Miya Cosmetics

icecold

Miya, Naturalny peeling enzymatyczny

Do marki Miya podchodzę z rezerwą, bo miałam problemy skórne po ich kremie do twarzy, ale ten peeling okazał się bardzo fajnym produktem. Dostałam go od Kochanej @nostami. Peeling znajduje się w miękkiej różowej tubce, z której łatwo go wycisnąć. Konsystencję ma średniej gęstości z bardzo mocno zmielonymi drobinkami ryżowymi i z orzecha włoskiego. Nie trzeba go wiele, żeby ładnie zadziałał. Ja nakładam go na dłonie i masuję twarz, po czym ją spłukuję. Można też zrobić nim głębokie oczyszczenie, wystarczy zostawić go na 5-10 minut na twarzy, po czym rozmasować. Peeling naprawdę świetnie oczyszcza twarz, reguluje nadmiar sebum, poprawia wygląd skóry. Do tego jest naprawdę delikatny, a masaż twarzy nim jest przyjemny. W składzie mamy aż 98,5% składników pochodzenia naturalnego, m.in, enzym papaina, olejek ze słodkich migdałów, pestek malin, moreli, ekstrakty z truskawki, maliny, jeżyny, witaminę E i prowitaminę B5. Na dodatek ładnie pachnie, aczkolwiek dosyć delikatnie, więc korzystanie z niego jest naprawdę przyjemnością. Zdecydowanie polecam

Kitoslawa

MIYA - myBEAUTYpeeling (Naturalny peeling enzymatyczny)
💗💗💗💗💗💗💗
Peelingów używam regularnie, ze względu na problematyczną cerę, przeważnie wybieram te enzymatyczne. Ten jest inny, wyjątkowy i wracam do niego od dawna.

Peelingi enzymatyczne mają to do siebie, że są delikatniejsze dla naszej cery, nie złuszczamy jej poprzez pocieranie a dzięki enzymom delikatnie usuwającym nasz naskórek, ten poza enzymami ma w sobie dość ostre drobinki ryżowe i orzecha włoskiego ale o tym później.

Miya ma to do siebie, że lubi produkty wielozadaniowe które możemy stosować na kilka sposobów dostosowując pielęgnację do ilości czasu jaki chcemy poświęcić na zabieg.
Doceniam w nim to, że niezależnie od tego ile czasu mamy, pomaga w utrzymaniu oczyszczonej i wypielęgnowanej cery.
Producent zaleca stosowanie 2-3 razy w tygodniu i tak też staram się go używać, do wyboru mamy dwa etapy pielęgnacji:
💗Głębokie oczyszczanie: należy zostawić kosmetyk na twarzy do 10 minut, następnie wykonać lekki masaż okrężnymi ruchami i zmyć produkt za pomocą wody
💗Ekspresowe oczyszczanie: stosować jak zwykły peeling, rozmasować odpowiednią porcję na twarzy i spłukać letnią wodą.

Powiem szczerze, że nie zauważyłam różnicy między jednym a drugim sposobem aplikacji, skóra zawsze jest dogłębnie oczyszczona, odświeżona i niedoskonałości są mniej widoczne.
Przyznaję, że za pierwszym razem zrobiłam sobie delikatne "ała" - tutaj wrócę do drobinek. Długa współpraca z peelingiem nauczyła mnie mocnego zwilżania twarzy przy pocieraniu, pominięcie tego kroku, powoduje (U MNIE!!) zbyt mocne złuszczenie i przy tym podrażnienie skóry. Orzech jest na tyle ostry, że przy wrażliwej cerze, skóra reaguje zaczerwienieniem i delikatnym szczypaniem, ale z wad to chyba tyle.

Wszystkie zapewnienia producenta zostały spełnione, regularne stosowanie kosmetyku:
* zmniejsza widoczność porów i redukuje zaskórniki
* zauważyłam mniejszą skłonność do powstawania nowych niedoskonałości
* reguluje wydzielanie sebum, nie jest to efekt długotrwały, ale danego dnia mam uspokojone świecenie się cery.
Ciekawe jest to, że już po pierwszym użyciu widać różnicę, a skóra jest widocznie odżywiona.

Nigdy nie odczułam po zastosowaniu nieprzyjemnego uczucia ściągnięcia twarzy, nie zapchał mnie ani nie podrażnił (poza tym razem, kiedy zaaplikowałam go na sucho).

