Nowa Kosmetyka

icecold

Nowa kosmetyka, Serum do skóry głowy

Ten kosmetyk stosuje już długi czas, a dostałam go od Kochanej @dastiina. Chciałam się przekonać jak działa i dopiero napisać o nim opinię. Serum znajduje się w brązowej butelce, z pipetką. Serum jest całkowicie wodniste, mocno pachnie mentolem, prawie jak Wicks. Pipetka mnie trochę denerwuje w tym kosmetyku, bo jest długa, a nabiera naprawdę minimalną ilość produktu, więc trzeba wielokrotnie ją nabierać i nakładać na skórę głowy. Produkt świetnie odświeża skórę głowy, myślę że sprawdziłby się osobom z mocno przetłuszczającymi się włosami u nasady. Jeśli chodzi o działanie to nie zauważyłam, żeby wypadało mi mniej włosów, ale na pewno mam więcej baby hair.

hellomyhate

Serum do skóry głowy -mniej problemów więcej włosów od Nowej Kosmetyki.
Pojemność opakowania to 100 ml. Serum jest bardzo wydajne, a dzięki wygodnej pipetce łatwo dozuje się odpowiednią jego ilość. Sposób jego użycia jest banalnie prosty- wystarczy wcierać serum w wilgotną skórę głowy po myciu przez 3 dni. po upływie 3 tygodni zrobić sobie kilkudniowy odpoczynek i ponownie stosować serum. Naprawdę jestem pozytywnie zaskoczona jego działaniem.
Od kiedy stosuję go regularnie to mam bardzo dużo baby hair. Dużym plusem jest też efekt chłodzenia kiedy nałożycie serum na skórę głowy.
Zapach jest lekki miętowy.

lichee

Moje ostatnie zamówienie z Cocolity, obfitujące w większość znanych i lubianych przeze mnie kosmetyków. Skorzystałam z opcji darmowej dostawy bez kwoty minimalnej 😉.
Zdecydowałam się na moje ulubione produkty, czyli samoopalacz DAX SUN, serum do skóry głowy z Nowej Kosmetyki, ktoro uwielbiam oraz maskę do włosów Biovax.

Samoopalacz służy mi od 4 lat, jestem z niego zadowolona i na, razie przy nim pozostanę. Serum uratowało moje włosy w zeszłym roku a maska to mój must have, włosy są po niej wspaniałe 😍.

Jeżeli chodzi o nowości, zdecydowałam się na kolejną maskę z Biovax z bambusem i olejem awokado, w małej saszetce na przetestowanie. Według strony wizaż.pl ze wszystkich masek od Biovax, z tej najwięcej osób jest zadowolona.

Moja woda różana się skończyła, więc sięgnęłam po nowość od Equilibria. Mimo swojego zapachu nie uczula mnie, fajnie chłodzi, więc mogę polecić.

Skusiłam się na olejek z awokado od Nacomi, ten wariant sprawdza się u mnie świetnie, ale z tej firmy go jeszcze nie miałam więc będą testy ✨.

Kupiłam również henne z Joanny, jest w kolorze czarnym gdyż chcę użyć jej na rzęsy by nie musieć ich cały czas malować, moje naturalne są tak jasne że wyglądam jakbym w ogóle ich nie miała 🙄. Jeszcze nie testowałam tego produktu, mam nadzieję że się sprawdzi.

GoldenGal

Serum do skóry głowy Nowa Kosmetyka o nazwie "Mniej problemów, więcej włosów", czyli coś dla mnie, bo włosów coraz mniej, za to same problemy.
Ciemna, szklana buteleczka z pipetą zawiera w sobie wodnisty płyn z panthenolem i keratyną. Skład prosty, a jakże wyjątkowy. Dołożono tu także olejek z mięty pieprzowej i to właśnie on sprawia, że tak lubię ten produkt. Po nałożeniu czujemy cudowny chłód. Ja lubię sobie wtedy wyjść na balkon, kiedy powieje wiaterek to jest jeszcze lepiej. Niektórzy tego nie lubią, w sumie nawet i mnie na początku to irytowało. Potem się przyzwyczaiłam, a następnie zaczęło mi się podobać. W przeciwieństwie do wielu wcierek ten produkt nakładamy na umytą głowę. To może rodzić pewne obawy, ale zapewniam, że nic się nie dzieje, włosy wcale nie przetłuszczają się szybciej. Pipetka sprawia, że z łatwością można nałożyć serum, trzeba tylko szybko je wcierać, gdyż jest ono jak woda i szybko spływa. Używam go na zmianę z Banfi Hajszesz, w związku z tym ciężko mi powiedzieć który produkt daje lepsze efekty.
Cena jest optymalna, coś w granicach 25 złotych. Warto wypróbować, ja na pewno kupię drugie opakowanie.

