33 na 36 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Odkryj zmysłowy rytuał pielęgnacji Le Petit Marseillais. By Twoja skóra mogła przez cały rok lśnić tak, jak w promieniach letniego słońca, Le Petit Marseillais połączył 3 cenne składniki tworząc mleczko nawilżające rozświetlenie!
- olejek morelowy
- biała lilia
- masa perłowa
Komfort 24h - Twoja skóra staje się rozświetlona i odżywiona, wygląda pięknie przez cały rok. ...

Odkryj zmysłowy rytuał pielęgnacji Le Petit Marseillais. By Twoja skóra mogła przez cały rok lśnić tak, jak w promieniach letniego słońca, Le Petit Marseillais połączył 3 cenne składniki tworząc mlecz ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 25.05.2018 przez aness93

Le Petit Marseillais Mleczko do ciała, Olejek morelowy, Biała lilia i masa perłowa

Le Petit Marseillais, Mleczko do ciała, Olejek morelowy, Biała lilia i masa perłowa.
____________________________
Trzy próbki tego balsamu dostałam już dawno od naszej ślicznej @ralpf. Dwie zużyłam w kwietniu, a jedną właśnie dzisiaj. Każda z saszetek zawiera 10 ml kosmetyku, idealnie do wysmarowania całego ciała. Mleczko jest w kolorze morelowym i ma lekką szybko wchłaniającą się konsystencję. Ma subtelny zapach, ledwo wyczuwalny. Bardzo podoba mi się skóra po jego użyciu. Jest nawilżona, delikatna i pięknie połyskuje za sprawa perłowego pigmentu. Widoczne są drobinki, takie iskierki, które w cudowny sposób rozświetlają i nadają skórze zdrowego wyglądu. Czuję się zachęcona do kupienia tego balsamu na lato. Cieszę się, że w końcu sięgnęłam po te próbki

Zobacz post

Denko Listopad 2020

DENKO LISTOPAD 2020
Moje pierwsze denko w historii 🙊
Nie wiedziałam, że to takie ekscytujące 😂😂 Dobrze wiem, że nie jest jakieś pokaźne, ale ja jestem z niego zadowolona ponieważ udało mi się skończyć niektóre kosmetyki które już długo czekały na wykończenie.

Zacznijmy od Mleczka nawilżające Rozświetlenie z Olejkiem Morelowym, Białą Lilią oraz Masą Perłową od Le Petit Marseillais, które na wykończenie czekało w kolejce już chyba 2 lata 🤷‍♀️ długo nie lubiłam się balsamować, później używałam innych i dopiero teraz miałam motywację żeby je dokończyć. Gdzieś w czeluściach łazienki znalazłam też próbki tego mleczka, które były niezbyt wydajne bo jedna wystarczyla mi na pół jednej nogi...

Biotaniqe, CBD Oil Anti-aging Therapy, Regulujący tonik oczyszczający - jeden z moich ulubionych toników do twarzy, to już kolejna buteleczka z rzędu i na pewno sięgnę po kolejne .

O olejku ujędrniającym pisałam tutaj https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/denko/848899-bielenda-professional-premium-olejek-do-ciala-naturalny-ujedrniajacy/

Dezodorant Nive Black&White Invisible Fresh. Lubię antyperspiranty z Nivea, ale już znalazłam jego zamiennik o ładniejszym dla mnie zapachu.

Mgiełka BeBeauty Mango Juicy to też już kolejna buteleczka, ale za każdym razem wybieram inny zapach. W kolejce są już 2 kolejne ❤️

Waciki Bevola, jestem zaskoczona ich jakością za taką cenę.

Patyczki higieniczne, które dostałam w paczce od Malo Clinic są ekologiczne, bo na drewnianym patyczku ale mają za mało waty i są przez to bardzo twarde.

Próbka Kokosowego Masła do ciała mnie rozczarowała, bo miała okropny zapach, w ogóle nie przypominający kokosu.

Nivea ŻEL POD PRYSZNIC Z GLINKĄ HIBISCUS & WHITE SAGE to chyba mój ulubiony żel, jest bardzo wydajny, myje dokładnie i pozostawia na skórze przyjemy zapach.

