Bourjois

kkosarska

🖤 Bourjois. Mascara. Twist Up The Volume. Tusz do rzęs.

Na temat tego tuszu możemy znaleźć dużo pozytywnych opinii i nie dziwię się- jest świetny! Ta mascara jest w kolorze intensywnie głębokiej czerni. Ma innowacyjną, obrotową szczoteczkę 2w1.
Zapewnia uniesienie i wydłużenie oraz dodaje rzęsom objętości. Przekręcając końcówkę mascary, szczoteczka wydłuża się lub skraca. Również ułożenie włosków się zmienia z prostych na skręcone. Wersją z krótszą szczoteczką łatwo docieramy do wewnętrznych rzęs oraz łatwiej nam maluje się te na dole. Tusz jest na maxa precyzyjny. Dla mnie rewelacja, ponieważ można sobie "ustawić" szczoteczkę tak jak chcemy, jak lubimy. Mając tę mascarę nie ma obaw, że szczoteczka, będzie nie taka, za duża, za mała, za krótka.

Rzęsy dzięki temu tuszowi są ekstremalnie wydłużone, pięknie czarne i nieposklejane. Na rzęsach nie tworzą się grudki, tusz nie rozmazuje się ani nie odbija. Jest to mój hit i żałuje, że tak późno go spróbowałam.

moniqueee

Między mną, a tym tuszem miłości chyba niestety nie będzie. 💔 dostałam go od mojej teściowej pod choinkę, ostatnio po niego sięgnęłam, ale ciężko mi się go używa. Szczoteczkę do tuszu można regulować, co ma pomoc w pogrubieniu oraz wydłużeniu rzęs. Mam problem, żeby wyczuć szczoteczkę. Lubię jak rzęsy są wydłużone, ale tez pogrubione, a tym tuszem się namacham, a i tak ciężko mi uzyskać efekt jaki oczekuję. Bardzo łatwo jest się nim ubrudzić. Powoli się z nim oswajam, może jednak się polubimy. Na ten moment pozostaję dalej wierna mojemu ukochanemu tuszowi z Maybelline.

koralowe

Denko z miesiąca czerwiec. Może nie jest tego dużo, ale to zawsze coś ☺️.

Znalazły się tutaj:
☁️ Żel ze świetlikiem lekarskim i herbatą do powiek i pod oczy z Floslek. Fajny żel, delikatnie chłodzący i rozświetlający, wystarczyła niewielka ilość wklepanego produktu.
☁️ Pomada do brwi z Avon Mark w kolorze Deep Brown, napisałam o niej w jednej z chmurek.
☁️ Sypki puder ryżowy z Ecocera, jest dla mnie ulubieńcem.
☁️ Mus do ciała Avon Far Away, zapach identyczny jak woda perfumowana. Dzięki musowi zapach utrzymywał się dużo dłużej i czuć było go cały czas.
☁️ Żel pod prysznic Garden od Eden z Avon Senses o pojemności 720 ml. W którejś z chmurek opisywałam mniejszy i nadal jest ciasteczkiem. Ułatwieniem tutaj jest pompka dozująca produkt.
☁️ Perełki do prania o zapachu White Flower Fragrance z Freeze Breeze, które kupiłam kiedyś będąc w Dealzie. Zapach w porządku, dozowanie także. Ale nie jestem za bardzo zachwycona nimi. Cieszę się, że udało mi się wypróbować.
☁️ Zapach wkładu do odświeżacza powietrza z Air Wick o zapachu orzeźwiającej bawełny i kwiatu migdałowca. Delikatny zapach nie drażniący unoszący się po całym domu.
☁️ Tusz do rzęs 2 w 1 z Bourjois Paris. Jestem z niego bardzo zadowolona. Ciasteczko dla moich rzęs. Super podkreślała górne jak i dolne rzęsy.
☁️ Rozświetlający krem do rąk z Avon Care o zapachu róży i masła shea. Już został więcej opisany w jednej z chmurek.
☁️ Woda perfumowana Local Nature o zapachu jaśminowym z Avon. Kocham kwiaty jak ich zapachy. We flakonie urzekł mnie korek drewniany, który dodaje charakteru flakonowi. Zapach zniewalający z nóg. Z pewnością nie będzie to moje jedyne opakowanie.
☁️ Chusteczki nawilżane Dada Naturals dla dzieci. Sprawdzają się świetnie w każdej sytuacji czy to w domu czy poza nim. Może nie są bardzo nawilżone, ale jestem na tak.

