2 na 2 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Lekkie, aksamitne, szybko wchłaniające się serum do twarzy ze stabilną formą witaminy C w stężeniu 5%. Idealne również do cery wrażliwej i naczynkowej, zawiera kompleks ekstraktów (miłorząb japoński, lukrecja i koniczyna) o silnych właściwościach przeciwstarzeniowych oraz stymulujących produkcję kolagenu i elastyny w skórze. Kwas hialuronowy i hydrolizowane proteiny pszenicy zatrzymują wodę w głęb ...

Lekkie, aksamitne, szybko wchłaniające się serum do twarzy ze stabilną formą witaminy C w stężeniu 5%. Idealne również do cery wrażliwej i naczynkowej, zawiera kompleks ekstraktów (miłorząb japoński, ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 02.04.2019 przez aganatural

Sylveco Vianek, Eliksir do twarzy, Seria czerwona, Przeciwzmarszczkowy

Eliksir polskie marki Vianek można stosować zarówno na dzień, jak i na noc, u mnie jest to kosmetyk, który na mojej buzi działa nocą. Kosmetyk bazuje na cudownych, naturalnych składnikach, pośród których znajdziemy witaminę C w 5% stężeniu, ekstrakty z miłorząbu japońskiego, lukrecji i koniczyny, które działają razem antyoksydacyjnie, stymulują produkcję kolagenu oraz elastyny w naskórku, jest tu też silnie nawilżający kwas hialuronowy, olej różany, kwas mlekowy, hydrolizowane proteiny pszenicy, czy kojąca alantoina i panthenol. Składniki odmładzają, momentalnie nadają skórze głębokiego nawilżenia i pięknego odżywienia, wygładzają ją, ujędrniają, działają przeciwzapalnie i chronią przed działaniem czynników zewnętrznych. Polecam go posiadaczkom takiej cery, jak moja, czyli ze skłonnościami do przesuszeń i podrażnień, ale też wrażliwej, czy naczynkowej. Eliksir aplikuję zarówno na twarz, szyję i dekolt, ma aksamitną konsystencję, pięknie rozprowadza się po skórze, pozostawiając delikatną chmurkę ochronną. Tak jak wszystkie kosmetyki z czerwonej serii Vianka, eliksir zachwyca zapachem, to piękna, owocowa woń, którą uwielbiam. Czego chcieć więcej, jest to wspaniały, naturalny, polski kosmetyk, jak najbardziej polecam

Zobacz post

pielęgnacja twarzy

Z racji tego, że w styczniu dbamy o buzię i zużywamy kosmetyki do jej pielęgnacji, trochę zoorganizowałam moje kosmetyki. Te zdjęcie przedstawia otwarte/rozpoczęte kosmetyki, które chcę wykorzystać. Niektóre z nich pewnie są już otwarte zbyt długo, bo niezbyt mi się sprawdziły, więc sobie tak leżą i leżą. Teraz czas je zużyć, lub wykorzystać w innym celu niż buzia . W kolejnym zdjęciu pokażę też moje zapasy z tej kategorii.
Zaczynając od lewej: eliksir od vianka - bardzo go lubię, choć jakoś mi nie po drodze z jego użyciem, już powinien być dawno zużyty. Dalej dwa kremy do buzi - orientana, którą mam z gazety - lubimy się, na dniach się skończy, oraz lilamai - z którą się nie lubimy, ale spróbuję go zużyć na szyję i dekolt. Są tutaj też miniaturki z kalendarza sylveco, które na pewno zużyję bez problemów. . W tle jest wielka butla płynu micelarnego bielenda, który lubię, ale ta wielkość mnie zabija i mam go już dość . W tle również klasycznie, żel aloesowy. Mamy tutaj również serum od be the sky girl - co do którego nie jestem przekonana, i jakoś tak leży i leży. Jest też mleczko polny warkocz - które zdecydowanie trzeba zużyć. Po prawej - dwa produkty myjące, mus z kwasami od eolab oraz olejek do demakijażu z vianka. Z przodu dwa małe produkty - roller pod oczy oraz serum na wypryski. Mam wrażenie, że z większością tych kosmetyków jest mi nie po drodze, ale w końcu je wyjęłam z mojego zaniedbanego koszyka. Mam nadzieję, że do końca miesiąca uda mi się zużyć ich sporą część.

