18 na 20 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Winter Bubble to powrót do dzieciństwa i zimowych wspomnień zamkniętych w magicznej, szklanej kuli. Maseczka w postaci puszystej pianki wzbogaconej ekstraktami z cynamonu i z kadzidłowca przyniesie ulgę i nawilżenie przesuszonej skórze.

Produkt dodany w dniu 28.11.2019 przez nana37

Denko grudzień 2021

Denko Grudzień 2021. 🎅🏻
Ostatni miesiąc roku okazał się całkiem owocny w zużycia - mimo, że w dużej mierze to produkty w saszetkach, to i tak cieszę się z wyniku. Moja kolekcja jest teraz mniejsza o 33 opakowania. W większości były to produkty fajne, do których chętnie wróciłabym po raz kolejny. Większość próbek zachęciła mnie do zakupu pełnowymiarowych opakowań.
Poznałam też kilka średniaków. Niby nie były złe, ale nie zachwyciły mnie szczególnie i uważam, że można dostać lepsze kosmetyki tego typu. Do nich należą dezodorant mineralny Arganove (niestety nie zawsze radził sobie z ochroną przed brzydkim zapachem), kule do kąpieli z Isany (liczyłam na bardziej zimowy zapach) oraz próbka serum AA (nie podobało mi się uczucie lepkości, które zostawało na skórze).
Niestety w tym denku znalazły się dwa buble. Pierwszym z nich jest próbka kremu Vianek - miała tak okropny zapach, że nawet zużycie tego maluszka sprawiało mi kłopoty. Drugi bubel to mydełko do depilacji z Bielendy - ciężkie w użyciu, bardzo niewydajne, depilacja nie była za bardzo ułatwiona. Tych dwóch produktów nie polecam. 👎🏻
Z wyzwania udało mi się zużyć 10 opakowań w kolorach złotym, czerwonym i zielonym. Cieszę się z tego, bo udało mi się zużyć kilka produktów typowo świątecznych, po które nie chciałam sięgać w innych miesiącach.
Moje plany odnośnie zużywania na ten rok - do końca kwietnia zmniejszyć zapasy o 30%. Trzymajcie kciuki, żeby mi się udało!

Zobacz post

Marion Winter Bubble, Maseczka do twarzy, Bąbelkująca, Nawilżająca, Z cynamonem i kadzidłowcem

Marion, Winter Bubble, nawilżająca maseczka z cynamonem i kadzidłowcem.
@kruszynka0 zaopatrzyła mnie w ubiegłym roku w zimowe maseczki, a dzisiaj przedstawiam Wan drugą z nich. Tym razem padło na bąbelkującą maseczkę nawilżającą. Osobiście uwielbiam to uczucie, jest dla mnie bardzo relaksujące więc tego typu maseczki testuję bardzo chętnie.
Maseczka ma przepiękne opakowanie w kształcie żółtej, śnieżnej kuli. Zwraca na siebie uwagę i przyciąga wzrok. Zapach jest delikatny, moim zdaniem lekko kwiatowy. Nie kojarzę co prawda zapachu kadzidłowca, ale na pewno nie wyczujemy tutaj cynamonu.
Maseczka ma żelową konsystencję i zielony kolor. Praktycznie od razu po nałożeniu na skórę zaczyna bąbelkować. Po kilkunastu minutach bąbelki znikają i na twarzy zostaje lepka warstwa maseczki.
Po raz kolejny jestem zadowolona z maseczki! Uważam, że jest naprawdę przyjemna w użyciu. Skóra po niej jest nawilżona i gładka. Efekt jest zauważalny, można wyczuć różnicę w dotyku. Żałuję, że to edycja limitowana bo chętnie kupiłabym jeszcze jedną. Na szczęście pozostały mi jeszcze dwie inne wersje do testów. ❤️

Zobacz post

Maseczki Marion

Dziś bylam w Lidlu i przy okazji trafiłam na te maseczki. Przypomniało mi się że któraś z Clouders pisała o nich na forum więc postanowiłam je kupić. 🙈
Wzięłam 4 maseczki bąbelkowe Winter Bubble i 2 maseczki kremowe Zimowy Relaks.
Te bąbelkowe cudownie bąbelkują na twarzy i fajnie, delikatnie łaskoczą. Każda ma inne działanie, ale ja te które użyłam mogę podciągnąć pod wygładzające i odprężające.
Natomiast te kremowe mają już mocniejsze działanie. Bardzo dobrze wygładzają i odżywiają skórę. Jestem zdecydowanie na tak jeśli chodzi o te maseczki.

