4 na 5 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Naturalny, nie zawierający konserwantów, punktowy produkt do walki z niedoskonałościami. Skutecznie redukuje wypryski, znacznie przyspieszając regenerację skóry. Głównym składnikiem aktywnym jest olejek z drzewa herbacianego o działaniu normalizującym i przeciwtrądzikowym. Żel nie podrażnia, może być stosowany nawet w przypadku wrażliwej cery.

Produkt dodany w dniu 03.04.2020 przez Colourfullbe

Sylveco, Żel punktowy na wypryski

Żel punktowy na wypryski - Sylveco.

Z jego działania jestem zadowolona. Żel wycisza niedoskonałości i sprawia, że te szybciej się goją. Oczywiście krostki nie znikają w chwilę, jednak już po kilku-kilkunastu godzinach widać różnicę. Mowa tu jednak o pojedynczych wypryskach, pojawiających się okazjonalnie. Nie wiem jak się sprawdzi w przypadku znacznie trudniejszych i powracających zmian, bo nie mam z takimi problemu. Żel ma ziołowy zapach. Jego konsystencja jest dosyć płynna, co mnie zdziwiło, bo spodziewałam się czegoś gęstszego, a nawet bardziej czegoś w stylu maści. Na szczęście nic nie spływa z twarzy. Wystarczy niewielka ilość na pokrycie krostki na skórze. Po nałożeniu produkt szybko się wchłania. Pozostawia po sobie delikatną powłokę. Nie zauważyłam, by podrażniał, czy robił cokolwiek złego mojej cerze.
Opakowanie jest małe, ale poręczne i wygodnie się z niego aplikuje żel, lecz niestety jedna pompka daje zbyt dużą porcję, więc trzeba uważać i nie wciskać jej całkowicie. Ze względu na to, że produktu używaliśmy razem z chłopakiem tylko raz na jakiś czas, to nie zdążyliśmy zużyć go całego przed upływem terminu ważności i niestety musiał polecieć do kosza częściowo niewykorzystany. W buteleczce jest 15ml tego żelu, także jest bardzo wydajny, w związku z tym nie polecam go osobom, które również nie mają zbyt dużego problemu z niedoskonałościami, bo szkoda, by się zmarnował.

Zobacz post

Sylveco Żel punktowy na wypryski

Żel punktowy na wypryski firmy Sylveco. Produkt ma 15 ml wydaje się to mało ale przez to, że używamy go punktowo to jest wydajny i starcza na długo. Żel ma intensywny i ziołowy zapach, calkiem ładny. Konsystencja jest łatwa do rozprowadzenia, a kolor jest lekko biały. Żel po nałożeniu zamienia się w sucha wartwe, która łatwo zmyć z twarzy ciepła woda. Osobiście nie mam dużo niedoskonałości ale dla odob które maja większe problemy skórne ten produkt może być niewystarczający.

Zobacz post

żel na wypryski

Żel na wypryski, Sylveco

Żel znajduje się w 15 ml opakowaniu z pompką. Jest to niesamowicie wydajny kosmetyk, ponieważ należy stosować go punktowo na wypryski. Jest to kosmetyk przeźroczysty o dosyć charakterystycznym zapachu olejku herbacianego. Żel fajnie przysusza wszelkie zmiany, więc świetnie sprawdza się jako wyjście awaryjne przed jakimś ważnym spotkaniem.

Zobacz post

Sylveco Żel punktowy na wypryski

Żel punktowy na wypryski firmy Sylveco. Znalazłam go w czerwcowym boxie Naturalnie z pudełka.
Żel opakowany był w kartonik, a w środku znalazła się mała buteleczka z dozownikiem produktu. Opakowanie ma 15 ml, ale z racji, że używamy tylko małej ilości na raz myślę, że starczy na dość długo.
Przyznaje, że pokładałam w tym żelu dość duże nadzieje, obecnie przez upały i dalszy przymus noszenia maseczek w pomieszczeniach, człowiek jednak się poci, i dużo łatwiej powstają wypryski. Jednak nie koniecznie czuje różnicę przy jego stosowaniu. Ani specjalnie szybciej nie wysusza już powstałych pryszczy, ale też używając go praktycznie na całej powierzchni pod nosem potrafiły mi wyskoczyć w tym miejscu nowe.
Żel ma dość mocny ziołowy zapach. Mleczny kolorek i lekką łatwo do rozprowadzenia konsystencję która wysycha na taką delikatną skorupkę.
Osobiście nie polecam, bo po prostu nie widzę różnicy. Sama go dostałam więc prawdopodobnie zużyję, jednak nie widzę sensu w wydawaniu na niego pieniędzy .