Olaj

Bourjois Twist Up The Volume, Tusz do rzęs 2w1, Ultra Black. Jakiś czas temu skusiłam się na tą maskare. Jest to 2 w 1 czyli maskara pogrubiające i maskara wydłużająca. Na zdjęciu z opaska mam wersję pogrubiającą , na kolejnym wydłużającą. Zdecydowanie wolę wersję pogrubiającą . Wystarczy przekręcić część za która trzyma się maskarę żeby wybrać co wolimy. Dobrze się nią maluje , nie kruszy się , ładnie rozdziela rzęsy . Jestem zadowolona z efektu . 🙂

bow90

Po krótkiej przerwie znów udało mi się dostać do testów na wizaż.pl. Tym razem testuje kosmetyki z Bourjois a dokładnie tusz do rzęs Twist Up the Volume Ultra Black oraz krem tonujący Healthy Mix Tinted Beautifier odcień 001 Fair. Uwielbiam kolorówkę z Bourjois także testy na pewno będą udane. Tusz miałam kiedyś ale w innej wersji fajne jest w nim to, że po przekręceniu szczoteczka jest dłuższa albo krótsza. Krem tonujący będzie działał zapewne jak krem BB. Miałam już nawet krem BB z tej firmy i byłam nim zachwycona. Tutaj odcień wydaje się być dobry dla mojej bladej cery. Niebawem dodam chmurki z oddzielnymi produktami.

anczix

Kolejny bestseller na mojej liście produktów do zrecenzowania to mascara Bourjois Twist up The Volume Ultra Black. Według producenta jest to pogrubiająco- wydłużający tusz. W zależności jaki chcemy uzyskać efekt wystarczy, że przekręcimy odpowiednio szczoteczkę.
Szczoteczka jest silikonowa, pokrętło nie zacina się ani nie skleja nieestetycznie rzęs. Zarówno tych krótszych jak i dłuższych. Jesli chcemy stosować oba efekty solo, to efekt wydłużenia jest dość delikatny, natomiast efekt pogrubienia jest już bardziej dostrzegalny. Najlepszą opcją według mnie jest użycie najpierw wydłużenia, a potem pogrubienia. Wtedy rzęsy ładnie wyglądają i podkreślą nawet delikatny makijaż, bo kolor czerni jest głęboki. Sam tusz się nie grudkuje chyba że przesadzimy z ilością warstw. Produkt jest wydajny nawet przy codziennym używaniu. Niektórzy narzekają na to, że tusz się odbija. Ja jednak nie dostrzegam tego problemu. Myślę, że jak wykończę swoje zapasy, to w przyszłości wrócę do tego tuszu. Polubiłam go

Stała cena produktu w stacjonarnych drogeriach może powalić ponieważ waha się od 45 do nawet 66 zł dlatego polecam drogerie internetowe wtedy można znaleźć mascarę w cenach 20-30 zł.

dastiina

Bourjois- Mascara TwistUp the VoluMe - Ultra Black - nr 52
Mój nowy tusz do rzęs dwa w jednym.
Dość oryginalny produkt, który mnie sobą zaciekawił.
Posiada ładne, eleganckie opakowanie, połączenie czerni i złota to klasyka.
Kształt opakowania jest też dość oryginalny, a to za sprawą ruchomego "twista" u góry.
Tusz ma dwie szczoteczki a dokładnie to jest jedna, ale po przekręceniu - prosta zmienia się w skośna.
Szczoteczka jest silikonowa, posiada drobne włosie.
Dobrze rozczesuje rzęsy, nie skleja ich.
Ogólnie wydłuża je, pogrubia i lekka unosi.
Oko podkreślone tym tuszem jest wyraziste i takie pełne.
Tusz ma intensywny odcień czerni, nawet bardzo.
Poza tym nie kruszy się i nie rozmazuje.
Makijaż przy użyciu tego tuszu bardzo mi się podoba, rzęsy wyglądają na grubsze, gęstsze i są takie długie.
Bardzo odpowiada mi ten tusz do rzęs i cieszę się, że mogę go obecnie używać dzięki @Kaamaa od której go właśnie otrzymałam.

aneczkai

Na urodziny od mojej koleżanki dostałam zestaw kosmetyków, w którym znajdował sie tusz do rzęs. Długo zwlekałam zanim go otworzyłam, ponieważ chciałam skończyć mój poprzedni. Kosmetyk ma bardzo fajna szczoteczkę, która po przekręceniu zakrętni zmienia się na krótsza z gęstszym włosiem. Ogólnie jestem zadowolona z efektu ale raczej go nie kupie, nie ma tutaj takiego efektu wow za który byłabym w stanie zapłacić . Cieszę się bardzo że miałam możliwość przetestowania tego kosmetyku bo sama raczej bym go nie kupiła. Kosmetyk używam juz od jakiegoś miesiąca i sprwuje sie dobrze, nie osypuje się, trzyma sie cały dzień na rzęsach. Nie dostrzegłam też problemu z demakijażem, zwykły płyn daje radę.

