Opis produktu
Wibo Fixing Powder to półtransparentny utrwalacz makijażu w sypkim pudrze.
Produkt doskonale matuje i utrwala zarówno podkład i korektor. Zapewnia idealną bazę wyjściową do aplikacji różu i rozświetlacza. Posiada drobnozmieloną konsystencję, która ułatwia dopasowanie do każdego rodzaju podkładu. Dodatkowo zawarty w składzie kolagen działa nawilżająco i regenerująco.
Produkt dodany w dniu 14.05.2018 przez ania173
W końcu zebrałam się, by pokazać Wam moje łupy z promocji -55% w Rossmannie. 💞
Ostatnio nie mam czasu, aby wstawiać chmurki ale mam nadzieję, że szybko nadrobię swoje zaległości.
W Rossmannie na promocji kupiłam:
bananowy puder do twarzy z Loveli. Posiada wyczuwalny, słodki zapach banana.
matowy puder brązujący do twarzy również z Lovely. Posiada ładny, czekoladowy zapach, który niestety jest troche chemiczny ale nie przeszkadza mi to tak bardzo.
utrwalacz do makijażu z Wibo (Fixing spray), jeszcze go nie uzywałam ale liczę na to, że świetnie utrwali mój makijaż.
półtransparentny puder matujący od Wibo. Bardzo fajnie matuje i ma bardzo ładny zapach.
wszystkim znany podkład Healthy Mix marki Bourjois. Jeszcze nie miałam okazji go przetestować ale dzięki dobrym opiniom zdecydowałam się go kupić.
tusz do rzęs Volumix Fiberlast z Eveline. Podoba mi się jego zakrzywiona szczoteczka. ❤️
nawilżająca baza pod makijaż, która ma na celu wyrównać koloryt skóry. Baza jest z marki Bielenda i niestety się z nią nie polubiłam.
ostatnim kosmetykiem jest mój ulubiony, według mnie najlepszy tusz do rzęs z Lovely.
Każdą rzecz postaram się opisać w oddzielnych chmurkach. Podsumowując jestem zadowolona z zakupów.
To moje zakupy, które zrobiłam na promocji -55% w Rossmannie. Dzięki karcie zapłaciłam o 55% mniej i zaoszczędziłam trochę pieniędzy. Mimo tego, że Rossmann zawyża ceny przed promocją to i tak da się kupić trochę taniej kosmetyki.
Na promocji kupiłam:
3 podkłady, które są zdecydowanie dla mnie nowe, ponieważ jeszcze ich nie używałam. Są to:
❤ Eveline Liquid Control w kolorze 005
❤ Loreal Infallible 11 vanilla
❤ Rimmel Stay Matte 100 ivory
Oprócz tego kupiłam aż 3 korektory:
❤ Jumbo z Lovely
❤ Maybelline Eraser
❤ Maybelline Affinitone
Zdecydowałam się również zrobić zapas pudrów sypkich oraz w kamieniu:
❤ Puder ryżowy z Wibo
❤ Fixing Powder również z Wibo
❤ Mineral Lose z Lovely
❤ Bamboo z Lovely
❤ Transparenty puder w kamieniu z Eveline
❤ Transparentny puder w kamieniu z Rimmela Stay Matte
Kupiłam też 2 tusze do rzęs:
❤ Twist Up z Bourjois
❤ Oraz mój ulubiony tusz od Lovely
Zdecydowałam się na pomadę do brwi:
❤ Eyebrow Pomade z Wibo w kolorze soft brown
Zaopatrzyłam się w pomadkę do ust, którą polecała jedna z YouTube rek:
❤ Maybelline Superstay w kolorze 65
Kupiłam również bazę pod podkład, ponieważ już od dawna poszukuję idealnej dla mnie bazy.
❤ Healthy Mix z Bourjois
Jestem zadowolona ze swoich zakupów i mam nadzieję, że te zapasy starczą mi do kolejnej promocji.
Widocznie, Puder do twarzy, Fixing Powder.
Już dość długo go używam, dlatego opakowanie nie wygląda już najlepiej, ale to tylko świadczy o tym, że jest często używany .