Płyn do higieny intymnej Avon to dla mnie całkowite nieporozumienie. Chyba, że trafiłam akurat na jakiś trefny egzemplarz, ale w środku była sama woda, która nawet się nie chciała pienić 🤷‍♀️

O próbkach pisałam tutaj https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/probki/852607-arganicare-keratin-probki/

Zobacz post

denko próbki maska czerwiec 2020

Próbki i maseczka, które zdenkowałam w czerwcu . Mam tu dwie próbki mleczka do ciała Le Petit Marseillais. Mleczko przepięknie pachniało, było ogromnie wydajne. Świetnie nawilżało, wygładzało i na dodatek zawierało w sobie brokat który ładnie błyszczał. Skóra po użyciu tego mleczka była w świetnym stanie. W tym denku znalazły się dwie próbki maści do stóp 8w1 od Farmona. Przyznam, że byłam zachwycona tą maścią. Moja skóra stóp się w niej zakochała. Maść świetnie nawilżała, wygładzała i sprawiała że skóra była w o wiele lepszym stanie. Uwielbiam kosmetyki z sero Nivelazione, u mnie sprawdzaja się idealnie. Maska regenerująca do dłoni od Cien to świetny kosmetyk. Szkoda, że nie ma jej na stałe w sprzedaży. Moje dłonie były po niej gładkie, pachnące, skóra bosko nawilzona i błyszcząca. Maseczka była tania i zawierała również w drugiej saszetce peeling do dłoni. Bardzo bardzo chętnie bym do niej wróciła. Krem do ciała od Farmona to jeden z lepszych kosmetyków jakiego używałam. Ma obłędny pomarańczowy zapach. Skóra po nim pachnie bardzo długo, jest fajnie wygładzona i nawilżona. Po prostu cudo .
To było świetne denko .

Zobacz post

Le Petit Marseillais Mleczko do ciała, Olejek morelowy, Biała lilia i masa perłowa

Mleczko / balsam nawilżający o działaniu rozświetlającym. Miałam próbki i się zakochałam w tym balsamie, bo na lato jest idealny. Przede wszystkim jest lekki i na ciele szybko się wchłania bez efektu lepkości. Skóra jest nawilżona, a do tego efekt jest cudowny. Pozostawia na skórze delikatne, lekkie drobinki rozświetlające, które sprawiają, że skóra wygląda na promienną i zdrową. Mamy tutaj olejek morelowy, biała lilię i masę perłową i fakt, pachnie nieco morelą, lekko owocowo. Czuję ten zapach na sobie jakiś czas. Konsystencja jest lekka, niezbyt gęsta o żółtawej konsystencji. Lubie go używać nie tylko po kąpieli, ale też w ciągu dnia na odkryte nogi.
Samo opakowanie jest całkiem spore, ma pompkę, która się nie zacina. Trafiony pezent od @candysmile. Z przyjemnością używam w lato, bo teraz najbardziej zapachowo mi pasuje.

Zobacz post

Denko 2/3 styczeń 2020.

Denko styczeń 2/3.

1. Balea żel pod prysznic BYE BYE UNICORN.
Po serii z jednorożcami marka Balea wypuściła na rynek żel pod prysznic z dinozaurami, które pożarły wszystkie jednorożce. Bardzo spodobał mi się ten pomysł i wiedziałam, że muszę mieć jeden z tych żeli. Ostatni z moich Baleowych zapasów produktów pod prysznic i do kąpieli. Same widziałyście jak duże je poczyniłam i już zacieram ręce do zamówienia następnych.
Kremowy żel o przyjemnym, delikatnym, słodkim zapachu. Nie zachwycił mnie, bo zapach niezbyt długo utrzymywał się po prysznicu. Jak zwykle w przypadku tych żeli zużycie go trwało około 2 tygodni, więc wydajność nie jest zbyt dobra. Zwykle urzekają mnie opakowania i nietypowe zapachy. Najlepiej wspominam żel o zapachu granatu. Ten nie należał do moich ulubieńców, ale w stosunku jakość do cena wypada całkiem dobrze.

2. Le Petit Marseillais Mleczko nawilżające rozświetlenie z olejkiem morelowym, białą lilią i masą perłową.
Otrzymałam pudełko ambasadorki marki z tą serią. Mleczko dobrze nawilża skórę, łagodnie delikatnie pachnie liliami. Ma całkiem sporo drobinek, więc przed jakimś ważniejszym, mniej formalnym wyjściem często po niego sięgałam. Najlepsze w nim jest posiadanie pompki, która bardzo ułatwia używanie produktu.