Zobacz post

Vianek Eliksir do twarzy, Seria czerwona, Przeciwzmarszczkowy

Hej 😍
Dziś recenzja eliksiru z wit. C z Vianek.
Używam go od jakiegoś miesiąca i jak narazie jestem zadowolona. Zawiera w składzie 5% steżoną wit. C.
Serum ma rzadką konsystencje, delikatny zapach. Szybko się wchłania, lekko sie klei. Skóra po nim jest delikatnie nawilżona ale mimo wszytsko nakladam krem. Stosuje je na noc. Zauważyłam po tym czasie, ze przebarwienia jakie miałam na skórze znikają. Nie podrażnia mojej skóry. Ogólnie nie spodziewałam się zbyt wiele po tym a jednak zostałam mile zaskoczona.
Używałyście jakichs produktów tej firmy?
Miłego wieczoru! 😘

Zobacz post

Vianek Krem do twarzy na noc, Seria czerwona, Przeciwzmarszkowy

Testuję krem do twarzy na noc, przeciwzmarszczkowy, z czerwonej serii Vianek. A że mam aż trzy próbki, to taka ilość wystarczy mi na sześć aplikacji. Póki co jestem pozytywnie zaskoczona konsystencją kremu, jest dość tłusty, ale szybko się wchłania, nie powodując dyskomfortu, że "mam coś na twarzy", a u mnie każdy dotychczas stosowany krem powodował takie uczucie.
Z zestawieniu z eliksirem z tej samej serii tworzy bardzo przyjemne połączenie. Jestem skłonna kupić opakowanie pełnowymiarowe.

Zobacz post

Vianek Eliksir do twarzy, Seria czerwona, Przeciwzmarszczkowy

Eliksir do twarzy Vianek, przeciwzmarszczkowe, z czerwonej serii. Przyznam szczerze, że zakochałam się w nim od pierwszego użycia!
Pierwsze, co mnie bardzo pozytywnie zaskoczyło, to zapach, jest przepiękny. Do tego konsystencja jest na tyle tłusta, lecz szybkowchłaniająca się, że stosowanie tego eliksiru to czysta przyjemność. Kosmetyk ten jest bardzo wydajny, już niewielka ilość wystarczy na całą twarz i szyję. Zawiera 5% witaminę C, ma działanie nawilżające i przeciwzmarszczkowe. Z pewnością do niego wrócę, jak tylko mi się skończy.

Zobacz post

Pudełko box Sylveco

Mój drugi, cudowny box od Sylveco! Jestem zachwycona jego zawartością, zdecydowałam się na niego głównie ze względu na dwa serum do twarzy, a dokładnie jedno serum Rosadia i jeden eliksir Vianek. Ostatnio miałam w koszyku eliksir z witaminą C Vianka, jego koszt to około 30 zł. I gdy miałam już zamawiać, to przypomniałam sobie o tym boxie, dostępnym od Walentynek! Takie szybkowchłaniające się serum na noc to idealne rozwiązanie dla mnie, jako że mam ogromny kremowstręt. Za każdym razem zmuszam się do stosowania kremów do twarzy i wychodzi tak, że tydzień wytrzymuję, potem odkładam to na "może jutro". Z balsamami do ciała i tego typu podobnymi mazidłami już dawno się poddałam, stosuję tylko olejki w razie naprawdę przesuszonej skóry na nogach, czy ramionach.

To już mój drugi box Sylveco i drugi dotychczas wydany. Wcześniejszy dostępny był w zeszłym roku, w zestawie znajdowali się "Ulubieńcy".
Koszt pudełka "Pełne miłości" to 99 zł. Jeżeli chciałybyście je zamówić, lub też cokolwiek innego z oficjalnej strony Sylveco, to mam dla Was rabat w wysokości 15%, przy zakupach za minimum 100 zł. Wystarczy wpisać w pole rabatowe "miłość". Taki kod rabatowy był dodatkowym prezentem niespodzianką, znajdującym się w boxie.

Bardzo podoba mi się sposób pakowania paczki tak, by piękne i ozdobne pudełka nie uległy zniszczeniu w transporcie. Boxy są zabezpieczone papierami i wrzucone do dużego kartonu, który nawet jak zniszczy się przy wysyłce, to ochroni zawartość. Pudełka więc gotowe są do wręczenia komuś jako prezent, lub też, jeżeli jest to prezent od nas dla nas, możemy takie pudełko zagospodarować. W moim poprzednim znajdują się portfele, na to jeszcze nie mam pomysłu, ale na pewno znajdę dla niego jakieś zastosowanie.