Anja174

Moje ostatnie zakupy kosmetyczne ❤️

❤️ Bielenda super power mezo serum, serum rozjaśniające. Nie jest to dla mnie nowość. Już kiedyś je miałam i bardzo lubiłam. Serum kupiłam w biedronce za 20 zł. Słyszałam że ma być wycofywane, ale nie wiem czy to prawda. Serum jest idealny dla cery mieszanej, z niedoskonałościami. Ładnie rozświetla buzię, rozjaśnia, ujednolica koloryt buzi. Różne niedoskonałości szybciej się goją. Polecam
❤️ Anwen odżywka bez spłukiwania Emolientowa morela. Ta odżywka to dla mnie nowość. Nakładam jej odrobinę na mokre włosy. Nie obciąża włosów, ale po kilku użyciach nie jestem jakoś bardzo nią zachwycona. Potestuję ją dłużej i zobaczymy.
❤️Nowa kosmetyka serum do skory głowy „Mniej problemów, więcej włosów”. To już druga buteleczka tej wcierki. Świetnie mi się sprawdza. Nakłada się ją i wmasowuje w skórę głowy zaraz po umyciu włosów, bez spłukiwania. Po wysuszeniu włosy są ładnie uniesione u nasady, zyskują obojętność. Jednak najważniejsze to wysyp baby hair! Polecam!

kngslk

Serum/wcierka do skóry głowy marki nowa kosmetyka. Serum zamknięte jest w butelce z ciemnego szkła. Do aplikacji mamy wygodną i precyzyjną piętkę. Wygodnie aplikuje się nią kosmetyk na skórę głowy. Serum ma dość intensywny zapach, mi kojarzył się z lżejszą wersją banfi. Kosmetyk rozprowadzamy na skórze głowy. Moim zadaniem serum nie przyniosło spektakularnych efektów, ale muszę przyznać, że w jego przypadku brakło mi regularności.

scobre

Nowa Kosmetyka Serum do skóry głowy
_
Bardzo fajna wcierka! Ja niestety musiałam końcówkę mojej wylać, bo trochę już stała i zauważyłam, że zmieniła zapach? Ale generalnie dopóki było wszystko ok, to byłam z niej zadowolona. Z tego co kojarzę pierwotnie był to zapach delikatnie mentolowy. Wcierka ma pipetę, więc łatwo było sobie dozowac dawkę która chciałam zaaplikować na skórę głowy. Miałam również wrażenie, że wcierka łagodziła skórę głowy. Myślę, że jeśli kiedyś będę miała rozterki jaka wcierke kupić tym razem, to chętnie sięgnę po nią ponownie.

Kitoslawa

Nowa kosmetyka - serum do skóry głowy "Mniej problemów więcej włosów"

Serum ponad rok temu zakupiłam głównie z polecenia, dzisiaj śmiało mogę powiedzieć że była to moja jedna z lepszych decyzji. Od ponad roku stosuję z krótkimi przerwami, prawie zgodnie z zaleceniami producenta, różnica polega na tym, że przerwa u mnie jest po zakończeniu butelki (lekko ponad miesiąc) a nie po 3 tygodniach. Należy je stosować 3 razy w tygodniu, ja robię to przy każdym myciu czyli co drugi dzień.

Produkt znajduje się w szklanej dymionej butelce, dozujemy go załączoną długą pipetką, która działa bez zarzutu i ułatwia nakładanie na skalp. Cała stylistyka firmy, bardzo do mnie przemawia - prosto i eko, opakowania po zużyciu można odesłać na własny koszt w zamian dostaje się zniżkę.
Zapach dla mnie świetny, ale jeśli ktoś nie lubi mocnej mięty to ten produkt nie jest dla niego.

Nowa kosmetyka stosuje proste składy i tak też jest w przypadku tego serum, znajdziemy w nim:
❤️kreatynę - naturalny budulec włosa, wzmacnia, pogrubia włos
❤️pantenol - czyli witamina B5, wzmacnia, regeneruje i łagodzi
❤️olejek miętowy - odświeża, pobudza krążenie (czuć jak pobudza zaraz po nałożeniu😁)
❤️kwas mlekowy - nawilża
❤️woda - jako baza serum
❤️naturalne konserwanty
Kosmetyk sam w sobie jest mocno wodnisty, przed użyciem należy go wymieszać żeby składniki dobrze się połączyły.
Co ważne po nałożeniu towarzyszy nam uczucie chłodu, które nie każdy będzie w stanie znieść. Jest to tylko chwilowe i dla mnie, śmiało mogę powiedzieć że przyjemne odczucie.
Stosując go już długo, mogę powiedzieć że produkt jest totalnie bez wad. Działa bardzo dobrze, odkąd go używam mam wysyp baby hair, nawet co mnie zaskoczyło moje "fabryczne🤣" zakola, pokryły się meszkiem.