Zobacz post

Marion Winter Bubble, Maseczka do twarzy, Bąbelkująca, Nawilżająca, Z cynamonem i kadzidłowcem

Marion
Winter Bubble, Maseczka do twarzy, Bąbelkująca, Nawilżająca, Z cynamonem i kadzidłowcem
_________
Bąbelkujące maseczka do twarzy o działaniu nawilżającym, przeznaczona do cery suchej. Maseczka ma bardzo fajny zapach, świąteczny, podoba mi się. Należy ją nałożyć na cerę i poczekać aż maseczka będzie się pienić. Producent poleca zmyć po 3 minutach. Wystarczy zmyć letnią wodą. Skóra po niej jest nawilżona i promienna. Bardzo lubię tą serię maseczek, sprawdzają się świetnie. 👌

Zobacz post


Marion Winter Bubble, Maseczka do twarzy, Bąbelkująca, Nawilżająca, Z cynamonem i kadzidłowcem

Bąbelkująca maseczka Marion z serii Winter Bubble, z cynamonem i kadzidłowcem. Były dostępne bardzo dawno temu w Lidlu, ale mam mocne opóźnienia z chmurkami więc dodaję mocno po czasie. Maseczka ma zielonkawy kolor i zapach kojarzy mi się z pyszną szarlotką z cynamonem. Ledwo co nałożyłam ją na twarz, a ona już bąbelkowała jak szalona, dlatego musiałam spieszyć się z rozprowadzeniem całości. Następnie wmasowalam ją palcami, a po 3 minutach zmyłam. Bardzo ładnie nawilżyła moją skórę, delikatnie ją napięła, ale nie sprawiła uczucia ściągnięcia. Kupiłabym ją kolejny raz bo polubiłam niemal całą zimową serię.

Zobacz post

Marion Winter Bubble, Maseczka do twarzy, Bąbelkująca, Nawilżająca, Z cynamonem i kadzidłowcem

Marion, Winter Bubble, Bąbelkująca maseczka z cynamonem i kadzidłowcem, Nawilżająca

I kolejna maseczka z tej serii, która umiliła mi wieczór i również dostałam ją od Kochanej @madziek1 . Jest to wersja z cynamonem i kadzidłowcem. Opakowanie cieszy oko, wygląda jak szklana kula. W środku maseczka żelowa w pięknym zielonym kolorze. Nie ma problemu z nałożeniem jej na twarz, bo zaczyna bąbelkować dopiero po kilku chwilach , więc można sprawnie ją nałożyć. Zapach ma naprawdę cudny, naturalny, niezbyt pospolity i zdecydowanie świąteczny. Nie wiem czy aż tak nawilża, ale nawet i bez tego bardzo lubię tę serię maseczek i z ogromną przyjemnością je testuję.

Zobacz post

denko

Denko #12/2020

Denko z trzeciego tygodnia marca.

