Le Petit Marseillais

paulinoowo

Żel pod prysznic Le Petit Marseilials, który kupiłam u mnie w sklepie na wyprzedaży za 2 zł. Teraz mamy w Dealz duże wyprzedaże produktów, bo trzeba zrobić miejsce na nowości. Żel ma konsystencję prawie jak krem i jest białego koloru. Bardzo dobrze się pieni i dobrze myje. Przy tym nie podrażnia i nie wysusza. Produkt ma bardzo ładny zapach, który jest dosyć delikatny, ale wyczuwalny. Opakowanie jest ładne, wygodne i poręczne. Bardzo łatwo dozuje się z niego ilość produktu. Kosmetyk jak najbardziej polecam.

02oliwcia

Pielęgnujący krem do mycia od LPM.

Moje Kolejne cudo z paczki ambasador LPM #ambasadorkaLPM.
Jest to Pielęgnujący krem do mycia o zapachu Masło Shea & Akacja . Uwielbiam wszystko co ma w składzie masełko shea jak dla mnie w sam raz. Idealnie się rozprowadza nadaje fajną gładkość skórze i bardzo ładnie pachnie.
Pojemność buteleczki to również 250 ml.
Fajnie się pieni i pozostawia delikatny zapach na skorze .

doolary12

Krem do rąk Masło Shea od Le Petit Marseillais jaki nie dawno uzywalam. To ostatni kosmetyk z zestawu który udało mi sie u nich wygrać i testowac. Krem ma bardzo ożeźwiający zapach. Fajnie nawilża i szybko się wchłania. Jak najbardziej szczerze mogę polecić.

eveliina96

Le Petit Marseillais, Pielęgnujący krem do mycia ciała masło shea & akacja.

Produkt kupiłam w rossmannie w cenie na do widzenia, zapłaciłam ok 5-6 zł. Kupiłam go ze względu na piękny, kremowy zapach oraz obietnicą nawilżenia.
Konsystencja kremu jest gęsta i bardzo dobrze się pieni oraz dobrze oczyszcza skórę. Po umyciu skóra jest mięciutka i przyjemna w dotyku, ale koniecznie trzeba użyć balsamu. Zamiast nawilżać to potrafi wysuszać. Zapach żelu jest kremowy, delikatny, ale nie utrzymuje się na skórze dłużej niż godzinę.
Żel jest zamknięty w małym poręcznym opakowaniu o pojemności 250 ml zamykanym na klik.

eendoorfin

Le Petit Marseillais,Krem do mycia 'Masło Shea i akacja'.
Jest to krem, który oczywiście stosuje się jak żel pod prysznic - dlatego też trafił do tej kategorii. Zapach tego produktu jest bardzo delikatny, ale przyjemny. Lekko słodziutki i poniekąd kojarzy mi się z wakacjami. Żel ten ma taką kremową, mleczną konsystencję, która umila samą aplikację. Żel tworzy dosyć dużą ilość miękkiej, puszystej piany.
Po kąpieli skóra jest otulona nawilżeniem, miękka w dotyku, delikatna. Nawet balsam do ciała nie był aż tak potrzebny. Żel dostarcza dużej dawki nawilżenia.

eendoorfin

Le Petit Marseillais Żel do mycia 'Algi Morskie i Minerały Morskie' oraz krem do mycia 'Masło Shea i akacja'.
Oba te produkty sprawdziły się u mnie rewelacyjnie. Żel ma konsystencję typowego żelu do mycia - lekko lejącą. Natomiast konsystencja drugiego produktu faktycznie przypomina konsystencję ala kremiku - jest ona mleczna, bardzo przyjemna i taka delikatna. Aż bardziej chce się używać tego kremu.
Zapach żelu jest intensywny, zaś kremu bardziej delikatniejszy, słodziutki. Oba jednak bardzo orzeźwiające i pobudzające.
Z tych dwóch do gustu bardziej przypadł mi drugi produkt, czyli krem do mycia ciała. Wygrywa on konsystencją oraz zapachem, bo mimo wszystko oba te kosmetyki pozytywnie wpływają na stan skóry i jej oczyszczenie.

eendoorfin

Żele pod prysznic Le Petit Marseillais - Biała brzoskwinia i nektarynka oraz Masło Shea i akacja.
Ten pierwszy żel ma bardzo słodziutki zapach, który aż kusi do używania. Nie jest on chemiczny, ani sztuczny, a wręcz przeciwnie. Wyczuwalny jest również delikatnie na ciele, po kąpieli. Żel ten dobrze się pieni, a jego konsystencja jest w sam raz - pół rzadka, pół gęsta. Idealnie oczyszcza ciało i je odświeża.
Drugi żel jest o nieco delikatniejszym zapachu i troszkę mniej wyczuwalny, a już na pewno nie tak słodki. Tym samym nie czuję go na swoim ciele po kąpieli. Jego konsystencja jest zaś mleczna, bardziej kremowa.
Oba są wspaniałe, ale wybrałabym ten o słodszym zapachu, czyli brzoskwiniowy.