Bielenda

dastiina

BIELENDA - Make-Up Academy - Magic Base - nawilżająca baza tonująca z efektem BB
Chyba znalazłam bazę idealną wśród produktów Bielenda!
Znalazłam ją w boksie od wizaz.pl i jestem oczarowana produktem od pierwszego użycia.
Przede wszystkim, ładne, zgrabne, eleganckie opakowanie z pompką, a przez to, że buteleczka jest przezroczysta widać ile produktu nam zostało w opakowaniu.
W środku biała, lekko w konsystencji silikonowej maź z różowo-perłowymi mini- drobinkami.
Po wyciśnięciu baza zmieniaj kolor na lekko beżowy.
Z łatwością rozprowadza się ją na twarzy i sprawia, że skóra zyskuje ujednolicenie kolorytu skóry, a także zostaje nawilżona.
Dobrze współgra z podkładem, pudrem - nie rozwarstwia się, dobrze przylega do twarzy.|
Dosłownie- niweluje zaczerwienienia, a także lekko rozświetla twarz i wygładza ją.
Utrwala makijaż, dzięki niej makijaż trzyma się dłużej i nie rozmazuje się.
Poza tym przy dłuższym stosowaniu skóra jest bardziej miękka, gładsza i elastyczna.
Baza jest na tyle delikatna, że nie zapycha porów, nie podrażnia skóry i sprawia, że skóra wygląda zdrowiej.
Mój numer jeden, jestem zachwycona.

KatarzynaK

Nawilżająca baza tonująca z efektem BB marki Bielenda. Jest to żelowa baza pod makijaż z zatopionymi perełkami. Genialnie przedłuża trwałość makijażu, nie zapycha i można ją stosować każdego dnia. Faktycznie daje efekt nawilżenia skóry. Jest bardzo wydajna. Ma piękny, delikatny zapach.

Monoo

Baza pod makijaż -Bielenda Make-Up Academie, Magic Basez efektem BB, Nawilżająca. Wcześniej miałam perłową z Bielendy ale lube testować nowe kosmetyki. Oczywiście nie przeczytałam że jest z efektem BB i bardzo się zdziwiłam kiedy przy nakładaniu zobaczyłam kolor podkładu, krycie ma słabe ale od tego mam podkład. Na początku miałam problemy z nakładaniem jej równo, ale kiedy wysycha na mojej skórze już nie widzę smug na twarzy. Nigdy podkład mi się na niej nie rolował czy zbierał w załamaniach. Opakowanie ma śliczne, szklane, a w nim różowe małe kuleczki zatopione w przezroczystym żelu.

naaatka

Make-Up Academie, Magic Base, nawilżająca baza pod makijaż. Baza jest z drobinkami kremu BB, co jest super rozwiązaniem. Wielokrotnie nakładałam tylko ją i korektor pod oczy i naprawdę wyglądało to bardzo fajnie i naturalnie. Solo sprawdzała się super, ale pod podkładem nie robiła prawie nic, nie przedłużała trwałości makijażu. Super się ją nakłada, bo ma taką wodnistą konsystencję, a ja osobiście lubię takie kosmetyki. Ogólnie nie powiedziałabym, że jest warta swojej regularnej ceny, czyli około 30 złotych, ale na większych promkach warto ją wypróbować.

sylwiawow

Baza pod makijaż Magic Base od Bielendy. Zawsze interesowało mnie przetestowanie właśnie tej bazy, ale cena zbytnio mnie nie zachęcała. Kiedy zobaczyłam, że jest w gazecie Elle jako dodatek za 12 zł odrazu poszłam do kiosku. Baza bardzo ładnie się prezentuje, ma wygodna w użyciu pompkę. Baza ma fajną konsystencję, dobrze się rozprowadza na skórze i naprawdę nawilża. Makijaż na niej trzyma się długo, więc swoje zadanie spełnia w zupełności.

rena442

Postanowiłam, że latem całkowicie zrezygnuję z podkładu i będę go używać jedynie na jakieś większe wyjścia, na co dzień zupełnie o nim zapominając.
Z tej okazji szukałam bazy, która ładnie nawilżyłaby moją buzię, a dodatkowo przygotowała ją na przyjęcie pudru.
Zdecydowałam się na bazę z Bielendy, która nie tylko ma świetną formułę, ale też miała działać na buzi prawdziwe cuda.