3. Żel pod prysznic Fa Fiji Dream w wersji arbuzowej.
Bardzo polubiłam się z tym produktem. Wydajność jego to ponad 3 tygodnie, więc jak dla mnie rewelacja. Kosmetyk o bardzo gęstej, dobrze pieniącej się konsystencji. Przepięknie, arbuzowo pachnie i zapach utrzymuje się kilka godzin na skórze. Chętnie wrócę do tej serii.

4. Peeling drobnoziarnisty id Joanna Naturia wersja biosiarka.
Od dawna sięgam po miniaturowe peelingi tej marki. Zwykle miałam wersję owocowe, ale do testów otrzymałam całą serię Bio. Siarkowy peeling lekko kwaśne pachniał, ale zapach nie był drażniący. Dzięki obecności kawałków pestek moreli dobrze usuwał martwy naskórek.

Zobacz post


mleczko do ciała

Jeśli szukacie dla siebie idealnego balsamu do ciała na lato, to z całego serca mogę wam polecić ten oto kosmetyk - Le Petit Marseillais "Lait Soin Hydratant Sublimant Peaux Tres Seches".
Jest to produkt, który w swoim składzie zawiera:
- olejek morelowy
- białą lilię
- masę perłową
Produkt ten zawiera złote drobinki, które cudownie mienią się w świetle promienii słonecznych i daje efekt bardzo zdrowej i zadbanej skóry.
Polecam wam jednak nakładać ten produkt przy oknie, w świetle światła codziennego, ponieważ za pierwszym razem gdy go nakładałam w łazience, to te złote drobinki nie były w ogóle widoczne, no i nałożyłam za dużo tego balsamu, a dopiero po wyjściu zauważyłam, że mienię się tak jak Eward ze "Zmierzchu".
Kosmetyk ten świetnie nawilża skórę, bardzo mi pomógł na moje suche łokcie oraz kolana. Fajne jest to, że ten produkt ma pompkę, więc łatwo się go wydobywa. W dodatku balsam jest bardzo wydajny, więc na prawdę polecam!

Zobacz post

Le Petit Marseillais Rozświetlające mleczko do ciała z perłowymi pigmentami

Le Petit Marseiliais próbka rozświetlającego mleczka do ciała który posiada w swoim składzie perłowy pigment, dzięki też czemu nasza skóra po jego użyciu błyszczy, co bardzo fajnie wygląda. Balsam jest w nietypowym kolorze ponieważ jest on można rzecz taki złoty. Mleczko bardzo ładnie wchłania się w skórę, dając skórze nawilżenie. Przepięknie pachnie, co jest na duży plus. W opakowaniu biorąc pod uwagę że jest to próbka, znajduję się dużo tego kosmetyku bo aż 10 ml co wystarcza na spokojne dwa użycia. Bardzo się cieszę, że miałam możliwość ją przetestować.

Zobacz post

denko

Denko czerwiec 2019.
Jak widać w czerwcu znów skupiłam się na zużyciu zapasów próbeczek i malutkich opakowań. W zakamarku komody znalazłam również puder do kąpieli, którego zostało pół opakowania, ponieważ resztę użyłam kilka miesięcy temu.
Wśród tych kosmetyków znajdują się rzeczy które były moimi ulubieńcami i bardzo żałuję, że zobaczyłam denko, i jest to no mgiełka z Victorias Secret. Jest to wersja Love Spell i jej zapach to życie - pachnie bardzo słodko, lecz wyczuwalna jest nuta bardzo dojrzałej i soczystej brzoskwini. Kolejnym hitem tego denka jest olejek o zapachu cytrynowym z Etja, uwielbiałam dolewać kilka kropelek do kąpieli, oraz przed snem wylewać 2/3 kropelki na pościel. Szampon z Pantene również polubiłam, i na pewno do niego powrócę. Niestety kilka produktów kompletnie się nie sprawdziło: np baza z Golden Rose, plastry do depilacji Joanna, próbeczka szamponu do włosów.