lichee

Mój ulubiony zestaw wlosomaniaczki 😍. Moje olejki już się pokończyły, wcierki już dawno żadnej nie używałam, więc stwierdziłam, że czas przetestować coś nowego. Na Shopee dorwałam oba te cuda w super cenach z kuponami:

🌼 Anwen 🥭 Mango olej do włosów średnioporowatych - używam go do olejowania jak i na końcówki po myciu lub gdy włosy zrobią się trochę suche. Bardzo słodki zapach przywołujący lato tylko umila użytkowanie. Jeszcze napiszę o nim w osobnej chmurce, ale mogę polecić .

🌼 Nowa kosmetyka 🌸 Serum do skóry głowy, Mniej problemów, więcej włosów. Jest to cudowna wcierka, która przyniosła efekty już po jednym użyciu, włosy są uniesione od nasady przez to wydaje się, że jest ich więcej . W ciągu kilku tygodni rzeczywiście zaczęły szybciej rosnąć i zrobiły się gęstsze 😍. Zdecydowanie jest to produkt, który zasługuje na osobną chmurkę ❤️.

NaciaPacia

Serum do skóry głowy - Nowa Kosmetyka

Uwielbiam wcierki do włosów. Stosuje je regularnie z przerwami mniej więcej dwutygodniowymi między buteleczkami. Tym razem kupiłam wcierkę Nowej Kosmetyki, o której słyszałam wiele dobrego. Jednym z jej głównych składników jest mięta co od razu czuć w zapachu. Po nałożeniu na skórę głowy można od razu odczuć wrażenie ochłodzenia. Dzięki wcieraniu regularnie zauważyłam mniejsze wypadanie. Baby hairy pojawiły się także, ale nie w tej samej ilości, co przy używaniu wcierek Sattvy. Świetnie radzi sobie z uniesieniem u nasady.
Ogromny plus dla mnie zdobył ten produkt za szklane opakowanie. Pipeta w środku też jest genialna i pomaga dobrze i równomiernie nałożyć produkt. Wcierka jest bardzo wydajna i za cenę około 25 zł z całego serca polecam!

Ametystova

Ostatnio pierwszy raz zrobiłam zakupy w kultowej już drogerii Pigment. Przynajmniej ja mam takie wrażenie, że ta drogeria jest już kultowa, bo bardzo często o niej słyszę
Skorzystałam z promocji, która obniżała cenę produktów z wishlisty o 23%, obowiązywała ona do końca lutego.
Oto co kupiłam:

- Purito, Plastry do stosowania punktowego, All Care Recovery Cica-Aid, Na stany zapalne i do pielęgnacji blizn. To jeden z moich ulubieńców, nic tak mi nie pomaga z niedoskonałościami jak te plasterki. Dzięki nim goją się dużo szybciej, a i ślad po nich zostaje na krócej. Są niezastąpione!

- Elfa Pharm - Element, Peeling trychologiczny, Do skóry głowy, Bazylia + kwasy AHA. Wzięłam go z myślą o przetestowaniu czegoś innego w zamian za peeling do skóry głowy z Super Siberica, Natura Siberica. Teraz, gdy kosmetyki pochodzenia rosyjskiego są wycofywane, mam szczerą nadzieję, że ten produkt okaże się godnym zamiennikiem.

- Eveline, Eyebrow Corrector, Korektor do brwi 5 w 1, Dark - chciałam coś prostszego w obsłudze niż kredka do brwi, a jednocześnie utrwalającego. Jestem po pierwszym teście i na ten moment jestem zadowolona! Zobaczymy na jak długo starczy produkt, bo nakłada się go na szczoteczkę dość nie wiele.

- Anwen, Serum do pielęgnacji skóry głowy, Darling Clementine - ten produkt wzięłam z myślą o nawilżaniu i odżywaniu mojej skóry głowy, która będąc dotkniętą ŁZS lubi się czasami łuszczyć, co nie wygląda dobrze. Mam nadzieję, że będzie dobrze działać i moja skóra polubi to serum.

- Nowa Kosmetyka, Serum do skóry głowy, Mniej problemów, więcej włosów - wielki powrót wcierki, którą bardzo lubiłam! Uwielbiałam ten efekt chłodu na skórze głowy, a do tego zapach, taki świeży i mentolowy. Wcierka nie obciążała mi włosów, a do tego trzymała w ryzach wypadanie, podczas jej używania wyrosło mi sporo baby hairów.

