2 na 2 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

LIPFINITY LIP COLOUR marki Max Factor. Dwufazowa pomadka do ust. Pozwala na wyjątkowo łatwą i wygodną aplikację, która pozostawia efekt mokrej tafli o wyjątkowym połysku. Kolor utrzymuje się na ustach do 24 godzin - po obiedzie, czy popołudniowej kawie. Odpowiednio dobrana formula, odżywia i utrzymuje odpowiednie nawilżenie. Skład wzbogacono o delikatną kompozycję zapachową. Do pomadki dołączony j ...

LIPFINITY LIP COLOUR marki Max Factor. Dwufazowa pomadka do ust. Pozwala na wyjątkowo łatwą i wygodną aplikację, która pozostawia efekt mokrej tafli o wyjątkowym połysku. Kolor utrzymuje się na ustach ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 28.11.2018 przez wenkka

Max Factor Lipfinity Lip Colour, Podwójna pomadka do ust, nr 020 Angelic

Na rynku pojawia się coraz więcej kosmetyków do ust, pomadki satynowe, matowe... Producenci kosmetyków się prześcigają. Jest dużo produktów, które wyszły na rynek już bardzo dawno, ale dopiero teraz zdecydowałam się je testować. Moim nowy odkryciem jest Max Factor Lipfinity.
Producent zapewnia nas, że kolor utrzymuje się przez wiele godzin. Pomadka Lipfinity to dwa kroki, aby usta lśniły długotrwałym blaskiem. Nałóż pomadkę rano, a kolor utrzyma się na ustach przez cały dzień. Dwa etapy aplikacji zapewniają intensywny kolor oraz nawilżenie ust. Możemy wybierać w 15 najmodniejszych kolorach.
Tak jak wyżej wspomniałam nakładamy pomadkę w dwóch etapach. Najpierw nakładamy kolor a następnie bezbarwny sztyft. Kolor jest bardzo soczysty, intensywny. Pomadkę bardzo dobrze się nakłada, wystarczy jedno pociągnięcie kolorem i naprawdę bardzo dobrze kryje. Wystarczy nałożyć tylko jedną warstwę. Dużym plusem jest trwałość, po ośmiu godzinach po powrocie z pracy pomadka wygląda jak nienaruszona. Aplikator jest w postaci gąbeczki, bardzo precyzyjny. Posiadam odcień 020 angelic, jest to brudny róż.

Zobacz post

kosmetyki blyszczyki szminki pomadki fa

Max Factor lipfinity, kolor 020.

OD dłuższego czasu szukam idealnej pomadki na swój ślub, która wytrzyma szaleństwa całej nocy. O trwałości lipfinity słyszałam bardzo dużo, więc podczas rossmannowych przecen skusiłam się na nią. W zestawie znajduje się pomadka kolorowa w płynie oraz utrwalacz w sztyfcie. Najpierw nakłada się kolor. Aplikacja jest w porządku. Produkt jest dość gęsty, przyjemnie sunie po ustach. Troszkę się klei. Po chwili nakłada się utrwalacz. Jest on przezroczysty. Jego głównym zadaniem jest utrwalenie koloru na ustach, ale poza tym nadaje im błysku. Kolor jest bardzo delikatny, więc jednak szukam dalej czegoś mocniejszego. Jeśli chodzi o trwałość, to jest naprawdę dobra. Szminka wytrzymała jedzenie i picie. Ale według mnie trochę nie za ładnie wygląda po kilku godzinach - owszem, trzyma się na ustach, ale jakby zmieniała kolor i wygląda na taki cukierkowaty róż. Jeszcze muszę się temu dokładnie przyjrzeć, choć miałam ją już na ustach kilkukrotnie i za każdym razem pojawiał się ten sam problem. Nie wiem, czy to wina właśnie tego koloru, czy całej serii. Może któraś z Was może się wypowiedzieć? :>

Zobacz post

kosmetyki zestawy kosmetykow fa

Wszyscy już wrzucili swoje zakupy z promocji, więc wrzucam i ja. Udało mi się kupić wszystko, co chciałam i jeszcze więcej. Niestety.

kredka do brwi x 2 - najpierw kupiłam odcień 1 i w domu się zorientowałam, że nie, nie, to jest zdecydowanie za jasne. Dopiero za drugim podejściem kupiłam właściwy kolor. Jeszcze nie wiem, co zrobię z tym za jasnym, ale pewnie jakoś uda mi się go wykorzystać - może jako kredka do kreski na powiece? Zobaczymy. Cena regularna ok. 11 zł.

K'lips z Lovely. Kolor pink poison. Zachwyty na temat tej pomadki docierały do mnie już od dawna, więc musiałam ją przetestować. Jestem pod wrażeniem konturówki - jest bardzo miękka i świetnie się jej używa. Na razie nałożyłam ją tylko na chwilę, żeby na szybko sprawdzić, co i jak, ale czuję, że sprawdzi się świetnie. Cena regularna ok 25 zł.

Lipfinity z Max Factor, odcień 020 Angelic - chyba słyszał o niej już każdy. Szukam swojego ideału na ślub w przyszłym roku i pomyslałam, że Lipfinity może się sprawdzić. Póki co nałożylam ja na próbę i spokojnie wytrzymała całowanie i picie grzańca, ale na pewno wystawię ją na większą próbę. Cena regularna ok. 63 zł.

Million Dollar Lips z Wibo - także znany hit, którego nie miałam okazji jeszcze testować. Mam nadzieję, że sprawdzi się super. Cena regularna ok 13 zł.

Podkład Royal Skin z Wibo, odcień 1 porcelanowy - przyznaję, że wzięłam go za drugim podejściem, bo brakowało mi produktu, a podkładów w sumie nigdy za wiele, bo zużywa się ich stosunkowo najwięcej. Kolor w butelce wygląda na dość ciemny, ale w testerze był naprawdę jasny. Zrobiłam szybki test i wydaje mi się, że jest dobry, a jestem mega bladziochem. Zobaczymy , czy ściemnieje i jak mocno. Na razie nie mogę go przetestować na 100%, bo jestem w czasie kuracji kwasami, więc skóra łuszczy się, a tym samym nie ma sensu nakładać na nią czegokolwiek. Co ważne - podkład zawiera spf 27! Cena regularna ok. 22 zł!

rozświetlacz Wibo diamond illuminator - znany i kochany. Zastanawiam się jednak, czy nie jest trochę za mocny, ale ocenię to dopiero przy pełnym makijazu, na który na razie muszę poczekać. Cena regularna ok. 10 zł.

róż z Wibo - do tej pory różu nie używałam, więc uznałam, że czas spróbować. Cena regularna ok 10 zł.

Lovely white chocolate, puder ryżowy - opinie na jego temat są różne, ale że nie było ryżowego z Wibo, to wzięłam ten. Wielki plus za opakowanie, ciekawie również pachnie. Cena regularna ok. 23 zł.

I tyle. Miałyście coś? Sprawdziło się albo może okazało się totalnym bublem? Dajcie znac!

Zobacz post
1