Lovely

Reina

Rozświetlacz do twarzy, Lovely, Gold Digger Highlighter. Kosztuje on 18,99 zł. Jest on w złotym odcieniu i w opakowaniu wygląda ciemno. Na skórze jednak wygląda ładnie złoto, choć przy jaśniejszej karnacji, może pod pewnym kątem trochę przyciemniać. Blask jaki daje jest bardziej widoczny i trwalszy niż w rozświetlaczach Silver i Gold od Lovely. Blask jest ładnie widoczny nawet na przypudrowanej skórze, ale efekt jest jeszcze lepszy bez pudrowania, lub po spryskaniu mgiełką. Daje on tafle, lekko perłową. Może on w lekkim stopniu podkreślać nierówności skóry. Opakowanie rozświetlacza ładnie wygląda, ale nie przepadam za takimi odkręcanymi. Ja z tym rozświetlaczem miałam pecha, bo przed pierwszym użyciem wypadł mi cały z opakowania na podłogę i się pokruszył. Większe kawałki zebrałam i uklepałam w opakowaniu. Ogólnie mi się rozświetlacz podoba i pewnie zabrałabym go na wakacje, gdyby nie to, że się pokruszył.

rena442

Kocham te rozświetlacze z Lovely i od lat nie używam żadnych innych. Tę wersję mam jednak pierwszy raz, zazwyczaj kupowałam po prostu tę złotą. Mam wrażenie, że ta tutaj nie różni się jakoś mocno od tej, którą dobrze znam. Te rozświetlacze są genialne, jeśli szukacie czegoś cieplutkiego i nie boicie się błysku . Używam go bardzo uniwersalnie - na kości policzkowe, ale też na nos, łuk kupidyna, pod brew i na wewnętrzne kąciki oczu . Latem bez obaw osypuję nim obojczyki i wygląda to niesamowicie, zwłaszcza przy nieco opalonej skórze. No i te rozświetlacze są taniutkie, więc naprawdę warto sobie przetestować .

agyness

Lubię rozświetlacze z Lovely, ponieważ zwykle nie kosztują zbyt wiele, a mają naprawdę fajną jakość. Dlatego bardzo ucieszyłam się, kiedy zobaczyłam, że w paczuszce urodzinowej od @taktojamarta znalazł się właśnie rozświetlacz tej marki. Jest to produkt o nazwie Gold Digger, więc jak można już domyślić się po samej nazwie, jest on w odcieniach złota. Jest delikatny i bardzo ładnie prezentuje się na skórze. Fajnie podkreśla opaleniznę na twarzy. Bardzo lubię takie złote odcienie, czasem nawet nakładam go na powieki zamiast cienia i również spisuje się w tej roli bardzo fajnie. Jestem z niego bardzo zadowolona, jest to bardzo trafiony prezent!

taktojamarta

Wczoraj dotarła do mnie po długiej podróży kolejną (już 4 ❤) paczuszka urodzinową od kochanej @Rymsia. 😍

Prawie wszystkie kosmetyki są dla mnie nowością poza rozświetlaczem z Lovely, który już używałam ale w innym odcieniu. 🤩
Maseczkę nigdy za wiele!! Uwielbiam wszelkiego rodzaju maseczki do twarzy oraz włosów!

Mini żel z Balea o cudowny zapachu pierniczków z czekoladą idealnie przyda się, żeby wrzucić to do torby na siłownię czy na weekendowy wypad. 😊

Próbki kilku zapachów i pomadki - uwielbiam wrzucać do torebki jak wybieram się np. Na wesela, a czeka mnie kilka w najbliższym czasie. 😁

Słodkości 🤤, które oczywiście większości zostały już skonsumowane. 🙈

Gumki do włosów oraz ogrzewacze do rąk, które na pewno się przydadzą i karteczkę z życzeniami. ❤

Jeszcze raz bardzo dziękuję. 💕💕

Rymsia

Dzisiaj przyszła do mnie paczuszka od @Bernixd . A w niej między innymi:
Puder ryżowa, właśnie miałam kupić nowy bo mój się kończy ,
Mgiełka do utrwalania makijażu, jeszcze nie miałam okazji jej testować,
Matowa pomadka w płynie w cudownym czerwonym kolorze
Korektor rozświetlający od MOIA według mnie jeden z najlepszych,
Eyeliner w kolorze czarnym z brokatem,
Rozświetlacz do twarzy od Lovely, do tej pory miałam od nich tylko róż i starczyło mi na bardzo ale to bardzo długo,
A teraz coś zupełnie nowego dla mnie różo-rozświetlacz do twarzy i powiek.
Mam nadzieje ze uda mi się na dniach dodać resztę. Bardzo dziękuje kochanej Bernixd za paczuszkę.

Bernixd

Promocje w Rossmannie to czas nowych łupów. Jako fanka rozświetlaczy, postanowiłam wypróbować coś nowego. W moje ręce wpadła rozświetlacz od Lovely Gold Digger. Postanowiłam go wypróbować, ponieważ swego czasu gold Highlighter był moim ulubieńcem. "Gold Digger to intensywnie złoty ,wyjątkowy rozświetlacz do twarzy, który gwarantują trwałość i intensywny blask. Drobno zmikronizowane cząsteczki dają efekt mokrego policzka" - tak produkt opisuje producent. Jak dla mnie, fanki błysku widocznego z kosmosu, jest to zwyklak. Nic nadzwyczajnego (niestety), na policzku jest prawie niewidoczny.
Nie wiem czego się spodziewałam, dobrze, że cena była niewielka.