2 na 5 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Puder fixujący przeznaczony do każdego typu cery. Utrwala makijaż, zapewniając matowy efekt na wiele godzin. Dzięki składnikom pielęgnacyjnym wygładza i nawilża skórę twarzy oraz zmniejsza widoczność porów.
Oprócz spektakularnych walorów estetycznych i pielęgnacyjnych gwarantuje również prawdziwą ucztę dla zmysłów. Zniewala słodkim zapachem, który pozostaje na skórze po jego aplikacji. Uniwe ...

Puder fixujący przeznaczony do każdego typu cery. Utrwala makijaż, zapewniając matowy efekt na wiele godzin. Dzięki składnikom pielęgnacyjnym wygładza i nawilża skórę twarzy oraz zmniejsza widoczność ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 06.11.2019 przez wenkka

Wibo Marshmallow Sweet Kissing Powder, Puder do twarzy, Sypki

Aromatyczny puder do twarzy i ciała, Wibo, Marshmallow, Sweet Kissing Powder. Jest to sybki puder o bardzo słodkim waniliowym zapachu, a także słodkim smaku. Może on delikatnie rozjaśniać, albo bielić i czasem było to u mnie widoczne. Starałam się wtedy usunąć jego nadmiar pędzlem i resztę rozetrzeć. Dobrze utrwala, ale po kilku godzinach już się skóra wyświeca. Daje efekt matu, ale nie jakiegoś mocnego, suchego. Sprawdzał mi się także pod oczy ale nie przy każdym korektorze. Po za tym puder ma całkiem uroczo wyglądające opakowanie, ale niezbyt wygodne do użytkowania. Po za tym, że jest naprawdę spore, to w środku kartonowego pudełka jest kolejne z dość słabego plastiku. Prze otwarciem już mi się wysypało nieco pudru z tego plastiku do kartonika. Przesypałam go sobie do innego pojemniczka.

Zobacz post

denko czerwiec 2021

DENKO CZERWIEC 2021

Moja jedenasta chmurka w której opisuję denko. W miesiącu czerwcu ruszyło u mnie delikatnie zużywanie kosmetyków do makijażu dzięki powrotowi ze zdalnej pracy do trybu normalnego. Znów się codziennie maluję co widać po zużyciach. Starałam się również dbać o twarz i często robić maseczki. Denko z czerwca prezentuje się następująco :

DŁONIE I STOPY:
-mydło w kostce Love Letter (świetnie pachnące i pomysłowe - rewelacja)
-mydło w kostce Discover (mydło które barwiło na niebiesko)
-mydło w płynie Orange Meringue (przyjemne , kremowe mydło w pomarańczowym kolorze)
-mydło w płynie Pear Parfait (z tego jestem niezbyt zadowolona bo nieciekawy zapach)

WŁOSY:
-maseczka Selfie Project (w porządku produkt)
-farba do włosów Joanna (jedyny produkt który w ostatnim czasie pasuje mi do malowania włosów) liczona podwójnie

TWARZ:
-olej ze słodkich migdałów Nacomi (bardzo wydajny produkt)
-peeling do ust Iossi (dobrze ścierał martwy naskórek)
-puder Lovely (rewelacyjny jeden z fajniejszych sypkich pudrów jakie miałam)
-maseczka Bielenda (bąbelkująca pięknie pachnąca)
-maseczka 7th Heaven (na tkaninie i pięknie pachnąca do tego miała efekt bąbelkowania)
-maseczka Belleza Castillo (maseczka na tkaninie z wizerunkiem kota)
-maseczka Esfolio (pięknie pachnąca różami maska na tkaninie)
-maseczka 7days (hydrożelowa maska z efektem koronki)
-maseczka Sally's Box (cudowna grafika młodej pary)
-puder Wibo (puder o zapachu pianek marshmallow)
-krem BB Skin79 (świetny kolor ładnie wyglądał na twarzy)
-krem na dzień Feel Free (wydajny o nietypowym zapachu)
-chusteczki do demakijażu Balea (bardzo dobrze nasączone i ładny zapach)
-maseczka Koza Depeza (kremowa maseczka o przyjemnym działaniu)

CIAŁO:
-płyn do kąpieli Avon (wspaniały zapach mango)
-mgiełka do ciała Revolution (uwielbiałam ją bo miała fantastyczny zapach)
-żel pod prysznic Faberlic (przyjemny dobrze myjący i ładnie pachnący produkt)
-peeling do ciała The Secret Soap Store (cukrowy o zapachu soczystej mandarynki)
-perfumetka Rare Pearls (uwielbiam ten zapach mój pierwszy który poznałam z Avon)
-perfumetka Artistique Magnolia en Fleurs (również piękny zapach chociaż zupełnie inny niż poprzednik)