Niestety u mnie nie sprawdziła się najlepiej. Znam lepsze bazy. I choć rzeczywiście nieźle nawilżała buzię nie chciała współpracować ani z pudrem, ani z podkładem. Kosmetyki na niej się rolują, ześlizgują - nie wyglądają dobrze. Rzadko zdarza mi się coś takiego, normalnie bazy dobrze współpracują z moją cerą.

Wykorzystałam pół opakowania, a drugie pół leży i czeka na lepsze czasy .

Niestety nie mam porządnego zdjęcia z tamtego okresu, ale dodaję takie jakie mam - widać, że buzia wygląda zdrowo i na pierwszy rzut oka zupełnie nie można wyłapać, że cokolwiek jest tam nie tak.

Znacie tę bazę? Może tylko u mnie się nie sprawdziła?

Anulkaw1992

Baza nawilżająca - tonująca z efektem BB 😊to już moje drugie opakowanie tego produktu . Baza idealnie tonuje twarz, nawilża , dłużej utrzymuje makijaż w nieskazitelnej formie . Cera wydaje się bardziej nawilżona i ujednolicona .Baza szybko się wchłania i dobrze rozprowadza . Idealna do suchej skóry .😊😊

vianna

Bielenda Makeup Academie - różowa baza nawilżająca z efektem BB. Baza była dodatkiem w ostatniej gazecie Elle i kosztowała 12,99. To o wiele mniej niż regularna cena kosmetyku dlatego zdecydowałam się ją kupić. Przede wszystkim zależało mi na wyrównaniu kolorytu chociaż pod tym względem niestety nie widzę żadnego efektu. W szklanej buteleczce baza jest przezroczysta, a po wyciśnięciu na rękę zmienia kolor na ciemniejszy. Po nałożeniu podkładu suche skórki nie są tak widoczne jak bez jej użycia, dlatego mogę potwierdzić efekt nawilżenia. Nie wiem czy zdecydowałabym się na nią kolejny raz.

smerfetka3

Miałam nie szaleć na promocji w Rossmannie bo w sumie potrzebowałam tylko pudru i bazy ale skończyło się jak zwykle... Kupiłam ostatecznie 7 rzeczy ale już nie mam zamiaru brać nic więcej. W moich zakupach znalazły się dwie bazy z Bielendy - biała nawilżająca z efektem rozświetlenia, którą chciałam wypróbować już od dawna i nowość - magic base nawilżająco-tonująca baza z efektem bb. Miałam już różową bazę wyrównującą koloryt i nie byłam z niej w pełni zadowolona, mam nadzieję, że te sprawdzą się lepiej. Bardzo lubię te buteleczki Bielendy z dozownikiem bo łatwo się dzięki nim wydobywa produkt. Kupiłam tez nową pomadkę w zestawie z konturówką od Eveline. Wybrałam dość ciemny odcień brudnego różu z numerkiem 04 - sweet lips. Pomadka jest już po pierwszych testach i przyznam, że się nią zawiodłam. K lips z Lovely są dużo dużo lepsze. Ta od Eveline ma bardzo przyjemny zapach, taki słodki, kolor też mi bardzo odpowiada. Jeśli chodzi o konturówkę to nie mam zastrzeżeń, jest kremowa, gładko sunie po ustach i dodatkowo posiada temperówkę w zestawie. Jednak sama pomadka jest rozczarowaniem. Na ustach tworzy widoczną skorupkę. Co prawda jest trwała i utrzymuje się dość długo ale nieestetycznie zjada się na środku warg zostawiając na ustach śmieszną obwódkę. Jeszcze jej nie skreślam i będę kombinować z aplikowaniem jej, może to tylko złe pierwsze wrażenie a potem będzie tylko lepiej? Do koszyka wrzuciłam również hybrydowy lakier do paznokci Eveline w kolorze light pink. Jest to jaśniutki pudrowy róż czyli kolor którego od dawna szukałam. Mam kilka lakierów hybrydowych tej marki i jestem z nich bardzo zadowolona. Mają jak dla mnie najwygodniejsze pędzelki ze wszystkich firm z jakimi miałam do czynienia (a było ich trochę). Nie rozlewają się na skórki i wytrzymują bardzo długo na paznokciach. Kupiłam też pogrubiający tusz z Miss Sporty z efektem stopniowej koloryzacji. Od dawna chciałam go wypróbować a kiedy najlepiej to zrobić jak nie w czasie promocji? Wybrałam się głównie po puder wiec nie mogło go zabraknąć w moim koszyku. Ostatecznie kupiłam dwa - uroczą białą czekoladkę z Lovely pachnącą jak czekoladowe ciasteczko oraz Fixing Powder marki Wibo. Oba produkty są dla mnie nowością i mam nadzieję, że się sprawdzą. Już nie mogę doczekać się dokładnych testów nowych rzeczy, każdą na pewno dokładnie opiszę w osobnej chmurce A jak Wasze zakupy? Udane?

