Opis produktu
Woda perfumowana Hypnose od Lancome to czarująca kobieca kompozycja, która uwodzi i zniewala od samego początku. W tym przypadku luksusowa, francuska marka postawiła na prostą kompozycję opartą głównie na aromatach drzewnych z lekkim zabarwieniem nut orientalnych. Trzeba przyznać, że był to strzał w dziesiątkę. Z pozoru proste składniki razem tworzą niesamowicie wybuchową mieszankę, której nie opr ...
Woda perfumowana Hypnose od Lancome to czarująca kobieca kompozycja, która uwodzi i zniewala od samego początku. W tym przypadku luksusowa, francuska marka postawiła na prostą kompozycję opartą główni ...
Rozwiń opisProdukt dodany w dniu 23.06.2020 przez rena442
Woda perfumowana od Lancome. To kolejny zapach mojej szwagierki 😅.
Podoba mi się jego opakowanie, takie niby proste ale to zakręcenie dodaje mu tego "czegoś" i według mnie bardzo pasuje do nazwy "Hypnôse".
Zapach niby jest kwiatowy ale równocześnie ma w sobie coś świeżego, ale też przez dodatek wanilii jest otulający. Same kwiaty też nie są takie babciowe 😅. Bardzo mnie ten zapach urzekł i sama chętnie bym go używała ❤️.
Tę próbkę perfum dostałam od Kochanej @rena442 ! Przepiękny zapach w którym i ja całkowicie się zakochałam! Na początku podeszłam do niego dość sceptyczne, ale potem przepadłam! Perfumy sa bardzo intensywne, mocne, a główną nutą jest tutaj passiflora - nie wiem kompletnie jak to wygląda! Zapach jest bardzo kobiecy i zmysłowy, dość ciężki i idealny na wieczór. Dziękuje bardzo za próbkę!
Zobacz post
Kolejna przetestowana przeze mnie miniaturka od @rena442 , tym razem była to Lancome Hypnose.
Opis nut zapachowych:
Głowa
passiflora
Tzw. środkowe nuty - serce zapachu ujawnia się po kilku minutach, po ulotnieniu się nut głowy. Dominuje przez ok. 2-3 godziny.
Serce
jaśmin, gardenia
Tzw. dolne nuty - ostatnia, najdłużej trwająca faza zapachu. Utrzymuje się od ok. 4 godzin do nawet całego dnia.
Podstawa
wanilia, wetiweria
Grupy zapachów
orientalne.
Cena notino: 191,39 zł/30 ml.
Ten zapach bardzo skojarzył mi się z płynem do płukania Lenor, tym złotym .
Według mnie to również zapach bardziej jesienno-zimowy.
Słodki, otulający, bardzo przyjemny, zdecydowanie najbardziej wyczuwam w nim wanilię.
Jest dość trwały, na początku bardzo słodki, później łagodnieje i staje się bardzo przyjemny.
Niedawno napisałam do @rena442 z prośbą o wysłanie kilku miniaturek świeżych, tzw. biurowych zapachów.
Rena przygotowała i wysłała je do mnie mega szybko, dzięki czemu już teraz mogę zacząć testy.
Otrzymałam aż 6 różnych zapachów biurowych oraz jeden zapach, który jest aktualnie ulubieńcem Reny .
Konkretnie są to takie zapachy:
-Tommy Hilfiger Tommy Girl,
-Elizabeth Arden Green Tea Nectarine Blossom,
-Marc Jacobs Daisy,
-Burberry Women,
-Trusardi Donna,
-Lancome Hypnose,
-Givenchy L'interdit.
Póki co wąchałam je tylko w opakowaniach i najbardziej spodobały mi się zapachy Marc Jacobs oraz Tommy Hilfiger. Są to zapachy świeże i przyjemne, ale dopiero po wypróbowaniu na skórze sprawdzę, który zapach najbardziej mi odpowiada.
Dziękuję Rena za możliwość testów .
Hypnose marki Lancome to jedne z moich ulubionych perfum - cudowny waniliowy budyń, słodziutki, a równocześnie bardzo elegancki. Te perfumy są dla mnie kwintesencją kobiecości, a że zbliża się zima, ostatnio sięgam po te flakoniki częściej. Są to piękne, bezpieczne i przede wszystkim bardzo trwałe zapachy właśnie na okres jesienno-zimowy. Kojarzą mi się bardzo dobrze i myślę, że pasują do mnie idealnie .
Wielki plus daję niestandardowemu flakonikowi, który poznam chyba wszędzie .
U mnie mały i duży flakonik, a jak się skończą, na bank będą kolejne .
Niektóre zapachy są takie, że kocha się je za nic i mimo wszystko - z butelkami na zdjęciach nie mam związanych żadnych szczególnych wspomnień, pięknych chwil, a mimo to są jednymi z moich ulubionych.
Piszę o nich razem bo... na mnie pachną identycznie. Nie wyczuwam absolutnie żadnej różnicy.
W obu przypadkach trwałość i projekcję określiłabym jako bardzo, bardzo dobre. A sam zapach... Słodka wanilia 😍 ale nie jakieś tam psikadło dla dziewczynek, tylko elegancka, piękna, kobieca - coś wspaniałego. Dodatkowo jest to jeden z ulubionych zapachów mojego faceta - on też nie wyczuwa na mnie różnicy pomiędzy Lancome i Rasasi 🥰.
Hypnose kupiłam ponownie całkiem niedawno, jakoś nie kusiła mnie nowa butelka, choć kiedyś używałam ich bez przerwy. Trafiła się okazja, więc odkupiłam i... nie wiem jak mogłam bez nich żyć 😂. Jednak to jest zapach mojego życia, a przynajmniej jeden z kilku 😀.
Rasasi zostało kupione w listopadzie, butelka ma 100 ml i... tyle zużyłam tylko przez zimę 😀. Zalewałam się nimi jak szalona, bardzo pasowały mi do futra (sztucznego, oczywiście). Takie zużycie w kilka miesięcy u mnie to coś niebywałego, świadczy o tym, że zapach jest nieziemsko dobry 😀.
W swojej kolekcji mam jeszcze kilka innych par bliźniaków zapachowych .
Na zdjęciach:
Lancome Hypnose
Rasasi Daarej pour Femme
Macie takie zapachy, które pasują do Was idealnie, są niemal jak druga skóra? U mnie jest to zdecydowanie Lancome Hypnose. Kocham, po prostu kocham ten zapach. Wydaje mi się, że pasuje do mnie idealnie, a kiedy go noszę, zbieram całe morze komplementów. Jest to raczej cięższy zapach, wieczorowy, idealny na zimę i jesień. W upał mógłby zamęczyć.
Zapach bardzo, bardzo przypomina mi Rasasi Daarej pour Femme - mój nos nie wyczuwa żadnej różnicy, zimą często stosowałam je zamiennie .
To chyba najlepsze połączenie passiflory z wanilią, jakie kiedykolwiek powstało - jest bosko!
Bardzo podoba mi się też ta buteleczka - uważam, że idealnie pasuje do samego zapachu i nazwy - wszystko świetnie się ze sobą komponuje i tworzy wyjątkowo piękną całość.
Co do trwałości, jest bardzo dobra - cały dzień bez dopsikiwania. Z projekcją jest nieco gorzej, ale 5-6 godzin są wyczuwalne dla otoczenia .
Cudowny zapach, za którym bardzo, bardzo bym tęskniła.
Pozostałe posty z tym produktem
Podobne produkty