Uważam, że Miya jest marką która jest warta wypróbowania, jest wiele kosmetyków z których musiałam zrezygnować od nich, ale są również takie które będę kupowała aż do znudzenia.

Takim pluskiem na samym końcu dla mnie, jest szata graficzna marki , poręczne opakowania (poza szamponem) i naturalny skład bez zbędnych dodatków.
POLECAM 💗💗💗

malinowate

Miya Cosmetics
myBEAUTYpeeling, Peeling enzymatyczny do twarzy, Skutecznie oczyszcza i złuszcza, reguluje nadmiar sebum

Ten kosmetyk dostałam od @Dariatestuje w ramach naszej wymiany kosmetycznej. Jest to pierwszy produkt marki MIYA który miałam okazję używać. Szata graficzna bardzo mi się podoba, a szczególnie różowe opakowanie. Nieduża, wąska tubka jest bardzo wygodna w użyciu. Peeling ma malutkie drobinki, które delikatnie drapią po twarzy. Jest to bardzo przyjemne. Ma kolor beżowy, a dorbinki są brązowe. Peeling niestety dla mnie ma okropny zapach.. Przypomina mi on czasy, gdy córka była karmiona piersią i ulewała tym mlekiem, fuj! Najgorszy zapach świata dla mnie 🤣. Co więcej zapach utrzymuje się przez cały czas trzymania peelingu na skórze.. A niestety wolę taką formę nakładania peelingów enzymatycznych - rozsmarowuje na twarzy, zostawiam na ok 10-15 min i dopiero później masuję, a na koniec zmywam. Efekty są dla mnie super. Buzia dobrze oczyszczona, gładka i delikatna w dotyku.

monikove

Miya, peeling enzymatyczny.
Ten kosmetyk był zaskoczeniem,bo nie był do końca peelingiem eznymatycznym,bo miał w sobie drobinki ścierające.
Peeling był zamknięty w plastikowej,różowej tubce o pojemności 60 ml.
Zamknięcie na ,,klik'' ułatwiało korzystanie z tego produktu.
Kosmetyk miał śliczny,różany zapach i kremową konsystencję.
Przed użyciem peelingu zawsze mocno moczyłam twarz,a następnie nakładałam produkt,bo tak było łatwiej.
Peeling zostawiałam na ok.10 minut i spłukiwałam.
Kosmetyk dobrze oczyszczał skórę,ale nie usuwał jakoś mocno martwego naskórka.
Cera była gładka i miękka,ale nie było efektu wow.
Peeling nie wysuszał oraz nie podrażniał cery.

Anja174

Zestaw prezentowy Miya ❤️. Kupiłam go sobie przy okazji zakupu prezentów pod choinkę. Znalazłam go w Hebe za 40 zł. W zestawie mamy dwa kosmetyki- naturalny peeling enzymatyczny i serum na przebarwienia z witaminą C. Peeling enzymatyczny z Tołpy był dla mnie zbyt mocny więc ucieszyłam się , ze w zestawie jest jakiś inny do przetestowania. Ten jest na pewno o wiele łagodniejszy. Zapach jest bardzo ładny, delikatny i słodki. Peeling jest idealny do mojej wrażliwej cery. Nie uczula, nie podrażnia. Buzia jest po nim gładka i delikatna. Kolejny produkt z zestawu to serum z witaminą C. To moje drugie podejście do takiego serum. Poprzednio miałam serum z witaminą C z Nacomi i niestety, ale tez bardzo mnie podrazniało. Przy tym na chwilę obecną nie zadziało się nic złego. Jednak na jakieś większe efekty muszę go trochę dłużej stosować. Każdy kosmetyk opiszę na pewno w osobnych chmurkach po dłuższym testowaniu.

marcik28

Peeling enzymatyczny z Miya to jeden z moich ulubionych produktów tego typu. Peeling dobrze złuszcza suchy naskórek. Twarz po zastosowaniu staje się zdecydowanie gładsza. Produkt przyjemnie pachnie, a opakowanie jest bardzo wydajne.