Bardzo go lubię i zostały mi resztki, dlatego niedługo kupię kolejne opakowanie.
Pięknie matuje cerę i utrwala makijaż. Jest półtransparentny, dobrze wygląda na skórze i nadaje cerze świeżości.
Opakowanie jest praktyczne, jeszcze mi się z niego nic nie wysypało.
Już niestety nie pamiętam czy był dołączony do niego jakiś puszek (choć wydaje mi się że nie), ale ja i tak używam do tego pudru pędzla.
Świetny puder w dobrej cenie, warto się z nim zapoznać.
Puder transparentny Wibo Fixing Powder. Ma za zadanie utrwalić makijaż i robi to na maksymalne dwie godziny. Nie jest to najlepszy puder jaki miałam, ale zawsze warto spróbować nowości. Na początku pozostawia on biały pyłek na twarzy, ale tylko gdy nałożymy go w nadmiarze. Zapach ma bardzo ładny, delikatny, taki kwiatowy. Gdy używamy tego pudru, to niestety wszystko dookoła również jest w jego kolorze, chyba że robię to nieumiejętnie po prostu. Myślę, że drugi raz nie znajdzie się on w moim koszyku, ponieważ potrzebuję dłuższego utrwalenia i większego efektu mat.
Zobacz post
Puder do twarzy utrwalający z Wibo, Fixing Powder. Puder jest niedrogi, a dorwany na promocji zdecydowanie się opłaca. Jest on naprawę w porządku. Jest on półtransparenty, ale nie zauważyłam żeby przyciemniaj lub rozjaśniał. Dobrze wygląda na skórze i dobrze utrwala makijaż. Oczywiście to utrwalenie bez żadnych poprawek nie wytrzyma cały dzień. Jednak jak w dobrych momentach używałam bibułek to makijaż wyglądał dobrze do wieczora. Używałam go także pod oczy i był ok, nie wyglądał zbyt sucho.
Zobacz post
Puder do twarzy Wibo fixing powder. Puder ma delikatny kolor, który na twarzy na szczęście jest niewidoczny. Kosztował około 9 zł w Rossmannie. Dobrze utrwala podkład i nie daje uczucia ściągnięcia. Przy mojej skórze nie musze robić poprawek w ciągu dnia. Jest o wiele bardziej wydajny niż puder z Lovely cooking time.
Zobacz post
Ostatnio w moje ręce wpadł puder sypki Wibo Fixing Powder. W cenie promocyjnej w Rossmannie zapłaciłam za niego około 9 zł. Puder znajduje się w plastikowym słoiczku, opakowanie jest w miarę trwałe, nie powinno szybko popekac. Puder jest poltransparentny, ma za zadanie utrwalić makijaż. Jest bardzo drobno zmielony, dopasowuje się do koloru cery. Jego minus to pylenie sie. Trwałość też nie jest fenomenalna, jednak radzi sobie lepiej niż niejeden droższy puder.
Zobacz post
WIBO 🤗 Podejrzewam, że każda z Was miała chociaż raz do czynienia z tym kosmetykiem. Jakie są wasze odczucia po jego zastosowaniu? Moje są dwojakie.
❌ Puder w kamieniu zdecydowania jest dla mnie zbyt pomarańczowy. Odnoszę wrażenie, że skóra pod nim "nie oddycha", czuje się jakbym użyła jakiegoś kosmetyku od chińczyka. Dla mnie zapach, koloryt i konsystencja jest zupełnie nieudana.
✅❎ Natomiast jeżeli chodzi o puder sypki, jest bardzo przyjemny. Ładnie pachnie, jest lekki, przyjemny, delikatny i dobrze si go nakłada. Jedyny MANKAMENT to taki, że wkładając go do torebusi, przez dziurki wydobywa się jego nadmiar i wtedy jest problem w jego nałożeniu, ponieważ jego nadmiar zostaje na pędzlu. Chcąc go zastosować poza domem, jest to niemozliwe. Mimo wszystko polecam go, ponieważ skóra twarzy jest gładka i świeża po jego zastosowaniu.