Zobacz post

Le Petit Marseillais Mleczko do ciała, Olejek morelowy, Biała lilia i masa perłowa

Moje postanowienie dotyczące zużywania próbeczek/małych saszetek idzie bardzo dobrze, mam coraz mniej zapasów. Tym razem jest to - Le Petit Marseillais - Mleczko do ciała, Olejek morelowy, Biała lilia i masa perłowa. Po innych chmurkach widziałam, że mleczko ma w sobie drobinki brokatu, dlatego dosyć długo zwlekałam z jego użyciem. Mleczko na prawdę na drobinki, które się świecą, co widać na ostatnim zdjęciu. Jeśli chodzi o zapach to jest ładny, przyjemny, delikatny i dosyć długo się utrzymuje na ciele. Mleczko po wyciśnięciu z opakowania miało delikatnie pomarańczowy kolorek, bardzo przyjemnie rozsmarowywało się na ciele, konsystencja nie jest tłusta, ani zbita. Również dosyć szybko się wchłonęło i nawilżyło skórę.

Zobacz post

Rozświetlenie

Kto z Was lubi efekt rozświetlownej skóry? Ja uwielbiam, szczególnie latem! Drobinki pięknie podkreślają opaleniznę o ile nie jest to chamski brokat. Aby uzyskać taki efek sięgam po balsamy ewentualnie mgiełki rozświetlające.
Moim ulubieńcem w tym temacie jest Mleczko do ciała z olejkiem morelowym, białą lilią i masą perłową z Le Petit Marseillais, ma ono śliczny zapach, szybko się wchłania i pozostawia ciało świetnie nawilżone. Drobinki ładnie mienią się w słońcu i pięknie rozświetlają skórę.
Podobnie sprawdza się również Balsam do ciała z esencją bursztynową i płatną z Jantar z tym, że trzeba mu dać trochę więcej czasu na wchłonięcie i drobinki są miejsce, jednak efekt również mi się podoba.
Jeśli chodzi o mgiełkę Magic Water z Bielendy w odcieniu Golden Glows to nadaje się ona zarówno do twarzy jak i ciała, można nią pięknie rozświetlić dekolt i ramiona na jakieś większe wyjścia. Niestety moja wersja ma popsuty atomizer i muszę ją przelewać do innej buteleczki.

Zobacz post


balsamy

Postanowiłam zrobić porządki kosmetyczne, ponownie, tym razem jednak je udokumentowałam. Od ponad roku bardziej skupiam się na denku niż na kupowaniu nowości i w zasadzie jestem zadowolona z aktualnych 'stanów magazynowych'. Na zdjęciu wszystkie moje balsamy / produkty nawilżające do ciała, jest ich tylko albo aż 4, zużywanie ich idzie mi dosyć średnio, ale ostatnio nauczyłam się większej regularności.
- Avon, little black dress weekend
- Eveline, hialuronowy krem do ciała
- LPM, rozświetlający balsam
- Nivea, ogórkowy balsam w musie
Aktualnie używam balsamu z Nivea, kocham konsystencję musu, tutaj też bardzo podoba mi się zapach, samo nawilżenie i pielęgnacja jest przeciętne, ale skupiam się na jednym. Do LPM wrócę jak zrobi się cieplej, daje świetny efekt rozpromienionej, lekko mieniącej się skóry. Bardzo lubię jego opakowanie z pompka, zapach też jest super. Balsamu z Avonu używam głównie do podbicia zapachu perfum, tutaj zapach też wysuwa się na pierwszy plan. Eveline jeszcze czeka zapakowany, zaczęłam zwracać dużo mocniej uwagę na daty i nie chce żeby cokolwiek się zmarnowało.

Zobacz post

Le Petit Marseillais Próbki mleczka do ciała o zapachu olejku morelowego, białej lili i masy perłowej.

Próbki mleczka do ciała o zapachu olejku morelowego, białej lili i masy perłowej. Próbki od LPM, które otrzymałam w akcji ambasadorskiej. Mleczko ma lekką konsystencję i delikatny zapach, trochę słodkawy. Mleczko te ma drobinki które bardzo się mienią. Mleczko bardzo fajnie nawilża, jestem z niego bardzo zadowolona.