Do zamówienia dostałam także gratisy Są to:

- Anwen, Odżywka do włosów o wysokiej porowatości, Proteinowa Orchidea - trochę nietrafione, bo nie mam włosów wysokoporowatych, ale i tak sprawdzę, no bo czemu nie

- Orientana, Krem pod oczy, Naturalny, Dzień/Noc, Śluz ślimaka - próbka kremu, który znam i lubiłam go

- Ziaja, Jeju, Młoda Skóra, Białe mydło do ciała, Z nutą mango, kokosa i papai, pod prysznic i do kąpieli - tutaj próbka czegoś, czego kompletnie nie znam, miło będzie wypróbować coś nowego!

Ametystova

Firma Nowa Kosmetyka nie ma zbyt szerokiego asortymentu, ale od dawien dawna ciekawiła mnie wcierka do skóry głowy o kuszącej nazwie "mniej problemów, więcej włosów". Musze przyznać, że byłam z niego bardzo zadowolona, a pierwsze użycie było wręcz szokujące, ponieważ uczucie mentolowego chłodu na głowie to rzadkość. To było coś nowego dla mnie. Efekty były obiecujące, wypadało mi bardzo niewiele włosów, a do tego były one ładnie odbite u nasady.

Maska różą i miodem płynąca wpadła w moje ręce za sprawą kosmetycznego kalendarza adwentowego natinati. Czekała dość długo na pierwsze użycie i gdy już się doczekała to zrobiła na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Te maskę myślę, że mogę określić jako emolientowo-humektantową. Nie dość, że wspaniale nawilżała moje kosmyki to jeszcze dodawała im blasku. Włosy naprawdę dobrze się po niej prezentowały. Maska fajnie pracowała podczas jej wczesywania. Myślę, że jeszcze kiedyś do niej wrócę, bo pomimo swoich niewielkich rozmiarów starczyła na wiele użyć.

Na zdjęciu widać jakie fajne włosy miałam po zastosowaniu maski. Z biegiem czasu efekt był jeszcze lepszy! Na drugim zdjęciu za to widać masę babyhairów, które zawdzięczam serum!

hellomyhate

Serum do skóry głowy używam już od dłuższego i mogę teraz nieco o nim opowiedzieć. Kupiłam go ponieważ chciałam poprawić kondycję włosów- głównej zależało mi na tym by pojawiły się nowe baby hair. Używam go po każdym umyciu włosów, czasem robię sobie kilka dni przerwy. Sposób nakładania jest bardzo prosty: przy pomocy pipetki nakładam serum na głowę po czym wykonuje masaż głowy. Uwielbiam ten delikatny zapach mięty który towarzyszy przy tym.
Serum zawiera w sobie:

🧖🏽‍♀️Czystą wodę

🧖🏽‍♀️D-panthenol (inaczej witamina B5).

🧖🏽‍♀️Hydrolizowaną keratynę.

🧖🏽‍♀️Olejek eteryczny z mięty pieprzowej.

🧖🏽‍♀️Kwas mlekowy - nawilża

Dzięki niemu moje włosy stały się mocniejsze a co najważniejsze jest ich znacznie więcej i pojawiają się małe bejbiczki 💆🏻‍♀️

Anja174

Nowa Kosmetyka ❤️
Serum do skóry głowy ❤️
Mniej problemów, więcej włosów ❤️

Serum kupiłam na początku lutego za ok 25 zł. Od tamtej pory w miarę regularnie go używam.
Kupiłam go z nadzieją że trochę zagęszczą mi.się zakola. Włosów jest tu mniej głównie ze względu na to, że włosy noszę ciągle związane. Staram się nie spinać ich mocno i nie naciągać włosów, ale mimo to są osłabione i w tym miejscu przerzedzone.

Od producenta:
Naturalne odżywcze serum przeznaczone jest do pielęgnacji skóry głowy oraz wzmocnienia włosów. Dzięki precyzyjnie dobranym składnikom kompleksowo dba o skórę, reguluje pracę gruczołów łojowych, nawilża oraz poprawia mikrokrążenie, w rezultacie – wzmacnia cebulki włosowe i stymuluje ich zdrowy porost. Regularne stosowanie tego odżywczego koktajlu sprawi, że fryzura będzie zagęszczać się szybciej, a włosy szybciej rosnąć.
Zawiera takie składniki, jak witaminę B5 (d-panthenol), który wykazuje działanie wzmacniające, regenerujące i łagodzące dla skóry i włosów; oraz hydrolizowaną keratynę, która działa na włosy od cebulek po same końce, pogrubiając je i usztywniające, przez co nawet cienkie włosy stają się grube i mocne. Olejek eteryczny z mięty pieprzowej pełni funkcję odświeżającą i przedłuża świeżość włosów, ponadto pobudza krążenie. Całość dopełnia nawilżający kwas mlekowy. Baza jest czysta woda, która jest dobrze tolerowana – nie podrażnia, nie obciąża i nie skleja włosów.