Puder Wibo Fixing Powder skradł moje serce kilka lat temu i od tej pory nie znalazłam tak dobrego produktu w równie niskiej cenie. Jest bardzo delikatny, wręcz aksamitny. Moja cera jest mieszana, w strefie T bardziej się przetłuszcza i ten puder świetnie sobie radzi z matowieniem, nie tworząc przy tym efektu maski. Dobrze nadaje się pod oczy, jest bardzo lekki. Myślę, że dla kogoś kto potrzebuje delikatnego zmatowienia będzie idealny. Często można go dostać na promocji -55% w Rossmannie.
Zobacz post
Nie wiem jak ja mogłam tak późno odkryć tak wspaniały produkt! Sprawdza mi się idealnie do przymatowienia strefy T i daje ogólnie efekt takiej ładnej, gładkiej skóry. Uwielbiam, na pewno będę wracać. Minusem jest tylko to, że wysypuje się go zawsze za dużo (zwłaszcza jak się go zabierze w podróż). Trzeba potem uważać, żeby nie nabrać na pędzel mnóstwa produktu. Ale to tylko jeden drobny minus z którym można nauczyć się sobie radzić. Polecam!
Gdy potrzebujesz przypudrować nosek 👃🏻skorzystaj z pudru transparentnego Fixing Powder od Wibo, zamkniętego w małym opakowaniu. Opakowanie jak i szata graficzna jest klasyczna. Uważam, że mogłoby być więcej produktu, ale jeśli ktoś mało pudruje nie będzie narzekać. Posiada sitko dozujące. Puder ma delikatny zapach.
Wysypując na rękę widzimy jego delikatny kolor który okazuje się, że nie przyciemnia nam makijażu. Daje satynowe wykończenie. Dobrze matuje i nie zapycha porów.
Nie zauważyłam też stosując ten produkt żeby wysuszał.
Niestety moje opakowanie zdażyło już się porysować.
Witajcie Kochani! Dzisiaj przychodzę do Was z moim aktualnym ulubieńcem, jeśli chodzi o pudry utrwalające. Kupiłam go we wrześniu i oczarował mnie on od pierwszego użycia! Spełnił chyba wszystkie moje oczekiwania jako produkt. Mam tylko jedno zastrzeżenie do samego opakowania. Jeśli mam być szczera to jakoś do tej pory kupowałam same pudry w kamieniu i ten puder jest moim pierwszym pudrem sypkim. Dlatego też nie mam jako tako porównania i są to moje pierwsze wrażenia z tego typu produktem.
Opakowanie i produkt:
Opakowanie bardzo ładne, klasyczne i minimalistyczne. Transparentne opakowanie z czarną nakrętką. W środku znajdziemy sitko, dozujące nam produkt. Jednak po odklejeniu naklejki zabezpieczającej, nie mamy innej blokady, która zapobiegałaby wysypywaniu się pudru do nakrętki w kosmetyczce, np. podczas podróży. Brakuje mi w nim tutaj dodatkowego wieczka przekręcanego, które zasłaniałoby dziurki sitka. Opakowanie jest dość małe i dostępne tylko w gramaturze 5,5g. Szkoda, że nie ma również większych wersji pojemnościowych. Sam puder jest w mojej ocenie bardzo drobno zmielony - chociaż nie mam porównania. Ma fantastyczny słodki zapach, który ze względu na swoją intensywność nie każdemu może przypaść do gustu.
Aplikacja i działanie:
Aplikuje się bezproblemowo szczególnie gąbką. Mi osobiście zapach nie przeszkadza podczas aplikacji. Wręcz przeciwnie, jest przyjemny, ale wiem że nie każda kobieta lubi perfumowane pudry. Puder nie zmienia koloru podkładu i fantastycznie wygląda pod okiem. Nie podkreśla suchych skórek i nie wchodzi w załamania skóry i zmarszczki. Wygładza cerę, sprawiając, że pory staja się o wiele mniej widoczne. Fantastycznie utrwala makijaż. Jeśli miejscowo nałożymy go więcej to pomaga w przykryciu pojedynczych niedoskonałości, przynajmniej u mnie. Na skórze pozostawia efekt matu, ale nie powiedziałabym że jest to mat suchy, raczej bliżej mu do satyny. Co do trwałości to jest raczej duża. Ściera się minimalnie i to dopiero po 6h noszenia. Zawiera kolagen, który zapobiega wysuszaniu skóry oraz działa regenerująco.
