Lancome

Mój ulubiony typ próbek perfum. Czyli malutki flakonik z atomizerem, który spokojnie starcza na kilka użyć, więc jest możliwość aby rzetelnie przetestować zapach i podjąć decyzję czy nam odpowiada. To moja druga próbka od Lancome i coraz bardziej podobają mi się zapachy marki. Ten jest idealnie wyważony pomiędzy elegancją a dziewczęcą słodkością. Taki hmmm.... Klasycznie ładny zapach. Dla mnie bardziej pasujące do eleganckiej stylizacji niż t-shirty i pójścia do sklepu. Ale zdecydowanie nie jest dominujący. Myślę, że mogłabym rozważyć zakup pełnowymiarowej fiołki.

Zobacz post

Próbka wody perfumowanej Lancome - La vie est belle w wersji Intensement

Jeśli chodzi o flankery LVEB to ja już straciłam rachubę ile ich jest i czym dokładnie różnią się od siebie konkretne wersje. Moim ulubieńcem jest wersja Intense, którą podobno niestety wycofują, a szkoda, bo uważam, że jest najbardziej udana i najładniej wybrzmiewa na mojej skórze. Tą wersją zainteresowałam się przez polecenie od @rena442 i będąc ostatnio w perfumerii Sephora poprosiłam o zrobienie próbki. Ojej, jaka to piękna malinka. Od pierwszego powąchania uderza mnie słodka, soczysta malina w akompaniamencie wanilii. Jest to idealna pozycja dla fanek owocowych słodziaków. W składzie znajdziemy jeszcze różowy pieprz, bergamotkę, heliotrop, jaśmin, kwiat pomarańczy, irysa, benzoes, paczulę i drzewo sandałowe. Z czasem zapach staje się pudrowy i drzewny. Myślę, że pięknie będzie wybrzmiewał na skórze w zimę. Trwałość jest tutaj naprawdę bardzo duża. Zdecydowanie zapach ten ląduje na mojej wish liście!

Zobacz post

Kolejny zapach z serii La Vie est Belle w mojej rodzince! Właściwie kupiłam go już jesienią, ale dopiero teraz porządnie przetestowałam i mogę powiedzieć kilka słów. A jest o czym bo... Zapach jest cudowny . Mam wrażenie, że to spotęgowany klasyk o jeszcze większej sile rażenia, jeszcze większej słodyczy i jeszcze mocniejszej trwałości - te perfumy są po prostu boskie. No i jak cała seria LVEB, jest to ogromny magnes na facetów .

Zobacz post