1. The Orchid Skin, Orchid Flower Balance Mask, kolejna, już ostatnia maska tej marki z serii laleczkowej, świetnie się u mnie sprawdziła https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/maseczki/774484-the-orchid-skin-orchid-flower-balance-mask/
2. Marion Winter Bubble, bąbelkująca maska do twarzy z cynamonem i kadzidłowcem, fajnie bąbluje oczyszczając skórę i ślicznie pachni, trochę niewygodnie się ją wydostaje z opakowania, ale ogólnie na plus.
3. Próbka AVON Anew Vitamin C Radiance Serum - Rozświetlająco-odmładzające serum do twarzy z 10% witaminą C, niesamowicie wydajna próbka, jednak dla mnie zbyt wysoko w składzie alkohol i za mocny zapach https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/probki/772451-avon-anew-vitamin-c-radiance-serum-rozswietlajacoodmladzajace-serum-z-10-witamina-c/
4. Biały Jeleń, Codzienna pielęgnacja, emulsja do higieny intymnej Nawilżające Kozie Mleko, kolejne już opakowanie, wciąż go bardzo lubię i wracam https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/do-higieny-intymnej/680491-bialy-jelen-emulsja-do-higieny-intymnej-nawilzajace-kozie-mleko/
5. DUSHKA Sweet Deserts, Tęczowy Lizak, żel pod prysznic, który dostałam od kochanej Bożenki @sufcia72, był świetny, wszystko w nim mi się podobało https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/zele-pod-prysznic/773495-dushka-cosmetics-zel-pod-prysznic-sweet-deserts-teczowy-lizak/
6. Batiste Damage Control, suchy szampon do włosów, a właściwie miniaturka, bardzo lubię wszystkie szampony tej marki
7. Isana Struktura i objętość, suchy szampon do włosów, dostałam go od ślicznej @ralpf w paczce urodzinowej i byłam z niego bardzo zadowolona, nie odbiegał zbytnio Batiste.
8. Farmona, Jantar, Maska regenerująca z wyciągiem z bursztynu, rewelacyjnie się spisała na moich włosach, stały się pięknie błyszczące i gładkie, dostałam ją od kochanej @nostami
9. Altapharma - Morska sól do kąpieli, Plecy i Ramiona, Jałowiec i Imbir, uwielbiam ten zapach i działanie, mam już kolejne saszetki, a tą dostałam w paczce urodzinowej od @hangled https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/do-wanny/774861-altapharma-sol-do-kapieli-morska-odprezajaca/
10. Truskawkowy balsam do ust, był już mocno po terminie, więc zużyłam go wcierając w stopy Ale o dziwo wciąż ładnie pachniał.
11. Jardin, Lekki kremik pod oczy, to był świetny krem, delikatny, szybko się wchłaniał, dobrze nawilżał, na noc dodawałam serum.
12. Miodowa Mydlarnia, Bee Natural, Buziaczek - masło do ciała o cudownym zapachu i właściwościach, na pewno kupię ponownie
13. Próbka odżywki chroniącej i zwiększającej objętość włosów Biofficina Toscana, po tej próbce na pewno kupię duże opakowanie https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/probki/773213-biofficina-toscana-balsamo-volumizzante-protettivo-odzywka-do-wlosow-chroniaca-i-zwiekszajaca-objetosc-wlosow/
14. Sylveco Odbudowujący szampon pszeniczno-owsiany, próbka nie zachęciła mnie do kupna większej pojemności https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/probki/773171-sylveco-odbudowujacy-szampon-pszenicznoowsiany/
15. One & Only Black Mask Detox Ritual, maseczka peel- off, mocno pachniała alkoholem aż drażniła oczy, ale działanie ok, nie podrażniła.
W denku nie było bubli, a hitów kilka.

Zobacz post

Denko

Denko #7.
Dzisiaj chciałabym Wam przedstawić jak co tydzień moje tygodniowe denko. Tym razem nie jestem z kiego zadowolona, bo zuzyłam tylko dwie maseczki. Plus jest taki, że obie te maseczki są na plus, kupiłabym je ponownie. Moja twarz dzięki tym kosmetykom stała się miękka, rozświetlona, a także odzywiona. Obie kupiłam w Lidlu za parę złotych, nie były drogie. Ta biała jest to zwykła kremowa maseczka, a żółta to bąbelkująca, które daje przyjemne uczucie masażu.
Żadna z tych maseczek nie podrażniła mi na szczęście twarzy co w większości maseczek to się niestety zdąża.