Moja opinia:
Żałuję że nie zrobiłam zdjęcia włosów przed i w tym momencie, kiedy stosuję serum już ponad 5 miesięcy. Zużycie jest minimalne, ale stosowałam go głównie na skórę głowy dookoła twarzy i na zakola. Serum można używać 3 razy w tygodniu. Po 3 tygodniach robimy kilka dni przerwy ( ja robiłam ok 6-7 dni). Serum bardzo przyjemnie się używa. Opakowanie jest odkręcane z pipetą, która bardzo ułatwia aplikację. Zapach jest mocno miętowy, ale nie utrzymuje się długo. Po aplikacji serum robiłam sobie szybki masaż głowy, dzięki czemu produkt lepiej się wchłaniał. Serum bardzo fajnie odświeża skórę głowy. Warto podkreślić że nie obciąża włosów. Wręcz przeciwnie- zawsze po użyciu włosy są podniesione u nasady i bardziej niesforne, co mi akurat odpowiada. No i teraz najważniejsze! Moje zakola faktycznie bardzo szybko się zagęściły. Już po około miesiącu stosowania pojawiło się mnóstwo baby hair, które w tym momencie sięgają mi brwi i pojawiają się ciągle nowe. Włosy są grubsze, wytrzymalsze i zdrowsze. Rosną o wiele szybciej niż bez serum. Jeśli chodzi o przetłuszczanie się skóry głowy, to serum nie stosowałam często na całą głowę więc trudno mi cokolwiek na ten temat powiedzieć. Jednak jeśli chodzi o te zakola to jestem bardzo pozytywnie zaskoczona. Świetny produkt w niewysokiej cenie, a rezultaty przewyższyły moje oczekiwania! Mogę go z czystym sumieniem polecić! ❤️❤️❤️

ema9088

Niedawno zrobiłam spore zamówienie w drogerii Pigment. Postanowiłam, że zacznę używać więcej kosmetyków naturalnych o dobrych składach, więc zamówiłam sobie kilka kosmetyków o których od dawno marzyłam. Skusiłam się na odżywkę do włosów o średniej porowatości Irys od Anwen. Powiem wam, że jest to mój pierwszy kosmetyk tej firmy i już nie mogę doczekać się pierwszych testów Dalej do koszyka włożyłam całą serię kosmetyków EcoLab dla problematycznej i tłustej skóry. Kupiłam tonik, żel do mycia twarzy, a także matujący krem od twarzy. Skusiłam się także na odmładzający krem do twarzy Krokus i Lawenda Nature Queen, który ma przepiękny zapach i który od kilku dni już testuję. W moim zamówieniu postawiłam też na popularne wcierki do włosów o których słyszałam wiele dobrego. Mam nadzieję, że i u mnie dobrze się sprawdzą, a są to: serum do skóry głowy Nowa Kosmetyka oraz wcierka stymulująca do skóry głowy firmy Sattva. Postawiłam też na jedwabne gumki do włosów marki Almania o pięknym kolorze butelkowej zieleni i złota W gratisie dostałam próbkę nawilżającego balsam do twarzy i ciała Mokosh oraz próbkę nawilżającego kremu do skóry normalnej i wrażliwej Make Me Bio.