agaa93

DENKO MARZEC 2021

Marcowe denko zawiera dużo produktów, które uwielbiam i kupuje cały czas

Best View All-in-One - płyn do soczewek. Zawsze dobry, uwielbiam i polecam
Facelle Fresh płyn do higieny intymnej - kolejny uniwersalny produkt, który zawsze staram się mieć w łazience. Zarówno do mycia miejsc intymnych, całego ciała, twarzy, a nawet pędzli czy gąbeczek. Dodatkowo sprawdza się przy depilacji. Polecam z całego serducha
Miya myBEAUTYgel - cudowny żel do mycia buzi
Miya meBEAUTYpeeling - rewelacyjny !!!
Miya BEAUTY.lab serum wygładzające z kompleksem anti-aging. Cudowne! Sprawdza mi się rewelacyjnie.
Miya myBBcream - cudowny krem bb. To dla niego zrezygnowałam ostatnimi czasy z podkładów.
Miya myPOWERelixir cudo nad cudami. uwielbiam ten produkt
O.B. ProComfort tampony
Alcon Air Optix Aqua - soczewki
BeBeauty kremowa maseczka kokos
BeBeauty maseczka peel of z węglem

Bambo

Moje mega z zaległe denko.
Czyli styczeń...
stycznia o starałam się wykorzystać produkty jakie miałam pod ręką to był miesiąc w którym nie kupiłam chyba nic kosmetyków.
Udało mi się użyć całą wcierkę do włosów Banfi z którą bardzo się zaprzyjaźni mam podoba mi się jej zapach.
Kolejnym produktem do włosów jaki był była to maseczka dwa w jednym od firmy Schwarzkop dość długi czas ją z używałam mam z nią również miłe wspomnienia.
Zużyłam również odżywkę z firmy Isana w różowym opakowaniu, za tą cenę myślę że było warto.
Nie mogło również zabraknąć peelingu do głowy produkt l'biotica w którym jestem wręcz zakochana.
Pojawił się również szampon wzmacniający przeciw wypadaniu z long 4 lashes do jego zakupu skłoniło mnie chyba to że produkty do rzęs mają świetne opinie, jednak na swoich włosach Nie zauważyłam super różnicy .
udało mi się wykończyć dwa świetne peelingi to pielęgnacji twarzy jest to peeling od firmy Miya oraz biotaniqe z obu produktów Jestem mega zadowolona.
Zużyłam do końca dwa antyperspiranty z Garniera zdecydowanie lepiej sprawdziłam i się wersja action Control.
Równieżwykorzystać resztki produktów pitnej od Maybelline, również długo męczyłam ten podkład, ale za to naprawdę miło wspominam maskare Bourjois dzięki cudownej i szczoteczce.

Basia1

W tej chmurce produkt który totalnie skradł moje serce.❤️ Jest to peeling do twarzy marki Miya Cosmetics myBEAUTYpeeling. Jest to peeling enzymatyczny z mnóstwem dobroczynnych składników w środku. Generalnie skład produktu jest idelany, mamy to 98,5% składników pochodzenia naturalnego. Opakowanie, w którym się znajduje to poręczna tubka z której łatwo wydobyć produkt. Peeling jest kremowy, barwy białej z zawieszonymi w nim czarnymi drobinkami. Znajdzieny w nim papaine, drobinki ryżowe m, z orzecha włoskiego, olejki ze słodkich migdałów, z pestek malin, moreli, ekstrakty z truskawki, maliny, jeżyny, witaminę E oraz prowitaminę B5. Jak widzicie jest tego sporo i zdecydowanie skóra to odczuwa. Jest zdecydownaie bardziej gładka i promienna.❤️ Szkoda tylko że taka mała tubeczka.

jesienna

Naturalny peeling enzymatyczny Miya myBEAUTYpeeling to jeden z lepszych peelingów do twarzy jaki używałam do twarzy. Można go używać na dwa sposoby dla głębokiego oczyszczenia lub ekspresowego oczyszczenia. Ja zawsze zostawiam na twarzy na 10 minut przez co cieszę się fantastycznymi efektami. Peeling do twarzy Miya fantastycznie pachnie bardzo owocowo. Ma w sobie malutkie drobinki złuszczające które dosyć mocno ścierają. Ukryty jest w miękkiej tubce o pojemności 60 ml. Dosyć szybko schodzi nad czym ubolewam bo bym chciała aby wystarczył mi jak najdłużej. Uwielbiam moją skórę po jego użyciu która jest cudownie gładka, oczyszczona i wygląda na bardzo zdrową oraz zadbaną.

agaa93

DENKO LISTOPAD 2020

To chyba moje najmniejsze denko. Ale z drugiej strony widzę, że moja zasada (aby nie kupować ponad miarę) zaczyna działać. Zużywam to co mam. A jak coś mi się skończy to dopiero kupuje nowe. Trochę żałuję, że nie zapisywałam swoich wydatków żeby zobaczyć ile udało mi się zaoszczędzić, ale zakładam, że skarbonka byłaby pełna.