Zobacz post


Marion Winter Bubble, Maseczka do twarzy, Bąbelkująca, Nawilżająca, Z cynamonem i kadzidłowcem

Kolejna maseczka bąbelkująca do twarzy z firmy Marion, która można było kupić w Lidlu. Maseczka kosztowała 2 albo 3 zł, więc nie duzo. Przyznam szczerze, że ta maseczka najbardziej przypadła mi do gustu z tej serii. Jest ona o zapachu cynamonu i kadzidłowca, jest on delikatny i przyjemny. Kolor w środku ma zielony j daje przyjemne uczucie babelkowania, które bardzo lubię. Moja twarz po maseczce byla delikatna i nawilżona. Z chęcią wróciłabym po ten zapach, który się u mnie sprawdził.

Zobacz post

Marion maseczki Winter Buble

Swego czasu za sprawą chmurki @nostami pobiegłam do Lidla po świąteczne maseczki od Marion. Jedną z serii, które wtedy kupiłam, była ta o nazwie Winter Bubble, w skład której wchodziły cztery maseczki bąbelkujące - wersje regenerująca, przeciwstarzeniowa, nawilżająca i rozświetlająca. Naprawdę lubię ten rodzaj masek, bo nie tylko dobrze działają na skórę, ale również sprawiają przy tym sporo frajdy. Ponadto specyficzne uczucie towarzyszące ich bąbelkowaniu w ogóle mi nie przeszkadza, dlatego z przyjemnością wrzuciłam je do koszyka. Wszystkie maseczki z tej serii umieszczone są w opakowaniach przypominających kształtem kulę śnieżną. W saszetce znajdziemy 5 ml produktu - to dość niewiele, jednak wystarcza na pokrycie twarzy cienką warstwą. Maseczki kosztowały 2,99 zł za sztukę. Jak się sprawdziły?

MARION WINTER BUBBLE BĄBELKUJĄCA MASECZKA REGENERUJĄCA Z MIGDAŁAMI I MAKIEM
Wersja regenerująca intensywnie pachniała migdałami. Był to bardzo przyjemny zapach, nieprzeszkadzający w używaniu. Maseczka miała gęstą, acz dość wodnistą konsystencję, którą po otwarciu trzeba naprawdę sprawnie nakładać na twarz, bowiem ta po kontakcie z powietrzem momentalnie rośnie. Produktu w środku nie było zbyt wiele, ta ilość wystarcza jednak na pokrycie twarzy cienką warstwą. Maska po nałożeniu przyjemnie musowała, tworząc delikatną, białą piankę. Nie było jej jednak zbyt wiele, także nie bójcie się, że będziecie mieli dwukrotnie większą twarz, bo tak się niestety nie stanie. Gdy proces bąbelkowania się zakończył, wmasowałam piankę w skórę i odczekałam 3 minuty zalecane przez producenta, po których dokładnie umyłam twarz. Po użyciu miałam miękką i miłą w dotyku, przyjemnie ukojoną skórę

MARION WINTER BUBBLE BĄBELKUJĄCA MASECZKA PRZECIWSTARZENIOWA Z IMBIREM I CZARNĄ HERBATĄ
Wersja przeciwstarzeniowa ze wszystkich maseczek z tej serii pachniała dla mnie najładniej. Bardzo przyjemnie i dobrze wyczuwalnie. Maseczka miała gęstą, lejącą się konsystencję, która pod wpływem kontaktu z powietrzem przyjemnie masowała skórę, tworząc przy tym delikatną piankę. Po wtarciu jej w skórę, odczekaniu zalecanych trzech minut i zmyciu, które było bezproblemowe, uzyskałam naprawdę zadowalający efekt. Maseczka świetnie się u mnie sprawdziła, pozostawiła po sobie miękką i gładką skórę, miłą w dotyku, odprężoną i nawilżoną. Jestem bardzo zadowolona z jej działania