Zoey6

Lipcowe zamówienie z drogerii internetowej pigment. Pokusiłam się o zamówienie, gdyż moje prawie wszystkie balsamy zawierały w składzie phenoxyethanol, który nie jest polecany dla kobiet w ciąży, a czymś się trzeba było smarować . Akurat nadarzyła się promocja 2+1 gratis na pielęgnację ciała więc nie czekając zdecydowałam się na 3 balsamy i przy okazji jeszcze na inne produkty . Jako pierwszy wybrałam produkt od nature queen, balsam do ciała bambus. Używałam już jego próbki i muszę przyznać, że zapach jest piękny, przypomina mi zielone jabłuszko z dkny. Niestety nie dopatrzyłam się tego składnika w składzie, więc balsam poczeka na czas po porodzie, ale to już niedługo. Dobrze nawilża i nie zostawia tłustej warstwy. Kolejny produkt jest z marki miodowa mydlarnia. Jest to masło do twarzy i do ciała z woskiem pszczelim zielona herbata. Już od dawna czaiłam się na te masełka, mają świetne opinie i dużo wersji zapachowych. Ja wybrałam neutralną zieloną herbatę, jako że jest póki co dość ciepło. Ostatni balsam to kosmetyk, którego aktualnie używam od marki lynia. Jest to balsam do ciała- nawilżenie, regeneracja, ujędrnienie z kofeiną, truskawką, aloesem i prawoślazem. Bardzo dużo dobrego słyszałam o tej marce, stąd też powód dla którego postawiłam na ten kosmetyk. Dobrze nawilża i nie zostawia mi na skórze tłustej warstwy mimo ponad 20 stopni na dworze . Kolejnym kosmetykiem, który musiałam zamówić jest serum do skóry głowy mniej problemów więcej włosów od marki nowa kosmetyka. Ten produkt już miałam i zużyłam i bardzo dobrze mi służył. Włosy nie wypadały a dużo nowych mi wyrosło. To opakowanie już zużyłam do połowy, bo włosy znowu zaczęły mi wypadać i już widzę różnicę . To moja ulubiona wcierka. Z marki fitomed zdecydowałam się również na żel do mycia twarzy do skóry tłustej z mydlnicą lekarską. Miał dobre opinie, a mi brakowało niewiele do darmowej dostawy, dlatego dorzuciłam go do koszyka . Na koniec hydrolat czyli coś co uwielbiam ponad wszystko . Tym razem jest to hydrolat z opuncji figowej od marki e-naturalne.pl. Bardzo mnie zaciekawił jego opis, a poza tym mam wielką słabość do toników czy hydrolatów . Zakupy jak najbardziej udane.

wenkka

DENKO 6/2021 I 7/2021

W czerwcu nie dodałam denka i już tego żałuję, bo zebranie pustych opakowań z dwóch miesięcy to też wyczyn.

Zużyłam:

Nowa Kosmetyka, serum do skóry głowy. Wiem, że jest wiele osób zachwyconych tym produktem, ale u mnie się nie sprawdził. Efektów zero.
/ NatureOn, pasta do zębów, charcoal + matcha. Zęby myła, ale nie było efektu odświeżania, który lubię.
/ Feel Free, Nawilżający krem do twarzy na dzień. Strasznie go wymęczyłam. Nie był to żaden specjalny krem, na pewno nie da rady przy bardziej wymagającej skórze. Zapach był lekko drażniący.
Wibo, Volume Drama, tusz do rzęs. Bardzo go lubię! Rzęsy po aplikacji tuszu wyglądają rewelacyjnie.
Less is more, Krem pod oczy, Nawilżający, Werbena z kawą. Ostatecznie zużyłam go nie tylko pod oczy, ale na całą twarz. Sprawdził się okej, nawilżał i nie podrażniał.
Catrice, korektor pod oczy, nr 010. Ten korektor od wielu lat jest w mojej kosmetyczce i jeszcze mnie nie zawiódł. Na pewno wrócę do niego.
Eeny meeny, ochronny balsam do ust. To jest mój hit. Balsam fajnie pachnie i super nawilża oraz chroni usta. Sprawdził się u mnie zarówno zimą, jak i latem. Minusem jest jedynie jego forma, wolałabym go w sztyfcie. Ale i tak jest miłość.
Lybar, bambusowe patyczki do uszu. Od jakiegoś czasu używam już tylko bambusowych patyczków do uszu – trafiają się różne. Te były bardzo fajne – nie za miękkie ani za twarde. Szkoda tylko, że w środku i tak było plastikowe opakowanie.
Bourjois, Healthy mix, krem BB, kolor nr 01 light. Mój must have w kosmetyczce. Idealny na lato, bo jest lekki, ale jednak zakrywa co trzeba.
/ BioUP, olejek myjący do twarzy, delikatna cytryna. Sprawdził się u mnie tak sobie, bo nie domywa makijażu, za co duży minus. Fajnie, że jest w szklanej butelce.
LaQ, Mydło w płynie do rąk, Banan. Cudowny zapach! Nie wysuszał dłoni, sprawdzał się okej. W mojej ocenie jest trochę mało wydajny.
Sisis & me, peeling do ciała, Cud Malina. Fajny peeling, ale jeśli ktoś nie lubi tłustej skóry, to nie będzie zadowolony. Przez oleje na skórze pozostaje tłusty film. Świetny, słodki zapach, ale jednocześnie bardzo naturalny. Plus za szklany słoiczek, choć pod prysznicem bywa czasem kłopotliwy.
VisPlantis, odżywka, lukrecja, lipa + prawoślaz. Ta odżywka sprawdza się u mnie już od dłuższego czasu.
Natural secrets, Cytrusowy balsam myjący, nagietek z mandarynką i rokitnikiem. To mój hit, jeśli chodzi o demakijaż. Ja jestem z niego bardzo zadowolona! No i nie używam w ogóle wacików do demakijażu.
Maska do włosów, Don’t be a prick. Grafika jest cudowna, ale działanie też niczego sobie! Maski starczyło mi na kilka użyć. Bardzo fajny produkt. Testowałam dzięki @candysmile.
Nivea, mydło w kostce, milk. Standardowe mydło w kostce, było okej. Nie wystąpiło żadne podrażnienie.
Dove, mydło w kostce, shea butter. Bardzo delikatny zapach, ale dobre działanie. Mydło dostałam od @cormi.
Luksja, mydło w kostce, Creamy, cotton milk & prowitamin B5. Dobrze myło, fajnie się pieniło i nie podrażniło. Również dostałam je od @cormi.
Online, mydło do rąk, arbuz. Wyczaiłam to mydło w Auchan i kupiłam. Zapach jest wyczuwalny, ale jednak chemiczny. Mydło jest dość wodniste, więc też mniej wydajne, ale ogólnie jest okej.
Tanita, pianka do golenia. Bardzo lubię tę piankę i nadal jestem z niej zadowolona.
La Rive, in woman. To dla wielu zapach bardzo zbliżony do Si Armaniego i przyznaję, że są one dość mocno podobne. Zapach utrzymuje się długo i jest wyczuwalny.
Soraya plante, roślinny żel myjący do twarzy, aloes i biała herbata. Żel dostałam w wersji większej od @candysmile i w wersji miniaturkowej od @kkosarska. Sprawdził się u mnie bardzo dobrze! Domywa makijaż, fajnie zmywa z twarzy produkty na bazie olei. Zapach jest delikatny i nie drażni nosa. Dla mnie na plus.