/ Fa żel pod prysznic Ipanema Nights - bardzo fajny żel, ładnie pachnie, ale niestety zapach nie zatrzymuje się na ciele. Troszkę szkoda.
KMS California Szampon Tame Frizz - muszę przyznać, że jestem pozytywnie zaskoczona. Szampon bardzo dobry dla moich włosów. Sprawiał, że mniej sie puszyły i były delikatnie i miękkie.
Ziaja oczyszczanie liście manuka, pasta do głębokiego oczyszczania. Mój ulubieniec, produkt który zawsze mam w łazience. Idealny jako peeling i jako maska. Uwielbiam
Miya myBEAUTYgel - kocham więcej dodawać nie trzeba
Miya myBEAUTYpeeling - rewelacyjny peeling do twarzy. Już kupiłam kolejne opakowanie polecam
Nivea deo beauty elixir antypersipirant - bardzo dobry. Zapach bardzo długo się utrzymuje i świetnie działa. Jestem pewna, że zakupię ponownie.
Colgate Max White Charcoal - pasta do zębów. Kolejne moje opakowanie. Jest okej.

agaa93

Mój ostatni zakup z hebe - zapas ulubionych kosmetyków. W dodatku były w super promocji wiec nie mogłam przejść obojętnie.
Używałam juz tych produktów i jestem bardzo zadowolona, dlatego zapasy były konieczne.
Ogólnie używam produktów Miya od maja tego roku i uważam, że moja cera wygląda naprawdę rewelacyjnie.

marlenusia

Jeden z moich ulubionych peelingów, Naturalny peeling enzymatyczny firmy Miya. Skusiłam się na niego, kiedy był w promocji w Rossmannie, a moja tendencja to kupowanie wszystkiego ciekawego co na promocjach (bo się opłaca ). W składzie posiada enzym papaina, drobinki ryżowe, z orzecha włoskiego, olejki ze słodkich migdałów, pestek malin, moreli, ekstrakty z truskawki, maliny, jeżyny, a także witaminę E oraz prowitaminę B5. Ma za zadanie oczyszczać, złuszczać, regulować nadmiar sebum, nawilżać oraz poprawiać kondycję i wygląd skóry. Stosuję go od ponad miesiąca i widzę już jakieś efekty, a mianowicie buzia jest gładsza, zmniejszyła się liczba zaskórników i przebarwień, skóra wydaje się bardziej promienna i mniej szara. Jestem zadowolona z działania tego peelingu i śmiało mogę go polecić. Muszę jeszcze zaznaczyć, że od jakiegoś czasu używam także serum tej samej firmy i dzięki temu efekty są jeszcze lepsze.

paulen

Hej! Dawno mnie tu nie było, bo aż 7 miesięcy i przez ten czas dużo się działo, ale za każdym razem powrót tutaj jest dla mnie czymś oczywistym i mam ogromny sentyment do DressCloud ❤️

Przejdźmy jednak do recenzji ☺️

Przez cały czas w swojej pielęgnacji używałam peelingów mechanicznych a z racji, że mam skórę naczynkową powinnam używać delikatniejszej alternatywy czyli peelingów enzymatycznych.
Jest to mój pierwszy kosmetyk tego typu i sięgnęłam konkretnie po ten z firmy Miya, ponieważ miałam już kosmetyki od nich i ufam im w pielęgnacji. Nie sądziłam, że tak delikatne peelingi sprawdzą się równie dobrze jak te mechaniczne.

✅Pierwsze na co zwróciłam uwagę po otwarciu to zapach - bardzo ładny i delikatny a przy tym intensywny, nie drażniący. Zdecydowanie umila korzystanie z kosmetyku,
✅Jeśli chodzi o działanie to świetnie radzi sobie ze swoim zadaniem - delikatnie oczyszcza, złuszcza, reguluje nadmiar sebum i poprawia wygląd skóry. Zanim użyłam peelingu to myślałam, że będą to ledwo wyczuwalne drobinki pod palcami, a okazało się, że jest ich dużo, małych, ale wyczuwalnych. Skóra po jego użyciu jest gładka i nawilżona. Do tego wygląda świeżo i promiennie 😍
✅Łatwo się spłukuje,
✅Bardzo fajny skład i cena przystępna jak na takie efekty, ale ja polecam kupić w promocji, bo normalna cena to 34,99 zł za 60 ml 🤗
✅Dość wydajny, mimo że jest to tylko 60 ml. Używam go dwa razy w tygodniu.