MARION WINTER BUBBLE BĄBELKUJĄCA MASECZKA NAWILŻAJĄCA Z CYNAMONEM I KADZIDŁOWCEM
Trzecia maseczka z tej serii również miała gęstą, wodnistą konsystencję o przyjemnym, acz nieznacznym zapachu, który jednak nie trafił w mój gust tak bardzo jak woń swojej poprzedniczki. Maseczka po otwarciu przyjemnie musowała skórę, dość szybko urosła i bardzo dobrze się pieniła. Po wtarciu bezproblemowo udało mi się ją zmyć ze skóry. Maseczka nie zrobiła mi żadnej krzywdy. Pozostawiła po sobie miękką, gładką i miłą w dotyku skórą

MARION WINTER BUBBLE BĄBELKUJĄCA MASECZKA ROZŚWIETLAJĄCA Z DIAMENTOWYM PYŁEM I WODĄ TERMALNĄ
Wersja rozświetlająca natomiast pachniała dość nieznacznie, a zapach ten niczego mi nie przypominał. Maseczka także miała wodnistą konsystencję, którą - jak w przypadku swoich poprzedniczek - trzeba naprawdę szybko nakładać, bo ta po otwarciu opakowania i kontakcie z powietrzem momentalnie rośnie, tworząc białą piankę. Po nałożeniu maseczka przyjemnie bąbelkuje, jednak nie tworzy ogromnej piany zapewne dlatego, że produktu w środku jest naprawdę mało. Po ustąpieniu tego procesu całość wmasowałam w skórę, zostawiłam na kilka minut, po czym zmyłam. Mimo tego na twarzy wciąż miałam klejącą się warstwę, bardzo nieprzyjemną i irytującą. Ponadto zauważyłam obecność drobinek rozświetlających, coś na kształt brokatu. Nie o takim rozświetleniu jednak myślałam nakładając tę maskę. Z przykrością muszę przyznać, że ta wersja spisała się u mnie bardzo słabo

Podsumowując, jak za taką cenę maseczki wykonały naprawdę kawał dobrej roboty. Te z serii Winter Bubble sprawiły mi odrobinę frajdy przy aplikacji, która na pewno byłaby większa, gdyby w saszetkach było więcej produktu. A tak te 5 ml nie mogło wytworzyć zbyt wielkiej pianki na skórze. Szkoda. Mimo wszystko oceniam je pozytywnie

Zobacz post

Denko #1 styczeń

Styczniowe denko ❤️Chyba największe, jakie kiedykolwiek wstawiłam,aż sama jestem w szoku. Jak co miesiąc mam tu prawdziwe perełki i totalne kity. Przeważają produkty do pielęgnacji twarzy, od masek po kremy i inne wynalazki. Jestem z siebie dumna, bo udało mi si zdenkować sporą ilość maseczek do twarzy.
Najbardziej zadowolona jestem z balsamu do ciała, kremu do twarzy MIYA, pianki do golenia z Isany oraz spirytusu aloesowego. Największy niewypał to szampon z Nivea, strasznie obciążał włosy, miałam ciągle wrażenie, że są tłuste i nieświeże. Kremy BB również okazały się niepowodzeniem (zarówno skin79 jak i ten z Nivea). Początkowo byłam nimi zachwycona, ale na dłużą metę nie są warte wydanych na nie pieniędzy.
Z maseczek, najlepsza okazała się ta, zawierająca wodę lodowcową,oraz złuszczająca maska do stóp.
Kolorówka również zasługuje na wspomnienie :
Eyeliner z Eveline służył mi dzielnie, dopóki nie zakochałam się w tym z Revolution. Tusz do brwi się u mnie nie sprawdził, ma za grubą szczoteczkę. Tusz do rzęs również nie przypadł mi do gustu. Pisak do brwi - porażka! Zaschnięty po kilku próbach..

