2 na 3 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Olej ten otrzymuje się w procesie tłoczenia na zimno nasion granatu. Jednym z jego najcenniejszych składników jest kwas punikowy o silnych właściwościach przeciwzapalnych. Ponadto zawiera także fitosterole i polifenole. Olej ten wykorzystywany jest szeroko w branży kosmetycznej ze względu na właściwości nawilżające, odżywcze i uelastyczniające. Polecany jest szczególnie do cer mieszanych, tłustych ...

Olej ten otrzymuje się w procesie tłoczenia na zimno nasion granatu. Jednym z jego najcenniejszych składników jest kwas punikowy o silnych właściwościach przeciwzapalnych. Ponadto zawiera także fitost ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 11.12.2019 przez kngslk

Oleiq. olej z pestek granatu

Zimnotłoczony olej z pestek granatu przeznaczony do cery mieszanej i trądzikowej. Wygrałam go w moim trzecim swopie wraz z innymi kosmetykami. Niestety mimo dania mu drugiej szansy u mnie się nie sprawdził,a wręcz przeciwnie tylko pogorszył stan mojej cery. Jest bezwonny i naturalny. Co do konsystencji to jest ona bardzo tłusta i mimo upłynięcia nocy nic sie nie wchłonił,a wręcz przeciwnie moja buzia była cała tłusta. Szkoda żeby się zmarnował więc ja stosuje go jako dodatek do kremów na noc. Wystarczy jedna tylko kropla,więc jest mega wydajny jak na dłonie. Niestety na twarzy strasznie ciężko go było rozprowadzić,a póżniej po zabiegu była cała czerwona od nadmiaru dotyku.Jest to produkt vegański,w 100 % naturalny oraz organiczny.

Zobacz post

sylveco oleiq hydrolat z melisy lekarskiej olej z pestek granatu działanie recenzja opinia

Oleiq - hydrolat z melisy lekarskiej i olej z pestek granatu
___________________________________
Spotkanie z kosmetykami Oleiq uważam za bardzo udane.
Jestem już w połowie butelek i jestem gotowa, by coś Wam o nich opowiedzieć.

Co mi się bardzo podoba to to, że kosmetyki są w szklanych butelkach. Polska marka, naturalne kosmetyki - uwielbiam.
Ostatnio moja skóra płata mi różne figle. Stała się podrażniona, pojawiło się więcej niedoskonałości, a w dodatku te opuchnięte oczy. 😭
Nagle moja skóra przestała akceptować płyny micelarne - nawet ten delikatny z Mixy. Przyznam, że po prostu bałam się użyć czegoś nowego, ale zaryzykowałam.

Hydrolat z melisy lekarskiej przynosi mojej skórze ukojenie i łagodzi świąd. Zero opuchnięć! Po myciu twarzy i spryskaniu tym hydrolatem uczucie napięcia skóry od razu znika! Resztki mascary zmywam właśnie tym hydrolatem.
Zauważyłam, że wyskakuje mi mniej niedoskonałości. Jestem naprawdę zachwycona!
Moża go też używać na włosy czy na całe ciało. Psik mgiełki jest obfity więc psikając na twarz też pewnie leci coś na włosy, ale tutaj nie mogę się wypowiedzieć, jak działa na nie, gdyż używając tego hydrolatu skupiam się na twarzy.

Ciekawe informacje ze strony Oleiq "Melisa odświeża, zmniejsza opuchliznę i łagodzi świąd skóry. Redukuje wypryski i zmiany trądzikowe. Polepsza kondycję skóry, ujędrnia ją i uelastycznia. W pielęgnacji włosów wzmacnia cebulki i działa przeciwłojotokowo na skórę głowy."


Olej z pestek granatu wybrałam głównie ze względu na opuchnięte oczy. Używam go na noc zamiast kremu i kremu pod oczy. Ma bardzo gęstą konsystencję i czasami ciężko go rozsmarować, dlatego pierw nawilżam skórę hydrolatem i od razu daję ten olej - jest o wiele latwiej go rozprowadzić. Zapach specyficzny, ale przyzwyczaiłam się. Moja skóra bardzo go polubiła. Mimo, że jest bardzo gęsty to nie zatyka porów. Mocno odżywia skórę. Czasami pompka się zacina, ale nie przeszkadza mi to bardzo.

"Polecany jest szczególnie do cer mieszanych, tłustych, dojrzałych i naczynkowych. Jest składnikiem przeciwstarzeniowym. Zmniejsza opuchliznę pod oczami, likwiduje obrzęki, ogranicza pękanie naczyń krwionośnych. Wykazuje także pozytywne właściwości w walce z trądzikiem różowatym. Stosowany regularnie widocznie polepsza kondycję skóry, ujędrnia ją i ujednolica koloryt. Jest gęstym olejem o charakterystycznym zapachu dojrzałego granatu."

Zachęcam Was do wypróbowania hydrolatów czy olejków, bo naprawdę działają cuda i nie są drogie.

Zobacz post

Paczuszka urodzinowa od Lubietox3

Paczuszka #6

Tą paczuszkę dostałam od naszej kochanej Doroty @lubietox3 . Dorotka w paczuszce zamiesciła mi same nowości i cząstkę kalendarza adwentowego. Nie zabrakło również akcentu świątecznego. Oto zawartosć mojej niespodzianki:
płyn do mlecznej kąpieli Ziaja, kozie mleko pachnie pieknie, ale mi się bardzo skojarzyło z zapachem kremu Nivea
mgiełka od Avon kokos i karambola, pachnie słodko ale pięknie
mango zel do ciała Body Stories Pump the Energy - mam go po raz pierwszy, ciekawe co to za ptica
maseczka do twarzy Marion - mango - tej jeszcze nie miałam
śliczne serwetki swiateczne z reniferkiem
piękna karta świąteczna
karta urodzinowa - całkiem ciekawa bo hmmm bez nadruku, czyćby to takie DIY dla mnie
a to upominki w kalendarzu adwentowym:
z nr 1 Vianek, rewitalizująca maseczka - peeling
z nr 2 Sylveco, rokitnikowa pomadka ochronna
z nr 4 próbka od Sylweco, łagodzący krem pod oczy
z nr 8 Oleiq, olej z pestki granatu
z nr 9 Vianek, regenerujący peeling do rąk
z nr 10 Aloesove, żelowa regeneracja twarz, ciało, włosy
z nr 18 Vianek, łagodząca maseczka do twarzy
z nr 20 Oleiq, olej nasiona konopi
z nr 23 Sylveco, regenerujący krem do rąk
Do tego wszystkiego była dołączona instrukcja obslugi kalendarza adwentowego.

Dziekuję Ci bardzo Dorotko, że zechciałaś przygotować dla mnie tą miłą niespodziankę. Jestem ciekawa wszystkich produktów bo oprócz próbki kremu to chyba nic więcej nie miałam.

Zobacz post

oleiq, olej z pestek granatu

Dzień 8 z kalendarza sylevco, to olej z pestek granatu marki oleiq. Olej z pestek granatu testowałam już kiedyś od etji, więc fajnie, że trafił mi się innej marki. Olej jest bardzo gęsty, raczej nie nadaje się na końcówki włosów, chyba że po wymieszaniu z jakimś olejem bazowym. Najlepiej stosuje się go na twarz, szczególnie pod oczy. Raz na jakiś czas nakładam go na coś mocno nawilżającego - skwalan lub żel aloesowy.

Zobacz post
1

Pozostałe posty z tym produktem