NowWhat

Nowa Kosmetyka, Serum do skóry głowy, Mniej problemów, więcej włosów .

Jest to moja pierwsza wcierka do włosów. Zawiera w sobie miętę pieprzową, i z tego względu ma mocno orzeźwiający zapach. Kosmetyk nabieramy pipetką, ja nalewam sobie jej zawartość w zagłębienie jednej dłoni, po czym maczam opuszki palców drugiej dłoni, i nimi wcieram produkt w skalp. Staram się używać go regularnie po każdym myciu, czyli co drugi dzień, ale oczywiście czasem zapominam . Mimo tego widzę już pierwsze efekty, ponieważ przy granicy włosów widać dużo baby hair. Wcierka nie przesusza mi skóry głowy

Ametystova

⭐Denko 7/2021⭐

💚 SPF 50+/PA++++ od Whamisa to fantastyczny mineralny filtr, który nie bieli! Jest nieco tłustawy, ale po przypudrowaniu wszystko jest ok. Nie zapychał, pielęgnował wręcz moją skórę i ma przyjemny zapach. Aktualnie przerzuciłam się na filtry organiczne, zobaczymy co to będzie .
⭐Ocena: 5/5

🤷‍♀️ Naturalny krem liftingujący Resibo, nie bardzo wiem co tu się wydarzyło, ale doznałam mocnego podrażnienia przy drugiej próbce, ale zbiegło się to z kilkoma nowościami w mojej pielęgnacji, więc nie winię próbek kremu Resibo. Mam podejrzenia wobec jednego kosmetyku, ale jeszcze to sprawdzam. Natomiast na pewno nie podoba mi się zapach, nie wiem czy z próbkami było wszystko ok, jak kiedyś je jeszcze dorwę to na pewno przetestuję ponownie.
⭐Ocena ?

💚 Brązujący balsam Mokosh, wersja mini fantastycznego balsamu - to jest wręcz letni must have uwielbiam go! Ślicznie pachnie, łatwo się rozprowadza i nadaje skórze cudowny, ciepły odcień, nie wysuszając.
⭐Ocena 5/5

💚 Antyperspirant Cien - wielokrotnie chwalony, dalej to podtrzymuję . Ładnie pachnie i przede wszystkim działa.
⭐Ocena 5/5

💚 Maseczka Orientana, niebieska - już ją recenzowałam - podtrzymuję tę opinię! 💙 Dalej efekt instant po zastosowaniu, ładnie wygląda na twarzy i ciekawie pachnie.
⭐Ocena 5/5

💚 Balsam do ciała Biolaven ma super zapach, dobrze się wchłania i fantastycznie odżywia skórę. Używałam go z przyjemnością.
⭐Ocena 5/5