Rutinacea

To było ponad rok temu!! Moje pierwsze testowanie. Wiecie jak sie cieszyłam? Niestety obecnie już od dłuższego czasu nic nie udaje mi się wygrać. a jak tam wasze ostatnie zdobycze? Tusz bardzo fajny. Można wybrać, czy zależy nam na objętości czy na wydłużeniu. Nie skleja rzęs. Jest bardzoo trwały!!!

Gosia2206

Mój ulubiony tusz do rzęs! Od kilku miesięcy nie zmieniam o nim zdania. Bourjois Twist Up The Volume w kolorze Ultra black jest jak dla mnie tuszem niezastąpionym. Ma specjalnie przekręcaną szczoteczkę, aby skutecznie wydłużać i pogrubiać rzęsy, jednak ja zazwyczaj używam tylko jednej opcji - przedłużania. Maskara pięknie rozczesuje rzęsy, nie osypuje się i nie skleja rzęs. W połączeniu z wcześniejszym użyciem zalotki efekt jest super!

Kamillkka

Bourjois Mascara Twist Up Volume 8ml Tusz do rzęs 52 Ultra Black 😉

Skuszona wieloma pozytywnymi opiniami że wydłuża i pogrubia jednocześnie. Zamówiłam i nie do końca jestem nim zachwycona dobrze że nie kosztował dużo. Maluje się nim dobrze, lekko może wydłuża ale trzeba kilka razy użyć , ale najbardziej co mi się nie podoba to to że nie wiem dlaczego bardzo skleja rzęsy i wygladają na pajęcze nogi masakra no i brakuje mi efektu "wow" na rzęsach o którym tak wszyscy piszą. Taki przeciętny tusz dla niewymagających. Szczoteczka ciekawa, aczkolwiek ja nie widziałam różnicy, czy malowałam na pozycji 1 czy 2 - rzęsy wyglądały tak samo. Plus za trwałość, bo tusz nie kruszył się i nie rozmazywał jest naprawdę bardzo ciemny. Bardzo mi zależało na wydłużeniu ponieważ mam bardzo krótkie rzęsy można powiedzieć że nawet ich nie mam, dlatego tusz mi nie odpowiada czy polecacie mi dziewczyny naprawdę tusz który zdziała cuda ? 😉😉😉 mniej

roxanne

Tusz od Bourjois z cudowną szczoteczką Twist Up. Jaka szkoda, że nikt nie wpadł na taką szczoteczkę wcześniej! Kolor jest dla mnie idealnie czarny, opakowanie porządne-napisy się nie ścierają, brudząc ręce. Jedyny minus to cena, ale da się go złapać w promocji.

Dudziacam

Tusz do rzęs Bourjois Twist up the Volume. Jak dla mnie to najlepsza maskara zaraz po twj z Wibo.
Zachwycające jest to, że posiada szczoteczkę, która zmienia kształ przy obracaniu białej końcówki opakowania. Na 1 zdjęciu szczoteczki widzimy jej ksztalt to wydłużania rzęs. Robi to rewelacyjnie. Efekt jest mega. Moje rzęsy są widoczne z daleka. 😅
Drugie zdjęcie przestawia szczoteczkę do pogrubiania rzęs. Tej używam trochę mniej, ale widać różnicę. Pogrubia rzęsy nadając im mega objętość.
Jak dla mnie jest to świetny produkt. Występuje tez w innych wersjach. Kiedys się na nie skuszę.
Opakowanie jest dość spore, a producent zaleca zurzycie go w ciagu 6 miesiecy od otwarcia. Powiem szczerze to troche krótko ale dobre i to. Cena regularna tego tuszu to ponad 60 zł, wiec nie wiem czy chcialabym wydac tyle na tusz, ale inni powiedzą, że warto, bo WARTO! 😍
ja zapłaciłam za niego 25 zł na stronie cocolita. Pl.
Na kolejnych zdjęciach macie efekty tych dwóch szczoteczek.