Zobacz post

probka

Próbka mleczka do ciała, którą otrzymałam od Kochanej @Sherifka89 . Mleczko ma taki morelowy kolorek i dość rzadką konsystencję. Łatwo się rozprowadza na skórze i dość szybko wchłania. Pozostawia skórę miękką i delikatnie nawilżoną. Pachnie delikatnie, bardzo przyjemnie, trochę wyczuwam tam morelę, ale jest to bardziej taki kremowy zapach. Niestety zapach ten nie utrzymuje się zbyt długo na skórze.

Zobacz post

Le Petit Marseillais Mleczko do ciała, Olejek morelowy, Biała lilia i masa perłowa

Próbka mleczka do ciała od La petit Marseillais . Dostałam ją w jednej z urodzinowych paczek. Mleczko ma delikatnie pomarańczowy kolorek i błyszczące drobinki które rozświetlają skórę. Olejek pachnie delikatnie brzoskwinią, kwiatami, trochę olejkiem i jakby migdałami, bardzo przyjemny zapach . W saszetce jest dość dużo produktu, może nie starczyło mi na całe ciało ale i tak większą jego część pokryłam . Mleczko dość szybko się wchłania, pozostawia skórę miękką i nawilżoną na długi czas . Drobinki też całkiem długo się utrzymują. Jestem zadowolona i polecam .

Zobacz post

Le Petit Marseillais Rozświetlające mleczko do ciała z perłowymi pigmentami

Próbka rozświetlającego mleczka do ciała z perłowymi pigmentami Le Petit Marseiliais.
Cieszę się, że miałam okazję przetestować próbkę, bo mleczko okazało się dla mnie porażką. Bardzo podobała mi się jego konsystencja, uwielbiam mleczka do ciała. Szybko się wchłaniają i w ogóle są dla mnie super. Próbka wystarczyła mi na pokrycie nóg. Zapach mi się nie spodobał od razu, lubię słodkie, kwiatowe zapachy a mleczko niestety pachnie jak proszek do prania. Po czasie zauważyłam jeszcze, że cała się świecę, na nogach, dłoniach, twarzy i nawet ubraniach. Totalna porażka.

Zobacz post


Le Petit Marseillais Mleczko do ciała, Olejek morelowy, Biała lilia i masa perłowa

Próbka kosmetyku, który totalnie skradł moje serce dzięki kochanej @doolary12 . Natalia podesłała mi kilka sztuk próbek LE PETIT MARSEILLAIS rozświetlającego mleczka do ciała. Miałam kiedyś kilka sztuk żelu truskawkowego od tej firmy i byłam nim zachwycona. Przyznam się, że balsam cudownie, słodko i relaksująco pachnie. Jest dość rzadki ale to nie stwarza żadnego problemu bo fajnie się go rozsmarowuje. Zawiera w sobie fajne brokatowe drobinki, które rozjaśniają i sprawiają że skóra się błyszczy. Balsam cudownie nawilża skórę i czuć to na prawdę wiele godzin a i sam zapach czuć też bardzo bardzo długo. Kosmetyk jest idealny na lato, myślę że może sięgnę po pełnowartościowy produkt.
Polecam .

Zobacz post

kosmetyki zestawy kosmetykow le petit marseillais

Ja również kolejny raz załapałam się do testów Le Petit Marseillais. Powiem szczerze, że z tej edycji jestem zadowolona najbardziej. Zapach moreli oraz lili jak najbardziej przypadł mi do gustu. Chociaż miałam okazję na razie testować tylko dezodorant oraz mleczko nawilżające do ciała, jestem nimi naprawdę zachwycona. Zapach świetny, tak samo jak i działanie kosmetyków. Bardzo lubię takie słodkie zapachy, które w tym przypadku nie są przesadzone.

Zobacz post

Le Petit Marseillais Mleczko do ciała, Olejek morelowy, Biała lilia i masa perłowa