Dostępność i cena:
Dostępność stacjonarna oczywiście jest duża, ponieważ jest ta marka, którą znajdziemy w każdym Rossmannie a tych jest „jak mrówków”. Dodatkowo kupimy je też w wielu drogeriach internetowych a także u samego producenta. Ceny regularne wahają się w granicach 12-16zł.
Fixing Powder Wibo 🖤
Kolejny z moich ulubionych kosmetyków do makijażu. Jest to półtransparentny sypki puder od Wibo. Matuje oraz utrwala zarówno podkład jak i korektor. Producent zapewnia, że dopasowuje się do każdego podkładu i może być stosowany przy cerze tłustej, normalnej i mieszanej. Ja właśnie mam cerę mieszaną i u mnie sprawdza się genialnie. Wcześniej używałam pudru od lovely i również mi się sprawdził, ale ten według mnie jest dużo lepszy.
Pojemność: 6g.
Cena: 10/15zł.
Wibo Fixing Powder, czyli półtransparentny puder utrwalający. Zakupiłam go na którejś z promocji -55% na próbę. Puder jest w zakręcanym plastikowym słoiczku. Posiada naklejkę zabezpieczającą i nic poza tym. Kiedy odkleimy naklejkę musimy pilnować by opakowanie stało nieruchomo i puder samoistnie się nie wydostawał. Za to minus, mógłby posiadać jakieś zabezpieczenie by można było go wrzucić do kosmetyczki i nie martwić się że podczas otwierania coś nam się wysypie. Puder jest bardzo drobno zmielony, jest to wręcz pył, posiada bardzo intensywny słodki zapach. Kolor jest neutralny. Gdy pierwszy raz zobaczyłam gramaturę pomyślałam tylko 5g, więc szybko go zużyję ponieważ robię baking całej twarzy. Nic bardziej mylnego, puder jest bardzo wydajny. Podczas nakładania niesamowicie pyli i czasem drażni mi nozdrza. Dobrze utrwala makijaż, nałożony rano trzyma się cały dzień i nie wyświeca skóry. Po kilkunastu minutach od nałożenia wtapia się w skórę, i efekt pudrowości znika całkowicie. Nie wyświeca mi strefy T nie podkreśla porów. Po całym dniu jest to zdrowy blask a nie efekt kuli dyskotekowej. Bardzo naturalnie się ściera, szczególnie w okolicy maseczki. Puder jest przyzwoity, jeśli potrzebujecie coś na szybko i na już sprawdzi się.
Zobacz post
Puder sypki od Wibo, który kupiłam na ostatniej promocji w Rossmannie. Miał dość dobre opinie ale mi niestety w ogóle nie podpasował. Jest półtransparentny i gdyby jego odcień wpadał w żółte tony to byłby dla mnie odpowiedni. Na mojej twarzy tworzy lekką maskę, widać, że nie jest to naturalny efekt. Bardzo mocno matuje twarz na cały dzień. Zauważyłam, że zmienia odcień mojego ulubionego podkładu, bardzo go przyciemnia. Zawiodłam się na tym produkcie.
Zobacz post
Wibo Fixing Powder należy do moich ulubieńców. Ma delikatny ale bardzo przyjemny zapach oraz cudowną w dotyku konsystencję. Puder jest pół transparentny oraz bardzo drobno zmielony przez co idealnie pokrywa i wyrównuje skórę tworząc aksamitną strukturę😍. Mimo to nie zapycha porów i nie obciąża, za co go uwielbiam. Jest idealnym produktem do wykończenia makijażu ale może być też stosowany samodzielnie dla zmatowienia skóry. Trochę rozjaśnia dlatego należy go dokładnie rozprowadzać na skórze .