Szkoda, że nie jest to większe opakowanie tak jak w przypadku większości peelingów mechanicznych, bo ten enzymatyczny sprawdza mi się super, a jest to dość małe opakowanie 😀

Wolicie peelingi mechaniczne czy enzymatyczne? 🖤💖

hostka92

Peeling enzymatyczny od Miya to produkt który kupiłam z polecenia koleżanki która jest nim zachwycona. Jest to peeling który w swoim składzie zawiera w większości składniki pochodzenia naturalnego co nie ukrywam tym bardziej skusiło mnie do przetestowania tego peelingu. Ma bogatą konsystencje kremu I taki tez jest jego skład. Jest to peeling enzymatyczny, ale zawiera tez widoczne drobinki peelingujące z orzecha włoskiego I ryżowe, którymi po wniknięciu kremu możemy wymasować twarz i użyć jako peeling mechaniczny jeżeli chcemy uzyskać silniejszy efekt oczyszczające.
Piękny słodki zapach produkt zawdzięcza obecność w swoim składzie m. in. malin i truskawek. Bogaty skład peelingu sprawia, ze spełnia on także inne funkcje dla skory: jak zapewnia producent także nawilża ja, regeneruje, łagodzi i rozświetla. Po jego użyciu skóra jest wygładzona, nawilżona i w zdecydowanie lepszej kondycji. Mi udało się go kupić na promocji za około 15 zł, ale jego oryginalna cena to ponad 30 zł więc polecam wyczekiwać na promocję. Tubka zawiera 60 ml produktu i jest on dość wydajny więc starczy na naprawdę długo.

Tiffany

Peeling enzymatyczny Miya wygrałam na dzień kobiet. Trochę mi zajęło zanim go użyłam, ale w końcu mogę coś o nim powiedzieć.
Można go używać na 2 sposoby:

- jeśli chcemy głęboko oczyścić skórę zostawiamy go na 5, 10 minut np. idąc pod prysznic,
- przy ekspresowym oczyszczaniu chwilę masujemy skórę i zmywamy wodą.

Każdy sposób daje radę- skóra jest fajnie oczyszczona, ale nie wysuszona ani ściągnięta. W peelingu są drobinki i ku mojemu zdziwieniu- całkiem duże, jednak nie podrażniają. Moja skóra jest delikatna, ale nic złego się nie stało. Można śmiało korzystać.
I nie mogę nie wspomnieć o cudownym zapachu! Słodziutki i cukierkowy, ale nie męczący ani mdlący. Od razu kojarzy mi się z wakacjami i czymś bardzo pozytywnym. Nie mam pojęcia co daje taki nieziemski aromat, ale mam nadzieję, że będą to dodawali do większej ilości kosmetyków.

Opakowanie zawiera 60 ml. Spokojnie starczy na kilka miesięcy bo jest całkiem wydajny.

Polecam!

aamiziniak

myBEAUTYpeeling marki MIYA COSMETICS 😍

Jakiś czas temu podczas zakupów w rossmanie natknęłam się na ten produkt. Nie żałuję zakupu, używałam go już kilkukrotnie. Poczatkowo bałam się, że dodatek drobinek ryżowych i z orzecha włoskiego będzie mnie irytował. Nie przepadam za peelingami mechanicznymi, jednak wykorzystane w tym kosmetyku drobinki są bardzo małe i nieostre. Nie podrażniają skóry, tylko delikatnie usuwają martwy naskórek i pozostawiają efek gładkiej skóry.
Za złuszczanie enzymatyczne odpowiada papaina. Delikatnie oczyszcza pory, zmniejsza widoczność zaskórników i reguluje wydzielanie sebum.
Zawarte w kosmetyku olejki z pestek malin, moreli oraz migdałów sprawiają, że skóra jest miękka i nawilżona, wspomagają również jej regenerację.
Ekstrakt z truskawek, jeżyn i malin poprawiają koloryt skóry, nawilżają ja oraz dodają blasku. Produkt zawiera również witaminę E oraz B5, które mają działanie łagodzące oraz sprawiają, że ogólna kondycja skóry jest dużo lepsza.
Ja używam tego peelingu raz w tygodniu, jednak śmiało można sięgać po niego częściej, w zależności od potrzeb indywidualnych.
Na pewnie sięgnę po niego ponownie po skończeniu tego opakowania.

