4 na 4 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Orientana Śluz Ślimaka - esencja do twarzy
Bio maska-esencja do twarzy na noc jest żelową esencją o intensywnym działaniu nawilżającym, ujędrniającym, naprawczym i redukującym przebarwienia. Jest ważną częścią azjatyckiego rytuału piękności. Jej zadaniem jest mocne nawilżenie skóry i ułatwienie dogłębnego wprowadzenia substancji aktywnych. Bio maska-esencja najlepiej działa w nocy kiedy skór ...

Orientana Śluz Ślimaka - esencja do twarzy
Bio maska-esencja do twarzy na noc jest żelową esencją o intensywnym działaniu nawilżającym, ujędrniającym, naprawczym i redukującym przebarwienia. Jes ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 13.03.2019 przez Sherifka89

Orientana Maska - esencja do twarzy, Na noc, Śluz ślimaka

Ostatnia próbowana przeze mnie próbka marki Orientana i wiem na pewno, że to marka nie dla mnie. Maska nałożona na noc lekko szczypała mi skórę. Nie zostawiła żadnego efektu wow, przesuszeń też nie, ale czulam, jakby po nocy nie do końca się wchłonęła. Nie jestem zadowolona i serii ze ślimakiem bym nie kupiła.

Zobacz post

T

Denko luty 2020 #3
_____________________________________

Trzecia część lutowego denka to same próbeczki jakie udało mi się zużyć. Jestem pod miłym wrażeniem, bo zużyłam ich dość sporo.

Pierwsza z nich do żel do higieny intymnej marki Bell. Miał delikatny, ale przyjemny zapach, dobrze mył i odświeżał oraz nie podrażnił ani mnie nie uczulił. Zastanawiam się nad kupnem jego pełnej wersji.
Kolejna próbka to aloesowy żel do pielęgnacji ciała marki Bielenda. Nie spodobał mi się on wcale i napewno nie kupię pełnej wersji.
Próbka kremu pod oczy marki FlosLek to zdecydowanie jedna z tych bardziej wydajniejszych. Krem świetnie odżywiał skórę, ale przez bogatą formułę źle się sprawdzał pod makijaż. Również myślę nad jego zakupem.
Próbka marki Venus, czyli Oleo krem sprawdziła się dobrze, nie przesuszyła skóry ani nie podrażniła, ale nie kupię pełnej wersji kosmetyku.
Próbeczka pasty marki Nature ON bardzo mnie zachwyciła i napewno kupię pełną wersję produktu. Świetnie myła i nie miała klasycznego ostrego smaku jak inne pasty.
Próbkę białego musu zużyłam, bo była. Nie zachwyca mnie ten kremik i jak zużyje pełne opakowanie to do niej nie wrócę.
Kremowy peeling z papają to jeden z nielicznych kosmetyków w jakich się zakochałam zużywając kilka próbek. Świetne działanie i zapach. Napewno kupię pełną wersję.
Kolejne trzy próbki to również kosmetyk z Orientany, które planuje kupić po skończeniu zapasów. Krem ma bogatą formułę, świetny zapach i jest idealny na noc.
Próbki Bio maski esencji ze śluzem ślimaka marki Orientana, średnio mnie zachwyciły i raczej nie sięgnę po pełne opakowanie.
W lutym zużyłam wszystkie próbki kremów pod oczy i te dwie marki Orientana nie wywołały na mnie takich pozytywnych wrażeń jak Floslek. Miałam on dobre działanie, nadawał się pod makijaż, ale jego zapach skreślił go dla mnie.
Ostatnie cztery próbki to również bio maska esencja marki Orientana, tylko wersja z żeń szeniem. Zakochałam się w niej totalnie, za zapach i pięknie odżywioną skórę. Napewno kupię pełną wersję.

Zobacz post

Orientana Maska - esencja do twarzy, Na noc, Śluz ślimaka

Orientana - Bio maska esencja ze śluzem ślimaka 🐌

To bardzo ciekawy produkt. Trochę ciężki do zakwalifikowania, z jednej strony można uznać go jako maske, z drugiej strony można stosować produkt na całą noc i robić to codziennie trochę jak serum/esencja. Jeżeli chodzi o konsystencje jest bardzo leciutka, żelowa, ale raczej z tych lejących. Produkt świetnie nawilża i napina skórę. Dodatkowo pięknie koi i goi wszelkie zmiany. Przy długotrwałym stosowaniu myśle, że mógłby delikatnie rozjaśniać przebarwienia ze względu na dużą zawartość ekstraktu ze śluzu. Ja zanim skusiłam się na zakup zużyłam najpierw próbki, które kiedyś dostałam na targach kosmetyków i to była miłość. Po prawdzie nie od pierwszego użycia, które skończyło się dosyć mocnym podrażnieniem (i tutaj protip: uwaga z ilością produktu nakładanego na twarz i najlepiej nie odkładajcie go więcej, nawet jeżeli szybko się wchłonie 😉) ale jednak miłość. 🖤 Teraz tylko czekam aż zużyje podobne porukty żebym mogła rozpocząć pełnowymiarowe opakowanie. ☺️

Zobacz post

Yg

Denko styczeń 2020 #5
__________________________
Piąta część denka to próbeczki, których nawet sporo zużyłam i co cieszy mnie niezmiernie. Głównie zużyłam próbki marki Orientana.

