Mascot Europe

Maseczka ❤️
Ta maseczka jest przesłodka. Ma piękny kolor różowy. Bardzo lubię wieczorami z niej korzystać. Ma przyjemną gęstą konsystencję i mocny zapach. Ta słówka na opakowaniu tak mnie rozczula. Pomimo tego, że opakowanie produktu jest malutkie to jest ona naprawdę mega wydajny. Szybko zastyga i nie mam problemu z jej zmyciem ❤️

Zobacz post

Uwielbiam glinki pomimo, że często ba nawet bardzo często mam problem zmyć je z twarzy. Akurat w tym przypadku nie było to takie ciężkie, a pachniało tak niesamowicie słodko, że nie chciałam się jej pozbyć. Kilka maseczek za niecałe 10 zł kupiłam w Action. Przyznaję, że głównie dzięki słodkiemu opakowaniu. Maseczke łatwo było nałozyc na twarz. Moja siostrzenica stwierdziła, że wyglądam jak słodki jednorożec chociaż mi bardziej przypominało słodka swinke. Strasznie szybko zastygła co mnie zdziwiło i tak jak wspominałam nie było trudno ją zmyć. Po użyciu skóra jest fajnie oczyszczona i przyjemniejsza w dotyku. Spodobała mi się dlatego zapewniam, że warto wypróbować.

Zobacz post

DENKO MASECZKI PAŹDZIERNIK
Nieco gorzej niż w wcześniejszych miesiącach. Zużyłam 6 maseczek.

Najbardziej chciałam wyróżnić maseczkę Neogen w płachcie i maseczkę oczyszczającą z Selfie Project, najlepsze z tego zestawu.
Na drugim miejscu postawiłabym maseczkę z SKIN79.
Na trzecim miejscu równocześnie glinka z Actiona oraz maseczka z Selfie project w usta.
I najgorsza zdecydowanie była maska z A bloom z awokado - lepiąca się, nie przyjemna i w zasadzie nic nie dająca ciekawego skórze.

Zobacz post

Zestaw maseczek glinkowych z sklepu Action. Skusiły mnie swoimi pięknymi opakowaniami. Zresztą widziałam je już u @mysia302 i bardzo mi się spodobały. Dodam, że nie lubię glinek, no ale te opakowania... Myślę, że część pójdzie do przyszłych paczuszek urodzinowych.
Leniwa niedziela, potrzebowałam też oczyszczenia, a że nie miałam nic po za tymi glinkami no to chętnie mówię przetestuję. Narzeczony też miał ochotę na jakąś maseczkę, więc wybrałam truskawkową (z sówką), bo lubi wszystko co truskawkowe. Maseczka zarówno u mnie jak i u niego spisała się dobrze. Miała ładny kolorek, tak jak i opakowanie. Na buzi według producenta trzymamy ją 5-10min, u mnie to było około 8min. Dosyć szybko zaczęła wysychać. Zdziwiło mnie to,że z zmyciem nie było większych problemów, zeszła dość szybko. Skóra była widocznie oczyszczona oraz gładka. Całkiem szybkie i fajne efekty.

Zobacz post