Zobacz post


Sylveco Żel punktowy na wypryski

Żel punktowy od Sylveco na wypryski ma bardzo prosty skład. Znajdziemy tu aloes i olejek z drzewa herbacianego, który działa antybakteryjnie. Żel przyspiesza regererację skóry i wysusza niedoskonałości. Gdy nałożymy go na zmianę, zasychając utworzy się powłoka, w formie błonki. Żel ma pojemność 15 ml i jego cena to 20zł. Myślę, że jest ona adekwatna, gdyż stosuje się ten produkt punktowo, dzięki czemu jest on dość wydajny.

Zobacz post

Denko Pielęgnacyjne - Marzec

Hej wszystkim, witam ponownie w moim drugim już poście! 💕 Dzisiaj postanowiłam wrzucić denko, które dodałam wczoraj na moje konto na instagramie. Muszę wam się przyznać, że ostatnio nie spotykam się z żadnymi bublami. Oczywiście nie jest tak, że zachwycam się każdym produktem ale też nie sprawia mi żaden problemów, z czego w sumie się cieszę bo przynajmniej mogę je zużyć do końca. Wracając do mojego marcowego denka, nie jest ono wybitnie duże i zdaję sobie sprawę, że niektórzy zużywają tyle w ciągu tygodnia 😂 Choć szczerze nie wiem jak wy to robicie 😂 Jeśli jesteś jedną z tych osób, możesz dać znać. Chętnie zgarnę kilka wskazówek! 😋 W każdym razie cieszę się, że wgl coś mam 😁 I to nie byle co bo są to produkty, które z czystym sumieniem mogę wam polecić, tak więc zapraszam 😁
• Płyn micelarny Garnier - bardzo fajny płyn i tak naprawdę jedyny, który dotychczas tak dobrze mi się sprawdzał. Nie tak dawno zużyłam go w wersji standardowej - tu natomiast mam małą, podróżną. Cóż mogę powiedzieć? Szybko zmywa makijaż i pozostawia uczucie oczyszczenia, nawet, jeśli to pierwszy krok wieczornej pielegnacji.
• Maseczka peel off Quebella - o niej napiszę w osobnym poście, aczkolwiek to co mogę powiedzieć to to, że nie urwała mi twarzy przy ściąganiu jak niektóre tego typu 😂
• Puder do kąpieli Biolove o zapachu borówki - bardzo przyjemny produkt, umilajacy kąpiel pięknym owocowym zapachem 😊 Napewno wrócę, zwłaszcza, że miałam jeszcze jedną wersje zapachową i również bardzo mi się podobała 💕
• Primer pod makijaż L'oreal Paris na zaczerwienienia - Produkt dobry pod względem lekkości na twarzy. Jeśli chodzi o tuszowanie różnie to bywa - raz zakrywa zaczerwienienia, raz nie. Zależy jak mocne one są, a u mnie bywa różnie.
• Żel na wypryski Sylveco - jest super. Przy regularnym nakładaniu na krostki znikają tak na oko w 2 dni
• Serum do twarzy Aloesove, który podbił moje serce. Używałam go non-stop. Świetnie nawilżał buzię, szybko się wchłaniał i był bardzo wydajny. Super!
• Primer Wibo unicorn tears - byłam z niego zadowolona. Stosowałam go codziennie i świetnie się trzymał na nim makijaż. Także wydajny
To już wszystkie produkty mojego marcowego denka. Jak wcześniej wspominałam nie jest ono pokaźne ale w sumie ja też nie otwieram na raz dużej ilości produktów i nie mam jakichś niesamowitych zapasów 😉 Cieszę się, że udało mi się zużyć chociaż tyle 😂
A jak u was? Denka są czy ich nie ma? Mniejsze, większe? Piszcie! Tymczasem ja życzę wam dużo zdrówka bo jest to teraz najważniejsze. Do zobaczenia niebawem 😁

Zobacz post
1