Zobacz post

Maseczki Marion Winter Bubble z Lidla

Kolejne maseczki kupione za grosze (2 zł / sztuka) w Lidlu (były cztery, ale jedną od razu zużyłam ) firmy MARION. Tym razem firma postawiła na maseczki "bąbelkujące" na twarzy. Ucieszyło mnie to całkiem, bo jeszcze takiej nie miałam, a w sumie czemu nie przetestować. Najbardziej urocze w nich są oczywiście opakowania, poprzednia seria też była cudowna:
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/maseczki/740456-maseczki-marion-z-lidla/
a przy okazji bardziej kremowa i moim zdaniem wydajniejsza. Niezależnie którą z nich wybierzemy, myślę, że różnią się jedynie zapachem, a jedyne jaki efekt uzyskamy to chwilowe nawilżenie. Ja stosuję takie maski jako relaks w czasie wieczornych kąpieli. Niewiele mi wtedy potrzeba

Te maseczki w porównaniu do poprzednich nie mają już tak intensywnego i przyjemnego zapachu. Bąbelkowanie lekko łaskocze w twarz, a po chwili piana zaczyna spływać na szyję, do nosa ... nie jest to przyjemne. Wtedy należy ją wmasować w skórę i uzyskujemy lepiącą się warstwę. Pozostawiłam ją na twarzy na około 30 minut. Po tym czasie ani troszkę się nie wchłonęła, nadal była lepiąca i ostatecznie mam wrażenie, że całą ją zmyłam wodą. Efekt delikalnego nawilżenia był, ale zdecydowanie wcześniejsze maseczki były dużo, dużo lepsze.

Zobacz post


Marion Winter Bubble, Maseczka do twarzy, Bąbelkująca, Nawilżająca, Z cynamonem i kadzidłowcem

Kolejna już, a zarazem ostatnia maseczka z serii bubble od Marion. Piękne opakowanie wzorowane na szklanej kuli kryje magiczną zawartość. Maseczka ma lekko żelową konsystencję, dość ciekłą, ale nie ma problemu z aplikacją. Zapach nie jest tak intensywny, jak przy poprzednich maseczkach. Maseczka w formie płynnej ma kolor jasno zielony. Po kontakcie ze skórą esencja zaczyna zamieniać się w piankę, delikatnie musując. Piana samoczynnie zanika po ok 5 minutach. Po aplikacji maski skóra była miękka w dotyku i odrobinę lepka (jeszcze przed zmyciem).

Zobacz post

Marion Winter Bubble, Maseczka do twarzy, Bąbelkująca, Nawilżająca, Z cynamonem i kadzidłowcem

Marion - bąbelkujaca maseczka do twarzy, nawilżająca, cynamon i kadzidłowiec. Jestem zadowolona z tego ciasteczka twarz jest nawilżona, miękka i wygląda świeżo. Zapach maseczki jest piękny aż na się ochotę ją zjeść, efekt babelkowania bardzo przyjemny i odprężający. Jedynym chyba minusem jest to że maski jest troszeczkę za mało ale i tak jest warta uwagi.

Zobacz post

Marion Winter Bubble, Maseczka do twarzy, Bąbelkująca, Nawilżająca, Z cynamonem i kadzidłowcem

Marion,maska do twarzy bąbelkująca z cynamonem i kadzidłowcem do skóry suchej.
Maseczka kupiona w Lidlu za ok.3-4 zł.

Do jej zakupu skusiło mnie przecudowne opakowanie imitujące kulę śnieżną.
Saszetka ma pojemność 5 ml i taka ilość starczyła na jedno użycie.
Kosmetyk ma przyjemny,świeży zapach w,którym dało się wyczuć cynamon.
Ja się spodziewałam raczej,że maseczka będzie pachniała ciasteczkami,ale ten aromat też mi się bardzo podoba.
Maska miała zielony kolor i żelową konsystencje.
Kosmetyk łatwo się nakładało i od razu zaczynał się pienić.
Maska tworzyła przyjemną pianę,która bardzo fajnie masowała twarz.
Po zmyciu maseczki po ok.10 minutach,skóra była nawilżona oraz bardzo gładka.
Kosmetyk sprawił,że cera była rozpromieniona,a zaczerwienienia mniej widoczne.

