Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 01.12.2019 przez Cormi

RITUALS Krem do ciała, The Ritual of Holi

Nawilżający krem do ciała z serii The Ritual of Holi od marki Rituals. Posiadam go z kalendarza adwentowego Asos, z okienka nr 4!

Krem ma dosyć gęstą, a wręcz troszkę masełkowatą konsystencję, ale rozsmarowuje się go bardzo dobrze. Wchłania się szybciutko i od razu sprawia, że skóra jest gładka, odżywiona i przyjemna w dotyku. Nie pozostawia na skórze tłustej warstwy. Po kilku godzinach od nakremowania ciała, skóra wciąż była nawilżona.

Jest to krem o zapachu anturium i różowego grejpfruta. Niestety ja nie czuję tutaj tego grejpfruta. Mimo tego zapach wciąż jest bardzo przyjemny. Jednak porównując go do balsamu z serii The Ritual of Sakura, ten zapach bez dwóch zdań przegrywa!

Bardzo fajny kremik! 100 ml w regularnej cenie kosztuje ok 30 zł. Może ten balsamik nie należy do najtańszych na rynku, ale jak dla mnie za taką jakość nie jest to wcale duża cena!

Zobacz post

kalendarze adwentowe dzien 4

Środa, 4 grudnia - najwyższy czas zajrzeć do okienek!

Kalendarz NYX
Tak, tak, tak! Cudooooooooooooo! Dziś NYX podarował mi przecudowny błyszczyk do ust z serii Candy Slick w kolorze Cream Bee. Już samo opakowanie błyszczyka wygląda bajecznie i podbiło moje serce! Jego kolor jest cudowny, bo jest to taki śliczny, pudrowy, lekko brudny cukierkowy róż! No naprawdę piękny kolor! Bałam się, że nie będzie mi pasował, ale zakochałam się w nim i z chęcią będę się nim malować! Błyszczyk ma fajną, płynną konsystencję. Nie klei się. Mając go na ustach mam wrażenie, że jest wręcz bardzo mokry i tak też wygląda! Nie podkreśla suchych skórek, a nawet wydaje mi się, że nawilża usta - testując go nałożyłam go na suche i spierzchnięte wargi, a po kilku minutach moje usta stały się miękkie i gładkie! Z przyjemnością będę go używać i z pewnością napiszę o nim w osobnej Chmurce!

Kalendarz Look Fantastic
Dwa pędzelki do makijażu oka marki Luxie o numerkach 121 i 141. Mam co do nich mieszane uczucia, ale zanim wydam o nich jakąś opinię to chcę je przetestować w robieniu makijażu.

Kalendarz Amazon.uk
Gąbeczka do makijażu Miracle Complexion marki Real Techniques. Jest to moja pierwsza rzecz tej marki i cieszę się, że będę mogła ją przetestować.

Kalendarz Rituals
Pianka pod prysznic z serii Ritual of Ayurveda. Super, cieszę się z tego produktu i z chęcią go wykorzystam!

Kalendarz Feelunique
Ultra Repair Cream czyli ultra naprawczy krem do twarzy i ciała marki First Aid Beauty. Kremik jest zafoliowany, więc na razie nie będę go otwierać, bo mam kilka napoczętych kremów i balsamów.

Kalendarz Airpure
Podgrzewacz z serii Christmas Greetings. Ten podgrzewacz ma chyba najmniej wyczuwalny zapach spośród wszystkich, które do tej pory znalazłam w kalendarzu... Ale nawet mimo słabego zapachu na pewno go wykorzystam! Podgrzewaczy nigdy za dużo!

Kalendarz Flaconi
Top coat na lakier do paznokci. Niestety ja noszę hybrydy, więc ten produkt jest dla mnie kompletnie nieprzydatny. Najprawdopodobniej poleci do mojej siostry, która maluje paznokcie zwykłymi lakierami!

Kalendarz Asos
W tym kalendarzu trafił mi się produkt od Rituals, więc ta marka króluje dzisiejszego dnia. Jest to krem do ciała z serii Ritual of Holi o zapachu anturium i różowego grejpfruta. Już samo opakowanie obłędnie pachnie! Kremik oczywiście też ma przepiękny zapach, aczkolwiek grejpfrut jest w nim mało wyczuwalny - a szkoda, bo lubię zapach grejpfruta. Kremik naprawdę suuuuuper nawilża i mega szybko się wchłania, a skóra po jego użyciu przepięknie pachnie. Markę Rituals zaczynam dopiero poznawać ale już wiem, że bardzo się z nią polubię!

Kalendarz Yves Rocher
Tutaj również produkt, z którego raczej użytku nie zrobię, gdyż jest to bloczek polerski do paznokci...

Kalendarz Zalando
Kolejny fantastyczny produkt do ust - szminka MAC!!! Powiem wam, że to między innymi dla tej właśnie szminki skusiłam się na ten kalendarz! Na razie jej nie testowałam (gdyż zaraz po otworzeniu pierwszego kalendarza pomalowałam usta błyszczykiem NYX ), ale obowiązkowo pokażę ją w osobnej Chmurce!

Dzień czwarty u mnie jak widać był trochę mieszany - są tu rzeczy, które mnie ogromnie cieszą (jak np błyszczyk, szminka, produkty Rituals), jak również takie, które nie są mi kompletnie potrzebne (czyli lakier do paznokci i polerka). Mimo wszystko jestem jak najbardziej zadowolona!

Zobacz post
1