Mascot Europe

taktojamarta

Ostatnio zabrałam się za maseczkę, którą dostałam w paczuszce świątecznej od @aporanek. 🎅❤
Maseczka oh my deer z pięknym nadrukiem sarenki. 🦌
Jest to maseczka w płacie, głęboko oczyszczająca z ekstraktem z liści pachnotki.
Zapachu nie ma jakiegoś powalającego, ale jej działanie to wybacza. 😃
Maseczkę bardzo łatwo się rozwija, nie jest zbyt cienka i nie pozostaje w opakowaniu zbyt duża ilość substancji.
Podczas noszenia nigdzie nie zjeżdżała, bardzo dobrze trzymała się na buzi. Nie odczuwałam, żadnego pieczenia. Po jej ściągnięciu wklepałam w skórę nadmiar, który pozostał na buzi. Po wchłonięciu czuć było, że skóra jest oczyszczona, miła w dotyku oraz jakby bardziej matowa, ale nie przesuszona.
A wygląd maseczki? Jestem zachwycona grafiką. Bardzo fajny produkt godny polecenia. 😊

monpij12

Maseczka oh my deer z pięknym nadrukiem sarenki którą dostałam od @patrycjaW w kalendarzu adwentowym ❤️. Jest to maseczka głęboko oczyszczająca a takie ostatnio lubię. Płachta jest odpowiedniej grubości ,ani za cienka ani za gruba i ma śliczny nadruk. Dobrze przylegają do twarzy i była porządnie nasączona esencją. Zapach miała jakby ziołowy ale bardzo odświeżający, dawała również przyjemny uczucie chłodzenia na twarzy- świetna na pobudkę rano 😄. Po zdjęciu maseczki nadmiar esencji zmykam ciepłą wodą. Co prawda twarz wydawała się być lekko ściągnięta ale ten dyskomfort zniwelowalam kremem nawilżającym 😊. Ogólnie działanie oczyszczające super, twarz była oczyszczona, odświeżona i matowa. Polecam 😊.

Nuanda

Kolejne cudeńko z Action. Jedna z czterech maseczek ze zwierzęcego zestawu. Maseczka z uroczym jelonkiem również przypadła mi do gustu jak cała seria. Maseczka oczyszcza i delikatne matuje cerę. Następnym razem chętnie użyję tylko na strefę T, bo to właśnie ona jest u mnie problematyczna. Maseczka szybko zasycha i daje uczucie milej w dotyku, gładkiej buzi. Forma tubki w maseczce jest genialna i dosyć ekonomiczna, dla mnie na pewno na wiele razy!

CichooBadz

Kolejna wspaniała maseczka od Mascot Europe. Przede wszystkim na początku muszę wspomnieć o wspaniałych opakowaniach, grafika ich to sztos. Gdy odkrecamy nakrętke od razu zauważamy, że dodatkowo musimy zerwać folie. Jest to świetne gdyż mamy pewność, że nikt jej w sklepie nie otworzył. Nakładając ja na twarz czułam się trochę dziwnie chyba że względu na kolor i zapach, który mi nie przypasowal. Nie jestem fanką zapachu czekolady chociaż uwielbiam ją jeść. Maseczka miała w środku drobinki, które podczas spłukiwania zrobiły mi też fajny masaż twarzy. O dziwo jest ja bardzo łatwo zmyć pomimo, że to jest glinka. Myślę, że warto przetestować!

dastiina

Maxbrands Marketing - #OhMyDeer - Facial Clay Mask
Maska do twarzy w tubie - wielokrotnego użytku.
Dostałam ją w paczce urodzinowej od Kochanej @lubietox3.
Zużyłam już inną wersję- z kotem i byłam z tamtej mega zadowolona.
Ta również jest super.
Z zewnątrz tubka jest urocza- posiada słodki nadruk jelonka.
Super, że tubka zabezpieczona jest po odkręceniu folią - ma się pewność, że kosmetyk nie był otwierany np w sklepie.
Maska ma brązowy kolor i pachnie- czekoladą.
Naprawdę- tak przyjemnie, ze chciałoby się zjeść zawartość tubki.
W konsystencji jest bardzo gęsta, ale bardzo łatwo rozprowadza sie ją na buzi.
Maska jest glinkowa, więc czuje się w niej "drobinki" glinki.
Nałożyłam grubą warstwę na buzię i odczekałam 30 minut- na buzi zrobiła się sucha skorupka, którą zmyłam ciepłą wodą.
Po zdjęciu maseczki buzia była gładka, miękka i matowa.
Ogólnie skóra potrzebowała nawilżenia kremem, ale za to usunęła nadmiar sebum.
Jestem z niej zadowolona, ciesze się, ze starczy mi jeszcze na kilka użyć.