Zobacz post
Dwa sypkie pudry do twarzy z Wibo. Puder Fixing Powder dobrze utrwala makijaż i sprawdza się także pod oczami do utrwalenia korektora. Puder Rice Powder /matująco-utrwalający puder do każdego typu cery/ u mnie za bardzo się nie sprawdził. Po paru godzinach noszenia makijaż w miejscach w których go używałam nie wyglądał najlepiej, wyglądał sucho i tak też czułam.
Zobacz post
Wibofixing power to bardzo fajny lekki puder, którym możecie utrwalić całą twarz. Produkt na promocji możecie złapać za 7 zł. Uważam, że produkt jest bardzo dobry i warto się w niego zaopatrzyć.
💗 Fixing powder, Wibo
Półtransparentny puder matujący utrwalający makijaż. Puder ślicznie pachnie i świetnie utrwala makijaż. Ma bardzo wygodne opakowanie, które też nie jest zbyt duże, więc do kosmetyczki super. Ja go polecam, bo dla mnie jest bardzo pomocny. Kosztuje standardowo około 15 zł natomiast w promocji około 5
Kosmetyki, które kupiłam jakiś czas temu. Suchy szampon jest u mnie zawsze. Najczęściej wybieram Batiste,.moim zdaniem są najlepsze. Tym razem wybrałam wersję oriental. Kupiłam go w sklepie Rossmann za ok 13 zł. W Rossmanie wzięłam też dla siebie sypki puder matujący Fixing Powder z Wibo. Kosztował ok 15 zł z kodem, który miałam w aplikacji. Używam go już od jakiegoś czasu i jest super. Kolejny kosmetyk to krem do rąk z firmy Cien z Lidla. Te kremy są tanie a dobre. Przez odkażanie rąk mam je ostatnio bardzo przesuszone,.więc krem się bardzo przyda. Ostatnia rzecz to pomadka Nivea. Kupiłam ją w sklepie Action za 6,50 zł. Jej standardowa cena w innych drogeriach to ok 20 zł, więc się opłacało. Wybrałam wersję z kokosem i aloesem, pięknie pachnie i przyjemnie się jej używa. Lubię pomadki Nivea a ta jest równie dobra jak inne. W dodatku opakowanie jest super, lubię takie jajeczka .
Zobacz post
Jest to jeden z moich ulubionych pudrów. Wcześniej używałam tylko pudrów w kamieniu, jakoś nie byłam przekonana do tych sypkich. Najpierw przekonał mnie do siebie puder Banana również z Wibo. Później trafiłam na ten i od razu się polubiliśmy. Puder ładnie kryje i matuje moje wiecznie świecące się czoło. Jest lekki i delikatny, nie sprawia wrażenia maski. Idealnie dopasowuje się do odcienia mojej cery.
Zobacz post
Robiłam porządki w szafie i takie oto perełki znalazłam gdzieś na jej dnie, zapomniane zakupy sprzed miesięcy 😂
Moi pudrowi ulubieńcy z Rossmanna. ❤
Fixing powder z Wibo - śmiem twierdzić, że ma potencjał by przyćmić niejedną wysokopółkową propozycję. Swego czasu utrwalałam nim korektor pod oczami, ale równie świetnie sprawdza się na całej twarzy. Nie daje efektu płaskiego matu i nie obciąża skóry, cudeńko 😍
Druga propozycja to puder Match Perfection od Rimmel, oczywiście transparentny. Również pięknie utrwala makijaż, jest bardzo drobno zmielony i na twarzy jest niczym delikatna powłoczka, która kontroluje wydzielanie sebum, ale nie daje efektu pergaminowej skóry.
Obie propozycje są godne polecenia i zawsze tak czy tak do nich wracam, to pewniaki na które mogę liczyć 🥰
Długo nie mogłam się przekonać do sypkich pudrów. Swoją przygodę z nimi zaczęłam właśnie od pudru Wibo Fixing Powder. Puder fajnie stapia się z cerą. Nie tworzy efektu maski. Wygląda na twarzy bardzo naturalnie. Jest wydajny i w niskiej cenie. Zamknięty jest w małym solidnym słoiczku. Jego odcień idealnie pasuje do mojej cery.
Zobacz postPodobne produkty
