6 na 6 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Bio Maska-esencja do twarzy na noc jest żelową esencją o intensywnym działaniu nawilżającym i rozjaśniającym przebarwienia. Jest ważną częścią azjatyckiego rytuału piękności. Jej zadaniem jest mocne nawilżenie skóry i ułatwienie dogłębnego wprowadzenia substancji aktywnych. Bio Maska-esencja najlepiej działa w nocy kiedy skóra intensywnie regeneruje się. Zachodzi wówczas najwięcej podziałów komórk ...

Bio Maska-esencja do twarzy na noc jest żelową esencją o intensywnym działaniu nawilżającym i rozjaśniającym przebarwienia. Jest ważną częścią azjatyckiego rytuału piękności. Jej zadaniem jest mocne n ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 17.05.2018 przez candysmile

Orientana Maska - esencja do twarzy, Papaja i kurkuma

Próbka esencji na noc od marki Orientana. Jest to esencja z ekstraktem z papji i kurkumy. Jest produkt intensywnie nawilżający, działa wygładzająco, rozjaśnia przebarwienia. Krem jest przezroczysty o rzadkiej konsystencji, który dość szybko się wchłania w skórę. Krem ma przyjemny zapach, który długo utrzymuje się na skórze. Przy nałożeniu daje miłe uczucie chłodu, pozostawia lekkie tłuste ślady.

Zobacz post

Orientana, Bio maska - esencja, Papaja i kurkuma

Orientana, Bio maska - esencja, Papaja i kurkuma
_______________________________

Kolejna próbka jaką udało mi się zużyć całkiem niedawno to bio maska esencja marki Orientana, tym razem wersja z papają i kurkumą.
Jest ona w żelowej konsystencji i dość szybko się wchłania. Przez zawartość kurkumy ma delikatnie żółty odcień, który nie zostaje na skórze i nie musi się martwić o żółty odcień cery.
Pachnie cudownie i owocowo co napewno jest zasługą papai w składzie. Po wchłonięciu twarz jest przyjemna w dotyku, jej koloryt jest wyrównany i cera jest uspokojona.

Zobacz post

F

Denko marzec 2020 #1
_____________________________
Pierwsza część marcowego denka to próbki, których jest zawrotna ilość, aż 4 sztuki. Ogólnie denko marcowe jest dość małe, bo ponad tydzień byłam u rodziców i mało co zużyłam.
Wszystkie próbki są jednej marki, a mianowicie z Orientany. Zużyłam 2 próbki bio maski - esencji, jedną z żeń szeniem, którą pokochałam już dawno temu oraz wersję z papają, o której nie mam opinii i pewnie pojawi się chmurka jak zużyje pozostałe próbki.
Trzeci próbka to krem anti pollution, który jest mocno średni, głównie przez nieprzyjemny dla mnie ziemisty zapach. Ostatnia próbka to nocna kuracja z Kali Musli, która mnie w żaden sposób nie porwała swoim działaniem.

Zobacz post

F

Próbki
___________________________________
Wzięłam się na poważnie za ograniczanie zapasów kosmetycznych i są tego efekty. Ostatnio jak zebrałam swoje próbki to ich ilość wynosiła 171 sztuk, więc dość sporo. W tej chwili mam ich tylko 25, a to za sprawą rozdania części po rodzinie i znajomych. Próbki jakie posiadam na tą chwilę to 6 sztuk próbek kremu węglowego marki Bielenda. Bardzo lubię ten krem i zastanawiam się nad kupnem pełnej wersji. Kolejna próbka to żel do skóry suchej marki Bio Oil, jestem jego dość ciekawa, ale nie wiem kiedy uda mi się go zużyć. Bardzo wiele próbek jakie posiadam to marka Orientana i nie ukrywam, że z większą częścią tych kosmetyków moja skóra się polubiła. W tej chwili mam jedną próbkę kremu anti pollution, który mimo niezbyt przyjemnego zapachu polubiłam. Kolejne próbki to dwie sztuki kremu z Ashwagandhą, który pokochałam za zapach i super odżywienie twarzy, mam też dwie próbeczki kremowego peelingu z papają, który mimo mocnych drobinek, wcale się taki nie wydaje. Mam też łącznie 5 próbek kosmetyków z serii Kali Musli, z których testowałam tylko kurację na noc i nie zachwyciła mnie, a w tej chwili mam w zbiorach dwie próbki kremu na noc, jedną kremu na dzień oraz jedną peelingu enzymatycznego. Dwie próbki kremu ze śluzem ślimaka leżą i cały czas czekają na zużycie, aczkolwiek nie wiem czy nie polecą dalej ponieważ nie polubiłam się z tą serią. Ostatnie próbki to dwie sztuki bio maski esencji z żeń szeniem, po którą raczej skuszę się w pełnym opakowaniu jak tylko umniejsze nieco swoje zbiory oraz dwie sztuki próbek bio maski esencji z papają, która czeka na testy.
Przedostatnie próbki to kosmetyki marki L'Oreal, czyli krem hydra genius z aloesem oraz krem z kwasem hialuronowym, obie czekają na gorsze dni mojej cery żeby je przetestować. Ostatnia miniaturka to esencja odmładzająca marki Resibo, która dalej czeka na testy.