Działanie:
*oczyszczające
*regenerujące
*wygładzające
*nawilżające
*redukuje wydzielanie sebum

Sposób użycia :
1. Kosmetyk nałożyć na oczyszczoną twarz, masować okrężnymi ruchami i pozostawić na 5-10 minut. Po tym czasie zmywamy letnia woda.
2. Kosmetyk nakładany na oczyszczoną twarz masujemy okrężnymi ruchami i spłukujemy letnią wodą.
Ja preferuje pierwszy sposób użycia.

Składniki:
Aqua (Water)*, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil*, Cetearyl Alcohol*, Coco-Caprylate/Caprate*, Glycerin*, Silica*, Glyceryl Stearate*, Glyceryl Stearate Citrate*, Prunus Armeniaca (Apricot) Kernel Oil*, Rubus Idaeus (Raspberry) Seed Oil*, Papain, Oryza Sativa (Rice) Powder*, Panthenol, Juglans Regia Shell Powder*, Fragaria Ananassa (Strawberry) Fruit Extract*, Rubus Idaeus (Raspberry) Fruit Extract*, Rubus Fruticosus (Blackberry) Fruit Extract*, Tocopherol*, Beta-Sitosterol*, Squalene*, Glycine Soja (Soybean) Oil* Triethyl Citrate*, Caprylyl Glycol, Benzoic Acid, Xanthan Gum*, Potassium Hydroxide Parfum (Fragrance), Limonene.

Aleksija

Hej 😀 Jestem normalnie zachwycona tym peelingiem i ta marka. Myślałam, ze żadnego innego już nie będę używać oprócz tolpy a tu taka niespodzianka. Jest to oczywiście naturalny peeling enzymatyczny. Jego zadaniem jest oczyszczenie, złuszczanie, reguluje nadmiar sebum, poprawia kondycję i wygląd skory oraz ja nawilża. Zawiera 98,5% składu pochodzenia naturalnego. 🥰 bardzo przyjemnie się go nakłada na skórę. Mogę powiedzieć ze już duże efekty zauważyłam po drugim użyciu. Kondycja mojej skory uległa poprawie także jest u mnie teraz na pierwszym miejscu.

Zoey6

Zakupy kosmetyczne z rossmanna z zeszłego tygodnia. Jako, że nie mogłam znaleźć żelu pod prysznic z yope o zapachu bzu i wanilii, podążyłam do kolejnego rossmanna w jego poszukiwaniu. Tym razem zrobiłam zakupy z aplikacją, z listą + więc zaoszczędziłam trochę pieniędzy . Oczywiście do koszyka wpadł wspomniany żel z yope o obłędnym zapachu. Jest to słodki, kwiatowy zapach bzu z delikatną nutką wanilii. Pewnie trochę poczeka na swoją kolej, ale bardzo się cieszę, że mam możliwość wypróbowania go. Żel był akurat na promocji. Dla męża wybrałam naturalny żel pod prysznic, nowość w rossmannie 4organic, wybrałam wersję mr gentle, dla mężczyzna pewnych siebie. Były jeszcze 2 inne wersje. Według producenta żel miał pachnieć kawą, ale dla mnie pachnie czekoladą, słodki zapach, ale mam nadzieję, że mąż będzie używał i nie będzie marudził . Kupiłam też naturalny płyn do płukania jamy ustnej z alterry w wersji miętowej, mam nadzieję, że się u mnie sprawdzi. Ma dobry skład i duże opakowanie, więc mam nadzieję, że starczy na długi czas. Kupiłam też kolejny płyn z lirene, jest to dezynfekujący płyn antywirusowy do rąk z regenerującym aloesem. Butelka jest dość duża, więc mam nadzieję, że starczy na jakiś czas. Produkt ma konsystencję wody, więc nie trzeba go dużo na dłonie . Na koniec produkt marki miya. Jest to naturalny peeling enzymatyczny. Jestem na etapie poszukiwania idealnego peelingu do twarzy, wiec postanowiłam go przetestować. Z każdego z tych produktów jestem bardzo zadowolona .