Holika Holika, Żel aloesowy - próbkę zużyłam na włosy, które były świetnie po niej nawilżone i odżywione.
Orientana, Bio maska - esencja, Na noc, Śluz ślimaka - zużyłam aż 4 próbki tej esencji. Skóra była po niej dobrze odżywiona i miękka w dotyku.
Orientana, Bio serum do twarzy, Witamina C i morwa - dla mnie to serum było okropne, podczas wmasowywania go w skórę się pieniło, nie zrobiło nic i trochę podrażniło skórę na policzkach.
Orientana, Kali Musli, Kojąca kuracja do twarzy na noc - okropny zapach, ale fajnie odżywiała i łagodziła wszelkie podrażnienia twarzy.
Orientana, Naturalny krem pod oczy, Śluz ślimaka - skóra pod oczami była po nim dobrze odżywiona i nawilżona, nie podrażnił ani nie uczulił mnie.
Bielenda, Carbo Detox, Krem matujący do twarzy - uwielbiam ten krem, szczególnie gdy mam dzień bez makijażu. Dobrze matuje i nawilża skórę oraz świetnie pachnie.
Ziaja, Kozie Mleko, Mleczny koncentrat do twarzy - bardzo dobre serum na dzień, bo było mega leciutkie i makijaż się świetnie na nim trzymał.

Zobacz post


testowanie próbek orientana biodermic yves rocher

Na półce leży mi już tyle próbek, więc pomyślałam, że najwyższy czas zacząć je testować, póki się nie przeterminują
Kiedyś tak chomikowałam próbki i skończyło się tak, że musiałam wszystkie wyrzucić..
.
BioDermic

Już wspominałam Wam troszkę o kremie na dzień i na noc z ekstraktem z kawioru. Każda ma 10ml i jestem serio w szoku jakie są wydajne! Zajmują malutko miejsca, co dla mnie jest ważne jak mam bagaż podręczny podczas podróży. Pachną elegancko, nie zapychają. Nie znalazłam minusów. Chętnie skuszę się na pełnowymiarowe opakowania. Fajnie, że Biodermic ma takie wersje podróżne.

.
Yves Rocher

Próbka zapachu w postaci nasączonej tkaninki przyszła do mnie niedawno do domu w nową ulotką. Osobiście nie przepadam za taką formą próbek. Zapach Tropicale Tentation jest raczej słodki, taki wakacyjny, ale nie jest to w 100% mój zapach. Niestety cena ich jest wysoka, a do tego nie trzymały się na mnie długo

.
Orientana

Jeśli chodzi o dwie bio maseczki-esencje to pierwszy raz spotkałam się z takim produktem. Stostuje się je na noc. Konsystencja jest wodnista i na początku ładnie pachnie, ale jak zaaplikuję na twarz i poczekam 2 minuty to zaczynają obie niestety śmierdzieć rybą..Tak, dla mnie to taki rybi nieprzyjemny zapach, że muszę wytrzeć obszar koło nosa, bo nie wytrzymam Ale muszę przyznać, że rano skóra jest inna, gładka i nawilżona.

Krem ze ślusem ślimaka był przyjemny, fajnie się wchłaniał i był idealny pod makijaż. Ale nie zachwycił mnie jakoś bardzo.

.
Make Me Bio

Ten kremik baaardzo mi się spodobał. To moja pierwsza styczność z tą marką. Pachnie przeeecudownie, ja pomarańczka Skóra była po nim gładka i przyjemna w dotyku. Z pewnością kiedyś kupię pełnowymiarowe opakowanie

Zobacz post

Orientana Bio Maska-esencja do twarzy na noc, śluz ślimaka

Wczoraj wzięłam się za kolejne denkowanie moich zapasów. Nie dawno dostałam sporą ilość próbek do testowania na wymianie z Naszą kochaną @cammiak i między nimi było to maleństwo. Jest to BIO maska-serum śluz ślimaka 100% naturalny od orientana. Próbka ma 4ml i wystarczyła na posmarowanie całej buzi. Jej treść była żelowa i bezbarwna, zapachu też nie miała żadnego. Niestety zaraz po nałożeniu jej na twarz skóra zaczęła mnie piec zdążyłam zrobić sobie zdjęcie i zaraz po tym moja buzia starała się cała czerwona jak ogień. Zmyłam tą maskę bardzo szybko ale efekt podrażnienia trwał nad , na dodatek buzia mi też spuchła. Na pierwszym zdjęciu widać jak buzia zaczyna mi się robić czerwona, ale nie zdawałam sobie sprawy że za chwilę będzie to wyglądać jeszcze gorzej. Na drugim zdjęciu widać jakie mam spuchnięte policzki i jestem czerwona.
Jak widać test się nie udał , cieszę się że wszystko skończyło się ok. Widocznie mam uczulenie na jakiś składnik tej maski.

Zobacz post
1

Pozostałe posty z tym produktem