W pudełku znalazłam ogromną ilość próbek, dosłownie raj dla próbkomaniaczek! Próbki były w każdym pudełku, zostały też dorzucone do głównego kartonu. Otrzymałam całą masę kremów na dzień i na noc, kremów pod oczy, szamponów i kremów bb w dwóch kolorach, z których cieszę się najbardziej, bo czytałam o nich zarówno pozytywne, jak i mocno negatywne opinie i nie chciałam kupować pełnowymiarowego opakowania, które mogłoby wylądować w koszu po jednym zastosowaniu, a bardzo jestem ciekawa tego produktu, jak sprawdzi się u mnie.

A w boxie znalazłam siedem pełnowymiarowych produktów:
- odżywcza maseczka-peeling Vianek (75 ml),
- przeciwzmarszczkowy eliksir Vianek (30 ml),
- serum do twarzy Rosadia (30 ml),
- krem do rąk Aloesove (100 ml),
- płyn micelarny Biolaven (200 ml),
- tonik hibiskusowy Sylveco (150 ml),
- balsam ujędrniający Vianek (300 ml).

To będzie kolejne podejście do balsamu i kremu!

Moja miłość do kosmetyków Sylveco zbiegła się w czasie z zainteresowaniem naturalną pielęgnacją, składami kosmetyków. Dużo na ten temat czytałam, wiem jakich składników unikać, jest to bardzo interesujący temat. W końcu kosmetyki to coś, czego używamy dzień w dzień, warto więc, by były one jakościowo jak najlepsze. Kosmetykom Sylveco zaufałam całkowicie, jedyne co bym zmieniła w ich składzie, to nagminnie używany olej sojowy. Budzi on wiele kontrowersji, do tego stopnia, że kobiety w ciąży, oraz karmiące powinny unikać go w swoich produktach. Niestety większość kosmetyków Sylveco zawiera olej sojowy w składzie, ja mam co do niego mieszane uczucia. Wolałabym, żeby został on zastąpiony innym olejem. A poza tym, więcej zastrzeżeń nie mam.
Tym, że do pielęgnacji używam głównie tej marki, zaraziłam też moją Mamę i Siostrę, im także te kosmetyki sprawdzają się. Są idealne do wrażliwej i delikatnej skóry.

Zamawiając boxa stwierdziłam, że drugi taki będzie idealnym prezentem dla Mamy ode mnie i od mojej Siostry na zbliżający się Dzień Matki. Tak więc wrzuciłam do koszyka dwa pudełka, a żeby nie płacić za dostawę, domówiłam jeszcze maseczkę do twarzy Vianka z białą glinką i olejem kokosowym, z różowej, łagodnej serii. Po ostatniej Viankowej maseczce z czerwoną glinką stwierdziłam, że chciałabym przetestować wszystkie dostępne maski Sylveco. Kolejna dołączona jest do boxa, jest to maseczka i peeling, 2 w 1, z pomarańczowej serii marki Vianek.

Miłym zaskoczeniem była ekologiczna torba, wykonana w 100% z bawełny, dodawana gratis do zamówienia powyżej 100 zł. Gdybym tylko trafiła na dzień darmowej dostawy, to wyszłaby ze mnie moja wrodzona Grażyna biznesu i złożyłabym dwa osobne zamówienia, tak żeby otrzymać dwie torby. Jednak z dodatkową torbą poczekam na najbliższą okazję i kolejne złożone zamówienie na stronie Sylveco, może akurat z kolejnym, wydanym przez nich boxem.
Z pewnością opiszę tę torbę szczegółowo w osobnej chmurce, jednak po pierwszym obejrzeniu jestem w niej zakochana! Uwielbiam tego typu torby, mam ich naprawdę całą masę, głównie są to uszatki kupione w Tigerze. Teraz będę mogła zabierać ze sobą na zakupy worek z nadrukiem mojej ulubionej marki kosmetycznej, wspaniale! Takie nadruki przyciągają uwagę, ja zawsze zwracam wzrok właśnie ku nadrukom. Napis Sylveco, polskie kosmetyki naturalne, będę nosiła dumnie.

Zobacz post


Vianek Przeciwzmarszczkowy eliksir do twarzy z witaminą C

Eliksir do twarzy z witaminą C to całkiem udany produkt, polubiłam go. Mamy tu wit c w stężeniu 5%. Serum ma lekką konsystencję i szybko się wchłania. Początkowo jest lekko lepkie, ale ta warstewka też szybko znika. Jeśli chodzi o działanie to delikatnie nawilża i lekko rozświetla cerę. Działania przeciwzmarszkowego nie mogę ocenić😂. Serum jest naprawdę wydajne, dosłownie trzy krople wystarczą na całą twarz. Póki co chęć testowania innych rzeczy jest silniejsza, ale pewnie kiedyś jeszcze je kupię.

Zobacz post
1

Pozostałe posty z tym produktem