Mleczko nawilżające, Olejek morelowy, Biała lilia & Masa perłowa
Opakowanie spodobało mi się od razu. Uwielbiam wszelkie produkty z dozownikiem, ponieważ jest to dla mnie bardziej funkcjonalnie niż np. tuba. Dozownik jest obracany, więc można go zablokować, aby się nie naciskał. To, co mi się nie spodobało to to, że nie ma napisanego sposobu użycia. Wiem, że każdy wie jak stosować mleczko nawilżające. Wystarczy się posmarować i poczekać, aż wyschnie, ale jak dla mnie powinno być to napisane na każdym kosmetyku. Rzadko mi się trafia produkt bez takich 'instrukcji'. Niby są to takie banalne informacje, ale lepiej jak jednak są.
Konsystencja mleczka jest lekka, nietłusta. Ma mocny, wyrazisty zapach. Taki słodki, w którym nie czuć moreli, ale bardziej lilie. Szybko się wchłania - szczególnie po kąpieli. Nie pozostawia nieprzyjemnej warstwy. Ładnie nawilża skórę i ją wygładza. Po wchłonięciu widać, że skóra lekko odbija światło co jest tutaj nazywane rozświetleniem, ale nie jest to efekt długotrwały. Utrzymuje się przez jakieś 1-2h. Produkt całkiem dobry. O zapachu, który mi przypasował. Po tym opakowaniu myślę, że chętnie rozważyłabym kupno, ale niestety jest on trudno dostępny (jak na razie). Widziałam go tylko w ofercie Rosska.

Zobacz post

-

Zaszczyt bycia Ambasadorką tejże firmy do czegoś zobowiązuje, ale najpierw napiszę zawartość jaką dostałam do przetestowania z serii Rozświetlający rytuał.

W przesyłce znalazłam:

- pielęgnujący olejek do mycia
- mleczko nawilżające do ciała
- dezodorant
Oraz
- próbki dla znajomych

1) Le Petit Marseillais - delikatny dezodorant pielęgnujący z olejkiem morelowym i olejkiem z szałwii
Koszt: 13zł/200ml

Zdanie producenta

"Poczuj moc prowansalskiego słońca na swojej skórze! Olejek z pestek moreli zbieranych w regionie Morza Śródziemnego w połączeniu z olejkiem z szałwii zabiorą Twoje zmysły w niezwykłą wakacyjną podróż. Ciesz się tym beztroskim słońcem przez cały rok! Wybierz delikatny aromat moreli oraz silną i niezawodną ochronę przed poceniem się. Dezodoranty od Le Petit Marseillais nie zawierają soli aluminium. Skuteczność ochrony i neutralizowania zapachu potu zawdzięczają olejkowi z szałwii znanemu z właściwości antyseptycznych i hamujących pocenie, od lat stosowanemu w aromaterapii."

Moja opinia

Jeden z lepszych jakie miałam okazję używać. Zapach jego jest obłędny. Nie jest to antyperspirat, więc nie zahamuje pocenia się w zupełności. Jednakże ma jakieś tam działanie blokujące pot i w znacznie mniejszym stopniu uwalnia nasze wrażliwe pachy od nieprzyjemnego zapachu.


2)Le Petit Marseillais - Mleczko nawilżające rozświetlenie Olejkiem Morelowym, Biała Lilia i Masa Perłowa
Koszt: 22 zł/ 400ml

Zdanie producenta

"Odkryj zmysłowy rytuał pielęgnacji Le Petit Marseillais. By Twoja skóra mogła przez cały rok lśnić tak, jak w promieniach letniego słońca. Le Petit Marseillais połączył 3 cenne składniki tworząc Mleczko Nawilżające Rozświetlenie.
Formuła zmysłowej pielęgnacji:
Olejek Morelowy: złocisty olejek otrzymywany jest z pestek moreli, zbieranych w słonecznym regionie Morza Śródziemnego.
Biała Lilia: symbol kobiecości i czystości od wieków używany w recepturach kosmetyków pielęgnacyjnych.
Masa Perłowa: złociste pigmenty masy perłowej naturalnie odbijają światło i rozświetlają twoją skórę. Dzięki lekkiej konsystencji mleczko szybko się wchłania.
Komfort 24h – Twoja skóra staje się rozświetlona i odżywiona, wygląda pięknie przez cały dzień. "

Moja opinia

Nienawidzę balsamów i mleczek w tubkach, potem od tego całe dłonie są w nim. Otwierając paczkę ucieszyłam się z pompki, która jest z mleczkiem. Sposób tej aplikacji jest nie tylko praktyczny, bo nie wyleje się za dużo produktu, ale i wygodny w użyciu. Drobinki w nim zawarte dodają skórze uroku i blasku, co mi się bardzo podoba. Mógłby trochę szybciej się wchłaniać, przez co wydaje się ciut tłuste. Choć wnioskuję, że to efekt zamierzony z racji nawilżenia jakie skóra potrzebuje w okresie letnim.

