się podobają i świetnie pasują do mojej opalonej buzi.
dwie matowe szminki w płynie od Wibo Million Dollar Lips nr 1 i 6. Obie również bardzo ładnie pachną, mają fajnie i wygodne aplikatory. Świetnie wyglądają na ustach i jak na moje potrzeby są dobrze trwałe. Bardzo szybko wysychają i minimalnie wysuszają usta ale to uczucie trwa chwilę i później jest już ok .
Szminka w płynie Wibo Ultra Matte nr 3 w odcieniu Red Plum. Szminka pachnie troszkę farbą akrylową ale to jaki ma kolor i jak wygląda na ustach to petarda . Przy jej użyciu trzeba być na prawdę precyzyjnym ponieważ, szminka jest bardzo trwała. Uśmiałam się bo myślałam, że jest ona w sztyfcie . Małe poręczne opakowanie i wygodny aplikator bardzo przypadły mi do gustu.
Bebeauty, care Tropical Jelly BANANA, maseczka rozświetlająca . Jeszcze jej nie miałam bo i u mnie nigdzie ich nie było. Jestem jej mega ciekawa i dziś na pewno ją zdenkuje .
Bielenda Botanic Spa Rituals. Mleczko do ciała, nawilża i odżywia. Używałam już kremu z tej samej serii i byłam w nim zakochana. Mam nadzieję, że i mleczko mi się spodoba. Na pewno napiszę o tym w osobnej chmurce.
Eliza dziękuję serdecznie za te cuda .

Zobacz post

pom

Pomadki matowe w płynie, Extra Lasting marki Lovely w odcieniach numer 2, 3, 4 i 5. Numer 2 to taki mocny, ale nieco przygaszony róż. Odcień numer 3 to klasyczna czerwień z niebieskim podtonem. Numer 4 to brudny, jasny róż, który wygląda bardzo naturalnie na ustach i jest to zdecydowanie mój ulubiony odcień. Odcień 5 to ciemna mieszanka różu z fioletem. Pomadki są trwałe i ładnie się zjadają. Jak na matowe pomadki przystało wysuszają usta. Pomadki kosztują ok. 12 zł w Rossmannie. Ja jestem z nich zadowolona i polecam.

Zobacz post

kosmetyki blyszczyki szminki pomadki lovely

Szminka matowa w płynie Lovely zakupiona na promocji -49% w Rossmannie, kosztowała około 4zł z groszami. Produkt jest świetny, godny polecenia, posiadam też wersję czerwoną ale kolor średnio mi przypadł do gustu, ten wręcz przeciwnie. Jak dobrze pamiętam jest to nr 2, bardzo mocny róż, szminka po zaschnięciu jest bardzo trwała, ściera się w miarę równomiernie. Minusem jest, że troszkę ''nie wygodnie się ją nosi'' ma się jakby uczucie ściągnięcia ust.

Zobacz post

kosmetyki blyszczyki szminki pomadki lovely

Matowa pomadka do ust Extra Lasting marki Lovely. Jest w odcieniu przygaszonego, brudnego różu - takie kolory noszę najchętniej więc musiałam ją kupić. Pięknie wygląda na ustach ale jeśli chodzi o trwałość to wypada słabo. Jedzenie czy picie ściera ją całkowicie, gdy nie jemy też nie utrzymuje się jakoś specjalnie długo. Ale za to nie kosztuje wiele więc nie wymagam od niej zbyt dożo pod tym względem. Pomadka ma wygodny aplikator w formie gąbeczki, na który nabiera się odpowiednia ilość produktu. Kosmetyk szybko zastyga na ustach dając piękne matowe wykończenie.

Zobacz post

Rossmann

Promocja w Rossmanie była już dawno, ale dopiero znalazłam czas, żeby pokazać Wam, co kupiłam. Nie potrzebowałam zbyt wiele, najbardziej zależało mi na pudrze z AA, a przy okazji dobrałam inne rzeczy. Chciałam kupić jakieś nude pomadki, ale oczywiście wybralam ciemne kolory, bo jakby inaczej.

Oto, co kupiłam:

AA Wings of color, jedwabisty puder w puderniczce z lusterkiem, 90 transparent. Kocham go! Jest naprawdę rewelacyjny! Nie ciasteczkuje się na twarzy, nie wysusza, uwielbiam go! To moje kolejne opakowanie.

Matowa pomadka z Lovely Extra Lasting. Miałam już inny odcień, o którym pisalam tutaj: https://dresscloud.pl/u/616393-kosmetyki-blyszczyki-szminki-pomadki-lovely/?img=925522. Świetnie się u mnie sprawdziła i zapragnęłam innego odcienia. Wybrałam nr 5. Jest ciemniejszy i mocniejszy. Idealny na jesień. Jest dosć trwała, ale dzisiaj nie wytrzymała zjedzenia tłustych pierogów, choć schodzi równo.

Bell, HypoAllergenic, hypoalergiczna pudrowa pomadka do ust, nr 06. Coż, miałam wybrać nudziaka, wybrałam znów coś ciemnego. Pomadka jest wysuwana. Na razie używalam jej kilka razy. Odbija się niestety na kubku, ale przetrwała wypicie herbaty, nie miałam jej jeszcze na większych wyjściach.

Lakier hybrydowy, Eveline, nr 302 Pink Shimmer. Zakochałam się! Efekt pokazywąłam Wam tutaj: https://dresscloud.pl/u/653779-manicure/ Pięknie błyszczy i wystarczy nawet jedna warstwa! Jest ekstra!

ISANA, bawełniane płatki kosmetycze. Płatki o trochę większych rozmiarach niż standardowe, zdecydowanie ułatwiają demakijaż.

Zobacz post

Lovely Extra Lasting, Pomadka w płynie, Matowa, nr 3

Myślałam, że jest to pomadka w typowym, czerwonym kolorze, ale niestety kupując coś online nie zawsze trafimy. Niestety ta pomadka wpada trochę bardziej w różowy kolor. To, co mi się w niej podoba to to, że pomadka jest matowa, a tylko takie lubię. Jej największym plusem jest trwałość. Bardzo długo utrzymuje się na ustach, nawet po jedzeniu i piciu, nadal jest w stanie nienaruszonym. Dodatkowo, ma ładny zapach.

Zobacz post
1 2