smerfetka3

Baza pod makijaż Magic Base z efektem BB, którą kupiłam na promocji w Rossmannie. Znajduje się w ładnym i poręcznym opakowaniu w formie szklanej buteleczki z wygodną pompką. Sam kosmetyk ma formę przeźroczystego żelu z zawieszonymi w nim różowo-brązowymi, kremowymi kuleczkami. Po przejściu przez pompkę obie substancje mieszają się i dostajemy żelowo-kremową bazę gotową do nałożenia na twarz. Po wyciśnięciu z opakowania baza ma brązowy kolor i działa jak delikatny krem BB ujednolicając kolor cery. Krycie jest jednak słabe i niedoskonałości nie zakryje. Zapach tego kosmetyku jest bardzo delikatny, przyjemny. Dość łatwo rozsmarowuje się ją na twarzy ale niestety przy nakładaniu zostają nieestetyczne smugi co mi przeszkadza, czasem baza się wręcz roluje... Nie wiem czy to wina mojej skóry czy kosmetyku ale po nałożeniu nie wygląda zbyt dobrze. Jestem trochę rozczarowana, myślałam, że sprawdzi się lepiej

Julinek

Nawilżająca Baza w Perłach Magic Base od Bielenda

Bazy w perełkach od Bielendy bardzo lubię, niejedną już miałam i pewnie po niejedną jeszcze sięgnę, ale ta okazała się być kompletnym niewypałem Dlaczego? Chociażby dlatego, że nie jestem w stanie nałożyć jej na twarz. Sekundę po zetknięciu się tego produktu z moją skórą, żel zaczyna się pienić i mimo wszelkich starań, nie mogę tego koloru równomiernie rozłożyć.

A kolor ten żel ma naprawdę zacny i przy niezbyt wymagających cerach ze spokojem mógłby zastąpić podkład. Lekkie krycie, ale radzące sobie z wyrównaniem koloru a do tego efekt nawilżający - czy to nie brzmi jak idealny produkt na lato? Ze względu na swoją żelową konsystencję powinien się ładnie wtapiać i nie spływać z twarzy. A przynajmniej tak zachowuje się mój żel BB z Markell Cosmetics. Liczyłam, że to będzie mój zamiennik, ale niestety nie.

Koniecznie dajcie znać, czy u Was też się takie tragedie dzieją. Sama próbowałam już setki sposobów na nałożenie tego ustrojstwa, ale za każdym razem kończy się to pianą na twarzy

Konwalia

Bielenda Make-up Academie Magic Base nawilżająca baza tonująca z efektem BB. Produkt kupiłam zachęcona tym właśnie połączeniem - baza plus krem BB pomyślałam super, mimo to miałam pewne obawy i nie pomyliłam się. Bazę posiadam od około dwóch miesięcy, nadal się do niej nie przekonałam i albo z kosmetykiem jest coś nie tak albo ze mną w tych pięknych różowych perełkach znajduje się podkład/fluid, którego za nic nie potrafię ładnie rozprowadzić. Raz robią mi się smugi, raz place (przy użyciu mniejszej ilości produktu) innym razem jak nałożę więcej zaczyna się rolować a gdy połączyłam z podkładem (L'Oréal Paris True Match Podkład N2 Vanilla) momentalnie zaczęłam się świecić i byłam pomarańczowa to był bardzo zły pomysł więc następnym razem na bazę nałożyłam z sypkim pudrem matującym (Lovely Mineral Loose Powder) efekt był nieco lepszy ale wszystko bardzo szybko spłynęło ostatnim razem nałożyłam tylko bazę i już wiem, że nie jest dla mnie skóra strasznie się po nim przetłuszcza (mam cerę mieszaną a świeciłam się cała) i o ile delikatnie wyrównuje koloryt i nawilża to wchodzi we wszystkie zmarszczki i pory. Produkt może i fajny ale nie dla cery tłustej i mieszanej.