Zobacz post

Orientana Maska - esencja do twarzy, Papaja i kurkuma

Ciekawy produkt o żelowo-galaretowatej konsystencji, jest on przeznaczony do stosowania na noc. Głównym zadaniem maski jest nawilżenie skóry, rozjaśnienie przebarwień i rozświetlenie. Dopiero zaczynam z nią przygodę, ale pierwsze wrażenie bardzo pozytywne. Zapach maski jest przyjemny, słodki, ale nie mdły, podoba mi się, że nie jest bardzo intensywny, przed snem nie lubię mocnych i dominujących woni w okół siebie.

Zobacz post

kosmetyki probki

Bio maska-esencja papaja&kurkuma marki orientana. A właściwie jego próbka o pojemności 2 ml którą dostałam jako gratis do zakupów. Maska przeznaczona jest do użycia na noc, po wieczornej pielęgnacji należy nałożyć ją na skórę i pozostawić do rana a jej dobroczynne właściwości mają działać cuda przez noc. Esencja jest dość rzadka, przypomina konsystencją taki żelowy olejek, miałam okazję wypróbować również bio maskę z algami filipińskimi z tej serii i tamta była rzadsza. Łatwo rozsmarowuje się ją na skórze i zaskakująco szybko się wchłania. Sądziłam, że skoro ma być na buzi przez całą noc to będzie dość długo się wchłaniać a tu już po kilku minutach skóra jest sucha. Zapach tego kosmetyku jest dość intensywny i nie do końca przypadł mi do gustu, na szczęście po wchłonięciu się produktu w skórę przestaję go czuć. Ma za zadanie nawilżyć, rozjaśnić przebarwienia, rozświetlić, ujednolicić koloryt i oczyścić skórę. Jeśli chodzi o nawilżenie to maska radzi sobie naprawdę dobrze, skóra rano po jej użyciu jest miękka, wszelkie suche skórki znikają. Oczyszczenia i rozjaśnienia nie zauważyłam ale może przy dłuższym stosowaniu efekty byłyby widoczne. Minusem jest to, że rano na twarzy pozostałości maseczki łuszczą się i rolują

Zobacz post

-

Dwie próbki zawierające Bio Maski-Esencje marki Orientana - jedna z algami filipińskimi a druga z papają i kurkumą. Maski przeznaczone są do użycia na noc, po wieczornej pielęgnacji należy nałożyć je na skórę i pozostawić do rana a ich dobroczynne właściwości mają działać cuda przez noc. Esencja w obu przypadkach jest dość rzadka, ta z algami filipińskimi jest wręcz jak woda. Kosmetyki bardzo szybko się wchłaniają, co do działania według producenta mają różne właściwości ale jak dla mnie różnią się głównie zapachem a działanie mają podobne. Po ich użyciu skóra jest nawilżona, zmatowiona a pory widocznie zwężone. Minusem jest to, że rano na twarzy pozostałości maseczek łuszczą się i rolują

Zobacz post

-

Do zakupów ze strony grotabryza otrzymałam taką próbkę maski firmy orientana - papaja i kurkuma.
Jest to kosmetyk przeznaczony do stosowania na noc, ponieważ wtedy najlepiej działa.
Esencja ma dziwny zapach, nie jest zły, ale za piękny to on też nie jest.
Ma żelową konsystencję, ale trzeba było od razu ją rozprowadzać, ponieważ szybko spływała z twarzy.
Po rozprowadzeniu szybko się wchłonęła i pozostawiła na skórze efekt takiej świecącej maski.
Bałam się, że na drugi dzień skóra będzie mi się strasznie świecić, ale na szczęście nic takiego się nie stało!
Po umyciu rano twarzy, skóra była idealnie mięciutka i gładka, prawie tak jak skóra niemowlaka. Była również niesamowicie nawilżona!
Serio, efekt po tej masce był genialny i chętnie skuszę się na pełnowymiarową wersję.

Zobacz post
1

Pozostałe posty z tym produktem