BAngelika

Już długo polowałam na tusz od Bourjois 2 in1. W koncu postanowiłam go kupić i to był najlepszy wybór 🥰
Szczoteszcza w pozycji 1 wydłuża i rozdziela rzęsy, w pozycji 2podkresla i nadaje objętości. Moje rzęsy jeszcze nigdy nie były takie długie 🙉
Cudowny produkt, warty polecenia.
Są różne typy tego tuszu np. Wodoodporne.
Ja wybrałam ultra black.

Konwalia

Długotrwały tusz do rzęs od Bourjois - Twist Up The Volume Mascara 24hr Edition, na zdjęciu zestawiłam ją z wersją Twist Up The Volume Ultra Black Edition. Bardzo polubiłam te tusze i gdy kończyło się moje już drugie opakowanie postanowiłam kupić trzecie. Przywiązałam się do wersji Ultra Black jednak w dniu, w którym się wybrałam na jego zakup była promocja - 40% na markę Bourjois ale nie spodziewałam się, że wszyscy rzucą się na ten właśnie tusz niestety dla mnie nie starczyło ale postanowiłam kupić inny z rej serii. Zastanawiałam się jeszcze nad wersją Black Balm (fioletowy), ostatecznie wybór padł na 24hr Edition. Ogólnie tusz jest fajny jeśli chodzi o jego utrzymywanie się na rzęsach, pod tym względem jest lepszy od Ultra Black, niestety za długością trwałości idzie jeszcze czas jego zastygania na rzęsach. Zawsze utrwalam makijaż fixerem )od dawna tym samym z GoldenRose) jednak przy pierwszym zastosowaniu tego tuszu, później fixera przeżyłam szok. Od momentu w którym nałożyłam tusz i fixer minęło dobre 5 minut (i tak długo jak na mnie) i gdy tradycyjnie spryskałam twarz, w okolicach oczu poczułam, że coś jest nie tak. Spojrzałam w lustro i zauważyłam, że tusz się rozpłynął i wyglądałam jak panda . W przypadku wcześniejszej wersji, nawet gdy była nowa, nigdy nie miało to miejsca. Za drugim razem było podobnie a odczekałam dłuższy okres czasu. Byłam bardzo zła, makijaż wykonuję tuż przed wyjściem do pracy i nie za bardzo mam dodatkowy czas na poprawki a tu taki niespodzianki. Tusz utrzymuje się rewelacyjnie ale strasznie sługo schnie, może jak będę miała go odrobinę dłużej to się zmieni ale jak na razie, gdy się nim maluję używam pudru matującego, który też utrwala makijaż. Dodatkowo trzeba uważać, skleja rzęsy i to dość mocno. Miałam tak z moim pierwszym tuszem ale trwało to dość krótko, drugi egzemplarz był idealny. W tym przypadku domyślam się, że ma odrobinę inną formułę jednak nie skreślam go, efekt jaki nim uzyskuję jest świetny tylko odrobinę dłużej trzeba z nim popracować.

alex909

Ostatnio coraz więcej u mnie recenzji kosmetycznych, ale chciałabym Wam polecać kosmetyki, które są naprawdę godne polecenia💕 tym razem na celowniku kosmetyki Bourjois
• Tej pomadki w płynie chyba nie muszę przedstawiać, bo mam wrażenie, że już wszystkie ją znacie, tylko ja jestem w tyle ze wszystkim 🙈 Pomadka ma kolor, w którym czuje się najlepiej, delikatny róż, trochę podchodzący pod brudny (nr 10 Don’t pink of it!)
• Mascara ląduje na liście moich ulubieńców! Trzyma się na rzęsach cały dzień, nie kruszy, nie odbija na powiekach, ładnie rozdziela rzęsy, a na dodatek to 2w1!! Przekręcając tą białą końcówkę na górze szczoteczka zmienia się na inną 😍
——
Miałyście kiedyś któreś z tych kosmetyków? Przyznam się, ze to pierwsze moje z tej firmy ☺️

nana37

Nie planowałam takiego zakupu , ale namówiła mnie ekspedientka w Hebe, był to produkt na promocji przy kasie. Pomomo , że był to zakup na szybko, to zdecydowanie trafiłam na prawdziwą perełkę . Jest to tusz w kolorze czarnym , wydłużający i pogrubiający rzęsy. Jeśli chodzi o samo opakowanie z to podoba mi się przekręcana szczoteczka, dzięki której możemy same zdecydować na jakim efekcie nam zależy. Końcówka przekręca się bardzo sprawnie i szybko, a sama szczoteczka dobrze leży w dłoni. Tusz jest mocno napigmentowany, nie kruszy się i nie osypuje, nawet po 12 godzinach w pracy wygląda nienagannie.