🤷‍♀️ Emulsja myjąca gift of nature była dla mnie zbyt delikatna i przez to mało wydajna, ale cerom bardzo suchym na pewno przypadnie do gustu. Na pewno na plus ciekawa konsystencja, a także pompka, która radziła sobie z tak gęstą formulą.
⭐Ocena 3/5

💚 Wcierka Nowa Kosmetyka, taktycznie spełnia to co ma napisane na opakowaniu, czyli: "mniej problemów, więcej włosów ". Ultra wygodna w użyciu, świetne działanie. Myślę, że do niej wrócę . Przyjemnie chłodzi podczas aplikacji i ładnie pachnie, mocno mentolowo.
⭐Ocena 5/5

💚 Peeling do skóry głowy Natura Siberica to moim zdaniem to najlepszy tego typu produkt! Mega wygodny i przede wszystkim skuteczny. Ma świetny aplikator, dzięki któremu bez problemu można dotrzeć do skóry. Ma miły zapach i fajną formułę. Włosy po jego użyciu były zawsze odbite u nasady.
⭐Ocena 5/5

💚 Hydrolat z gorzkiej pomarańczy Your natural side to pięknie pachnące orzeźwienie i tonizacja . Super mgiełka, piękny i orzeźwiający zapach.
⭐Ocena 5/5

💚 Perfumy Moschino "I love love" to jeden z moich ulubionych zapachów, już mam kolejne opak. Jest bardzo letni, rześki, owocowy, a zarazem lekko słodki. Zdecydowane kojarzy mi się z latem.
⭐Ocena 5/5

Ametystova

💎 Wypadanie włosów potrafi każdemu spędzać sen z powiek. Przyczyn może być wiele, począwszy przez niedobory, choroby, a skończywszy na codziennym stresie. Pierwszym krokiem są badania, a po nich warto sięgnąć po arsenał w postaci wcierki.

Codzienny masaż skóry głowy przy użyciu wcierek, to świetny sposób nie tylko na zrelaksowanie się w ciągu dnia, ale przede wszystkim w ten sposób pobudzamy krążenie! Dzięki temu przyspieszymy porost włosów. Wkład mają również najróżniejsze substancje, które znajdują się we wcierkach.

💎 Co zawiera w sobie wcierka firmy Nowa Kosmetyka o wdzięcznej nazwie "mniej problemów, więcej włosów"? Przede wszystkim Panthenol, który cudownie łagodzi stany zapalne i ją regenerują. A zdrowa skóra głowy to piękna czupryna! Hydrolizowana keratyna czyli budulec naszych włosów, jej zawartość pomaga w odbiciu włosów u nasady, a także je pogrubić. Olejek eteryczny z mięty pieprzowej pobudza krążenie w skórze głowy, a także przyjemnie chłodzi.

Nakładanie jest bardzo wygodne, szklana buteleczka jest wyposażona w długą pipetkę, którą można wybrać serum do samego końca. Po nałożeniu na dany obszar, wmasowywałam je. Serum nie obciążało mi włosów, a wręcz odbijało je u nasady. Stosowałam je zawsze po myciu, na jeszcze wilgotną skórę głowy. Efekt? Wysyp baby hair, także w miejscach, gdzie występowało przerzedzenie po zimowym i wiosennym wypadaniu . Jestem z tego serum niesamowicie zadowolona, nie tylko jest wydajne, przyjemne w użyciu ale przede wszystkim skuteczne!

💎 Jakie są Wasze ulubione i sprawdzone wcierki?

instakosm

Nowa Kosmetyka - serum do skóry głowy "Mniej problemów, więcej włosów"

Opakowanie to szklana, brązowa butelka z tęczową etykietą. Buteleczka posiada długą pipetę, która pozwala na dokładne dozowanie produktu.
Serum ma wodnistą konsystencję i przeźroczysty kolor.
Ma mocno miętowy zapach. Naprawdę intensywny.
Prosty i naturalny skład. Znajduje się w nim:
*keratyna - naturalny budulec włosa. Wzmacnia i pogrubia włos.
*pantenol - czyli witamina B5, wzmacnia, regeneruje i łagodzi
*olejek miętowy - odświeża, pobudza krążenie
*kwas mlekowy - nawilża
*woda - jako baza serum
*naturalne konserwanty
Unosi włosy u nasady.
Po trzech miesiącach używania miałam OGROMNY wysyp baby hair.
Po trzech miesiącach używania włosy urosły 2cm (jestem mega zadowolona, bo u mnie wzrost graniczy z cudem).
Serum jest szalenie wydajne. Po 3 miesiącach zostało mi 1/3 buteleczki.
Pojemność: 100g.
Cena: ok. 25zł.