Zobacz post

Marion Winter Bubble, Maseczka do twarzy, Bąbelkująca, Nawilżająca, Z cynamonem i kadzidłowcem

Bąbelkujaca maseczka do twarzy Winter Bubble z cynamonem i kadzidłowcem od Marion. Jest to kolejna maseczka w postaci pianki, którą testuję. Maseczka ma postać zielonego, średnio gęstego żelu. Mi pachnie żelkami. Na buzi tworzy grubą i gęstą warstwę piany, która bąbelkuje. Jest to maseczka nawilżająca i dzisiaj kiedy moja skóra bardzo potrzebowała nawilżenia, fajnie się spisała. Skóra już nie jest napięta ani zaczerwienione. Czuję też wyraźne orzeźwienie. Maska jak najbardziej na plus. 😊

Zobacz post


Marion Winter Bubble, Maseczka do twarzy, Bąbelkująca, Nawilżająca, Z cynamonem i kadzidłowcem

⭐️ Marion. Bąbelkująca maseczka do twarzy. Winter Bubble Mask. Z cynamonem i kadzidłowcem. Nawilżająca.

Pierwszy dzień świąt zaczynam od kąpieli i szklanej kuli Mariona czyli maseczki bąbelkującej. Puszysta pianka jaka wytworzyła się stworzyła bardzo fajny relaks i mikromasaż. Uwielbiam te uczucie bąbelkowania. Jeśli chodzi o kolor maski to ku mojemu zaskoczeniu był on zielony. Myślałam, że będzie biały bądź żółty. Skóra po tej maseczce jest nawilżona i wygładzona. Jak za taką cenę (2,99 zł) maseczka jest na prawdę ok.

Opakowanie wystarczyło na jedną aplikację.

Zobacz post

Marion Winter Bubble, Maseczka do twarzy, Bąbelkująca, Nawilżająca, Z cynamonem i kadzidłowcem

Kolejna Zimowa maseczka od Marion, Winter Bubble z cynamonem i kadzidłowcem, która trafia na listę moich ulubieńców. Maseczka jest bąblująca o właściwościach nawilżających. Ma piękne opakowanie w kształcie kuli. Po otwarciu ukazuje nam się zielonkawo-żółta, gęsta zawartość o cudownym zapachu trochę jabłecznika z cynamonem, albo świeżej drożdżówki z jabłkami. Maseczka natychmiast zaczyna bąblować więc od razu nałożyłam ją na oczyszczoną i osuszoną twarz. Maseczka natychmiast zaczęła bąblować i przyjemnie masować twarz, pięknie przy tym pachnąć. Po tym, jak moja twarz zaczęła wyglądać jak obłok wmasowałam maseczkę w buzię i muszę przyznać, że wtedy maseczka jest tak miła w percepcji, zarówno od strony dłoni jak i twarzy, że nie chce się zbliżać do końca. Jednak gdy koniec już nastąpi, maseczkę zmywam. Moja buzia po tym jest na pewno nawilżona i miękka w dotyku. Twarz na drugi dzień po niej mi się nie przetłuszcza, co zdażało się z innymi kosmetykami tego typu. Jestem zachwycona nią.

Zobacz post

Marion Winter Bubble, Maseczka do twarzy, Bąbelkująca, Nawilżająca, Z cynamonem i kadzidłowcem

Maseczka do twarzy od firmy Marion. Jest to bąbelkująca maseczka do twarzy Winter Bubble. Nawilżająca zawierająca cynamon i kadzidłowiec. Jest przeznaczona do cery suchej. Maseczka po nałożeniu na twarz przybiera formę pianki, która przyjemnie bąbelkuje tworząc dużo piany, to co się nie wchłoneło zmyłam wodą. Maseczkę zostawiłam na 3 minuty. Skóra po niej jest wyraźnie nawilżona i zregenerowana. Ma przepiękny swiateczny zielony kolor. Moim zdaniem w jej zapachu przeważa kadzidłowiec. Ma kształt magicznej kuli, która pamiętam z dzieciństwa i przypomniały mi się słodkie beztroskie czasy. Bardzo się z nią polubiłam. Jej koszt jest niewielki bo cos około 2 złotych.
Pozdrawiam,
Jagna18

Zobacz post
1 2