Zobacz post

Denko listopad 2020 cz.1

Denko listopad 2020 część I.
Kolejny miesiąc, kiedy rozdzielam sobie denko na dwie części - to dlatego, że nie lubię trzymać długo pustych opakowań.
Tym razem udało mi się zużyć następujące produkty:
* Wibo, Marshmallow Sweet Kissing Powder, sypki puder do twarzy. Miałam go naprawdę dłuugo, ale to dlatego, że mam kilka produktów tego typu i dlatego, że jest bardzo wydajny - więc nie mogło być inaczej. Pachnie fenomenalnia do tego stopnia, że niejednokrotnie chciałam go zjeść.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/pudry/755227-wibo-marshmallow-sweet-kissing-powder/
* Bodyboom, peeling z nasionami lnu- bardzo fajny peeling do ciała. No może nie taki fajny jak kawowe peelingi tej marki, ale to już drugie moje opakowanie tego słodziaka.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/peelingi/834957-bodyboom-peeling-do-ciala-z-nasion-lnu/
* Seyo, Japoński ogród Wiśnia, Wiśnia, 2w1, płyn do kąpieli i żel pod prysznic.
To cudeńko dostałam w paczuszce urodzinowej od Kochanej Elizy @bow90. Płyn oczywiście wykorzystywałam tylko pod prysznicem, ale spisywał się bardzo dobrze, no i ten zapach!
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/zele-pod-prysznic/841918-seyo-plyn-do-kapieli-i-pod-prysznic-2w1-japonski-ogrod-wisnia/
* Biolaven żel myjący do twarzy, olej z pestek winogron&olejek lawendowy. Fajny żel, choć z uwagii na nadmiar produktów w mojej szafce nie wiem czy sięgnę po niego ponownie. Duży plus za pompkę - to bardzo ułatwia stosowanie.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/zele-pianki-olejki-do-oczyszczania-twarzy/814961-biolaven-zel-myjacy-do-twarzy-olej-z-pestek-winogron-i-olejek-lawendowy/
* Lovely , curling pump , volume Black, tusz do rzęs. To jeden z lepszych tuszy jakie miałam okazję używać, zwłaszcza w tej kategorii cenowej! Nawet jeśli idzie w odstawkę, to na bardzo krótki czas.

Zobacz post

puder marshmallow

Puder marki Wibo bardzo długo czekał na swoją kolej. Ciągle były jakieś ciekawsze pudry , które chciałam użyć aż w końcu wizja przeterminowania sprawiła, że użycia go nie odkładałam już na kiedyś tam.

Producent na opakowaniu podaje , że aromatyczny puder do twarzy i ciała ma utrwalać makijaż zapewniając matowy efekt na wiele godzin. Ma również zawierać składniki HD i nadawać skórze intensywnie słodki zapach. Hmm...No to tak - zacznijmy od początku. Puder jest zamknięty w kartonowym pudełeczku po otwarciu którego na wierzchu leży gąbeczka do makijażu znajdująca się na plastikowym wieczku z dziurkami pod którym zamknięty jest puder. Sam puder jest tak okropnie pylący, że wszystko co jest w jego zasięgu z pewnością pozostanie białe. Samego wieczka trzeba uważać gdzie się kładzie bo zetrzeć go np z czarnych spodni graniczy z cudem. Nakładanie tak bardzo pylącego produktu nie należy do czynności przyjemnych. Nos i oczy miecie się na baczności! Męczarnia. Zapach faktycznie jest słodki faktycznie nawet przyjemny. Nieźle wygląda na twarzy matowi może nie wiele godzin ale tak około 3-4 . Ma 10 g pojemności i 6 miesięcy ważności od otwarcia opakowania.

Zobacz post


kolorówka rossmann -55%

Jak większość z Was ja też standardowo skorzystałam z promocji w Rossmannie, miały być niezbędne rzeczy, ale lekko mnie poniosło, szczególnie w kwestii paletek. Dużo rzeczy to nowości, a w zasadzie prawie wszystkie. Ze sprawdzonych rzeczy kupiłam dwa K*Lipsy od Lovely, oba kolory są dla mnie nowe, jeden wzięłam przez przypadek, myślałam, że biorę swój ulubiony Lovely Lips, w domu okazało się, że jest inaczej. Bardzo lubię te zastawy, zarówno konturówki, jak i pomadki są bardzo trwałe. Ze sprawdzonych rzeczy kupiłam także Carmexa i Eosa, bardzo lubię te pomadki, kupiłam ich inne warianty. Eosa wybrałam w sztyfcie, bo jajeczko mi się nie sprawdziło i to był super pomysł. Skusiłam się także na dwie paletki z Makeup Revolution Obsession, co było nieplanowe. Jedna paletka poleciała do mojej mamy, bo bardzo jej się spodobała. Z tej samej firmy kupiłam też pomadę do brwi, bo słyszałam, że jest dużo lepsza od tej z Wibo. Kupiłam także podkład z Eveline, który czeka na swoje testy. Dodatkowo skusiłam się na puder z Wibo, o którym słyszałam różne opinie, po kilku użyciach mam o nim dobre zdanie, ale zobaczymy jak będzie się sprawdzał dalej.

Zobacz post

Wibo Marshmallow Sweet Kissing Powder

Wibo, Marshmallow Sweet Kissing Powder, sypki puder do twarzy.
Bardzo fajny produkt, drobniutko zmielony przez co odrobinę się pyli. Nadrabia za to cudownym zapachem jest słodki, przywodzący na myśl budyń waniliowy. Ponadto świetny jest też w smaku. Jeśli chodzi o matowienie skóry, tutaj również nie mam zastrzeżeń, trzymał się kilka godzin. W opakowaniu znajduje się sporo pudru, co przekłada się na jego wydajność. Piętą Achillesową jest tutaj opakowanie, jego jakość pozostawia wiele do życzenia, karton z plastikowym sitkem nie jest spełnieniem marzeń, ale za te cenę można przymknąć oko. Polecam spróbować.

Zobacz post

Wibo

Wibo, puder do twarzy.

Puder dostalam od siostry, bo u niej się nie sprawdził. I wiecie co? Mąka. Dokładnie tak, ten puder jest jak mąka. Jest bardzo sypki i mega się pyli. Malowałam sie, a po chwili mialam biała podłogę... Ma taką suchą konsystencję. Na twarzy nie wygląda zle, aczkolwiek sama aplikacja jest dla mnie okropna i z tego tez powodu skreślam go u siebie całkowicie. Pachnie bardzo słodko, co może i jest plusem, bo zapach jest ciekawy, ale na dłuższą metę sie nie sprawdza. Puder jest w kartonowym pudełku. U mnie nic się z nim nie dzieje, ale używam go naprawdę rzadko.

Zobacz post
1