3) Le Petit Marseillais - Pielęgnujący Olejek pod prysznic Olejek z Pestek Moreli i Płatków Róż
Koszt: 12 zł /200 ml

Zdanie producenta

" Odkryj bogactwo składników pochodzenia naturalnego - płatków róż oraz Olejku z pestek moreli zamkniętych w Pielęgnującym Olejku pod prysznic Le Petit Marseillais! Połączenie niezwykle cennych składników pochodzenia naturalnego w nowej, Rozświetlającej linii Le Petit Marseillais to wszystko, czego potrzebuje Twoja skóra by wyglądać zdrowo i promieniście o każdej porze roku."

Moja opinia

Tutaj się nawet nie zdziwiłam jeśli chodzi o wydajność i pianę. Produkt jest oleisty, wylewa się za dużo. Pieni się bardzo słabo, jak reszta żeli z tej firmy. Zapach bardzo ładny, trochę odbiegający od reszty produktów z pudełka. Myślę, że to przez płatki róż, które są w nim zawarte. Osobiście nie przepadam za zapachem róż w kosmetykach, a tu zapach ten został stłumiony, nie czuć go, aż tak i nie przeszkadza w użyciu. Swoje zadanie spełnia, czyli dobrze myje i nawilża skórę.


Podsumowując najbardziej zaskoczył mnie zapach! Lekki, orzeźwiający idealny na te ciepłe dni. za oknem rozświetla świat, a masa perłowa zawarta w tych produktach rozświetla naszą skórę i sprawia, że jest nawilżona i pełna blasku. Jak bardzo nie lubię balsamów i mleczek do ciała, to te jest rewelacyjne! Kupię je ponownie ❤ Polecam!

Zobacz post

-

Próbka mleczka nawilżającego rozświetlenie od LePetitmarseillais do tej pory nie umiem tego dobrze wymówić . Dostałam ją w jednej z wymian kosmetycznych i bardzo się z tego cieszę bo byłam go bardzo ciekawa. Mleczko ma bardzo przyjemny i delikatny zapach brzoskwiń. Konsystencja jest gęsta jak na mleczko przystało ale w niczym to nie przeszkadza przy aplikacji. Kolor kosmetyku jest lekko pomarańczowy z malutkimi drobinkami pięknie mieniącymi się w słońcu. Zawiera olejek morelowy, masę perłową oraz białą lilię. Wchłania się błyskawicznie i doskonale nawilża skórę. Jest po nim gładka a malutkie drobinki ślicznie ją rozjaśniają. Nie wiem czy po wysmarowaniu wyszłabym gdzieś na miasto ale na wakacje na pewno się przyda i będzie wyglądać efektownie.

Zobacz post


-

Produkty marki LePetitmarseillais cieszą się bardzo dużą popularnością i zainteresowaniem. Tym razem mój wybór padł na mleczko nawilżające 'rozświetlenie'. Świetnie dobrana receptura czyni codzienną pielęgnację zmysłowym rytuałem. Składniki takie jak olejek morelowy, biała lilia czy masa perłowa bardzo dobrze odżywiają i rozświetlają skórę. Staje się po nim cudownie pachnąca i wspaniale rozjaśniona. Lekka konsystencja mleczka jest bardzo łatwa w użyciu. Bardzo wygodna forma pompki ułatwia wydobycie produktu czyniąc codzienną pielęgnację bardziej przyjemną. Świetnie dopasowany design opakowania bardzo dobrze się prezentuje. Idealny dla osób potrzebujących maksymalnego blasku i nawilżenia.

Zobacz post

-

Pielegnujacy olejek do mycia Le Petit Marseiliais, który otrzymałam w zestawie w ramach kampanii ambasadorskiej. Olejek pachnie cudownie, ma bardzo fajna konsystencję, bardzo się pieni i dobrze oczyszcza skórę, pozostawiając ja gładką i miękka w dotyku. Zapach utrzymuje się zdecydowanie dłużej niż inne żele pod prysznic. Jest to zdecydowanie mój ulubiony kosmetyk do mycia ciała.

Zobacz post
1 2 3